1. Die Mutter: "Peter iss dein Brot auf!"
"Ich mag aber kein Brot!"
"Du musst aber Brot essen, damit du groß und stark wirst!"
"Warum soll ich groß und stark werden?"
"Damit du dir dein täglich Brot verdienen kannst!"
"Aber ich mag doch gar kein Brot!
Mama zwraca się do synka: Piotrusiu zjedz chleb! Ale ja nie lubię chleba! Ale ty musisz jeść chleb, żebyś urósł duży i silny! A po co ja mam być duży i silny? Żebyś mógł pracować i codziennie zarabiać na chleb. No, ale ja przecież nie lubię chleba!!!
2."Erich" sagt der Lehrer unzufrieden, Du hast dir wieder nicht das Gesicht gewaschen! Man sieht es noch ganz deutlich, dass du heute morgen ein Ei gegessen hast."
"Reingefallen, Herr Lehrer", strahlt Erich, "das war vorgestern!"
Eryku, mówi nauczyciel niezadowolony, znowu nie umyłeś sobie buzi! Widać na niej wyraźnie, że wczoraj jadłeś jajko. Pudło, proszę pana, mówi rozradowany Eryk, jajko zjadłem przedwczoraj!
3."Welcher Vogel baut kein eigenes Nest?" fragt der Lehrer den Klaus.
"Der Kuckuck!"
"Richtig Klaus. Und warum nicht?"
"Weil er in einer Uhr wohnt, Herr Lehrer!"
Który ptaszek nie buduje sobie gniazda? Pyta nauczyciel Klausa. Kukułka! Dobrze Klaus, a dlaczego nie buduje? Ponieważ kukułka mieszka w zegarze, proszę pana!
4. Die Lehrerin erklärt im Biologie-Unterricht: "Der Maulwurf frisst täglich so viele Insekten, wie er selbst wiegt."
Da wundert sich Heidi: "Aber woher weiß er denn, wie viel er wiegt?"
Nauczycielka wyjaśnia na lekcji przyrody: Kret zjada codziennie tyle insektów, ile sam waży. Mała Heidi dziwi się: A skąd kret wie, ile waży?
5."Warum bewundern wir heute immer noch die alten Römer?" will der Lehrer im Geschichte-Unterricht wissen.
Steffi vermutet: "Weil sie fließend Latein sprachen."
Dlaczego jeszcze dzisiaj podziwiamy starożytnych Rzymian? pyta nauczyciel na lekcji historii. Steffi odpowiada: Ponieważ bardzo dobrze mówili po łacinie.
6. Der kleine Sohn schaut sich den neuen Pelzmantel seiner Mutter an und meint: "Muss das arme Vieh dafür gelitten haben..!"
Darauf die Mutter wütend: "Wie sprichst Du eigentlich über Deinen Vater?!"
Mały synek ogląda nowe futro swojej mamy i mówi: Ależ to biedne zwierzę musiało się nacierpieć przez to futro! Na to mama oburzona: Jak ty się wyrażasz o swoim własnym ojcu!
7. Fritzchen fragt seine Mutter: Mama, darf ich ins Freibad? Heute wird der erste Schimmbecken geöffnet!
Die Mutter antwortet: Ja, mein Schatz!
Abends kommt Fritz mit einem linken gebrochenem Arm nach Hause.
Am nächsten Tag fragt Fritzchen wieder: Mama, darf ich ins Freibad? Heute wird der zweite Schwimmbecken geöffnet!
Die Mutter sagt: Ja, mein Schatz!
Am Abend kommt Fritzchen mit einem rechten gebrochenem Arm zurück.
Am nächsten Tag fragt er wieder seine Mutter: Mama, darf ich ins Freibad? Heute wird der dritte Schwimmbad geöffnet!
Die Mutter sagt: Ja, mein Schatz!
Am Abend kommt Fritzchen mit zwei gebrochenen Beinen nach Hause.
Am nächsten Tag fragt er seine Mutter: Mama, darf ich ins Freibad? Heute wird das Wasser eingelassen!
Frycek pyta mamę: Mamusiu, czy mogę pójść na nowe kąpielisko? Dzisiaj otwierają pierwszy basen? Mama odpowiada: Możesz, mój skarbie. Wieczorem Frycek wraca domu. Ma złamaną lewą rękę. Następnego dnia Frycek pyta mamę: Mamusiu, czy mogę pójść na nowe kąpielisko? Dzisiaj otwierają drugi basen. Mama odpowiada: Możesz, mój skarbie. Wieczorem Frycek wraca do domu. Ma złamaną prawą rękę. Następnego dnia Frycek pyta mamę: Mamusiu, czy mogę pójść na nowe kąpielisko? Dzisiaj otwierają trzeci basen. Mama odpowiada: możesz, mój skarbie. Wieczorem Frycek wraca do domu. Ma złamane obie nogi. Następnego dnia Frycek pyta mamę: Mamusiu, czy mogę pójść na nowe kąpielisko? Dzisiaj napuszczają wodę do basenów.
