Scena udekorowana kwitnącymi drzewami – wykonanymi np. ze stojących wieszaków na ubrania
i owiniętymi :szarym papierem, bibułą. Pośrodku stół wielkanocny przystrojony palmami, bukszpanem, koszykiem ze święconką. Nad stołem zawieszamy gałązki wierzby - gaik wykonany wstążek i bibuły. Do sztucznego bluszczu przymocowane kolorowe pisanki.
Są takie święta raz w roku,
co budzą życie, budzą czas.
Wszystko rozkwita w słońca blasku
i wielka miłość rośnie w nas.
Miłość do ludzi, do przyrody,
w zielone każdy z wiosną gra,
a w naszych sercach radość trwa.
Piosenka: Wielkanocna piosenka
Ref:
Kolorowe pisanki
Przez dzieci malowane,
Pierwsze bazie, pierwiosnki,
Wartki z wiosną nurt rzek,
Białe z cukru baranki
Jak zaczarowane,
Małe, żółte kurczątka,
Zniknął cały już śnieg.
II.
W piecu rosną sękacze,
Baby wielkanocne
I mazurek lśni lukrem,
Spójrzcie tam – pierwszy liść!
Według starej recepty
Babcia barszcz ugotuje,
Przyjdzie cała rodzina, mamy święta już dziś.
Ref: Kolorowe pisanki....
Chcielibyśmy, by to spotkanie w pamięci wam zostało, by wielkanocne symbole, zwyczaje ,obrzędy
i tradycje przypomnieć wam .
Wielkanoc to najradośniejsze święto – zarówno w kościelnym roku liturgicznym, jak
i w obrzędowym kalendarzu Polski. W 325 r. sobór w Nicei postanowił, że Wielkanoc należy obchodzić po pierwszej wiosennej pełni księżyca. Są to święta ruchome i przypadają pomiędzy 21 marca, a 25 kwietnia. Święta Wielkanocne poprzedza Wielki Post, który obowiązuje od środy Popielcowej do Wielkiej Niedzieli, dawniej bardzo rygorystycznie przestrzegany.
Przygotowania do świąt nasilały się od Niedzieli Palmowej, która była wstępem do Wielkiego Tygodnia. Bielono izby i obejścia, wietrzono pościele i krzątano się wokół jadła na wielkanocny stół. Dzisiaj przedstawimy Wam, tradycje związane z Wielkim Tygodniem, te zapomniane, nieznane i te, które jeszcze dziś są obchodzone. Posłuchajcie!
Pracowite słonko z samego rana
odmroziło strumyk, stopiło bałwana.
Na przydrożnej wierzbie gałązki zieleni-
już nadeszła wiosna, wnet się wiele zmieni.
Gdzieś w najdalszym kącie schowane są sanki.
Nadchodzi Wielkanoc robimy pisanki.
Gdy wszystkie pisanki już będą zrobione,
w wiklinowy koszyk ułożę święcone.
Pośrodku koszyka cukrowy baranek-
jak wszyscy się cieszą z świątecznych pisanek .
Wielkanoc, Wielkanoc!
Wielka radość w sercu,
gdy chodzisz po świcie
- kwitnącym kobiercu.
Na stole pisanki
tęczą malowane,
Wśród zieleni trawy-
cukrowy baranek.
Bazie w wazoniku,
ciasta i wędliny.
Wielkanoc – i wielkie
spotkanie rodziny.
Na bieli obrusa rozsiadły się baby.
Mazurek do tańca zaprasza rolady.
Wesołe pisanki jak kwiaty na stołach
święconka z barankiem, stół wita i woła
Wielkanoc, Wielkanoc, Wielkanoc.
Wesołe pisanki, pisanki świecone malują obrusa biel.
Radosne, szczęśliwe, przepięknie zdobione
raz w roku mają w swój dzień.
Alleluja, Alleluja, Alleluja.
Wesołe pisanki na misy się kładą .
Ozdobą wśród jadła są.
A kiedy rodzina do stołu zasiada
pisanki bawić się chcą.
