Piknik rodzinny - scenariusz imprezy środowiskowej

III Piknik rodzinny
scenariusz imprezy środowiskowej Szkoły Podstawowej przy współpracy z parafią

ORGANIZATORZY:
• dyrektor szkoły
• ksiądz

Plan pracy z podziałem zadań:

NAUCZYCIELE UCZNIOWIE RODZICE
1.Wyznaczenie miejsca pikniku (organizatorzy).
2. Podział ról podczas prowadzenia festynu.
3. Przygotowanie programu występów artystycznych dzieci.
4. Przygotowanie plakatów i dekoracji.

1. Ustalenie regulaminu festynu.
2. Pomoc przy tworzeniu plakatów i dekoracji.
3. Występy artystyczne.
1. Sprzedaż ciast, kiełbasek z grilla, duszonek, kawy, herbaty.
2. Pomoc przy organizacji imprezy (cegiełki, obsługa stanowisk itd.)

Przebieg imprezy:

Początek - godz.14.30

A: /Powitanie i poproszenie o rozpoczęcie pikniku przez panią dyrektor i księdza/

1. Powitanie wszystkich gości przez p. dyrektor oraz księdza (.............).

/przecięcie wstęgi przez panią Dyrektor i Księdza/

2. Powitanie i rozpoczęcie pikniku przez Prowadzących (dwoje nauczycieli – kobieta i mężczyzna).

K: Bardzo dziękuję pani dyrektor w imieniu swoim i, jak sądzę, wszystkich zgromadzonych tutaj gości i uczestników za oficjalne otwarcie dzisiejszego festynu, który w tym roku, ponownie w zmienionym składzie, będą mieli prawdziwą i nieukrywaną przyjemność, a zarazem zaszczyt poprowadzić dla Państwa (wskazanie na A.)

A: (..........) oraz... (wskazanie na K.)

K: Ksiądz (...............)
Szanowni Państwo, Drodzy Goście, Uczestnicy i Przyjaciele z (...........), ale – jak widzę - również sąsiednich wsi...
Kiedy rok temu, wspólnie z Panią dyrektor, przygotowywaliśmy piknik, każde z nas chciało, aby był on udany, jak najlepszy. Pracy było wiele, oczekiwań... chyba jeszcze więcej. Od początku wierzyliśmy jednak w to, że wspólnymi siłami uda nam się wszystko doprowadzić do końca i działać zgodnie z planem.

A: My, nauczyciele i uczniowie, również. Chociaż, kiedy w tamto sobotnie przedpołudnie obudziły nas stukające o parapet krople deszczu, wydawało się, że nasze plany z nas zakpiły...

K: Na szczęście wiara czyni cuda i tym razem przetrwaliśmy gorszą passę i, z tego, co pamiętam, doczekaliśmy się nawet pięknego słońca. A przede wszystkim, doczekaliśmy się wspaniałych występów dzieci i dorosłych oraz... bardzo udanego debiutu prowadzących.

A: Ta kwestia do tej pory mogłaby pozostać sporna, gdyby nie fakt, że... i nam było bardzo miło poprowadzić dla państwa zeszłoroczny piknik.

K: Stworzyliście z (............) świetnie uzupełniający się tandem. Muszę przyznać, że byłem wtedy pod wielkim wrażeniem – szyku, humoru i bardzo znośnej lekkości bytu. Wtedy jednak nie sądziłem, że rok później przyjdzie mi na wszystko spojrzeć z zupełnie innej perspektywy i nieoczekiwanie dla samego siebie, zająć miejsce sportowca i zapalonego biegacza w jednym.

A: To prawda. Ja też nie sądziłam, że moja druga połowa, tak szybko się zniechęci;-)... I kiedy już miałam zacząć szukać winy w sobie, okazało się, że to jednak nie ja jestem powodem rezygnacji (..........) z prowadzenia dzisiejszego pikniku, tylko... udział w zawodach(..........), które odbędą się już jutro w (..........)

