SCENARIUSZ WIOSENNYCH WARSZTATÓW
„KOLOROWE PARASOLE”
Data realizacji: 12.04.2016r.
Cele:
• integracja środowisk szkolnych;
• zacieśnianie współpracy obu szkół;
• przyjęcie postawy empatii oraz szacunku wobec osób chorych;
• rozwijanie wyobraźni dziecka;
• kształtowanie umiejętności plastycznych;
• uwrażliwienie na piękno muzyki;
Metody:
zadaniowa, zabawowa
Formy:
zbiorowa, indywidualna
Pomoce:
D. Dziamska ,,Edukacja przez ruch”,
„Kropki, kreski, owale, wiązki” Wyd. WSiP, Warszawa 2005,
,,Historia o żółtym parasolu” – tekst autora nieznanego,
płyta CD z muzyką relaksacyjną do zajęć plastycznych ,,Zbieram, poszukuję, badam” cz. I,
płyta CD „Wesołe melodie i piosenki”,
płyta CD „Pedagogika zabawy”,
płyta CD z piosenką „Kolorowy deszcz”,
płyta CD z piosenką „Kolorowe parasole”,
materiały plastyczne: białe kartki A4, kolorowe kartki A4, kleje, pastele w kolorze szarym i różnych odcieniach niebieskiego, kolorowe koła o średnicy 10 mm i 20 mm, taśma malarska, masa mocująca do zawieszania prac, ołówki, brązowy papier.
PRZEBIEG ZAJĘĆ
1. Przywitanie z uczestnikami warsztatu.
Powitanie dzieci zabawą integracyjną „Wszyscy są” .
(płyta CD, Wesołe melodie i piosenki)
Wszyscy są, witam was,
Zaczynamy, już czas.
Jestem ja, jesteś Ty
Raz, dwa trzy!
Opis zabawy:
Wszyscy są – wskazujemy na wszystkich,
Witam was – wykonujemy ukłon,
Zaczynamy, już czas –uderzenie dwa razy w kolana i raz w dłonie,
(powtarzamy dwa razy)
Jestem ja – wskazanie na siebie,
Jesteś Ty – wskazanie na innych,
Raz, dwa, trzy! – klaśnięcie trzy razy w swoje dłonie.
2. Występ dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Olsztynie w piosence
„Parasolki kolorowe, białe, żółte i różowe” (zał.1)
3. Zajęcia plastyczne ,,Kolorowe parasole” realizowane z wykorzystaniem elementów Systemu ,,Edukacja Przez Ruch” autorstwa Doroty Dziamskiej.
• Uczniowie siadają czwórkami przy stolikach 4 osobowych;
• Otrzymują białe kartki A4, za pomocą taśmy malarskiej przytwierdzają w poziomie kartki do podłoża. Jedna z osób prowadzących spotkanie prosi każdego z uczestników o wzięcie z koszyczka kredki do prawej ręki (w koszyczku znajdują się różne odcienie niebieskiego i szarego). Prowadzący zajęcia, włącza utwór muzyczny [ZPB nr 8], prosząc jednocześnie uczestniczące w warsztatach dzieci o rytmiczne stawianie kropek na całej powierzchni kartki - PR (prawa ręka), na „HOP” przekazują kredkę sąsiadowi po prawej stronie. Następnie dzieci przekładają kredkę do lewej ręki
LR (lewa ręka), na „HOP” przekazują kredkę sąsiadowi po lewej stronie (nauczyciel prezentuje sposób stawiania kropek na własnej kartce zawieszonej przed uczestnikami warsztatów);
• Rozmowa z dziećmi: prowadzący pyta: Co przypominają Wam te kropki? Z czym Wam się kojarzą? Co zabieramy ze sobą, gdy za oknem pada deszcz?
• Prowadzący informuje uczestników warsztatów, że dziś wykonamy parasole.