Alleluja, Alleluja, Alleluja
Choć pisanki ze sklepu
Są stołu ozdobą,
Ja tam wolę pisanki
Własnego wyrobu.
Wyszła z formy baba,
Wydęta jak bania.
Pewnie sobie szuka
Większego mieszkania.
Na stole barwinek, na wierzchu bazie.
Tyle wiosny w domu
I w polu – na razie.
Święta wielkanocne przypominają nam, jak ważne jest jedzenie.
Niesiemy je w koszyczkach do kościoła i tam ksiądz je poświęca.
Jakim cudem jest jedzenie! Dzieci- dlatego, że jedzą – rosną skaczą, pływają.
Kiedy ktoś nie je chleba, to tak słabnie, że go podtrzymywać trzeba.
Jeśli nie jej kiełbasy, nie zda do następnej klasy.
Jeśli nie je sera, niech się do szpitala wybiera.
A jeśli nie pije mleka, to smutny los go czeka.
Nasz stół wielkanocny
haftowany w kwiaty.
W borówkowej zieleni
listeczków skrzydlatych
lukrowana baba
rozpycha się na nim,
a przy babie –
mazurek w owoce przybrany.
Na półmisku rośnie owies-
jak przystało-
prababci ręką wysiany,
cukrowy baranek
skubie go nieśmiało,
a obok misa pisanek.
Pisanki, pisanki - z tęczy malowanki, przedziwne kolory, napisy i wzory.
Na bieli obrusa świąteczne frykasy
indyki, kurczęta, pieczone prosiaki,
kiełbasy i szynki, sałatki, owoce.
Jeść będzie rodzina, jeść będzie do nocy.
Wielkanoc, Wielkanoc, Wielkanoc!
Wesołe pisanki, pisanki świecone malują obrusa biel.
Radosne, szczęśliwe, przepięknie zdobione
raz w roku mają w swój dzień.
Alleluja, Alleluja, Alleluja.
Wesołe pisanki na misy się kładą .
Ozdobą wśród jadła są.
A kiedy rodzina do stołu zasiada
pisanki bawić się chcą.
Alleluja, Alleluja, Alleluja.
A my na te święta czekamy z tęsknotą. Będą baby, mazurki, zjemy je z ochotą.
Gospodyni teraz
szybko drzwi otwiera.
Do kobiałki wkłada
ciasto, kawał sera.
Parę barwnych jajek
kładzie ręką szczodrą,
by się w gospodarstwie
jak najlepiej wiodło.
Dziękują chłopaki.
Zaskrzypiały koła.
Odjechała dalej
gromada wesoła,
by śpiewać dyngusową piosenkę.
Scenka z kogutkiem
Na scenę wchodzą uczniowie w kolorowych strojach i czapkach. Ciągną ze sobą wózek z tekturowym kogutkiem
i palmami.
Przyśpiewka:
Święta idą , święta, święta Wielkanocne, wszystkim tu składamy życzenia gorące( śpiewają na melodię Krakowiaka).
W Wielkanocny Poniedziałek stary zwyczaj każe oblewać się wzajemnie wodą, wołać
przy tym: „Śmigus! Dyngus!” Dziś wystarczy, by zachować zwyczaj, buteleczka zwykłej
wody lub odrobina wody kolońskiej, ale kiedyś w „lany poniedziałek” zdarzały się i całe
wiadra... Ludzie śmieli się i bawili.
NARRATOR I:
Dawniej, a w niektórych regionach Polski jeszcze i dziś, w drugi dzień świąt chodzono
z kurkiem po dyngusie. Obrzęd ten miał zapewnić odwiedzanym rodzinom zdrowie
i pomyślność. Niegdyś kurkiem był żywy kogut, nakarmiony ziarnem umoczonym
w spirytusie – dzięki czemu był spokojny, ale głośno piał. Z czasem zastąpiono go ptakiem
wypchanym, ulepionym z gliny, upieczonym z ciasta albo wyciętym z deski i umocowanym
na przyozdobionym i pomalowanym na czerwono wózku dyngusowym. Kogut w wielu
kulturach jest symbolem Słońca, męskości i sił witalnych. Łączono go także z bóstwami
urodzaju.
