Dzień na Olimpie - scenariusz przedstawienia z okazji Dnia Europejskiego

ZEUS
POSEJDON
HADES
HERMES
HERA
AFRODYTA
ATENA
ARTEMIDA
SYZYF
APOLLO

ZEUS
Co to wczoraj była za uczta.Jednak nie ma to jak u Dionizosa. Ten to dopiero zna się na biesiadowaniu. Posejdonie, czy ciebie równiez boli głowa po wczorajszej uczcie? Nowy nektar Dionizosa był wspaniały, ale chyba troszeczkę za mocny.
POSEJDON
Masz rację bracie. Dawno nie piłem tak wyśmienitego nektaru. Ale mnie głowa nie boli. Morskie fale doskonale orzeźwiają i bardzo szybko poprawiają samopoczucie. Musisz kiedyś spróbować odpocząć w moim królestwie.
ZEUS
Dziękuję za zaproszenie. Na pewno skorzystam po następnej uczcie u Dionizosa. A ty Hadesie, jak sie czujessz?
HADES
W moim podziemnym królestwie, Tartarze jest cicho i spokojnie. Panuje tam wieczny mrok. Po ucztach u Dionizosa odpoczywam nad brzegiem Styksu.
ZEUS
O, nadchodzą nasze piękne boginie.
POSEJDON
A z nimi oczywiście Apollo. Umila im czas grą na harfie i opowiadaniem zabawnych historii.

Wchodzą: Afrodyta, Atena, Artemida, Apollo.

ZEUS, POSEJDON, HADES
Witamy
ZEUS
Afrodyto, prześlicznie wyglądałaś wczoraj na uczcie u Dionizosa.
POSEJDON
Artemido, złowiona przez ciebie zwierzyna była najlepszym daniem wieczoru. Oczywiście poza nektarem.
HADES
Ateno, dziękuję za wczorajszą rozmowę. To prawdziwa przyjemność dyskutować z tak piękną i mądrą boginią.

Wchodzi Hera.

ZEUS
Witaj najukochńsza żono. Długo dziś spałaś. Pewnie byłaś zmęczona po wczorajszym ucztowaniu.
HERA
Witaj Zeusie! Witajcie! Nie śpię od dawna. Nie byłam zmęczona po uczcie. W przeciwieństwie do ciebie nie wypiłam dużo nowego nektaru Dionizosa. Widać, że tobie zaszkodził, a masz dzisiaj jeszcze tyle pracy.
ZEUS
Jakiej pracy? Znów muszę rozstrzygać te nudne spory. Rozwiązywać problemy. Taka to już dola boska. Nic tylko pracuj, podejmuj decyzje, ech.

Wbiega Hermes.

HERMES
O bogowie! Zamach na boską osobę! Tanatos, bóg śmierci, uwięziony. Zwykły śmiertelnik ośmielił się zniewolić jednego z nas!
ZEUS
A któż to dopuścił się tej zniewagi?
HERMES
Jak to kto, Wszechmogący? Syzyf.
ZEUS
Przecież on od dawna przebywa w czeluściach podziemnego świata.
HERMES
Och panie, mylisz się, ten nicpoń mnie okpił. Błagał mnie, żebym go na jeden dzień wypuścił na zeimię, gdyż żona nie zadbała o jego godny pochówek, nie dała mu nawet obola dla Charona, by ten przewióżł go na druga stronę Styksu. A ja, łatwowierny, uległem. A teraz spadło na mnie nieszczęście. Hades świeci pustkami, od lat żadna istota nie trafiła do mego królestwa. Zupełnie jakby smierć nie istniała.
POSEJDON
Nie sądzisz Zeusie, że Syzyfowi należy się kara?
ZEUS
A tak,należy się. Hermesie, tobie powierzam zadanie pzryprowadzenia przed moje oblicze Syzyfa. A my zadecydujemy, jak go ukarać.
HERMES
Już lecę panie.
ZEUS
O bogowie! Nie mam dzisiaj głowy do myślenia, ale musimy tę sprawę rozwiązać. Pomóżcie mi wymyślić jakąś karę dla Syzyfa.
HERA
Zeusie ostrzegałam cie wiele razy przed zbytnim zaufaniem, jakim go obdarzyłeś i podobnych do niego ludzi. Teraz masz okazję przypomnieć im,że to ty decydujesz o ich losie, że jesteś panem ich życia i śmierci. Ale czy wyrok śmierci tym razem wystarczy?Wszak i z tego wyroku ludzie sobie zadrwili?
POSEJDON
Strąć do Zeusie w otchłanie mórz. Będę tam miał nad nim władzę i nigdy nie pozwolę mu się z nich wydostać.
ARTEMIDA
Zamień go w jelenia. Będzie krył sie po lasach, a ja będę na niego polować.
ATENA
Daj go pod moją władzę. Uczynię go swoim giermkiem. To będzie dla niego poniżenie.
AFRODYTA
Ja mogę go zrobić moim sługą. Karzę mu nosić moje stroje i klejnoty.
APOLLO
Uczynię go slepym i głuchym na wszelkie piękno i sztukę. To będzie prawdziwa kara.
ZEUS
Dziękuję za rady, ale ja już chyba wymiśliłem karę dla Syzyfa.

Wchodzi Hermes z Syzyfem

HERA
Zeusie, teraz pokaż, jaki z ciebie prawdziwy władca.
ZEUS
Syzyfie, sprzeciwiłeś się woli bogów, uciekłeś z Hadesu i porwałeś boga śmierci Tanatosa. Za twoje niecne czyny musi cię spotkać zasłużona kara.
SYZYF
Och, Zeusie okaż godną wielkiego boga litość, nie skazuj kochającego życie ziemianina na śmierć.
ZEUS
A kto mówi o śmierci. Twoja kara będzie o tysiąckroć straszniejsza.
SYZYF
Panie...
ZEUS
Otóż ogłaszam,że obecny tu Syzyf skazany zotaje na wtoczenie po górę ogromnego głazu. Będzie to robił dopóty, dopóki nie dosięgnie szczytu.
HERA
I to ma być surowa kara?
ZEUS
Zapomniełm biedakowi powiedzieć, że kamień, będąc u samego szczytu, za każdym razem wymknie mu sie z rąk.
HERA
I całą pracę trzeba będzie zaczynać od nowa?
ZEUS
I tak przez całą wieczność.
WSZYSCY
Jaki ty jesteś mądry Zeusie!!!