• Nauczyciel prezentuje różne sposoby składania z kółek parasoli,(ćwiczenia
w składaniu papieru – orgiami płaskie z kółek). Przy muzyce uczestnicy wybierają
z koszyczka 7 kółek [ZPB nr 4 -7];
• W dalszej części warsztatów nauczyciel prosi, aby uczestnicy przykleili parasole na kartce z zachowaniem marginesu. Prowadzący pyta: Co brakuje tym parasolom? Uczniowie dorysowują pastelą brakujące elementy do parasoli [ZPD nr 2];
• Osoba prowadząca informuje, że kiedy już parasole zostały wykonane w rytm muzyki wydzieramy pasek papieru dookoła kartki [ZPB nr 10];
• W ostatniej części nauczyciel prosi, aby parasole przykleić na kolorową kartkę A4 w wybranym przez siebie kolorze.
4. Wywieszenie wykonanych prac na tablicy.
Rozmowa z dziećmi:
Jaki element zajęć podobał się Wam najbardziej?
Czy coś Wam sprawiło trudność?
5. Występ dzieci ze Szkoły Podstawowej Nr 10 w Olsztynie w piosence
„ Kolorowy deszcz” (zał. 2)
6. Zabawa przy muzyce ,,Pogoda” .
(płyta CD „Pedagogika zabawy”)
Deszczyk pada, deszczyk pada
Wieje, wieje wiatr
Błyskawica, grzmot
A po deszczu piękna tęcza jest.
Opis zabawy:
Deszczyk pada, deszczyk pada – pokazujemy poruszając rękami z góry na dół ,
Wieje, wieje wiatr – ręce do góry machając na boki od prawej do lewej strony,
Błyskawica – pocieramy dłonią o dłoń,
Grzmot – tupiemy nogami,
A po deszczu piękna tęcza jest – ręce do góry, robiąc duży łuk.
7. Podsumowanie zajęć.
Podczas oglądania galerii swoich prac uczniowie słuchają opowiadania ,,Historia żółtego parasola”, który jest uzupełnieniem podejmowanego podczas spotkania tematu. (zał.3)
Załącznik 1.
Piosenka „PARASOLKI KOLOROWE”
1.Kiedy zimno, kiedy plucha,
Kiedy straszna zawierucha,
Ty na przekór złej pogodzie,
Wychodź z domu, chlap się w wodzie.
Gdy na nogach masz kalosze,
Gdy ich nie masz no to boso.
Przeskakujesz przez kałuże,
Podnieś głowę bo tam w górze.
Ref:
Parasolki kolorowe,
Białe, żółte i różowe,
Wciąż się do nas uśmiechają
I dzieciaki rozbawiają.
Parasolki dla mamusi,
Dla Jacusia i Hanusi.
Duchy, żabki,
2.Kiedy babcia była mała,
Parasolki różne miała.
Nie kaczuszki, nie kaczorki,
Nie zające, nie potworki.
Dzisiaj mamy inne czasy,
Z parasolką mkną bobasy.
Do przedszkola i do szkoły,
Maszeruje tłum wesoły
Ref:
Parasolki kolorowe...
Załącznik 2.
Piosenka „KOLOROWY DESZCZ”
1. Gdy na dworze pada deszcz
Kiedy wszystko szare jest.
Wyjmij kredki i narysuj,
To, co tylko chcesz.
Ref. Na niebiesko, fioletowo,
Żółto i różowo.
Na zielono na czerwono,
I pomarańczowo. (x2)
2.Chociaż pada szary deszcz.
Kredki z deszczu śmieją się.
Każda kredka ostrzy nosek
I rysować chce.
Ref. (x2)
3. Kolorowy pada deszcz,
kolorowy szczeka pies
I parasol kolorowy
rysujemy tez.
Ref. (x2)
Załącznik 3.
