Praca terapeutyczna z dzieckiem niepełnosprawnym z trudnościami emocjonalnymi (spostrzeżenia własne)
Pracując z dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie w stopniu umiarkowanym jako wychowawca zajęć w grupach wychowawczych ( spotykam się bardzo często z problemami emocjonalnymi wśród swoich wychowanków.
Zachowania są dla dzieci bardzo trudne, natomiast mi jako wychowawcy utrudniają prowadzenie zajęć i stanowią dla mnie poważne wyzwanie wychowawcze.
Przejawem zaburzeń emocjonalnych występujących u dzieci niepełnosprawnych, są stany podwyższonego lub obniżonego nastroju, nieumotywowane wahania nastroju, brak samokontroli, pobudzenie ruchowe, czy też nieadekwatne do bodźca reakcje ochronne i obronne.
Przejawami emocji, które spotykam u dzieci są bunt, nieposłuszeństwo, krzyk, agresja werbalna i fizyczna, rozdrażnienie, złość, gniew, wściekłość,smutek, żal, cierpienie i rozpacz. Są to emocje, które dzieci przejawiają po przeżytych traumach i ciężkich doświadczeniach ze środowisk z których pochodzą lub z innych skomplikowanych i niejasnych dla nich doświadczeń. W swojej pracy poszukiwałam metod mogących zniwelować te emocje, uleczyć lub złagodzić traumy, które swoją kumulację mają w niewinnym ciele niepełnosprawnego dziecka.
Poszukiwałam więc nowych metod pracy. Trafiłam na muzykoterapie.
Muzykoterapia to dziedzina posługująca się muzyką lub jej elementami w celu przywracania zdrowia czy poprawy funkcjonowania osób z różnorodnymi problemami natury emocjonalnej, fizycznej lub umysłowej. Polega na wykorzystywaniu wpływu muzyki na psychofizyczny rozwój dziecka oraz łączeniu dobieranych bodźców dźwiękowych. Ja w swojej pracy wykorzystałam dzwonki Koshi.
Dzwonki można z powodzeniem wykorzystywać w muzykoterapii, zarówno aktywnej np. śpiew, gra na instrumentach, ruch przy muzyce, jak i receptywnej czyli słuchanie muzyki, relaksacja i wizualizacja. Muzyka taka ma wpływ na dobre samopoczucie dzieci, wpływa na układ nerwowy, łagodzi ból i traumy. Muzyka wydobywająca się z tych dzwonków sprawiała, że dzieci się rozluźniały sprzyjała ich rozwojowi oraz zabawie.
Dzwonki Koshi są bardzo proste w swojej konstrukcji. Ich bambusowa obudowa stanowi tubę rezonansową. Są niewielkich rozmiarów. Ze środka wypływają tajemnicze nuty. W środku znajduje się osiem metalowych palików przymocowanych do metalowej płytki. Dzięki precyzyjnemu dostrojeniu każdego pręcika, otrzymujemy grę czystych tonów. Łagodne obracanie obudową, kreuje wodospad relaksujących dźwięków i zaprowadza je w magiczną ciszę. Dzwonki Koshi dostępne są w czterech brzmieniach inspirowanych czterema elementami: Terra – Ziemia, Aqua – Woda, Aria – Powietrze oraz Ignis – Ogień. Każdy z nich ma specyficzną barwę i może być używany harmonijnie ze wszystkimi innymi, albo osobno, w zależności od naszych potrzeb.
Kolejną metodą jaką odnalazłam i zastosowałam była Metoda Masaż Dotyk Motyla dr Evy Reich z zawodu lekarza, której ojciec doktor Reich, współpracował z jednym z najsłynniejszych postaci świata psychologii – z Zygmuntem Freudem. Masaż dotyk motyla polecany jest w przypadku dziecięcych problemów ze snem, a także jako sposób na redukowanie lęku. Metoda ta może poprawić stan nadpobudliwych dzieci, a także poprzez masowanie zmniejszana nadwrażliwość dotykową u dzieci z autyzmem. Osobiście wypróbowałam jego działanie, polegające na delikatnym dotyku, jakby omiataniem miotełką. Masaż dotyk motyla zaliczany jest do grupy terapii określanych jako łagodna bioenergetyka. Nazwa metody wzięła się stąd, że stosowany dotyk musi być wyjątkowo delikatny i przypominać ma on właśnie muśnięcia skrzydeł motyla. Masaż może być przeprowadzany bezpośrednio na skórze lub przez ubraniu. Ja osobiście wykonywałam ten masaż przez ubranie dziecka. Nauczyłam też dzieci wykonywania tego masażyku wzajemnie sobie.
Ostatnim moim odkryciem była metoda EFT czyli opukiwania. Metoda EFT szczególnie jest polecana dla dzieci z problemami emocjonalnymi, lękami, stresem oraz przeżytymi ciężkimi traumami. Metoda polega na opukiwaniu palcami odpowiednich punktów na twarzy, ciele, dłoniach – meridianów.
Wyżej opisane metody stanowiły dla mnie bardzo dużą pomoc w pracy z dzieckiem niepełnosprawnym intelektualnie. Stosowane naprzemiennie lub jednocześnie łączone, sprawiły, że dzieci doświadczały mniej wybuchów złości i agresji. Podczas pracy uczyłam ich również rozmowy o ich emocjach, aby opowiedziały mi jak się czują i dlaczego krzyczą czy boją się. Praca ta stanowiła również terapie rozładowywania napięć co przyczyniło się do tego abyśmy mogli skupić się spokojnie na pracy na innych płaszczyznach edukacyjnych.
Autor: Julita Makarewicz Sala