K: A zatem nasz (........) będzie zmagał się sam ze sobą i walczył o to, żeby wypaść jak najlepiej. To... podobnie jak ja! Chciałoby się rzec: Niech wygra lepszy, ale przecież nie my tu dziś tutaj jesteśmy gwiazdami.

A: No właśnie, proszę Księdza, tym razem, nie my, a wszyscy, którzy dzisiaj będą mieli okazję zaprezentować się na naszej scenie, a będzie ich dzisiaj wielu. Już za moment pojawią się nasi wspaniali uczniowie, którzy będą umilać Państwu czas swoimi wokalno-recytatorsko-tanecznymi występami. Proszę zostać i nie przeoczyć żadnego z nich, ponieważ z tego, co wiem... będzie się działo.

K: Oj będzie! Ale na naszej scenie pojawi się również wspaniała i wielokrotnie podziwiana, podczas imprez plenerowych i nie tylko, orkiestra dęta z (..........). Wystąpi także oaza i ..............

A: Na scenie nie zabraknie też solistów chóru pani (.............), a wokół sceny – licznych atrakcji (wymienić, jakich...) A zatem pozostańcie, Państwo z nami i cieszmy się tym pięknym, wspólnie spędzonym majowym popołudniem.

K: Cieszmy się czasem, który możemy spędzić razem, z naszymi rodzinami, przyjaciółmi, sąsiadami. Cieszmy się, że udało, a przede wszystkim chciało nam się dzisiaj spotkać, choć ja nie wątpiłem w to ani przez chwilę.

A: Ja również. Tym bardziej, że już nie pierwszy raz obecność Państwa jest najlepszym dowodem na to, że...

K: ...w rodzinie siła!

A: I w przyjaciołach, i po prostu... w byciu razem; wspieraniu się na dobre i na złe.

K: Ale określenie „złe” może być dzisiaj usprawiedliwione tylko w odniesieniu do tak szybko mijającego czasu.

A: A zatem nie przedłużajmy i dajmy szansę zaprezentowania się też innym, proszę Księdza.

K: A jeśli ktoś nam potem zarzuci, że zbyt szybko zeszliśmy ze sceny i nie okazaliśmy się duetem idealnym?

A: Ale przecież... trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść... niepokonanym. Przez tremę oczywiście. A jeśli natomiast pokonają nas gromkie brawa po występie naszych artystów, na pewno nie będę miała nic przeciwko, a ksiądz?

K: Ja tym bardziej! A zatem raz jeszcze serdecznie witamy na dzisiejszym III Pikniku Rodzinnym wszystkich - rodziców i dzieci, babcie i dziadków, ciocie i wujków, sąsiadów, a także...

A: ...Nauczycieli i uczniów oraz wszystkich, którzy po prostu zechcieli spędzić z nami tę sobotnią majówkę, przekładając niejednokrotnie inne plany... Tym bardziej doceniamy i...

A I K (wspólnie): Zapraszamy!

A: Drodzy Państwo! W przeciwieństwie do ubiegłorocznej wiosny, ta wyjątkowo szybko powitała nas wysokimi temperaturami i słonecznymi promieniami. Z jednej strony cieszyliśmy się krótkością zimy, z drugiej, obawialiśmy się czekającego nas lata...

K: Prawdę mówiąc, ostatnie ulewne dni też przyniosły nam sporo obaw...

A: To prawda. Od dłuższego już czasu trudno przewidzieć cokolwiek w kwestii pogody. Na szczęście są jeszcze... nazwijmy to „obszary”, w których znaków zapytania wydaje się być zdecydowanie mniej.

K: A jeśli już się pojawiają, to jedynie w kwestii tego, czym nas znowu pozytywnie zaskoczą.

A: A ci, którzy już za moment wystąpią na naszej scenie, zaskoczyć, wzruszyć i sprawić prawdziwą muzyczną ucztę, potrafią wyjątkowo!

