SCENARIUSZ ZAJĘĆ
TEMAT: Zielona żabka – utrwalenie koloru zielonego
DATA: 16.04.2015
GRUPA WIEKOWA:
3 latki
PROWADZĄCA:
Edyta Malinowska
CELE EDUKACYJNE:
• Utrwalenie, wyszukiwanie koloru zielonego w otoczeniu,
• Wdrażanie do uważnego słuchania tekstu, opowiadania o jego treści,
• Wzbogacenie wiadomości przyrodniczych,
• Ćwiczenie koordynacji wzrokowo – ruchowej, dużej i małej motoryki,
• Doskonalenie umiejętności przeliczania do 3
METODY:
Słowna (pogadanka, piosenka),
Oglądowa (ilustracje)
Praktyczna (zadań stawianych do wykonania)
FORMY:
Zbiorowa, grupowa, indywidualna
ŚWRODKI DYDAKTYCZNE:
Miseczka z wodą; ilustracje: żaby, biedronki, ważki, bociana, motyla, pszczoły; zielony brystol, opowiadanie „Zielona żabka”- B. Forma, nagrania odgłosów przyrody, tamburyno, trójkąt, kołatka; zielone kredki, pastele, biały brystol, klej obrazki łąkowych zwierząt.
PRZEBIEG:
1. Miseczka z wodą - podawanie sobie naczynia w sposób ostrożny,
2. Żaba – zagadka słowna, utrwalenie wyglądu i omówienie jej roli w przyrodzie,
3. Automasaż przy muzyce – żaba budzi się ze snu,
4. Kolor zielony – szukanie przedmiotów w sali,
5. Opowiadanie „Zielona żabka B. Farma – rozmowa na temat opowiadania, w trakcie czytania tekstu na planszy przyklejane są postacie, przeliczanie postaci występujących w tekście,
6. Zagadki słuchowe / wzrokowe – zwierzęta mieszkające na łące (żaba, bocian, pszczoła...),
7. Zabawa ruchowo – naśladowcza - ortofoniczna, (bocian - kołatka, żaba - trójkąt, pszczoła - tamburyno) dz. na dźwięk instrumentów odzwierciedlają ruchem i głosem podane zwierzęta,
8. Piosenka „Żabka” – zabawa naśladowcza
9. Żabka na liściu – dopasowanie 3 żabek do jednego liścia
10. Praca plastyczna – (w grupach) – łąka – dzieci rysują na dużym arkuszu papieru zielone kreski w rytm muzyki, następnie przyklejają ilustracje zwierząt mieszkających na łące.
Opowiadanie „Zielona żabka” B. Forma
„ Zielona żabka nad stawem mieszkała. Codziennie na olbrzymim liściu siadała i rozmyślała.
- Ach, jaka jestem brzydka, zielona jak trawa, jak glony w stawie. Nie wyglądam wcale ciekawie. Kto taką brzydką zechce mieć żonę. Dlaczego wszystko mam takie zielone!
Nagle w pobliżu ważka usiadła. A żabka rzecze:
- Jaka powabna. Wszyscy uwagę na nią zwracają, wciąż jej barwami się zachwycają.
W trawie biedronka się pojawiła.
- Czemu się smucisz sąsiadko miła?
- Biedronko, piękna twoja sukienka. Ciągle zazdrośnie na nią ktoś zerka. Jam nieszczęśliwa w swojej zieleni. Kolor mój nigdy już się nie zmieni.
Wtem dumnie bocian przez łąkę kroczy. Otwiera mocno swe bystre oczy.
- Tak tu zielono, moi kochani, że aż się w głowie kręci czasami.
Serduszko żabce mocno zabiło.
- Kiedy mnie ujrzy, nie będzie miło. Muszę czym prędzej schować się w trawie.
Tymczasem bocian zerka ciekawie. Ponieważ jednak zielona była, to przez bocianem dobrze się skryła.
Właśnie dla żabki jest przeznaczona, świeża, soczysta, barwa zielona”
Zagadka:
Wystarczy, że dojrzy
bociana z daleka –
przerywa kumkanie,
w podskokach ucieka.