Co za przebierańcy tu do nas przybyli ?
Dyngusiarze przyszli, żeby czas umilić.
Na te święta radosne przynosimy wam wiosnę!
Wózek dyngusowy mamy i z nim widowisko damy.
A do czego taki wózek paradny?
Był taki obyczaj dawny: Na wsi w lany poniedziałek chłopcy wodą oblewali.
Chodząc z wózkiem dyngusowym, życzenia wszystkim składali.
Śpiewali ludowe pieśni, bliską wiosnę przywołując i za udane przyśpiewki drobne datki inkasując.
Przyśpiewka„Wieziemy tu kogucika”)
Wieziemy tu kogucika,
dajcie jajek do koszyka,
dajcie choćby i ze cztery,
a do tego ze dwa sery
dla kogucika!
A po co ten kogut na przedzie wózka?
A niezwykły jest to kurek.
Skrzydła z dykty ogon z piórek.
Grzebieniasty. Kolorowy.
Wielkanocny. Dyngusowy!
Przyśpiewka „Wieziemy tu kogucika”)
Do was tutaj wstępujemy,
zdrowia, szczęścia winszujemy,
dajcie też, co macie dodać,
jajek, sera nie żałować
dla kogucika!
Co zza koguta wystaje?
To są palmy przewspaniałe! Zrobione z wierzbowych gałązek, z suszonych kwiatów i wstążek. Dajemy wam palmy w darze, bo tak stary zwyczaj każe! Bo dawno temu wierzono, że palmy złe moce odgonią.
A co jeszcze macie w wózku?
Jajka w koszyku, zaraz wam pokażę....
Jedne kolorowe-
zwane są kraszanki
a skrawkami papieru
zdobne- nalepianki.
Są też w wosku maczane,
potem malowane .....
Albo farbowane
i wydrapywane....
To są właśnie pisanki!
My tu też na lekcji pisanki robimy! Włożymy je do koszyka i stół ustroimy.
A skąd tradycja pisania jajek?
Ze starych wierzeń, tak mi się zdaje. Jajko magiczną rolę pełniło, życie się z niego bowiem rodziło, symbolem mocy jest w wierzeniach: ziemię pobudza do rodzenia. Jest znakiem nowego życia. Przypomina nam, że Chrystus zmartwychwstał.
Tradycja malowania z Wielkanocą też jest powiązana.
W niedzielę Wielkanocną święta Magdalena szła odwiedzić grób Zbawiciela. Nagle na drodze spotkała Zmartwychwstałego Chrystusa bardzo się uradowała i spostrzegła ze zdziwieniem, że z radości jajka w jej koszu przybrały kolor czerwieni. Tak legenda stara głosi. Na pamiątkę wydarzenie malujemy odtąd jajka i nosimy do święcenia.
Pisanki to zwyczaj wspaniały kiedyś panny chłopcom pisanki dawały. Pisanki znane były w Polsce już w X wieku. Nazywano je: pisami, pisękami, pisankami malowankami, czarnulkami, kraskami, kraszankami i rysowankami. W dawnych czasach wierzono, źe pisanka przechowywana w domu przynosi szczęście, chroni dom od nieszczęść i klęsk przyrody. Im starsza pisanka, tym silniejsze jej działanie. Wierzono, że jajko rzucone w płomień ugasi pożar, umieszczone w oknie – uchroni od pioruna, natomiast umycie się w wodzie z naczynia, na dnie którego leżała pisanka, zapewni zdrowie, urodę i szczęście.
Piosenka:„Pisanki”
Pisanki, pisanki, jajka malowane
Nie ma Wielkanocy
bez barwnych pisanek.
Pisanki, pisanki jajka kolorowe,
na nich malowane bajki pisankowe.
Na jednej kogucik,
a na drugiej słońce.
