Nierówności społeczne oznaczają nierówny podział dóbr materialnych, a także niematerialnych w społeczeństwie. Nierówność społeczna oznacza taki stan, w którym jakaś jednostka lub grupa z racji swojej pozycji społecznej korzysta w większym stopniu niż inni z przywilejów, a także dóbr będących przedmiotem powszechnych aspiracji, takich jak: dochód, przedmioty materialne, mieszkanie, oświata, kultura, wypoczynek, czas wolny, a także działalność społeczna, praca i zdrowie .
Zjawisko nierówności jest powszechne w naszym kraju. Pogarszająca się sytuacja gospodarcza kraju najsilniej uderza w ludzi biednych. To oni pierwsi tracą pracę, to ich dzieci są najsłabiej wykształcone i najbardziej podatne na patologie społeczne. Rosnący obszar bezrobocia i ubóstwa powoduje konieczność zwiększenia wydatków na zwalczanie przestępczości, alkoholizmu i innych patologii społecznych. Skala zaniedbań w łagodzeniu skutków ubóstwa jest w Polsce upokarzająca dla nowoczesnego narodu o europejskich aspiracjach.
Rozwojowi społeczno – gospodarczemu Polski towarzyszy wzrastający poziom ubóstwa i rozwarstwienia społecznego. Kwestia ta uznawana jest za jedno z istotnych zagrożeń dla realizacji strategicznych wizji rozwojowych Polski. Zatem czy nierówność społeczna to wyzwanie dla elit rządzących czy też zagrożenie?
Podstawową instytucją przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu w gminach są ośrodki pomocy społecznej, zatrudniające blisko 40 tysięcy pracowników, w tym ponad 15.351 pracowników socjalnych.
Ośrodki pomocy społecznej są szczególnie obciążone na mocy ustawy o świadczeniach rodzinnych, ustawy o dodatkach mieszkaniowych oraz częściowo w związku z ustawą o systemie oświaty . Na poziomie gminnym realizowane są również zadania w zakresie ustawy o zatrudnieniu socjalnym, wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, przeciwdziałania przemocy w rodzinie, o przeciwdziałaniu narkomanii, o świadczeniach rodzinnych, zaliczce alimentacyjnej oraz niektóre zadania wynikające z ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy .
Na poziomie powiatu funkcjonują Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie (PCPR), realizujące zadania pomocy społecznej, które przekraczają zakres działania i możliwości gminy (rodziny w kryzysie; dzieci i młodzież pozbawiona opieki rodziców, rodziny zastępcze, osoby chore psychicznie, osoby niepełnosprawne, uchodźcy) oraz Powiatowe Urzędy Pracy realizujące zadania w zakresu rynku pracy.
W ramach narzędzi i instrumentów służących przeciwdziałaniu nierównościom i wykluczeniu społecznemu, można wyróżnić obszary o charakterze: profilaktycznym, aktywizacyjnym, opiekuńczym, oraz integracyjnym. Działania w tych obszarach oparte są o środowisko lub instytucje.
Instrumenty profilaktyczne można podzielić na działania instytucjonalne oraz systemy wsparcia dochodów. Działania instytucjonalne sprowadzają się często do działań pilotażowych. Do działań profilaktycznych należy zaliczyć również wszelkie działania kierowane do rodzin i dzieci – świetlice i kluby, placówki wsparcia dziennego, doradztwo rodzinne i psychologiczne służące pomocą rodzinie i przeciwdziałające możliwym patologiom. Instrumentami profilaktycznymi, są również: systemy wsparcia dochodów: zasiłki z pomocy społecznej, świadczenia rodzinne, dodatki mieszkaniowe i system stypendialny, system dożywiania dzieci w szkołach.
Instrumenty aktywizacyjne są stale poszerzane w ramach przyjętych regulacji prawnych. Do najważniejszych należy zaliczyć: kontrakt socjalny, indywidualny program zatrudnienia socjalnego, zatrudnienie wspierane, ekonomia społeczna – jako nowe narzędzie umożliwiające stworzenie miejsc pracy w połączeniu z celami socjalnymi w postaci spółdzielni socjalnych oraz innych podmiotów prawnych. Do grup szczególnych, kierowane są dodatkowe instrumenty aktywizacyjne: indywidualny program wychodzenia z bezdomności, indywidualny program integracji dla uchodźców, program usamodzielniania się osób wychodzących z domów dziecka i innych instytucji opiekuńczych.
