X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 43093
Przesłano:

Biuro Skarg i Zażaleń - scenariusz przedstawienia na DEN

SCENARIUSZ PRZEDSTAWIENIA Z OKAZJI DEN

BIURO SKARG I ZAŻALEŃ

( Na środku stół; przy nim siedzi komisja, składająca się z trzech osób.)

Dyrektor I: I jak tam, dużo mamy dzisiaj petentów?

Dyrektor II: A coś tam koło 15.

Dyrektor III: To co, zaczynamy od kawki i ciasteczek...

(Słychać głośną muzykę - piosenkę Kai „Testosteron”. Wraz z nią na scenę wbiega dziewczynka tańczy, wyrażając gestami złość.)

Dziewczyna: Oskarżam chemię o nadmiar testosteronu, pojawia się on za często i to nie tylko u
mężczyzn, ale także u kobiet! Daję wam tydzień, powtarzam tydzień i żądam zmian! Jak ich nie
będzie, to na was zaniosę skargę na was! Żegnam panów!

D I: Ale o co chodzi?

D II: A kto by tam rozumiał kobiety!

D III: Mają testosteron źle, nie mają źle. Dajcie spokój, połóżcie skargę na lewą stronę.
Następny proszę!

Uczeń lub uczennica:

Tak dalej być nie może
Bo ja widzę morze

Jeżdżę do krajów wielu
Byłem we wszystkich stolicach świata

Znam bogactwa naturalne
I zwyczaje kulinarne

Ale to wszystko z książek, filmów i mapy
Więc oskarżam geografię o to,

że nigdy, ale to nigdy i ani razu
Nigdzie mnie nie zabrała,
tylko te cuda świata w książce mi pokazała.

D I: Masz rację chłopie, geografii przyznajemy grzywnę w wysokości 100 złotych i
zakup biletu na podróż dla ciebie do.... Barlinka.
Następny proszę.

(Wchodzi grupa uczniów i w rytm piosenki Lady Panku „Mniej niż zero” wykonuje taniec.)

Uczeń lub uczennica:

Chciałam złożyć skargę na fizykę, bo co ja mówię na lekcji, że wskazówka cofa się, a wiem o tym doskonale, bo tak śpiewa zespół, to fizyka zawsze mi wstawia dwóje i mówi, że źle. Czyli fizyka nie wie co mówi.

D II: Słuszna skarga, skoro fizyka nie wie co mówi, to wycofujemy ją z programu.

(Grupa wychodzi zadowolona, z podniesionymi kciukami. Wbiega uczeń i szybko mówi: )

Uczeń lub uczennica:

Dzień dobry szanowna komisjo, ja, nie żeby tak celowo, lecz całkiem niechcąco podsłuchałem
skargę poprzedników i wnoszę swoją, otóż nie wie też co mówi - matematyka. Każe stale coś
udowadniać, a przecież nikt z nas nie popełnił przestępstwa, żeby stale coś udowadniać, takie
rzeczy ... tylko w sądzie.

D III: Masz rację, matematyka to nie sąd. Natychmiast ją wykreślamy ze szkoły!
Następny proszę!

Uczeń lub uczennica: Na język polski skargę złożyć chcę
Bo im więcej wiem
Tym więcej pisać muszę.

Rozprawki, opisy i opowiadania
I przeróżne podania.

Wkrótce dojdzie do tego
Ze zamiast Słowackiego
Ludzie zaczną czytywać mnie
A to by było bardzo źle...

D.I: Wystarczy, masz rację. Wykreślamy z polskiego wszelkie pisanie, zostawiamy tylko mówienie
i czytanie!
Następny proszę!

(Wchodzi dziewczynka z grupą taneczną i wykonują piosenkę Camili Cabello – „Hawana”.)

Wokalistka: I co podobało się?

(Komisja kiwa głowami, mówią tak, jasne.)

W: To dobrze, bo składam skargę na muzykę, uczy nas piosenek okolicznościowych, nut, o jakiś tam muzykach, a my to chcielibyśmy potańczyć, pośpiewać, ale najnowsze hity.

D II: Słusznie, przychylam się, skargę przyjmuję i każę muzyce uczyć tylko tego, czego chcą
uczniowie.
Następny proszę!

(Wchodzi na scenę chłopak w stroju sportowym i pokazuje publiczności okropny rysunek
człowieka, potem pokazuje go komisji.)

Uczeń: Czy podoba wam się moje dzieło?

(Komisja trochę zmieszana wzrusza ramionami.)

U: Głupio wam powiedzieć, że jest okropny. No cóż, wcale nie mam talentu plastycznego, mam
za to sportowy. Składam skargę na plastykę, zmusza mnie do rysowania, a ja wolałbym poćwiczyć.

