1. Identyfikacja problemu.
We wrześniu 2016 r. moją uwagę zwróciła dziewczynka, która w pewien sposób wyróżniała się wśród pozostałych dzieci. Zachowywała się trochę inaczej niż wszyscy. Nie odzywała się do dzieci ani dorosłych. Zapytana odpowiadała tylko jednym słowem. Nie chciała samodzielnie jeść posiłków. Nie uczestniczyła ani w zajęciach zorganizowanych, ani w zabawach dowolnych. Podczas zajęć nie bawiła się z wszystkimi, tylko siedziała na krześle przy stole lub na dywanie z nogami na” kokardy”. Jej reakcje emocjonalne były nieadekwatne do bodźców. Wiedziałam, że sytuacja ta jest spowodowana faktem, że dziecku trudno jest wejść do grupy i przystosować się do nowego otoczenia. Jednak po kilku tygodniach pobytu w przedszkolu mimo przyjaznej, miłej atmosfery w grupie, sytuacja nie uległa zmianie. Przez cały ten czas nie nawiązywała żadnych kontaktów. Nie brała udziału w zabawie dowolnej z dziećmi, ani w zajęciach zorganizowanych. Nie interesowały ją zabawki znajdujące się w sali. Siedziała samotnie trzymając w ręku zabawkę przyniesioną z domu i bacznie obserwowała inne dzieci.
2. Geneza i dynamika zjawiska.
Dostrzeżenie przeze mnie problemu spowodowało szczególną, wnikliwą obserwację zachowania dziecka podczas pobytu w sali, łazience, ogrodzie przedszkolnym i podczas spożywania posiłków oraz analizę karty przyjęcia dziecka do przedszkola oraz wywiad z matką dziecka.
Dane z wywiadu
Dziewczynka pochodziła z pełnej rodziny. Sytuacja materialna przeciętna. Rodzeństwo –brak. Ojciec większość czasu pracuje, więc nie bierze pełnego udziału w wychowaniu córki. Jest w stosunku do dziewczynki bardzo pobłażliwy i mało konsekwentny. Matka pracuje zawodowo i zajmuje się domem.
Mieszkają razem z babcią, która często opiekuje się dziewczynką. W sąsiedztwie rodziny mieszka rodzina nałogowych alkoholików( tak wynika z wywiadu).
Matka stara się odizolować dziewczynkę od wpływu sąsiadów. Nie wypuszcza ich na podwórko. Dziecko bawi się głównie samo. Z wywiadu z matką wynika, że dziewczynka wcześniej nie uczęszczała do żłobka. Dziewczynka w domu funkcjonuje normalnie. Blokada pojawiła się w chwili przyjścia dziecka do przedszkola. Według matki to lęk przed rozmowami z nieznajomymi.
Dane z obserwacji
Dziecko nie uczestniczyło w zorganizowanych zajęciach i zabawach. Ciągle spoglądało w stronę drzwi i z rosnącym niepokojem wyczekiwała przyjścia babci. Dziewczynka nie uczestniczyła w zabawach dowolnych z innymi dziećmi. Bawiła się monotematycznie, jedynie małym pieskiem przyniesionym z domu. Przez cały czas pobytu w przedszkolu przesiadywała przy biurku. Zapytana, odpowiadała jednym
słowem: „tak” lub „nie” albo kiwała głową. Rzadko nawiązywał kontakt wzrokowy, werbalny lub pozawerbalny. Przejawiała całkowitą bierność ruchową. Nie chciała samodzielnie jeść, niechętnie myła zęby, oczekiwała pomocy w rozbieraniu i ubieraniu. W ogrodzie przedszkolnym nie biegała, nie bawiła się, natomiast stawała przy wybranym przyrządziei obserwowała dzieci.
3. Znaczenie problemu
Zaniepokojona problemami dziecka nawiązałam współpracę z panią psycholog pracującą w naszym przedszkolu. Po rozmowie z rodzicami została skierowana na badania do Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej. Badania psychologiczne wykazały, że rozwój umysłowy dziewczynki zostaje na poziomie przeciętnym. Stwierdzono opóźnienie procesów analizy i syntezy słuchowej oraz wzrokowej, a także słabą sprawność motoryczną ręki. Podczas badania kontakt z dziewczynką był utrudniony – okazywała dużą niepewność siebie i tendencję reagowania zahamowaniem i wycofaniem. Nie rozpoznano u dziecka poważniejszych zaburzeń psychicznych, a jedynie wyraźną niedojrzałość emocjonalno – społeczną do wieku. Na podstawie przyczyn tego stanu rzeczy uznano fakt, że dziewczynka była izolowana przez matkę od środowiska rówieśniczego, wcześniej nie uczęszczała do przedszkola. Brakowało jej treningu w kształtowaniu postaw społecznych, kontakty z obcymi wzbudzały u dziecka lęk.
