X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 37835
Przesłano:

Opis i analiza przypadku rozpoznawania i rozwiązania problemu - trudności wychowawcze w grupie przedszkolnej

Opis i analiza przypadku rozpoznawania i rozwiązania problemu - trudności wychowawcze w grupie przedszkolnej.

IDENTYFIKACJA PROBLEMU

W roku szkolnym 2016/2017 przejęłam opiekę nad grupą przedszkolną. Uczęszczały do niej dzieci 4 letnie, 5 letnie i 6 letnie. Z wywiadu z dyrektorem dowiedziałam się, że grupa określana jest jako “trudna”. Wcześniejsze nauczycielki zgłaszały problemy z dyscypliną oraz mocno zróżnicowanym poziomem społeczno-emocjonalnym dzieci.
Po pierwszych tygodniach pracy z grupą zauważyłam, że nie stosują się do poleceń wydawanych przez nauczyciela, przy samodzielnej zabawie powstaje wiele konfliktów pomiędzy nimi, niektóre z dzieci nie potrafiły samodzielnie podejmować zabawy, nie mając na nią pomysłu. Dodatkowym wyzwaniem był 5 - letni chłopiec (nazwijmy go J.), który przejawiał dość specyficzne zachowania w stosunku do innych dzieci - mocne przytulanie, całowanie, dotykanie części intymnych, wkładanie palców do uszu, nosa i buzi innym dzieciom.
Zaniepokojona faktem zachowania J. oraz całej grupy zgłosiłam problem dyrekcji przedszkola, postanowiłam również porozmawiać z rodzicami J.
Po rozmowie z dyrekcją dowiedziałam się, że grupa w minionym roku szkolnym była pod silnym wpływem inteligentnego, aczkolwiek bardzo agresywnego dziecka, które wymagało sporej indywidualnej pracy wychowawczej, co odbiło się niekorzystnie na pozostałych dzieciach.
W sprawie J. skontaktowałam się początkowo z ojcem dziecka, który po przekazaniu przeze mnie informacji dotyczących niepokojącego zachowania J. zbagatelizował sprawę, ale obiecał, że przekaże informacje żonie.
Po kilku tygodniach dzieci zaczęły zgłaszać mnie oraz rodzicom, że przeszkadza im zachowanie J. (przytulanie, siadanie na innych dzieciach oraz dotykanie w miejscach intymnych), dlatego zdecydowałam się na podjęcie kroków w celu zminimalizowania problemu. Skontaktowałam się z mamą chłopca, wyjaśniłam na czym polega nasz problem. Po długiej rozmowie mama wyjaśniła mi, że chłopiec jest objęty opieką prywatnego psychologa i psychiatry. Pytana o jakąkolwiek diagnozę, mówiłą sposób wymijający. Nie uzyskałam od mamy zgody na spotkanie z psychologiem z Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej. W związku z powyższym postanowiłam podjąć innego rodzaju działania, które złagodzą konflikty w grupie.

II. GENEZA I DYNAMIKA ZJAWISKA

Z wywiadu z dyrekcją i nauczycielami wynikało, że grupa w roku wcześniejszym była narażona na duży stres, w związku z zachowaniami agresywnymi chłopca, który odszedł we wrześniu do szkoły. Dzieci niechętnie chodziły do przedszkola i obawiały się wszelkich sytuacji konfliktowych, a tegoroczne zachowanie J. jeszcze tą sytuację pogłębiło.

J. wychowywał się w pełnej rodzinie. Był dzieckiem “wyczekanym”. Ciąże mamy J. wielokrotnie kończyły się poronieniem - jak sama opowiadała. Naturalną konsekwencją tego było nadmierne skoncentrowanie uwagi na dziecku, które nie ponosiło żadnych konsekwencji swojego zachowania. Rodzice ujawnili, że J. dużo czasu spędza przed tabletem i komputerem. Z rozmowy z mamą wynikało również, że istnieje duża rozbieżność pomiędzy metodami wychowawczymi jej i jej męża. Jednocześnie dowiedziałam się, że J. samodzielnie czyta blogi i ogląda filmy na You Tube, korzystając z internetu przy minimalnej kontroli. Z badań przeprowadzonych przez prywatnych specjalistów dowiedziałam się jedynie, że iloraz inteligencji J. jest ponad przeciętną.

Z moich własnych obserwacji wynikało, że dziecko nie rozumie konsekwencji swoich zachowań i jest zaskoczone, kiedy są one wyciągane przez nauczycieli. Dziecko nie było akceptowane przez grupę, chociaż bardzo dążyło do tej akceptacji. Dało się również zaobserwować bardzo szeroki zasób słownictwa dziecka. J. czytał płynnie, rozumiał polecenia, wykonywał zadania matematyczne. Zadanie stawiane dzieciom w jego wieku wydawały się dla niego zbyt proste. Jednocześnie w zakresie rozwoju społeczno-emocjonalnego widoczne były ewidentne braki.