K: Wyjątkowo i z prawdziwym przytupem już teraz przed Państwem wspaniała i jedyna taka Młodzieżowa Orkiestra Dęta z (..........). A zatem czym prędzej przekazuję mikrofon i oczywiście scenę!

RAZEM: Zapraszamy!

/występ ORKIESTRY DĘTEJ/

A: Bardzo dziękujemy za ten wspaniały występ. Dziękujemy, że za każdym razem dostarczacie nam równie dużo radości i wzruszeń.

K: Zobacz A., dopiero co rozpoczęliśmy nasz dzisiejszy piknik i już tyle emocji. To co dopiero będzie potem? Myślisz, że... kolejnych uczestników nie dopadnie teraz trema?

A: Myślę, że nie. A zresztą... co ma być, to będzie! Nie na wszystko możemy mieć wpływ i... może to i lepiej!
Czasem trzeba odłożyć pewne sprawy i skupić się na tym, co tu i teraz, a reszcie czas sam przyniesie i tak najwłaściwsze rozwiązanie. Trzeba zatem myśleć o tym, co naprawdę ważne i pielęgnować... chyba właśnie to.

K: Sam bym tego lepiej nie ujął, A. A przecież jedni z naszych dzisiejszych uczestników całkiem niedawno przeżywali naprawdę bardzo ważny dla nich i dla ich rodzin dzień. Prawie tydzień temu, wraz ze swoimi bliskimi, świętowali I Komunię św. i wydawać by się mogło, że przygotowania do niej pochłonęły ich bez reszty.

A: A jednak w ferworze pracy znaleźli jeszcze czas, aby zaprezentować się dzisiaj z zupełnie innej strony!

K: Z innej, ale wiernej tradycji i wartościom. Już za chwilę wystąpi przed Państwem klasa III a w piosence, która mówi wszystko - „Moja rodzina”...

A: A następnie oczaruje nas w przepięknym walcu z „.....”do którego ćw. pod kierunkiem swojej wychowawczyni, pani (............). A zatem oglądajcie i podziwiajcie naszych wspaniałych trzecioklasistów. Panie i Panowie, powitajmy ich gorącymi brawami.

RAZEM: Klasa III a!!!

/WYSTĘP KLASY III A/

A: Czy czują się państwo oczarowani?

K: Bo my na pewno. Dziękujemy za piękny i wzruszający występ. Mamy bardzo zdolne dzieci.

A: Zgadzam się. Ale skoro już sięgnęliśmy pamięcią wstecz i odkurzyliśmy wspomnienia i meandry przeszłości, zastanawiam się, czy... pamięta ksiądz swoje dzieciństwo?

K: Powiem ci, A.że takiego pytania się akurat nie spodziewałem... Skłamałbym, gdybym powiedział, że zupełnie nie, jednak pamięć ludzka bywa zawodna, a w pewnym wieku...trąci myszką.

A: Och, coś mi się wydaje, że ksiądz próbuje mnie trochę odwieść od tematu, a ja nie bez przyczyny o to pytam. Chciałam się dowiedzieć, czy jest coś, co wywoływało kiedyś w księdzu strach?

K: Hmm... I znów mnie zaskoczyłaś. Pamiętam, kiedy byłem mały, bałem się myszy. Z czasem lęk przemienił się w tolerancję, ale nie powiem, żeby gryzonie były mi szczególnie bliskie. A ty, A.?

A: A ja pamiętam, że kiedy byłam mała, niewielu rzeczy się bałam. Za to do tej pory lęk budzą we mnie horrory...

K: Zaraz, zaraz, ale jest piękne majowe popołudnie, a ty o horrorach i strachu?

A: Chcę tylko powiedzieć, że nasi kolejni uczestnicy dzisiejszego pikniku, nie boją się niczego i dlatego postanowili, że w tym roku zaprezentują taniec nowoczesny do jednego z hitów króla muzyki pop (...............). Taniec ten trenowali wraz z wychowawczynią, panią (................).

