OPIS I ANALIZA WDROŻENIA I OPRACOWANIA DZIAŁAŃ WYCHOWAWCZYCH
1. Identyfikacja problemu
Po pierwszych miesiącach pracy w klasie pierwszej zauważyłam ..., który był uczniem bardzo zdolnym, zaangażowanym na lekcji, bardzo ambitnym. Starał się zawsze być najlepszy, jego wypowiedzi były bardzo odważne i bardzo dojrzałe. Z uporem twierdził, że zawsze ma rację. Nie wahał się na forum krytykować wypowiedzi i zachowań swoich kolegów. Odważnie opowiadał o zdarzeniach domowych, zupełnie niepytany. Takie odważne i bezwzględne zachowanie na lekcji przejawiało się też krytyką słowną i używaniem agresji wobec rówieśników w czasie przerw lekcyjnych. Reagował też agresywnie na każdą wypowiedz swojego rodzica, który próbował go dyscyplinować w mojej obecności tj. oddalał się bez pozwolenia, rzucał przedmiotami (plecakiem, zeszytem) o podłogę, lub zwyczajnie się obrażał .Każde swoje niepowodzenie edukacyjne, przeżywał bardzo emocjonalnie.
Był prowodyrem wielu konfliktów. Bardzo częste skargi ze strony rodziców i rówieśników oraz moje obserwacje sprawiły, że postanowiłam poznać źródło tych problemów wychowawczych i pomóc dziecku.
2. Geneza i dynamika zjawiska
... jest najstarszym dzieckiem. Jego rodzice są młodymi ludźmi. Tata często wyjeżdża. W czasie, kiedy ... rozpoczął pierwszą klasę urodził się jego młodszy brat. Uczeń starał się być bardzo samodzielny i jak sam mówił, nie obciążać mamy, która miała dużo obowiązków związanych z opieką nad młodszym bratem. Przyjście na świat młodszego dziecka odsunęło ... na drugi plan. Po rozmowie z mamą dowiedziałam się, że bardzo dużo czasu spędzał ze swoim ciotecznym bratem, starszym o 6 lat, u którego przebywał czasami całe weekendy.
W kontaktach z mamą uczeń był raczej otwarty, ale jeśli to co mówi mama było dla ... niewygodne, odpowiadał krzykiem. Z relacji mamy wynikało, że tata dyscyplinował syna bardzo ostro, ale po jakimś czasie z powodu wielu obowiązków ulegał i nie był konsekwentny.
3. Znaczenie problemu
Obecność w klasie dziecka bardzo zdolnego, który przejawia problemy wychowawcze było dla mnie pewnym wyzwaniem. Trudności wychowawcze potęguje często sytuacja rodzinna i niezrozumienie emocji i uczuć dziecka przez rodziców. Występowanie tych zaburzeń w zachowaniu może spowodować odsunięcie się rówieśników od kolegi, co pogłębi agresję i skumuluje złe emocje. W związku z tym, że zachowania, które przejawiał uczeń i związane z nimi problemy wychowawcze miały tendencję narastającą konieczne było podjęcie szybkich działań, które zapobiegną procesowi demoralizacji.
4. Prognoza
Prognoza negatywna:
złe relacje z rówieśnikami,
narastająca niechęć do przebywania w szkole (wagary),
popadanie w uzależnienia,
niska samoocena,
brak motywacji do nauki.
Prognoza pozytywna:
wyciszenie złych emocji,
radzenie sobie z emocjami w sytuacjach stresujących,
uświadomienie sobie konsekwencji złych, agresywnych czynów.
5. Propozycje rozwiązania problemu
Celem moich działań była pomoc chłopcu w radzeniu sobie ze złymi emocjami i zlikwidowanie zachowań agresywnych.
W tym celu postawiłam sobie następujące zadania naprawcze i terapeutyczne:
udział chłopca w zajęciach z psychologiem i pedagogiem szkolnym,
spotkania i rozmowy rodziców z psychologiem i pedagogiem szkolnym w celu uświadomienia problemu,
cotygodniowe spotkania z rodzicami w celu bieżącej informacji na temat poprawy w zachowaniu i ujednolicenia oddziaływań pedagogiczno- wychowawczych,
motywowanie ucznia poprzez wprowadzenie systemu nagród za wyjątkowo koleżeńskie postawy.
6. Wdrażanie oddziaływań
Uświadomiłam rodzicom powagę problemu i konieczność współpracy z pedagogiem i psychologiem szkolnym. Nawiązałam z rodzicami systematyczną współpracę. Obserwowałam zachowanie ucznia podczas przerw i w sytuacjach sprzyjających konfliktom oraz prowadziłam rozmowy.
7. Efekty oddziaływań dla uczniów i szkoły
Obserwując chłopca , po wdrożeniu działań mających na celu przezwyciężenie problemu, zauważyłam korzystne zmiany. Rzadkie wybuchy złości i agresji spowodowały, że koledzy widzieli w nim towarzysza zabaw i rozmów. Zaczęła zmieniać się też sytuacja w klasie, ponieważ ... był przykładem dala wielu chłopców. Dzieci zaczęły bawić się na przerwach spokojniej, nie było tyle skarg. Sytuacja w klasie wyciszyła się, ku zadowoleniu rodziców Kacpra, innych rodziców, mojemu i innych nauczycieli uczących w klasie.