Instrumenty opiekuńcze. W ramach działań na rzecz przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu istotne są dwa kierunki:
- rozwój i koordynacja systemu opieki długoterminowej dla osób starszych, niepełnosprawnych i długoterminowo chorych (domy pomocy społecznej, zakłady opiekuńczo-lecznicze, zakłady pielęgnacyjno – opiekuńcze, rodzinne domy pomocy, usługi opiekuńcze);
- rozwój systemu pomocy rodzinom niewydolnym wychowawczo (rodzinne formy, placówki dzienne i całodobowe).
Instrumenty integracyjne. W ramach obszaru integracji zarówno osób, grup jak i społeczności lokalnych funkcjonuje szereg instrumentów na rzecz pomocy i poradnictwa dla obywateli. Realizowana są one poprzez poradnictwo rodzinne i specjalistyczne, poradnictwo obywatelskie oraz powstawanie wspieranie instytucji samopomocy (kluby integracji społecznej). Ważnym obecnie narzędziem na rzecz integracji lokalnej jest projekt CAL (Centra Aktywności Lokalnej) wspierający aktywizację społeczną takiej działalności.
Uważam, że w celu łagodzenia skutków nierówności społecznych należy doprowadzić do instytucjonalnego związku pomiędzy powiatowymi urzędami pracy a ośrodkami pomocy społecznej poprzez możliwość zlecania zadań w zakresie usług i instrumentów rynku pracy przez urzędy pracy ośrodkom pomocy społecznej. Należy również doprowadzić do stworzenia stałych zespołów aktywizacji zawodowej złożonych z przedstawicieli ops i pup).
Istotne jest stworzenie narzędzi pozwalających na monitorowanie realizowanych zadań służb społecznych i ich efektywności. Odpowiedni system monitorowania powinien być wypracowany na poziomie lokalnym, regionalnym i krajowym
Instrumentami na rzecz wzrostu zatrudnienia oraz aktywizacji zawodowej przyczyniającej się do walki z nierównościami społecznymi może być rozwój usług społecznych o charakterze opiekuńczym i pielęgnacyjnym realizowanych poprzez organizacje pozarządowe (ekonomia społeczna) lub instytucje publiczne. Wymagać to będzie dokonania przeglądu stosowanych narzędzi prawnych stosowanych przez pomoc społeczną (usługi opiekuńcze, specjalistyczne usługi opiekuńcze), system podatkowy (ulga na zatrudnienie pielęgniarki lub opiekunki), świadczenia rodzinne (zasiłki i świadczenia pielęgnacyjne) oraz system emerytalno-rentowy (dodatki pielęgnacyjne).
Ponieważ jednym z kluczowych problemów, jest zagrożenie wykluczeniem społecznym dzieci i młodzieży, dlatego też należy uruchomić na szerszą skalę rządowo-samorządowy programu tworzenia świetlic socjoterapeutycznych. Świetlice te w istotny sposób wspierają dzieci z rodzin dysfunkcjonalnych, pomagając dzieciom w nauce, wyrównywaniu zaległości, organizują zajęcia logopedyczne, konsultacje psychologiczne, wskazują pozytywne wzorce społeczne Należy prawnie zdefiniować zadania świetlic i klubów młodzieży oraz systemu ich finansowania m.in. ze środków pochodzących z wpłat określonych w ustawie o przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz źródeł budżetowych.
Jednym z istotnych problemów jest integracja środowisk lokalnych na rzecz aktywizacji zawodowej i integracji społecznej. Dlatego niezbędne jest poszerzenie formuły funkcjonujących w ramach instytucji rynku pracy partnerstw lokalnych, poszerzając krąg podmiotowy instytucji tworzących partnerstwa również na instytucje pomocy społecznej oraz zwiększenie możliwości ich finansowania tak, aby zaadaptować narzędzia centrum aktywności lokalnej służące wspieraniu zatrudnienia i integracji społecznej.