K: Panie i panowie, przed państwem klasa III b w oryginalnym, biało-czarnym freestyle’u. Powitajmy ich dużymi brawami!

/ WYSTĘP KLASY III B/

A: Bardzo dziękujemy klasie III b za przypomnienie nam tej scenicznej osobowości, jaką był (.............) .

K: To co, wracamy dziś do domów moonwalkiem?

A: Bardzo chętnie, ale nie tak szybko! Na powrót przyjdzie jeszcze czas, a póki co, przed nami jeszcze mnóstwo fascynujących występów i atrakcji! Przewiduję również, że dzisiejszy piknik przyniesie komuś szczęście w postaci wspaniałych nagród, które ufundowali sponsorzy dzisiejszego spotkania. A że darczyńców było jak zwykle wielu, już teraz pozwolę sobie ponownie zaprosić na scenę panią dyrektor, która z pewnością powie Państwu o nich coś więcej...

/PANI DYREKTOR – PODZIĘKOWANIE SPONSOROM/

K: Jak Państwo słyszeli, pani dyrektor wyczytała wiele osób, które przyczyniły się do organizacji dzisiejszego pikniku; wspomogły nas finansowo i duchowo. Tak naprawdę nasze dzisiejsze spotkanie to zasługa wielu osób. Podziękujmy im za to brawami.

A: A już teraz wracamy na naszą artystyczną scenę, bo przed nami jeszcze sporo występów! A... no właśnie, co teraz mamy w scenariuszu, proszę księdza?

K: Jeśli chodzi o scenariusz, to, jak zapewne wiesz, droga A., natura ludzka ma to do siebie, że często w głowie sama kreuje najróżniejsze przebiegi zdarzeń. Zauważ, że często, zupełnie bezpodstawnie, obawiamy się tego, co może nadejść, a potem okazuje się, że... jest bardzo przyjemnie.

A: Na szczęście wiele scenariuszy pisze samo życie i... jak się później okazuje, robi to całkiem nieźle! A jeśli mają Państwo jakieś wątpliwości, już za chwilę z pewnością rozwieją je najmłodsi uczestnicy dzisiejszego programu, którzy udzielą Państwu i nam, nauczycielom kilku... zaskakujących odpowiedzi!
K: Czyli samo życie! Szanowni Państwo, już teraz przed Wami, przygotowani pod czujnym okiem pani (.................), być może, przyszli następcy KABARETU (.....)

A: ...Od których występu jednak... możecie zmęczyć się jedynie ze śmiechu. Przed Państwem klasa I! Dodajmy im odwagi brawami!

/WYSTĘP KLASY I SP/

A: Proszę księdza, a myślał ksiądz może, co powiemy po pikniku, jeśli ktoś nas zapyta, czemu tak często się myliliśmy?

K: Hmm...

RAZEM: ...Że uczymy się na błędach!!!

A: Ale Wy, pierwszaki, byliście bezbłędni! Dziękujemy Wam bardzo, kochani, za tak świetny kabaretowy występ, które zapewne mógłby się stać niezbędnikiem każdego ponuraka.
A przecież nasze dzisiejsze spotkanie i okazja ku niemu są jak najbardziej powodem do radości, prawda, proszę księdza?

K: No pewnie! Tym bardziej, że uśmiech kosztuje dzisiaj dużo mniej od elektryczności, a daje zdecydowanie więcej światła, prawda, A?

A: Prawda! Ale widzę, że i księdzu udzieliła się natura kabareciarza...

K: A co, radość powinna być zaraźliwa, zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych, a najlepiej, gdy uśmiechać się mogą do siebie bliscy w rodzinie, bo rodzina to jest prawdziwa siła!

A: Siła, a czasem i szaleństwo! Ale dobrze tak czasem wypuścić powietrze i dać się ponieść nie tylko wiosennej energii. Dobrze pobiegać boso po łące...

K: ...pohasać niczym wolne zające...

A: Tym bardziej, że tej wolności często nam na co dzień brakuje. Praca, dom, ogród, koszenie... A gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla NAS?