III. ZNACZENIE PROBLEMU

Rozwój społeczny i emocjonalny u dziecka w wieku przedszkolnym są procesami długotrwałymi i wzajemnie ze sobą korelującymi. Odpowiedni poziom tego rozwoju jest jednym z elementów składowych dojrzałości szkolnej. Obok rodziny, bardzo ważną rolę w kształtowaniu emocji i reakcji społecznych kształtuje środowisko, w którym dzieci przebywają - w tym przypadku przedszkole.

Z badań (wywiadu i obserwacji) wynikało, że w grupie bardzo brakowało zabaw o charakterze społecznym kierowanych przez nauczyciela. Do prawidłowego rozwoju dzieci potrzebna jest również harmonia pomiędzy emocjami pozytywnymi i negatywnymi, zachowanie grupy zatem wynikać mogło z częstego doświadczania w przedszkolu negatywnych emocji (agresja chłopca uczęszczającego do grupy rok wcześniej).

Dzieci nie akceptowały J. bojąc się jego dziwnych zachowań, co miało również negatywny wpływ na niego, jednocześnie nasilając niepożądane zachowania. W związku z tym, uznałam, że powyższy problem, zarówno w grupie jak i u samego J. ma decydujący wpływ na rozwój wszystkich dzieci. Brak pracy z zakresu socjoterapii może pogłębić zaburzenia rozwoju u J. oraz zaburzyć relacje społeczne w grupie dzieci, u których układ nerwowy wciąż dojrzewa, a dodatkowo niewykształcone są procesy hamowania.

Systematyczna, zaplanowana i konsekwentna praca (nauczyciel – rodzic, nauczyciel - grupa, grupa - psycholog) pozwoliłaby na zniwelowanie problemu i mogłaby dać wymierne efekty.

IV. PROGNOZA

Negatywna (jeśli nie zostaną wprowadzone działania zaradcze):
Biorąc pod uwagę grupę jako całość w stosunku do J. i same jego zachowania w stosunku do dzieci:
Nasilą się konflikty wśród dzieci,
J. zacznie wykazywać zachowania agresywne w stosunku do dzieci i odwrotnie,
J. straci motywację do nawiązywania akceptowalnych relacji społecznych,
Dzieci zniechęcą się do przychodzenia do przedszkola.

Pozytywna (jeśli zostaną wprowadzone działania zaradcze)
Grupa nauczy się reagować na specyficzne zachowania J.
J. zacznie rozumieć znaczenie konsekwencji,
Współpraca na linii rodzic - nauczyciel będzie przebiegała bez problemów.
Grupa będzie miała dogodne warunki do rozwoju emocjonalno-społecznego,

V. PROPOZYCJE ROZWIĄZAŃ

Na drodze rozwiązania problemu wyznaczyłam sobie następujące cele:

Zachęcanie rodziców J. do współpracy - ustalenie wspólnych metod wychowawczych i egzekwowania oczekiwanych zachowań
Wprowadzenie w grupie elementów socjoterapii, zabaw społecznych bez elementu rywalizacji,
Wprowadzenie kodeksu grupy - 5 złotych zasad, wg których grupa miałą funcjonować.
Praca indywidualna z J. w celu eliminacji konflików między dziećmi.

Przy realizacji powyższych celów podjęłam następujące działania naprawcze:
Nawiązałam współpracę Poradnią Psychologiczno - Pedagogiczną. Wspólnie z psychologiem został przeprowadziłam cykl zajęć, pod nieobecność J. Dzieci poprzez zabawę uczyły się jak reagować na niechciane zachowania J., w szczególności na jego dotyk w miejsca intymne, oraz przekraczanie terytorium psychologiczne.
Wspólnie z mamą J. ustaliłam zakres moich działań w przedszkolu i działań rodziców w domu, które miały na celu wzmacnianie pozytywnych zachowań J. Został również ograniczony jego dostęp do urządzeń elektronicznych.
Chwaliłam każde dziecko z minimalny przejaw akceptowalnego społecznie rozwiązania konfliktu.
Angażowałam J. do wszelkiego rodzaju działań na rzecz grupy,
Uczestniczyłam czynnie w wielu zabawach samoistnie podejmowanych przez dzieci, w celu ewentualnej mediacji i zwrócenia uwagi na akceptowalne zachowania.