Kilkuletnie doświadczenia w zakresie funkcjonowania Powiatowych Centrów Pomocy Rodzinie, poczynione obserwacje i działalność w pracy samorządowej, a w szczególności rezultaty naukowych dociekań wykazały, iż zasadna w warunkach gospodarki rynkowej i demokratycznego społeczeństwa decentralizacja zadań społecznych państwa stwarza również liczne zagrożenia. Stanowią je marginalizacja i pogorszenie warunków życia i rozwoju środowisk o uboższych zasobach społecznych i ekonomicznych, zdezintegrowanych i nisko zurbanizowanych.
W 2005 roku dane GUS o odsetku biednych, opierające się na ustawowej granicy ubóstwa wskazują, iż wynosi ona 1226 zł miesięcznie na czteroosobową rodzinę, co daje około 10 zł dziennie na osobę. Takie dochody ma ok. 7,7 mln Polaków. 5 milionów żyje nawet poniżej tej granicy. Na jednego bogatego w Polsce przypada już 300 biednych. Wskaźnik bezrobocia sięga gdzieniegdzie nawet 90 proc. Według Eurostatu , pośród 10 najbiedniejszych regionów w Unii Europejskiej znalazło się aż 6 polskich województw - lubelskie (najbiedniejsze) i dalej kolejno: podkarpackie, warmińsko-mazurskie, podlaskie, świętokrzyskie, (szóste „czarne” miejsce zajął węgierski Észak Magyaroszág), opolskie .
W piśmiennictwie podkreślane jest stanowisko, iż społeczeństwo, które pragnie osiągnąć poziom dojrzałej demokracji, powinno w szczególności afirmować godność osoby ludzkiej, stosować zasadę sprzeciwu wobec wszelkich form dyskryminacji, akcentując jednocześnie zasadę wyrównywania szans jednostki w społeczeństwie .
W siedemnastym roku przemian polska demokracja jest w stanie głębokiego kryzysu. Chociaż odnieśliśmy sukces, wychodząc z komunizmu i budując demokrację, jest to sukces połowiczny. Jakość polskiej demokracji, która miała w miarę upływu czasu poprawiać się, jest coraz gorsza. Nie sposób już tego nie dostrzec.
Społeczeństwo globalne i rodzina polska w niektórych sferach funkcjonowania powinna przestać funkcjonować jako obszar podwyższonego ryzyka. W zakresie położenia materialnego rodziny można niestety nadal mówić o dwóch biegunach: obszarze biedy i obszarze dostatku (obfitości). Wyraźnym przykładem na istnienie negatywnej selekcji jest położenie osób i ich rodzin z tzw. syndromu 3B (bezrobocie, bieda i bezdomność).
Mirosława Marody sądzi wręcz, że współczesna Polska podzielona jest na trzy segmenty: sektor instytucji prywatnych (Polska „sprywatyzowana”); sektor instytucji publicznych (Polska „budżetowa") i instytucji zabezpieczenia społeczno-socjalnego (Polska „na zasiłku”). Są to tzw. „trzy Polski”. Obszar zwiększonego ryzyka stanowi grupa osób i ich rodzin z kręgu Polski „na zasiłku”. Krąg tych osób na początku trzeciego tysiąclecia znacznie się poszerzył. Jego część stanowią osoby zdolne jedynie do na przetrwania - stali klienci pomocy społecznej, zgłaszający się do ośrodków pomocy społecznej po zasiłek wraz z rodzicami i uczący tego swoje dzieci (tzw. „dziedziczenie biedy”).
Zofia Kawczyńska – Butrym wśród rodzin indywidualnego i społecznego ryzyka wyróżnia rodziny funkcjonujące w enklawach ubóstwa (wielkomiejskie, w byłych PGR-ach na wsi) . Towarzyszy im marginalizacja, dziedziczenie kultury biedy, prowadzące do społecznego wykluczenia. Sytuacja ta wynikła ze strukturalnych i własnościowych posunięć prawnych, dokonywanych w latach 1990 – 1991. wówczas nagle „z dnia na dzień” pozbawiono pracy niemal 450 tys. robotników rolnych. Obraz ten „stanowi egzemplifikację życia rodziny okresu przełomu, dotkniętej strukturalnym bezrobociem i żyjącej w specyficznych enklawach wiejskiej biedy” .