8."Meine Eltern sind so komisch", beschwert sich Heidi bei der Freundin. "Erst haben sie mir mit viel Mühe das Reden beigebracht und jetzt, wo ich es endlich kann, verbieten sie mir dauernd den Mund aufzumachen!"
Moi rodzice są jacyś dziwni, skarży się Heidi swojej przyjaciółce. Najpierw z ogromnym wysiłkiem uczyli mnie mówić, a kiedy się wreszcie nauczyłam, to teraz każą mi ciągle być cicho!
9. "Na, wer kann mir sagen, was es vor hundert Jahren noch nicht gegeben hat?" fragt der Lehrer.
"Flugzeuge"
"Elektrisches Licht"
"Telefone"
"Autos"
Peter weiß auch noch etwas: "Und noch meinen kleinen Bruder und mich, Herr Lehrer!"
Nauczyciel pyta: Kto mi powie, czego nie było 100 lat temu? Samolotów. Światła elektrycznego. Telefonów. Samochodów. Teraz zgłasza się Piotruś: I jeszcze mojego młodszego brata i mnie.
10."Frau Lehrerin", fragt Karlchen, "Kann man auch für etwas bestraft werden, was man gar nicht gemacht hat?"
"Nein, Karlchen, dafür kannst du keine Strafe bekommen", gibt die Lehrerin Auskunft.
"Dann ist es ja gut", gesteht jetzt das schlaue Karlchen, "ich habe nämlich meine Hausaufgaben nicht gemacht."
Karolek pyta: Proszę pani, czy można zostać ukaranym za coś, czego się nie zrobiło? Nie, Karolku, za to absolutnie nie można zostać ukaranym. A to dobrze, mówi sprytny Karolek i dodaje: bo ja właśnie nie zrobiłem pracy domowej.
11. Und gehst du gern zur Schule?" wird Kurtchen von der Tante gefragt.
"Ja, Tantchen, sehr gern. Ich geh gern hin und auch gern wieder weg. Die Zeit dazwischen gefällt mir aber weniger..."
Ciocia pyta Kurta: A czy ty lubisz chodzić do szkoły? Tak ciociu, bardzo lubię. Lubię chodzić i lubię też wracać do domu. Ale to, co dzieje się w międzyczasie, niespecjalnie mi się podoba.
12. "Warum hast du gestern im Unterricht gefehlt?" will der Lehrer von Thomas wissen.
"Weiß ich nicht", erklärt Thomas, "aber hier ist die Entschuldigung, ich hab sie nur noch nicht gelesen!"
Nauczyciel pyta Thomasa: Dlaczego nie było cię wczoraj w szkole? Nie wiem, odpowiada Thomas, ale tu jest usprawiedliwienie. Ja go jeszcze nie czytałem.
13. "Fritz", erkundigt sich der Lehrer, "bist du krank? Du siehst heute so blaß aus."
"Nein, Herr Lehrer", klärt Fritz die Sache auf, "heute hat mich bloß meine Mutti gewaschen und sonst mache ich das immer selbst."
Nauczyciel pyta Frycka: jesteś dzisiaj bardzo blady, czyżbyś był chory? Nie, proszę pana, wyjaśnia Frycek, po prostu dzisiaj mama mnie wyszorowała, a zwykle myję się sam.
14. "Wer kann mir ein Tier ohne Knochenbau nennen?" fragt der Lehrer in der Schule.
Reinhold weiß es: "Ein Wurm,Herr Lehrer!"
"Gut", sagt der Lehrer: "Und wer weiß noch ein Tier ohne Knochenbau?"
Diesmal meldet sich Lothar: "Noch ein Wurm."
Nauczyciel pyta: czy ktoś może mi podać nazwę zwierzęcia bez kręgosłupa? Reinhold wie: robak, proszę pana. Dobrze, mówi nauczyciel. A może ktoś wymieni jeszcze jakieś inne zwierzę bez kręgosłupa? Tym razem zgłasza się Lothar: inny robak.
15. "Ich habe gehört, dein Freund Willi kann morgen nicht mit dir in die Schule gehen. Er hat die Windpocken und die sind ansteckend." berichtet die Mutter.