Śmieją się na trzeciej laleczki tańczące.
Na czwartej kwiateczki,
a na piątej gwiazdki
na każdej pisance piękne opowiastki.
Wiersz H. Łochockiej „ Na wielkanocnym stole” –z podziałem na role
Wpadł wesoły promyk,
Utkany ze złota,
W lukrowany, biały boczek
babę połaskotał.
A że miała baba
Dużo drożdży w sobie,
Chęć ją wzięła, by się ruszyć
I do tańca pobiec.
-Mój śliczny baranku,
Bielutki, kochany,
Wykrzesz iskrę kopytkami
I pójdź ze mną w tany.
- Miła pani babo,
Tańczyłbym z ochotą,
Lecz się boję, że mi z różków
poodpada złoto.
- Może ty zajączku?
- Ja nie umiem, babko,
Zaraz na nos się przewracam,
Kiedy machnę łapką.
-A wy, pisaneczki,
Kraszanki barwione,
Czy nie chcecie się poturlać
W tę lub w tamtą stronę?
- Jakże my możemy
Z tobą, babo , hasać,
Kiedy nas objęła kręgiem
Imć pani kiełbasa?
- Hej, gdy nikt do tańca nie jest tu gotowy,
Z tobą sobie potańcuję,
Listku borówkowy!
My też w wózku mamy niespodziankę miłą. Śmigus- dyngus będzie główki się umyją.
Piosenka: Lany poniedziałek” w trakcie śpiewania piosenki, jeden uczeń oblewa delikatnie widzów wodą z plastikowego jajka) :
Śmigus-dyngus, dyngus-śmigus,
Nie kyjże się, nie wymiguj,
Bo dziś każdy stary, młody
Nie uniknie wiadra wody.
Ref
Prysznic, prysznic koło studni,
Już od rana pompa dudni.
Kto choć z okna nos wysunie,
Wnet na niego strumień lunie.
Dyngus-śmigus, śmigus-dyngus,
Śmiej się, córko, śmiej się, synku,
Tak się śmieje wieki całe
Wielkanocny Poniedziałek.
Śmigus- dyngus!
Śmigus- dyngus!...
Staropolskim obyczajem
w wielkanocny poniedziałek
oblewamy się nawzajem.
Miły zwyczaj śmigus- dyngus!
Bo pośród życzeń radosnych
przynosi nam w podarku
uśmiech kolorowej wiosny.
Panieneczka mała
rano dzisiaj wstała;
śmigus! śmigus!
dyngus! dyngus!
Bo się widy bała.
Panieneczka mała
sukieneczkę zmaczała;
śmigus! śmigus!
dyngus! dyngus!
Choć się wody bała.:
Pokropię .....(Zuzię )sprawi to woda, że będzie zawsze piękna i młoda.
(Klaudię) też pokropić muszę, żeby nie miała w nosie muszek
Poleje (Ewę) niby deszczykiem, żeby tej wiosny urosła migiem.
Na (Sylwię) pryśnie także kropelka, żeby nam była jak ta perełka.
Polej też inne dziewczyny, by miały radosne miny!
Za to miłe oblewanie macie jajka malowane.
Dziecko wkłada do wózka-koszyka pisanki.
Przyśpiewka:„Wieziemy tu kogucika”)
Oj, zieleni się zieleni, młoda trawka tuż przy ziemi, Kukuryku, kukuryku,
już pełno jest jaj w koszyku dla kogucika.
Scenka: Polewany poniedziałek
(narrator, babcia, mama, dziadek, leżaki, pościel, szklanka, dzbanek, miska)
Jeszcze w ciszy tonie dom,
Jeszcze mama, babcia śpią,
A przy łóżkach tuż-tuż obok
Szklanka- dzbanek- miska z wodą.
- bo nie wiemy, z której strony
Sen nasz będzie zakłócony
Jeszcze cisza, spokój błogi,
Jeszcze suche są podłogi,
Ale woda wkrótce tryśnie,
Popłyniemy niczym w Wiśle!