We współczesnym globalizującym się świecie nie da się już odizolować „świata dostatniego” od „świata niedostatku”. Kształt współczesności prezentuje się nam nie jako „kopuła racjonalizmu” i skuteczności czy służby państwa wobec swych obywateli, ale jako obszar generowania różnorodnych zagrożeń i kryzysów.
Sytuacja poszerzającego się obszaru biednych i ubogich, prędzej czy później będzie się odbijać na egzystencji bogatych (niepokój o zgromadzone dobra, izolacja w zbudowanych przez siebie enklawach, etc. ). W dobie ryzyka globalnego, regionalnego i lokalnego istnieją jedynie złudzenia, że będzie można nad nim zapanować. Wskazać można też na jego wszechobecność niejako pośrednią (np. terroryzm, powodzie, kataklizmy sejsmiczne) dla współczesnego człowieka, ale ryzyko sięga przede wszystkim naszej codziennej egzystencji.
W okresie transformacji systemu zabrakło polityki społecznej, która dawałaby jednostkom i rodzinom szansę na pomyślne wypełnianie zwykłych ról społecznych. Zamiast polityki społecznej, zastosowano w tym okresie filantropię państwową, która doprowadziła do szybkiego przyrostu podopiecznych, uzależnionych od pomocy i żyjących z ręką wyciągniętą o pomoc.
Obecna sytuacja społeczno gospodarcza charakteryzująca się m. in. wysokim strukturalnym bezrobociem oraz masowo występującym ubóstwem, powoduje, że Polska stała się krajem wysokiego ryzyka zagrożenia marginalizacją i wykluczeniem dla dużych grup ludności.
W szczególnie trudnej sytuacji jest młode pokolenie, którego część znalazła się na marginesie ustabilizowanego społeczeństwa. Długie pozostawienie tych grup w takiej sytuacji powoduje groźne społecznie frustracje i negatywne skutki w postaci wzrostu patologicznych zjawisk w tym przestępczości.
Młodzież wpływa na kształtowanie struktury społecznej we wszystkich jej obszarach. Postawa i świadomość przyszłego społeczeństwa polskiego w dużej mierze zależeć będzie od dążeń, aspiracji i planów życiowych dzisiejszej młodzieży – od możliwości realizacji tych zamierzeń w ciągu najbliższych lat.
Prawo obywateli do ochrony przed biedą i izolacją społeczną gwarantuje Konstytucja RP. Również integrująca się Europa określa prawa i zasady stanowiące podstawę nowego europejskiego ładu społecznego m. in. w zakresie ochrony przed ubóstwem i marginalizacją. Znowelizowana w 1996 roku Europejska Karta Społeczna ratyfikowana przez Polskę w 1997 roku w artykule 30 stanowi:
„W celu zapewnienia skutecznego wykonywania prawa do ochrony przed ubóstwem i marginalizacją społecz , Strony zobowiązują się:
a/ podejmować działania, w ramach ogólnego i skoordynowanego podejścia, w celu popierania rzeczywistego dostępu osób oraz ich rodzin znajdujących się lub zagrożonych znalezieniem się w sytuacji marginalizacji społecznej lub ubóstwa, zwłaszcza do zatrudnienia, mieszkań, szkolenia, kształcenia, kultury, pomocy społecznej i medycznej.
b/ dokonywać, o ile to konieczne, przeglądu tych działań w celu ich dostosowywania do sytuacji.”
Można zatem stwierdzić, że problemy społeczne to przede wszystkim obowiązek i wyzwanie dla rządzących. Brak dążenia do ich rozwiązywania będzie powodował zagrożenia we wszystkich sferach życia społecznego całego państwa.