"Oh, prima", begeistert sich Werner, "darf ich ihn gleich mal besuchen?"
Mama mówi do syna: Słyszałam, że twój przyjaciel Willi nie może pójść jutro z tobą do szkoły. Ma ospę wietrzną, a ona jest zaraźliwa. O, to świetnie, cieszy się Werner, a czy mógłbym go teraz odwiedzić?
16. "Kinder, was ist wichtiger für uns, die Sonne oder der Mond?" fragt die Lehrerin im Unterricht.
"Natürlich der Mond", antwortet Tine, "denn der leuchtet in der Nacht, wenn es dunkel ist, am Tag ist es sowieso hell."
Dzieci, co jest dla nas ważniejsze, słońce czy księżyc? pyta nauczycielka na lekcji. Oczywiście że księżyc, odpowiada Tina, ponieważ świeci nocą, kiedy jest ciemno, w ciągu dnia tak czy owak jest jasno.
17. "Nun, Fritz" fragt der Lehrer in der Schule, "hast du gestern auch eine gute Tat getan, wie ich es euch geraten hatte?"
O ja, das hab ich, Herr Lehrer", erwidert Fritz strahlend. "Ich habe unseren Hund auf einen Mann gehetzt, der auf dem Weg zum Bahnhof war."
Was?! Und das nennst du eine gute Tat?" fragt der Lehrer tadelnd.
"Jawohl, Herr Lehrer", beteuert Fritz, "auf diese Weise hat er seinen Zug noch erreicht."
No, Frycku, pyta nauczyciel, czy zrobiłeś wczoraj jakiś dobry uczynek, tak jak wam ostatnio poleciłem? O tak, proszę pana, odpowiada rozpromieniony Frycek. Poszczułem psem pewnego pana, który był w drodze na dworzec. Co?! I ty to nazywasz dobrym uczynkiem? Tak, proszę pana, zapewnia Frycek, dzięki temu ten pan zdążył na pociąg.
18. "Mutti, wo warst du eigentlich als ich geboren wurde?"
"Im Krankenhaus."
"Und Papi?"
"Der war auf der Arbeit!"
"Nicht zu glauben! Da war also überhaupt keiner da als ich ankam!"
Mamo, gdzie ty właściwie byłaś, kiedy przyszedłem na świat? W szpitalu. A tatuś? Tatuś był wtedy w pracy. Nie do wiary! Więc kiedy się pojawiłem, to w ogóle nikogo nie było w domu!
19. Die Lehrerin stellt eine Frage an Peter und bekommt als Antwort: "Sie sind aber vergesslich. Schon gestern haben sie mich doch schon das selbe gefragt und ich habe Ihnen gesagt, dass ich es nicht weiß!"
Nauczycielka zadaje pytanie Piotrusiowi. Piotruś odpowiada: Ależ z pani zapominalska! Już wczoraj zadała mi pani to samo pytanie i mówiłem już pani, że nie znam odpowiedzi!
20. Ein Vertreter klingelt an der Tür. Fritzchen öffnet, im Mund eine dicke Zigarre und in der Hand ein Glas Whisky.
Irritiert fragt der Vertreter: "Sind deine Eltern da?"
Grinst Fritzchen zurück: "Sieht das etwa so aus?"
Akwizytor dzwoni do drzwi. Otwiera Frycek, w ustach ma grube cygaro, a w ręce szklaneczkę whisky. Akwizytor pyta lekko zirytowany: czy twoi rodzice są w domu? Frycek uśmiecha się szeroko: A czy na to wygląda?
21. Tante Eva kommt zu Besuch. Sie schenkt der kleinen Inge eine Tafel Schokolade. „Was sagt da das artige Kind?“, fragt die Mutter. „Noch eine, bitte“, antwortet Inge.
Ciocia Ewa przychodzi z wizytą. Wręcza małej Indze tabliczkę czekolady. „ Co powinno teraz powiedzieć grzeczne dziecko?”, pyta mama. „Poproszę jeszcze jedną”, odpowiada Inga.
22. Peter sitzt am Tisch und schreibt. Seine Schwester Anna liest ein Buch. Sie fragt: „Peter, wo sind die Alpen?“ Da antwortet Peter: „Ach, du verlierst immer deine Sachen.“
Piotr siedzi przy stole i pisze. Jego siostra Anna czyta książkę. Pyta: „Piotr, gdzie są Alpy?” Piotr odpowiada: „Ach, ty to ciągle gubisz swoje rzeczy.”
