1. Identyfikacja problemu
Chłopiec trafił do grupy przedszkolnej w wieku 3 lat. Przed rozpoczęciem chodzenia do przedszkola brał udział w zajęciach adaptacyjnych. Już podczas tych
zajęć zauważono trudności chłopca. Nie uczestniczył w zajęciach organizowanych przez nauczyciela, biegał po sali, lub placu zabaw, reagował krzykiem i piskiem na próbę zatrzymania go, zbliżenia się obcej osoby lub odezwania się do niego. W sytuacji głośniejszej zabawy reagował również krzykiem,próbował uciekać z sali. Zachowywał się inaczej niż wszyscy. Od początku pobytu w przedszkolu ujawniły się trudności adaptacyjne. Wymagał indywidualnej opieki nauczyciela Na początku września chłopiec wchodząc do sali wykazywał niepokój, krzyczał, piszczał, uspokajał go masaż dociskowy,potem już sam się go domagał.
Z czasem zaobserwowano, że chłopiec coraz lepiej czuje się w przedszkolu, po przerwie związanej z chorobą wchodził bez krzyku do sali, widać że pomału oswajał się z osobami pracującymi w grupie, zaczynał reagować na swoje imię, siadał na chwilę przy stoliku na posiłek. Reagował na proste polecenia indywidualnie kierowane do niego, poparte gestem i wsparciem. Bardzo dobrze wszedł w schemat dnia, zauważył schemat posiłków – powtarzał, że będzie śniadanie oraz inne zwroty nauczycielki.
Niechętnie odzywał się do dzieci i dorosłych. Zapytany nie reagował, później odpowiadał tylko jednym słowem. Nie chciał samodzielnie jeść posiłków,najczęściej wstawał od stołu i biegał dookoła po sali. W późniejszym okresie sporadycznie zjadał sam makaron lub ziemniaki z zupy, ale tylko palcami. Nie chciał uczestniczyć ani w zajęciach zorganizowanych, ani w zabawach dowolnych. Podczas zajęć nie bawił się ze wszystkimi, tylko siedział na krześle przy stole i oglądał książeczki , układał puzzle lub przeliczał przedmioty. Jego reakcje emocjonalne były nieadekwatne do bodźców. Wiedziałam, że sytuacja ta jest spowodowana faktem, że dziecku trudno jest wejść do grupy i przystosować się do nowego otoczenia. Jednak po kilku tygodniach pobytu w przedszkolu mimo przyjaznej, miłej atmosfery w grupie, sytuacja nie uległa zmianie. Przez cały ten czas ... nie nawiązywał żadnych kontaktów, w sytuacji podchodzenia do niego dorosłego odwracał się plecami i często uciekał.
2. Geneza i dynamika zjawiska
Dostrzeżenie przeze mnie problemu spowodowało szczegółową i wnikliwą obserwację psychologa przedszkolnego i psychologa z Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej zachowania dziecka podczas pobytu w sali, łazience, ogrodzie przedszkolnym i podczas spożywania posiłków oraz analizę karty przyjęcia dziecka do przedszkola oraz wywiad z matką .
Dane z wywiadu
Chłopiec pochodzi z pełnej rodziny. Sytuacja materialna przeciętna. Chłopiec ma młodszego brata. Mieszka razem z rodzicami i młodszym bratem. Matka obecnie nie pracuje jest w domu z 6 miesięcznym dzieckiem, ojciec pracuje. Dziecko przebywa w przedszkolu około 7-8 godz. Bardzo często jest odbierane przez mamę. Mama jest w stosunku do niego bardzo pobłażliwi i mało konsekwentni. Chłopiec wg wstępnych informacji w domu również wykazuje różne niepokojące zachowania jest nieprzewidywalny w swoim zachowaniu, bywa agresywny w stosunku do brata , występuje u niego autodestrukcja – zdarza się że uderza głową o podłogę, na spacery z mamą wychodzi w szelkach z powodu tego, że często jej ucieka. W wywiadzie z rodzicami ustalono że chłopiec w domu poszukuje mocnego dotyku i ucisku.
Od 2 miesięcy przed rozpoczęciem przedszkola zaczął uczęszczać na Integrację Sensoryczną, która wg mamy bardzo mu pomogła. Podejmuje zabawy konstrukcyjne, lubi kolejki, samochody. Mama zauważa dużą wrażliwości dziecka oraz niepokoi się jego zachowaniem, często jest bezradna i pyta co ma robić.