D III: Skarga przyjęta. Od dziś na plastykę chodzą tylko uzdolnieni plastycznie.

U: Choć szybko Anka, to komisja jest całkiem normalna!

(Wchodzi niepewnie dziewczynka.)

D I: Śmiało, słuchamy!

Anka: Bo ja to bym chciała złożyć skargę na wuef. Ja nie cierpię biegać, skakać, grać w piłkę. Nie za dobrze mi to idzie. Za to jak mam coś namalować, to wychodzą mi arcydzieła.

D II: Skarga przyjęta. Od dziś na wuef chodzą ci, którzy lubią ćwiczyć!
Następny proszę!

(Wchodzi chłopak i śpiewa piosenkę Eda Sheerana „Shape of quo”. Komisja kołysze się w rytm piosenki.)

Ed: Wnoszę skargę na angielski. My tam ciągle mówimy: aj, ju, szi i takie tam. Język nam się łamie.
A nie lepiej to włączyć Eda i z nim śpiewać?

D III: No pewnie, że lepiej, od dzisiaj na angielskim zamiast wkuwać słówka będziemy słuchać i
śpiewać angielskie piosenki. Ojej, żeby tylko nikomu nie przyszło do głowy słuchać piosenek po
niemiecku.
Następny proszę!

Uczennica: Wnoszę skargę na biologię o przywłaszczenie sobie moich części ciała i ubioru?

D I: Jakich?

U: Na przykład wykorzystuje w swoim przedmiocie nazwy: skóra, włosy, rzęsy, pantofelek, a z tych
intymnych to ...

D II: Dobrze, już dobrze, wystarczy. Nakazujemy biologii dla roślin i zwierząt wymyślić owe
nazwy!
Następny proszę!

Uczeń lub uczennica: Składam skargę na technikę. Każe nam ona poznawać budowę różnych
przyrządów, urządzeń i wynalazków technicznych. A gdyby tak, szanowna komisjo, udało mi się,
oczywiście pod wpływem techniki wynaleźć jakieś urządzenie, które by zgładziło ludzkość? Czy to
nie jest czasami niebezpieczne?

D III: Wystarczy! Technikę wykreślamy z programu! Dzięki czemu zapobiegniemy
katastrofie!
Następny proszę!

Uczeń lub uczennica: Przyszłam ze skargą na religię, ona nas ciągle straszy grzechem i karą.
Krzywo spojrzymy: grzech i kara. Kogoś przezwiemy: grzech i kara. Kogoś zbijemy: grzech i kara.
My się od rana do nocy ciągle boimy! Żyjemy w stałym stresie!

D I: No nie tego naprawdę nikt nie zniesie. Dajemy religii pokutę. Za każde straszenie ma zrobić
dobry uczynek.
Następny proszę!

Uczeń lub uczennica: Na niemiecki skargę złożyć chcę
Że naszą choinkę
Jakimś tanebałem zwie!
I co roku w okolicy Bożego Narodzenia
Sztine nacht – każe nam składać życzenia.

D II: Niemiecki chyba nas obraża, od tej pory – zakaz niemieckiego w polskiej szkole.
Następny proszę!

(Scenka do piosenki Abby „Mama mia” – walka; przeżywa tylko jedna osoba. Na scenie same
trupy.)

Uczennica: Składam skargę na historię. Widzicie co się dzieje jak się za dużo mówi o wojnach.

D III: Skarga przyjęta. Historia wycofana z programu. Po raz kolejny ocaliliśmy ludzkość od
zagłady.
Następny proszę!

Uczeń lub uczennica: Ja z odezwą.

(Odwija papirus i zaczyna czytać.)

W imieniu obywateli, którzy mają zarówno prawa, no i niestety obowiązki, składam skargę na WOS.
Bo dobry obywatel przynajmniej raz w życiu składa jakąś
skargę, więc ja składam.

D III: Skarga przyjęta. Możesz odejść. Połóżcie ją na lewą stronę. To kolejna od osoby, która nie
bardzo wie, czego chce.

D I: Dobra, koniec pracy na dzisiaj, idziemy do domu.

D II: Całkowicie zreformowaliśmy oświatę. Należy nam się nagroda. Zamykamy biuro.

(Wychodzą, po chwili wchodzi uczeń, rozgląda się i woła:)

Uczeń: Chodźcie! Poszli!

(Wszyscy wbiegają na scenę, siadają w różnych miejscach.)

Uczeń: Widzicie, jak dobrze, że zanosiliśmy skargi. Od jutra mamy luzik. Po jednej godzinie
dziennie.

Wszyscy: Hurrrra

(Słychać piosenkę Elektrycznych Gitar „Wszyscy mamy źle w głowie” – taniec i ukłon.)

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.