K: Dla siebie czas trzeba znaleźć. Dla rodziny też. Może to być kilka chwil, kiedy np. wspólnie... zatańczymy rock’and’rolla.

A: A tych, którzy nie pamiętają, kiedy ostatnio wspólnie go tańczyli, już teraz zapraszamy do zabawy! A pomogą Wam w tym uczniowie klasy V, którzy wraz ze swoją wychowawczynią, panią (.................), już dawno zamienili bambosze na trampki i twista znają lepiej niż oklepane już „apki”!

K: Czyli?

A: Czyli aplikacje, proszę księdza...

K: Hmm... No i znów mnie czymś zaskoczyli... Ale ja Was zaskakiwać nie będę! Panie i panowie, przed państwem klasa V w układzie tanecznym do utworu „..............”

/WYSTĘP KLASY V SP/

A: A gdzieś słyszałam, że królowa jest tylko jedna?

K: Z całą pewnością nie! Jest jeszcze inny król i jego wspaniała świta!

A: Podziękujmy klasie V raz jeszcze gorącymi brawami za ten czadowy, rock’and’rollowy występ, mimo że dzisiaj raz jeszcze spotkamy się z nimi na scenie.

K: Ten utwór nie pozostawiał wątpliwości, kto jest królem, ale skoro już mówimy o tych, co rządzą...

A: Proszę księdza, ale dzisiaj, teraz o polityce?
K: Pozwól mi dokończyć, Asiu! Bo skoro już mówimy o tych, którzy są ważni, nie sposób nie zatrzymać się na chwilę i nie podziękować komuś, kto, dziękując tylu innym osobom, przeoczył... sam siebie.

A: Chyba wiem, kogo masz na myśli. Kreatywna, przedsiębiorcza i odważna. Walcząca o to, w co wierzy...

K: ...Życzliwa, pomocna, otwarta, z sercem na dłoni. Bez Jej zaangażowania, wsparcia i pomocy, nie bylibyśmy tutaj dzisiaj.

A: Dziękujemy pani dyrektor (..............) za całokształt.

K: No i za to, że możemy dzisiaj wspólnie z bliskimi celebrować ten sobotni czas, a przede wszystkim „postawić na rodzinę”!

A: A z rodziną najlepiej... nie tylko na zdjęciu, co kolejny raz, spotykając się razem na pikniku, Państwo sami najlepiej udowadniają. Bo z rodziną i na spacer można się wybrać i pośpiewać, potańczyć wśród majowych kwiatów. Nie wiem, czy ksiądz pamięta, które rok temu w tym oto właśnie miejscu tak pięknie się prezentowały?

K: O ile mnie pamięć nie myli, były to nasze pierwszaki, czyli dzisiejsi...

A: Tak, tak, dzisiejsi drugoklasiści, którzy z zeszłorocznych kwiatów, pod okiem pani (.............), w czarodziejski sposób zamienili się...

K: A w kogo, to pozwól już ocenić wszystkim oglądającym. Panie i panowie, przed państwem nasi kolejni artyści we wzruszającym tańcu ze wstążkami dla bohaterów dzisiejszego, i czerwcowego święta, a więc dla wszystkich mam i tatusiów.

RAZEM: Klasa II a!

/WYSTĘP KLASY II SP/

A: Dziękujemy za piękny występ. Czy wiedział ksiądz, że mamy takich utalentowanych uczniów?

K: Oczywiście! Doświadczam tego każdego dnia! I całe szczęście, bo w życiu przecież chodzi też o to, aby wymieniać się własnymi doświadczeniami i uczyć od siebie nawzajem; by dzielić się wiedzą, pomagać sobie i wspierać się, kiedy trzeba, czego najlepszym przykładem jest nasze dzisiejsze, wspólne przedsięwzięcie.

A: Zgadzam się z księdzem całkowicie! A z perspektywy czasu widzę, że dzisiejsze dzieci i młodzież również mają nam sporo do zaoferowania.

