Zdając sobie sprawę jak istotne jest kształtowanie prawidłowej postawy wobec młodszych kolegów, budzenie wrażliwości, opiekuńczości i niwelowania zachowań agresywnych poprzez czytanie i wspólne zabawy,podjęłam inicjatywę współpracy z przedszkolem. Ogłosiłam nabór do wizyt w przedszkolu wśród uczniów klas 6 i 7. Zgłosiło się 30 uczniów. do tej pory odwiedzaliśmy przedszkolaki w każdy piątek, do grup 5 – 6 latków wchodziło po 2 uczniów, którzy wcześniej w domu przygotowali się do głośnego czytania wybranej bajki o problemach i perypetiach sympatycznego żółwika Franklinie(tj. “Franklin mówi przepraszam”, “Franklin idzie do szpitala”, “Franklin mały bałaganiarz”, “Franklin i wróżka zębuszka”, “Franklin ma zły dzień”), pytania do przeczytanego tekstu, a także zabawy integracyjne, np. “Gorące krzesła”, “Pająk i mucha” Przedszkolaki były niezmiernie zadowolone z odwiedzin starszych koleżanek i kolegów, bardzo chętnie słuchały czytanych tekstów, odpowiadały na pytania dzieląc się także swoimi doświadczeniami oraz z entuzjazmem i zaangażowaniem brały udział w proponowanych zajęciach ruchowych, rozwiązywały zagadki i zadania przygotowane specjalnie przez uczniów naszej szkoły .
Naszym spotkaniom zawsze towarzyszyły dobra zabawa, dużo śmiechu, a przede wszystkim radość z czytania i słuchania bajek.
Zawsze czuwałam nad odpowiedzialnym i rzetelnym przygotowaniem uczniów do zajęć z przedszkolakami. Podczas pozalekcyjnych spotkań w bibliotece szkolnej sprawdzałam ich technikę czytania, szczególnie tę z podziałem na rolę, odpowiednie tempo czytania i modulację głosu. Pilnowałam, aby przygotowywane przez uczniów zabawy, zagadki i zadania były dostosowane do wieku odbiorców, były przeprowadzone w sposób przemyślany, angażujący wszystkich przedszkolaków, uczyły prostej zasady, że nie zawsze się wygrywa, a przegrana to nie koniec świata.
W ramach akcji nawiązałam także współpracę z Zakładem Pielęgnacyjno - Opiekuńczym. Wraz w wolontariuszami z klas 6 i 7, których łącznie było 20, odwiedzaliśmy chorych dwa lub trzy razy w miesiącu. Uczniowie czytali im fragmenty książek Małgorzaty Musierowicz ("Ida sierpniowa", "Kwiat Kalafiora" lub "Kłamczucha") i "Dywizjon 303" Arkadego Fiedlera. Rozmawiali z nimi o życiu, słuchali wspomnień i ciekawych historii z życia pensjonariuszy, mogli skonfrontować je ze swoimi. Dla każdego uczestnika był to wyjątkowy czas, którym mógł podzielić się z innymi. Nie obyło się bez śmiechu i żartów w bardzo miłej atmosferze. Mieszkańcy zakładu, osoby chore i często samotne, bardzo cieszyli się z wizyt uczniów i zapraszali na następne. Również panie pielęgniarki przyjęły nas bardzo serdecznie, krusząc niepewność i strach uczniów, jak zostaną przyjęci.