- Bo zapadły już wyroki:
Kto jest suchy, będzie mokry!
-Gwałtu, Rety!
-Co się dzieje?!
Śmigus-dyngus!- krzyczy dziadek-
Polewany poniedziałek!
- kogo dzisiaj polejemy, będzie czysty do niedzieli!
Będzie czysty, świeży, mokry!
Śmigus-dyngus!- Uśmiech wiosny!
Płynie woda strumieniami-
Śmigus- dyngus – baw się z nami!
Uczniowie odchodzą z wózkiem, kogucikiem, machają czapkami i śpiewają
Święta wkrótce, święta święta Wielkanocne wszystkim tu składamy życzenia gorące.
Zdrowia, pomyślności no i miłych gości, wspaniałej pogody, dyngusowej wody.( melodia Krakowiaka)
Wielkanocne obyczaje
wszyscy dobrze znamy,
pamiętamy o nich ,
gdy przy stole się zbieramy.
Siada mam przy stole, a przy mamie- tata.
I my.
Idą święta, wielkanocne idą święta.
O tych świętach każdy zając pamięta.
Do koszyczka zapakuje słodycze
I na święta ci przyniesie moc życzeń.
Idą święta, wielkanocne święta
O tych świętach i kurczątko pamięta.
W żółte piórka się ubierze, wesołe
Wśród pisanek będzie biegać po stole.
Idą święta, wielkanocne święta,
O tych świętach nasz baranek pamięta.
Ma na szyi mały dzwoneczek dźwięczący,
Będzie dzwonił, będzie skakał po łące.
Wiosna na nas
zza firanek zerka,
a pstrokate pisanki
chcą tańczyć, oberka.
Wpuśćmy wiosnę,
niech słońcem
zabłyśnie nad stołem
w Wielkanocne świętowanie
jak wiosna wesołe.
Recytacja wierszy ks. Jana Twardowskiego:
I.
Są dwa wielkie święta w roku: Boże Narodzenie i Wielkanoc. Boże Narodzenie jest trochę
po ciemku, Wigilia jest o zmierzchu, jeśli niepogoda – nie widać gwiazdy na niebie,
za oknem zupełnie ciemno. Na pasterkę idzie się nocą, nawet śnieg jest wtedy ciemny.
Drugie wielkie święto, chociaż nazywamy Wielką Nocą – zaczyna się, kiedy
wychodzi procesja i śpiewa Alleluja. Budzi się słońce. Nikt przy śniadaniu wielkanocnym nie
zapala świec, bo jest jasno. Święcone na stole zawsze widać.
II.
Można sobie wybrać jajko z malowanym kogutkiem albo jajko-pisankę z zającem. W czasie
Bożego Narodzenia mówi się o gwieździe na niebie, a na Wielkanoc – o słońcu, które jest
blisko ciebie.
Dlatego składamy sobie wielkanocne, jasne życzenia.
Gwiazdkowe życzenia, jeśli przesyła się je w listach, to w drodze marzną, zaziębiają się,
a może w skrzynce pocztowej kaszlą – ale życzenia na Wielkanoc, rozsyłane wiosną, gorące
są jak serca, które się kochają.
Wielkanoc się zbliża
mam koszyczek mały,
zielonym bukszpanem
przystrojony cały.
W koszyczku jajeczka
i baranek biały,
będzie na Wielkanoc
stroik doskonały.
Jajeczka kraszone
różnymi barwami
na świątecznym stole
wśród ciast będą stały.
Będzie baba z lukrem
i mazurek pyszny,
przy świątecznym stole
zbierzemy się wszyscy.
Przedstawiciele poszczególnych klas wręczają stroiki (Dyrektorowi Szkoły, gościom)
Uczeń recytuje na tle melodii
Wielkanoc.
Święto tych, którzy mają nadzieję,
tych, którzy nie lękają się nocy
i tych, co wierzą, że przed śmiercią
skutecznie chroni miłość.
Opracowała mgr Emilia Nowak
PZSG w Dziepółci.