K: To prawda, i o tym jeszcze nie raz w czasie dzisiejszego pikniku będą mieli okazję się Państwo przekonać.

A: Tak jest. Na naszej scenie pojawią się jeszcze dzisiaj uczniowie klas IV, którzy wystąpią w muzycznej niespodziance dla swoich rodziców.

K: Na scenie kolejny raz zaprezentuje się również klasa V, tym razem w wokalnej odsłonie i nowej aranżacji piosenki pt. „........”. A tymczasem zapraszamy na kolejny występ. Już teraz przed Państwem nasza młodzieżowa oaza.

RAZEM: Zapraszamy!

/występ MŁODZIEŻOWEJ OAZY/

A: Dziękujemy Wam za piękny występ.

K: A my nadal pozostajemy wśród tych, którzy słowem i dźwiękiem potrafią zaczarować świat... Już za chwilę w swoją niepowtarzalną rzeczywistość przeniesie nas chór żeński pod dyrekcją pani (.................). Serdecznie zapraszamy!

/występ CHÓRU/

A: Dziękujemy naszemu wspaniałemu chórowi pod kierunkiem pani (...............). Myślę, że po tym występie nikt już nie ma żadnych wątpliwości, kto... w rodzinie jest głową...

K: Głową czy szyją... Ja uważam, że żaden organizm nie będzie w pełni dobrze funkcjonował, jeśli nie będzie kompletny; jeśli któregoś elementu w nim zabraknie...

A: To fakt. Na szczęście dzisiaj w (............) jesteśmy chyba... w całkiem niezłym komplecie?

K: To prawda. Podobnie, jak rok temu nie brakuje widoku ani wielu wspaniałych rodzin, ani też... talentów, które mają nam jeszcze sporo do zaprezentowania.

A: A ja, powiem księdzu szczerze, tak po cichu cały czas się zastanawiam, czy do takiego chóru łatwo w ogóle trafić?

K: Myślę, że musiałabyś spełnić kilka warunków. Na pewno głos jest podstawą. Ale sam piękny głos nie wystarczy. Zawsze ważny jest zapał do pracy i szczere chęci, a wtedy... można naprawdę wiele osiągnąć - w muzyce, w tańcu, a i w sporcie...

A: W sporcie, ale i chyba w życiu w ogóle, prawda? Zgadzam się z księdzem, że najważniejsze, to chcieć... Czasem również, a może przede wszystkim, pokonać własne lęki i niepewność...
A już za moment, nasi wspaniali uczestnicy dzisiejszego festynu, którzy z całą pewnością na scenie mogą czuć się pewnie!

K: Panie i panowie, przed państwem Ci, którzy chwalą Boga śpiewanymi piosenkami, ale również świetnie się przy tym bawią. Pełne wiosennej energii...

RAZEM: .............. !

/występ ............./

K: Kolejny, wyjątkowy występ, dzięki któremu znów mieliśmy okazję przenieść się do lat naszej młodości. Sprostowanie... wczesnej młodości...

A: O proszę księdza, ale tu już życzyłabym sobie, aby każdy mówił sam za siebie! Ja, podobnie jak zapewne wielu z naszych dzisiejszych gości, czuję się jeszcze baaardzooo młodo...

K: To fakt; Już rok temu, kiedy przyglądałem się duetowi prowadzących zauważyłem, że nie brakuje mu ani energii, ani zapału do pracy, a na scenie czuje się prawie tak dobrze jak...

A: Jak ksiądz dzisiaj?

K: Myślę, że to przyjdzie mi, a raczej państwu ocenić po czasie, a póki co, skupmy się na prawdziwych gwiazdach dzisiejszej imprezy.

A: Ma ksiądz rację. Bo dziś gwiazdami są ci młodsi i ci nieco starsi, dzieci i rodzice, i dziadkowie...

K: I ciocie, i wujkowie...

A: Dzisiaj dla każdego z Was świeci słońce (?), ale wydaje się, że szczególnie mocno te promienie ogrzewają Was, kochane mamy...