Śledząc przebieg polityki prowadzonej w Polsce, można z łatwością zauważyć, że dotychczasowe rządy Polski wprowadziły system selekcji ludności polskiej. System ten bezpowrotnie spycha część społeczeństwa polskiego na margines nie dając w zamian żadnej możliwości godnego życia, które jest niezbywalnym prawem każdego człowieka.
Już ponad 22 miliony Polaków żyje na skraju nędzy przysłowiowo ledwo wiążąc koniec z końcem. Dzieje się tak dlatego, iż ze wzrostu gospodarczego nie korzystają zwykli obywatele. Coraz bogatsze stają się elity polityczne i gospodarcze. Jednocześnie powiększa się grupa osób biednych i żyjących na granicy ubóstwa. Różnice w dochodach w Polsce są o wiele większe niż w bogatszych krajach zachodnich. Powiększające się zróżnicowanie zarobków spowodowało, że liczba osób uzyskujących dochody na poziomie minimum socjalnego zwiększyła się drastyczne z niecałych 8 milionów w 1991 roku do ponad 22 milionów w 2003 roku i ciągle rośnie. Liczba osób żyjących w skrajnej nędzy wzrosła w tym samym okresie z prawie 2 milionów do 4,5 miliona. Rosnąca stale grupa bezrobotnych powoduje walkę na rynku pracy nie o pracowników, ale o pracę. Korzystający z tego pracodawcy rozwijają i bogacą swoje firmy nie przez profesjonalnie wykonywanie swoich towarów i usług lecz przez coraz to większe wykorzystywanie swoich pracowników.
W wymiarze lokalnym najskuteczniejsza oraz najbardziej użyteczna w przezwyciężaniu omawianych problemów wydaje się być metoda organizowania środowiska. „Pedagogika społeczna musi więc przyjmować ten szeroki, rozwojowy, optymistyczny sens pracy środowiskowej i metodę tej pracy rozumieć jako kreowanie świata bez zła i zagrożeń. (...) Szeroki sens metody środowiskowej – oznacza całościowe rozumienie środowiska lokalnego, pełną rejestrację jego problemów, kompleksowy i komplementarny system działań, podejmowanie pracy z intencją stałego działania i trwałego usuwania zagrożeń i niepożądanych zjawisk. Wreszcie, co może jeszcze ważniejsze: w szerokim rozumieniu metody środowiskowej chodzi o dominację pozytywnego sensu działalności społecznej (rozwój ku celom pożądanym, idealnym) nad negatywnym sensem aktywności społecznej (ratownictwo i usuwanie zagrożeń)” .
Problemy społeczne to problem makrospołeczny. Walka z nimi powinna być prowadzona systemowo na wszystkich szczeblach administracji państwowej. Ludzi żyjących na marginesie nie można pozostawić samym sobie, bo prawo do poszanowania godności gwarantuje im Konstytucja naszego kraju. Jako członek Unii Europejskiej mamy szanse na międzynarodowe wsparcie w walce z opisywanymi problemami. To pole do działania zarówno dla instytucji rządowych jak i pozarządowych, którym ludzkie dobro jest szczególnie bliskie i ważne.
O wadze i społecznym znaczeniu działań zmierzających do rozwiązywania problemów związanych z nierównościami społecznymi przekonywać z pewnością nikogo nie należy. Aby były one jednak dostrzegalne poprzez swą efektywność spełniony musi pozostać jeden warunek, warunek konsolidacji działań środowiskowych. A zbieżność interesów w tym zakresie rozmaitych kręgów społecznych przecież istnieje. Bo jak chce Z. Bauman, każdy z podejmowanych problemów „jest przejawem nieskończonej różnorodności ludzkiej egzystencji. Dziś, jak i za dawnych, przednowoczesnych czasów, umiemy bez szczególnych skrupułów żyć na co dzień w sąsiedztwie ludzi głodnych, bezdomnych, pozbawionych przyszłości i odartych z godności ludzkiej; i żyć beztrosko, cieszyć się każdym dniem i spać spokojnie po nocach. (...) Obietnica powszechnej szczęśliwości została nie tylko złamana, ale i wycofana” .