Podjęłam również następujące działania profilaktyczne:
rozmowa z grupą i częste powracanie do informacji z zajęć z psychologiem,
prowadzenie rozmów indywidualnych z J.
raz w tygodniu wykonywanie różnego rodzaju ćwiczeń socjoterapeutycznych i wprowadzenie na stałe do programu elementów socjoterapii.
stała współpraca z rodzicami dziecka,

VI. WDRAŻANIE ODDZIAŁYWAŃ

Pierwszym krokiem było podjęcie współpracy z mamą chłopca w celu uświadomienia jej znaczenia zaistniałego problemu. Omówiłam z nią zasady współpracy w mojej grupie oraz zwróciłam uwagę na konieczność ujednolicenia metod wychowawczych pomiędzy nią a ojcem dziecka. Pomimo tego, że mama nie wyraziła zgody na zajęcia z psychologiem z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, zaufała mi, jeżeli chodzi o wsparcie indywidualne dla J.
Mama obiecała, że będzie konsekwentnie wspierać pozytywne zachowania J. w domu, ograniczy jego dostęp do internetu oraz nie będzie reagować akceptacją na niepożądane zachowania w domu. Uświadomiłam mamie, że to oni jako rodzice ustalają warunki funkcjonowania w domu. Mama obiecała, że będą kontynuować spotkania ze swoim psychologiem.

Na bieżąco konsultowałam się z psychologiem, w sprawie integracji grupy i wdrożyłam jego zalecenia dotyczące reakcji na niepożądane zachowania J., tak aby dzieci nie odpowiadały agresją bądź wycofaniem.

Wprowadziłam do planu zajęć elementy socjoterapii:
- wzajemne poznanie się, integracja grupy;
- wytworzenie atmosfery bezpieczeństwa, zaufania i wsparcia;
- ustalenie reguł i norm grupowych;
- nabywanie umiejętności wyrażania uczuć;
- rozpoznawanie emocji u siebie i innych;
- rozwijanie umiejętności udzielania informacji zwrotnych;
- uświadomienie sobie, że uczucia mogą się zmieniać;
- ćwiczenie umiejętności koniecznych do wzięcia odpowiedzialności za swoje zachowanie w kontaktach z innymi i do panowania nad tymi zachowaniami;
- ćwiczenie umiejętności radzenia sobie z napięciem;

Podstawą działań naprawczych w grupie była praca w kręgu i rundki jako technika dzielenia się swoimi doświadczeniami. Siedzenie w kręgu umożliwiło wszystkim uczestnikom bezpośredni kontakt wzrokowy, sprzyjało nawiązywaniu kontaktu emocjonalnego, zmniejszało dystans, zwłaszcza między mną, a dziećmi.

Krąg był stałym elementem zajęć socjoterapeutycznych na ich początku i końcu. Rundka zaś jako technika pomagająca zwerbalizować swoje odczucia wykorzystywana była w podsumowaniu ćwiczeń i polegała może na kończeniu rozpoczętego zdania czy udzielaniu odpowiedzi na postawione pytanie. Rundka oznaczała, że każdy ma prawo (nie obowiązek) wypowiedzieć się, gdy inni słuchają i nie komentują wypowiedzi. Zasada ta dotyczyła również mnie jako prowadzącego.
Ponad to świetnie sprawdziły się również “Burza mózgów” oraz rysunki i prace plastyczne jako pozawerbalna forma wypowiedzi.

VII. EFEKTY ODDZIAŁYWAŃ

Podjęte działania przyniosły efekt w postaci silnej integracji dzieci. W ciągu kilku miesięcy zostały wyeliminowane problemy wychowawcze zgłaszane przez wcześniejszych wychowawców. Dużą rolę odegrało poświęcenie czasu na indywidualne rozmowy zarówno z J. jak i innymi dziećmi oraz branie czynnego udziału w ich samoistnie inicjowanych zabawach.
Dzieci samodzielnie ustaliły 5 złotych zasad, do których chętnie się stosowały, ucząc przestrzegać ich także innych wychowanków, którzy sporadycznie przebywali w naszej klasie podczas dzielenia grup.
Zmniejszyła się ilość skarg, a dzieci częściej zaczęły samodzielnie rozwiązywać konflikty. Na zajęciach panowałą atmosfera wzajemnej współpracy.
J. został zaakceptowany przez grupę. Od pracy indywidualnej ze mną bardzo płynnie przerzeszedł do pracy w parach, a później w grupie. Jego zachowania dotyczące nadmiernej potrzeby dotyku z czasem wyciszyły się. J.dał się poznać jako chłopiec bardzo empatyczny, prawdomówny i chętny do wszelkiej pomocy. Jego rozwój intelektualny wciąż wiele wyprzedzał emocjonalno-społeczny, ale sukcesem było to, że zrozumiał konsekwencje swoich zachowań.
Poprzez współpracę całej grupy, Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej oraz mamy chłopca udało się zlikwidować problem w grupie oraz w dużej mierze również trudności wychowawcze dotyczące J.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.