Cel główny: Poznaje tradycje i zwyczaje związane ze świętami Bożego Narodzenia. Wie jak zrobić wspólnie choinkę.
Cele operacyjne:
Dziecko:
● zna legendę o choince
● współpracuje w grupie
● wycina gwiazdki, choinki i aniołki
● tworzy sylwetę choinki
● słucha kolęd
Metody pracy:
- Eksponująca: dobór zabaw wyzwalających radość.
- Podająca: komentarz słowny aktywizujący działalność dzieci.
- Problemowa: realizacja zadań i poleceń nastawionych na osiągnięcie zamierzonego celu.
Formy: indywidualna, zbiorowa, grupowa,
Środki dydaktyczne: Utworu J. Dymkowskiej pt. „Ubieramy choinkę”, niebieski brystol, kolorowe wzory 11 gwiazdek, 8 choinek i 6 aniołków, nożyczki, klej, płyta CD z nagraniami kolęd w wykonaniu Arki Noego.
Przebieg zajęć
1. Powitanie: dzieci soją naprzeciw siebie w parach i recytując wierszyk wykonują odpowiednie czynności:
Mam dwie ręce, nogi dwie.
Raz, dwa, raz dwa to się wie.
Prawa ręka do witania –
lewa do ziewania.
2. Zapoznanie dzieci z legendą o choince na podstawie utworu J. Dymkowskiej pt. „Ubieramy choinkę.” Rozmowa o legendzie.
3. Zabawa ruchowa łańcuchy – dzieci biegają swobodnie po Sali. Na hasło nauczycielki „łańcuchy” i podanie jednej cechy ubioru lub wyglądu (np. czerwone bluzki lub długie włosy) dzieci wiążą „żywe” łańcuchy. Porównywanie liczebności łańcuchów.
4. „Nasza wspólna choinka” – wykonanie ozdobnej choinki do sali (wg U. Barff, I. Burkhardt Pomysł na 365 dni) . Wycinanie z kolorowego kartonu form: gwiazdki, choinki lub aniołka.
5. Przyklejanie na niebieskim brystolu form tak, aby wspólnie tworzyły sylwetę choinki.
6. Liczenie ile potrzebnych było aniołków, choinek i gwiazdek, aby powstała duża choinka. Słuchanie kolęd podczas pracy w wykonaniu „Arki Noego.”
7. Sprzątanie stanowiska pracy.
Ubieramy choinkę – J. Dymkowskiej
Piękna to była noc, w której Jezus Chrystus się narodził. Tuż przy stajence rosły trzy drzewa. Piękna i okazała palma, wdzięczna oliwka i skromna choinka. Co chwilę zaglądały one do stajenki i szumiąc cicho, szemrały słodką kołysankę Bożej Dziecinie. Jezus spał spokojnie, a kiedy się zbudził i otworzył oczy, wtedy palma powiedziała do smukłej oliwki:
- Chodź, pójdziemy pokłonić się Jezusowi.
- Dobrze – zaszemrała oliwka. – Idziemy zaraz.
- Pojdę i ja z wami – dorzuciła cicho nieśmiała choinka.
- Ty? – rzekły pogardliwie dumne drzewa. – Ty jesteś taka brzydka, masz kłujące igły i nieładnie pachniesz. Cóż ty możesz dać Jezusowi? Chyba chcesz go przestraszyć.
Zamilkła biedna choinka, słysząc takie złośliwe słowa, i cichutko zapłakała. Tymczasem palma pokłoniła się przed żłóbkiem i składając najpiękniejszy swój liść u stóp dzieciątka, powiedziała:
- Ofiaruję ci ten liść, by chronić cię od żaru słońca i deszczu.
A drzewo oliwne, pochylając się nieco, upuściło ze swych soczystych gałązek kilka kropli przeźroczystej oliwy o pięknym zapachu. Boże dzieciątko uśmiechnęło się serdecznie i w podziękowaniu pokiwało rączką. Zakołysały się dumnie palma i drzewo oliwne. Tylko niepozorna choinka, spoglądając na nie, westchnęła żałośnie i rzekła do siebie ze smutkiem:
- Tak, palma i oliwka to naprawdę piękne drzewa. A ja jestem biedna i brzydka. Pewnie by się mnie mały Jezusek przestraszył. Zostanę na uboczu, żeby nie przeszkadzać.
Lecz był ktoś, kto usłyszał skromne słowa zasmuconego drzewa. To mały aniołek, który stał przy żłóbku. Słyszał on także dumne słowa palmy i oliwki. Żal mu się zrobiło biednej choinki. Podszedł więc do niej i powiedział:
- Nie płacz, choinko, spełni się twoje pragnienie. W nagrodę za twoją skromność tak cię wspaniale przystroję, że zachwycisz Jezusa. I skinęła na gwiazdki złote, co wesoło mrugały na niebie. Na wezwanie aniołka gwiazdki jedna po drugiej spadały z nieba i siadały na drżących z radości gałązkach choinkowych. Mała, niepozorna choinka rozbłysła wspaniałym blaskiem. Wyglądała jak zaczarowana.
Boża dziecina uśmiechnęła się uszczęśliwiona, zaczęła klaskać rączkami i wyciągać je w stronę ślicznego drzewka. Od tego dnia, co roku na Boże Narodzenie choinka staje się radością wszystkich dzieci. Jak tam, w Betlejem, koło niej stoi żłóbek, a w gałązkach błyszczą złote gwiazdki i różnokolorowe świecidełka. Wśród rozłożystych gałązek ukryte są skarby, o których dziecko marzy cały rok.