„Historia żółtego parasola”
Był kiedyś pewien kraj, szary i smutny, gdzie bardzo często padał deszcz i wszyscy mieszkańcy używali czarnych parasoli. Zawsze czarnych. Pod parasolem wszyscy mieli smutne i ponure twarze ... Nie mogło być inaczej pod czarnym parasolem! Pewnego dnia, gdy padał gęsty deszcz, niespodziewanie pojawił się pewien dziwny człowiek, który szedł pod żółtym parasolem. I jakby tego było mało, ciągle się uśmiechał. Niektórzy przechodnie patrzyli na niego zgorszeni spod swoich czarnych parasoli i mruczeli pod nosem: ,,Patrzcie jaki bezwstydnik. Jest śmieszny z tym swoim żółtym parasolem. To niepoważne!”. Byli też tacy, którzy mówili: ,,Co za pomysł chodzić z żółtym parasolem? Ten typ to po prostu chce zwrócić na siebie uwagę”.
Tylko mała Natasza nie wiedziała, co o tym myśleć. Jedna myśl chodziła jej uporczywie po głowie: ,,Kiedy pada deszcz, parasol jest zawsze parasolem, czy żółty, czy czarny, ważne, by mieć parasol , który chroni przed deszczem”. Co więcej, dziewczynka zorientowała się, że ten pan pod żółtym parasolem miał minę człowieka spokojnego i szczęśliwego. Zastanawiała się, dlaczego tak jest?
Pewnego dnia, wychodząc ze szkoły, Natasza uświadomiła sobie, że zostawiła swój czarny parasol w domu. Wzruszyła ramionami i poszła do domu z odkrytą głową, pozwalając, aby deszcz zmoczył jej włosy. Przypadek chciał, że po chwili przeciął jej drogę człowiek z żółtym parasolem i Zaproponował: ,,- Chcesz się schronić?”. Natasza się zawahała. Gdyby przyjęła propozycję, wszyscy by z niej żartowali. Ale za chwilę przyszła jej do głowy inna myśl: ,,Kiedy pada deszcz, parasol jest zawsze parasolem, czy żółty, czy czarny, czy to ważne? Zawsze lepiej mieć parasol, niż moknąć na deszczu”. Zatem schroniła się pod żółtym parasolem. Wówczas zrozumiała, dlaczego nieznajomy był szczęśliwy: pod żółtym parasolem nie było już brzydkiej pogody. Czuła się tak, jakby jej buzię oświetlało słońce. Natasza miała minę tak zdumioną, że mężczyzna zaczął się śmiać:
- Wiem, również ty bierzesz mnie za dziwaka, ale chcę ci wszystko wytłumaczyć. Kiedyś i ja byłem smutny jak wszyscy mieszkańcy tego kraju, gdzie zawsze pada deszcz. Również i ja miałem czarny parasol. Ale pewnego dnia wyszedłem z biura i zapomniałem parasola. Na mojej drodze spotkałem człowieka, który mi zaproponował, aby skryć się pod jego żółtym parasolem. Tak jak ty, zawahałem się, gdyż obawiałem się reakcji ludzi. Jednak ten człowiek nauczył mnie, dlaczego pod czarnym parasolem ludzie są smutni: deszcz i czarny kolor parasola wprawia ich w zły nastrój vi nie mają żadnej chęci, aby rozmawiać. Potem, nagle człowiek ten poszedł, a ja zdałem sobie sprawę, że miałem w ręku jego żółty parasol. Goniłem go, ale nie zdołałem go znaleźć. Zniknął. Zatem zachowałem żółty parasol i ładna pogoda nigdy mnie nie opuściła.
Natasza zawołała: ,,Co za historia! Czy nie czuje pan skrępowania, mając parasol kogoś innego? Mężczyzna odpowiedział: - Nie, bo wiem, że jest to parasol nas wszystkich. Tamten człowiek otrzymał go najprawdopodobniej od kogoś innego.
Kiedy przyszli przed dom Nataszy, pożegnali się. Mężczyzna zniknął, a dziewczynka spostrzegła, że ma w ręku jego parasol. W ten sposób Natasza otrzymała żółty parasol, ale już wiedziała, że wkrótce zmieni on właściciela. Przejdzie w inne ręce, by nieść dobrą pogodę i rozświetlać smutne twarze.