Dane z obserwacji
Chłopiec nie uczestniczył w zorganizowanych zajęciach i zabawach. Ciągle bawi się wodą i drzwiami od łazienki i szafy.
Nie uczestniczył w zabawach dowolnych z innymi dziećmi. Bawił się schematycznie, w niespecyficzny sposób bawił się przedmiotami. dziecko lubi przyglądać się kołom, kręcącym śmigłom, chętnie przysłuchuje się zabawkom wydającym dźwięki. Sam często kreci się wokół własnej osi, zatyka uszy. Zapytany częstowało się gdzieś odchodził lub uciekał, zdarzało się ,że udzielał odpowiadał jednym słowem: „tak” lub „nie” albo kiwał głową. Rzadko nawiązywał kontakt wzrokowy, werbalny lub pozawerbalny, kiedy się odzywał ton jego głosu był
nieadekwatny, wysoki. Przejawiał impulsywność ruchową, wyrywa dzieciom zabawki, rzuca zabawkami, popycha dzieci. Nie chciał jeść, nie mył zębów, oczekiwał pomocy w rozbieraniu i ubieraniu. W ogrodzie przedszkolnym często uciekał, wykonywał niebezpieczne zabawy.
3. Znaczenie problemu
Zaniepokojona problemami dziecka nawiązałam ścisłą współpracę z psychologiem przedszkolnym oraz psychologiem z Poradni
Psychologiczna Pedagogicznej a także z logopedą. Po rozmowie z mamą chłopca, został on skierowany na badania do Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej.
Badania psychologiczne wykazały, że dziecko powinno być objęte pomocą psychologiczno-pedagogiczną. Rodzice zostali skierowani do psychiatry w celu pogłębienia diagnozy. Rozwój umysłowy chłopca jest poniżej przeciętnego, nie harmonijnym. Mowa dziecka nie wyraźna.
Rozumienie mowy prawidłowe do wieku, zasób słownictwa bardzo ubogi. Dziecko rozpoznaje przedmioty wg użytku. Chłopiec rozumie proste polecenia, posługuje się prostymi zdaniami. Grafomotoryka nieco obniżona, napięcie w ręce obniżone, chwyt nieprawidłowy (cała ręką).
Podczas badania kontakt z chłopcem początkowo był utrudniony – okazywał dużą niepewność siebie i tendencję reagowania zahamowaniem i wycofaniem.W czasie badań zauważono, że pracuje dość nierówno, odpowiedzi dziecka są raz prawidłowe, raz nie.
W związku z trudnościami w obszarze społeczno-emocjonalnym, wskazana została pogłębiona diagnoza medyczna.
Dodatkowo wskazane pogłębione badanie funkcji słuchowej, w tym ocena uwagi słuchowej, a także badanie wzroku, w tym ocena ortoptyczna.
Ponadto ważna jest diagnoza procesów integracji sensorycznej.
4. Prognoza
Negatywna
Bez wsparcia, indywidualnej pracy wychowawczej oraz odpowiedniej terapii psychologicznej może dojść do nawarstwienia się problemów psychologicznych, ponieważ dziecko ma trudności z nawiązywaniem prawidłowych relacji rówieśniczych i relacji z dorosłym i ma utrudnione rozwijanie zdolności społecznych. Sytuacja taka może prowadzić do wzrostu reakcji agresywnych wobec siebie i innych, do niskiej samoocena i tendencji do jednoczesnego dążenia i wycofywania się ze środowiska rówieśniczego. Może przeradzać się to do
nieumiejętności podporządkowania się wymogom i zasadom społecznym. Oraz do pogłębiania się problemów z integracji sensorycznej,a co za tym idzie zaburzenia rozwoju fizycznego, grafomotorycznego i społecznego.