23. „Papa, warum sind Elefanten so groß?“
„Ich weiß es nicht!“
„Papa, warum ist die Erde rund?“
„Keine Ahnung!“
„Papa, stört es dich nicht, wenn ich dich ständig nach etwas frage?“
„Nein, frag nur, sonst lernst du ja nichts.“
„Tato, dlaczego słonie są takie duże?“ „Nie wiem.” „Tato, dlaczego ziemia jest okrągła?” „Nie mam pojęcia!”„Tato, nie przeszkadza ci, kiedy cię ciągle o coś pytam?” „Nie, skądże, pytaj. W przeciwnym razie niczego się przecież nie nauczysz.”
24. Der Vater bringt seinen kleinen Sohn zum Bett.
„Soll ich dir eine Geschichte erzählen?“
„Nein!“
„Soll ich dir ein Lied singen?“
„Nein!“
„Was soll ich denn mit dir machen?“
„Weißt du was“, antwortet der Kleine „lass mich schlafen, ich bin so müde.“
Ojciec zanosi swego małego synka do łóżka. „Mam ci opowiedzieć jakąś bajkę?”„Nie!”„Mam ci zaśpiewać jakąś piosenkę?”„Nie!” „To co mam właściwie z tobą zrobić?” „Wiesz co”, mówi mały „daj mi spać, jestem taki zmęczony.”
25. „Herr Doktor, das ist meine erste Operation“, jammert der Patient auf dem Operationstisch.
„Meine auch“, sagt der Arzt, „und ich jammre nicht.“
„Panie doktorze, to jest moja pierwsza operacja.“, skarży się pacjent na stole operacyjnym.
„Moja też”, odpowiada lekarz, „ale ja się nie skarżę.”
26. „Mein Hund hat mich neulich das Leben gerettet“. „Wieso?“ „Während meiner Krankheit hat er keinen Arzt an mein Bett gelassen!“
„Mój pies uratował mi ostatnio życie“. „Jak to?” „Podczas mojej choroby nie dopuścił do mego łóżka żadnego lekarza.”
27. Herr Fink will abnehmen. „Jeden Morgen eine Stunde Waldlauf“, verordnet der Arzt.
„Vor oder nach dem Frühstück, Herr Doktor?“ „Anstatt, Herr Fink, anstatt.“
Pan Fink chciałby schudnąć. „Codziennie rano godzina biegania po lesie”, zaleca lekarz. „Przed czy po śniadaniu, panie doktorze?” „Zamiast, Panie Fink, zamiast!”
28. Ein Deutscher kommt in Frankreich in ein Hotel. Am Eingang des Hotels liest er: „Man spricht hier alle Sprachen.“ Er spricht deshalb Deutsch mit dem Portier, aber der Portier versteht ihn nicht. Er fragt ihn auf Englisch, Russisch und Spanisch. Keine Antwort. Endlich fragt er auf Französisch: „Wer spricht hier alle Sprachen?“ Der Portier antwortet freundlich: „Unsere Hotelgäste.“
Niemiec wchodzi we Francji do hotelu. Przy wejściu widzi napis: „Tu mówi się we wszystkich językach.” Mówi do portiera po niemiecku, ale portier go nie rozumie. Pyta po angielsku, rosyjsku i hiszpańsku. Żadnej reakcji. Wreszcie pyta po francusku: „Kto tutaj mówi we wszystkich językach?” Portier odpowiada uprzejmie: „Nasi goście.”
29. „Hast du die Fahrprüfung bestanden?“, fragt Peter seinen Freund. „Ich weiß noch nicht“, antwortet der Freund „der Fahrlehrer, mit dem ich gefahren bin liegt immer noch im Krankenhaus.“
„Zdałeś egzamin na prawo jazdy?”, pyta Piotr swojego przyjaciela. „Jeszcze nie wiem”, odpowiada przyjaciel „egzaminator, z którym jechałem, wciąż jeszcze leży w szpitalu.”
30. Tante Eva kommt zu Besuch. Sie schenkt der kleinen Inge eine Tafel Schokolade. „Was sagt da das artige Kind?“, fragt die Mutter. „Noch eine, bitte“, antwortet Inge.
Ciocia Ewa przychodzi z wizytą. Wręcza małej Indze tabliczkę czekolady. „ Co powinno teraz powiedzieć grzeczne dziecko?”, pyta mama. „Poproszę jeszcze jedną”, odpowiada Inga.
31. In der Mathestunde schreibt der Lehrer 4 : 4 (vier durch vier) an die Tafel und fragt: „Was bedeutet das?“ Der kleine Peter meldet sich: „Unentschieden, Herr Lehrer.“
Na lekcji matematyki nauczyciel pisze na tablicy 4 podzielić na 4 i pyta: „Ile to będzie?“ Zgłasza się Piotruś: „Remis, proszę Pana.”