4.Prognoza
Negatywna
Bez wsparcia, indywidualnej pracy wychowawczej oraz odpowiedniej terapii psychologicznej może dojść do nawarstwienia się problemów psychologicznych, ponieważ dziecko izoluje się i nie może rozwinąć zdolności społecznych. Sytuacja taka może prowadzić u dziecka do niskiej samooceny, a nawet stanów depresyjnych i tendencji do wycofywania się ze środowiska rówieśniczego.
Pozytywna
Przy nawiązaniu współpracy z rodzicami, indywidualnej pracy w różnych formach oraz przy zastosowaniu terapii psychologicznej spodziewam się że dziecko:
Pokona lęk przed nowym otoczeniem;
Zacznie nawiązywać kontakt z rówieśnikami i personelem przedszkola;
Będzie chętniej brało udział w zabawach zorganizowanych i dowolnych;
Będzie wykazywało się swoimi umiejętnościami i wiedzą;
Będzie samodzielne w samoobsłudze;
5. Propozycje rozwiązania
Objęcie dziecka zajęciami terapeutycznymi prowadzonymi przez psychologa;
Aktywizacja rodziców do rozwijania wszelkich form aktywności dziecka;
Prowadzenie zajęć indywidualnych z dzieckiem uwzględniając różne sposoby komunikacji, przezwyciężania lęku, nieśmiałości i stopniowe wdrażanie jej do działań edukacyjnych, przebiegających w atmosferze wzbudzającej zaufanie dziewczynki;
Przekazywanie rodzicom wskazówek do pracy z dzieckiem w domu.
6. Wdrażanie oddziaływań
Podczas pracy z dzieckiem starałam się wzbudzić jego zaufanie. Zajęcia odbywały się w miłej, serdecznej atmosferze. Aby przezwyciężyć lęk, nie okazywałam zniecierpliwienia, na wykonanie określonego zadania - dostawała tyle czasu, ile potrzebowała. Każdy, nawet najmniejszy postęp był przeze mnie zauważony i chwalony, co sprzyjało powolnemu przezwyciężaniu nieśmiałości. Praca z dzieckiem polegała na metodzie małych kroków. Starałam się być jej pomocna w każdej chwili. Za każdym razem pomagałam jej w czynnościach samoobsługowych, ale nie wyręczałam. Ciągle dążyłam do budowania w dziewczynce poczucia własnej wartości, wiary we własne siły i możliwości. Opierałam się na umiejętnościach posiadanych przez dziecko, zachęcając tym samym do zdobywania nowych. Wspólnie z koleżanką starałyśmy się włączyć pozostałe dzieci do terapii, chciałyśmy, aby rozumiały jej problemy i w naturalny, spontaniczny sposób pomagały jej w ich przezwyciężaniu.
7. Efekty oddziaływań
Podjęte działania przyniosły zamierzony efekt, ponieważ dziewczynka ukończyła nasze przedszkole z przyswojonymi wiadomościami określonymi programem 5 latków. Udział w zajęciach dodatkowych, tj. gimnastyka korekcyjna, rytmika, zajęcia plastyczne, nie stanowiły już żadnego problemu. Dziecko jest wesołe, pogodne, samodzielne w czynnościach samoobsługowych. Otworzyła się też na dzieci i dorosłych. Jest lubiana, ma ulubione koleżanki w grupie. Na uroczystości pożegnania przedszkola z zapałem recytowała wierszyk przed dość duża publicznością. Praca z dzieckiem nie była łatwa. Wymagała systematyczności i cierpliwości, ale wiem, że osiągnięte umiejętności społeczne są niebywale ważne w dalszym życiu dziecka. Mam nadzieję, że ułatwią jej start w szkole i pomogą pokonywać trudności w nawiązywaniu nowych znajomości.