Pozytywna
Przy nawiązaniu współpracy z rodzicami, przeprowadzeniu zaleconej pogłębionej diagnostyki, indywidualnej pracy wspierającej rozwój oraz przy zastosowaniu terapii logopedycznej i psychologicznej oraz przy kontynuacji Integracji Sensorycznej spodziewam się że dziecko
nabędzie umiejętności społeczne, przejawiające się w następującymi zjawiskami :
Zacznie nawiązywać kontakt z rówieśnikami i personelem przedszkola;
Zacznie podtrzymywać kontakt z rówieśnikami w akceptowany społecznie sposób
Zacznie akceptować zasady społeczne
Rozwój mowy rozwinie się
Zacznie porozumiewać się z dorosłym, zgłaszając trudności
Będzie chętniej brało udział w zabawach zorganizowanych i dowolnych;
Będzie wykazywało się swoimi umiejętnościami i wiedzą;
Będzie samodzielne w samoobsłudze;
5. Propozycje rozwiązania
Powołanie zespołu do opracowania Indywidualnego Programu Edukacyjno – Terapeutycznego
Przedstawienie rodzicom opracowanego IPET-u
Objęcie chłopca zajęciami terapeutycznymi (TUS) prowadzonymi w Poradni Psychologiczno Pedagogicznej
Wprowadzenie sytemu wzmocnień pozytywnych
Aktywizacja rodziców do rozwijania wszelkich form aktywności dziecka;
Aktywizacja rodziców do przeprowadzenie pogłębionych badań diagnostycznych, które wskażą przyczyny trudności;
Przekazywanie rodzicom wskazówek do pracy z dzieckiem w domu.
Zaproponowano rodzicom zmianę grupy z ogólnodostępnej na integracyjną lub zatrudnienie nauczyciela współorganizującego,który wspierałby chłopca w działaniach przedszkolnych
6. Wdrażanie oddziaływań
Podczas pracy z chłopce starałam się rozbudzić jego zaufanie. Zajęcia odbywały się w miłej, serdecznej atmosferze. Aby przezwyciężyć niepewność, nie okazywałam zniecierpliwienia, na wykonanie określonego zadania dostawał tyle czasu, ile potrzebował. Każdy, nawet najmniejszy postęp był przeze mnie zauważony i chwalony, co sprzyjało powolnemu przezwyciężaniu nieśmiałości. Praca z dzieckiem polegała na metodzie małych kroków. Starałam się być mu pomocna w każdej chwili. Ciągle dążyłam do budowania w nim poczucia własnej wartości,
wiary we własne siły i możliwości. Opierałam się na umiejętnościach posiadanych przez chłopca i jego zainteresowań, zachęcając do zdobywania nowych. Wspólnie z nauczycielem współorganizującym starałam się włączyć pozostałe dzieci do terapii dziecka, chciałam, aby
zrozumiały jego problemy i w naturalny, spontaniczny sposób pomagały mu w ich przezwyciężaniu.
7. Efekty oddziaływań
Podjęte działania przyniosły zamierzony efekt, ponieważ chłopiec otrzymał nauczyciela współorganizującego, który wspomógł funkcjonowanie chłopca w grupie.
Rodzice przeprowadzili niezbędne badania diagnostyczne. Diagnoza brzmiała autyzm dziecięcy. Po dokonaniu oceny procesów integracji sensorycznej terapeuta SI stwierdził, że problemy z zachowaniem dziecka nie mają podłoża w zaburzeniach integracji zmysłów. Największe trudności występują w sferze autoregulacji i koncentracji uwagi, niewielkie w układzie przedsionkowym ale one również nie tłumaczą zachowań chłopca. Przyczyną trudności mogą być zaburzenia przetwarzania słuchowego. Jego nadwrażliwość słuchowa może powodować rozdrażnienie,pobudzenie, może również unikać udziału w uroczystościach przedszkolnych.
Udział w zajęciach dodatkowych, organizowanych w ramach pomocy psychologiczno- pedagogicznej oraz wdrażanie IPET-u . Chłopiec coraz chętniej bierze udział w zajęciach dostosowując się do zmian i ich rytmu. Udział w gimnastyce korekcyjnej, rytmice, nie stanowiły dla niego już takiego problemu jak wcześniej. Chłopiec jest częściej wesoły, pogodny, samodzielnie próbuje radzić sobie z trudnościami i emocjami. Otworzył się też na dzieci i dorosłych. Jest akceptowany przez dzieci.
Praca z dzieckiem nie jest łatwa z powodu jego częstych nieobecności w przedszkolu. Po każdym powrocie z choroby wdrożenie i przypomnienie zasad jest kluczowe w jego funkcjonowaniu. Wymaga systematyczności i cierpliwości, ale wiem, że osiągnięte umiejętności społeczne są niebywale ważne w dalszym życiu dziecka. Chłopiec wymaga kontynuowania zaleceń z IPET-u, gdyż cele w nim zawarte są wdrażane i nie zostały jeszcze osiągnięte. Wymagają dłuższego czasu pracy edukacyjno – terapeutycznej. Mam nadzieję, że te wszystkie działania pomogą mu w pokonywaniu trudności i ułatwią mu w przyszłości start w szkole.