32. „Fritzchen, welche Farbe liegt zwischen Grün und Rot?“
„Gelb, Herr Lehrer!“
„Gut, Fritzchen, das ist sogar sehr gut. Ist dein Vater Maler?“
„Nein, Herr Lehrer, das sieht man doch an jeder Verkehrsampel.“
„Frycku, jaki kolor znajduje się między zielonym i czerwonym?“
„Żółty, proszę Pana!”
„Dobrze, Frycku, nawet bardzo dobrze. Czy twój tata jest malarzem?”
„Nie, proszę Pana, ale to przecież widać na każdej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu.”
33. „Sag mal, Irmchen, wie kann man 4 Äpfel unter 5 Jungen verteilen?“ – fragt der Lehrer. „Ganz einfach“, antwortet Irmchen, „man muss nur daraus Apfelmus machen.“
„Powiedz mi, Irminko, jak można podzielić 4 jabłka pomiędzy 5 chłopców?“, pyta nauczyciel. „To całkiem proste”, odpowiada dziewczynka, trzeba tylko zrobić mus jabłkowy.
34. Frau Berg bittet ihren Mann, dass er Tee kocht. Der Mann ruft aus der Küche: „Ich kann ja aber den Tee nicht finden!“ „Wieso?“, antwortet die Frau „er ist doch in der Kaffeedose, und auf der Dose steht SALZ geschrieben.“
Pani Berg prosi męża, aby zrobił herbatę. Mąż woła z kuchni: „Ale ja nie mogę znaleźć herbaty!” „Jak to?”, odpowiada pani Berg „ jest przecież w puszce po kawie, a na puszce jest napisane SÓL.”
35. „Schreiben Sie schon lange Gedichte?“
„Das erste habe ich vor 15 Jahren geschrieben.“
„Und woran arbeiten Sie jetzt?“
„Am zweiten.“
„Od jak dawna pisze Pan wiersze?”
„Pierwszy napisałem przed 15 laty.”
„A nad czym Pan teraz pracuje?”
„Nad drugim.”
36. Der neue Patient erwacht aus der Narkose und sagt zu seinem Nachbarn:
„Gestatten Sie, dass ich mich vorstelle, Schulz, Zwölffingerdarm. Sein Nachbar: „Sehr angenehm, Müller, Überholverbot“.
Nowy pacjent budzi się z narkozy i mówi do sąsiada: „Pozwoli Pan, że się przedstawię, Schulz, dwunastnica.” Sąsiad: „Miło mi, Müller, zakaz wyprzedzania.”
37. „Hast du eigentlich in deiner Praxis einmal einen Irrtum gemacht, der schwere Folgen hatte?“, fragt der Arzt seinen Kollegen.
„Ja, einmal“, antwortet der Facharzt. „Ich habe einen Millionär schon nach zwei Besuchen geheilt.“
„Czy w swojej praktyce lekarskiej popełniłeś kiedyś błąd, który miał ciężkie następstwa?“, pyta lekarz swojego kolegę.
„Tak, raz.”, odpowiada specjalista. „Wyleczyłem pewnego milionera już po dwóch wizytach.”
38. Der geniale Geigenvirtuose Niccolo Paganini bekommt von einer reichen Dame eine Einladung zu einer Tasse Kaffee.
„Ich bitte Sie nur, vergessen Sie nicht, Ihre Geige mitzunehmen!“, bittet die Dame.
„Aber warum denn?“, antwortet Paganini „meine Geige trinkt doch keinen Kaffee.“
Genialny wirtuoz skrzypiec Niccolo Paganini dostaje od pewnej bogatej damy zaproszenie na filiżankę herbaty. „Proszę tylko nie zapomnieć zabrać ze sobą skrzypiec!”, prosi dama.
„Ale po co?”, odpowiada Paganini „moje skrzypce nie piją przecież kawy.”
39. Ein Schotte will verreisen. Auf halbem Wege zum Bahnhof kehrt er plötzlich zurück, stürzt ins Haus und ruft: „Was ich noch sagen wollte, vergesst nicht, während meiner Abwesenheit im Wohnzimmer für eine Person weniger zu heizen.“
Szkot chce wyjechać z domu. W połowie drogi na dworzec nagle zawraca, wpada do domu i woła: „Chciałem jeszcze powiedzieć, abyście nie zapomnieli, że podczas mojej nieobecności należy w dużym pokoju grzać dla jednej osoby mniej.”