K: I Was, drodzy ojcowie...

A: A o tym, żeby promienie oświetlały radością twarze najbliższych...

K: ...i by ich święto trwało nie tylko dzisiaj, ale i przez cały rok już teraz zadbają uczniowie klasy IV i IV b w piosence „...”

A: A następnie w rockandrollowym hicie „........”

K: Panie i panowie, przed państwem klasy IV przygotowane pod okiem pani (...........) oraz pani (...........)...

A: ...przy współpracy z panią (.............), która czuwała muzycznie i duchowo oraz, co należy podkreślić, wspierała naprawdę wielu dzisiejszych wykonawców... A zatem...

RAZEM: Zapraszamy!

/WYSTĘP KLASY IV A I IV B/

K: Bardzo dziękujemy klasie IV a i IV b za ich wspaniały, energetyzujący i witalny niczym koktajl z wiosennych nowalijek występ! Szczerze mówiąc, sam miałem ochotę zatańczyć z nimi rock’and’rolla! Ale oni mają power, prawda?

A: Prawda. Bo w naszej szkole ani młodzieży, ani dzieciom, ani dorosłym poweru nie brakuje...

K: No, ale to chyba dobrze, prawda? Wyobraź sobie, A. jak wyglądałyby ostatnie, wiosenne dni, gdyby nam jeszcze poweru zabrakło?

A: Raczej nie, bo szczęśliwy powrót słonecznych dni był już chyba ostatnio wszystkich pobożnym życzeniem. Jeszcze tydzień temu zastanawiałam się, gdzie schowała się ta piękna wiosenna aura. Na szczęście ani deszcz, ani wiatr, ani nawet pozostawiająca wiele do życzenia temperatura nie pozwoliła uczniom naszej szkoły zapomnieć, jak wygląda „prawdziwy” maj...

K: Oni nie tylko nie zapomnieli. Oni naprawdę tę wiosnę poczuli!

A: A już za moment kolejni rozśpiewani majówkowicze, którzy dzisiaj już nie pierwszy raz wystąpią na naszej scenie. Panie i panowie, ponownie na naszej scenie w utworze „...................”

RAZEM: Klasa V!

/WYSTĘP KLASY V – PIOSENKA/

K: Bardzo dziękujemy klasie V. Tak sobie pomyślałem po tym występie, że czasami faktycznie zwracamy uwagę na to, co nas różni, zamiast skupić się na tym, jak wiele nas łączy i ile dobrego możemy zrobić, działając wspólnie.

A: To prawda. I myślę, że najlepszym tego przykładem jest nasze dzisiejsze spotkanie tutaj, gdzie mam wrażenie, naprawdę niczego nam nie brakuje.

K: Zgadza się. Bo dzisiaj pod dostatkiem mamy Rodzin – tych związanych więzami krwi, ale także i innych...

A: No tak, jest przecież nasza rodzina szkolna i nasi przyjaciele...

K: Jest, przede wszystkim, nasza wielka rodzina - lokalna. To właśnie dzięki Wam i dla Was tu dzisiaj jesteśmy. Dziękujemy, że i Wy jesteście dzisiaj z nami.

A: Jesteście niezmiennie od początku naszych pikników pod hasłem: „...........”

K: A to właśnie te spotkania rodzinne sprawiają, że nasze życie jest pełne barw i zapachów, niczym... nasz dzisiejszy piknik!

A: A skoro już mowa o zapachach, to mnie od razu aktualizują się też inne zmysły i wyczuwam, że wciąż jeszcze można zasmakować naszych lokalnych specjałów, dlatego ponownie zapraszamy do stoisk, na których mogą państwo kupić pieczoną kiełbaskę...

K: ...posilić się duszonkami albo skosztować niebezpiecznie kuszącego domowego ciasta...

/KRÓTKIE ZAPROSZENIE NA JEDZENIE/

A: Cieszę się, że miałam dzisiaj okazję poprowadzić z księdzem ten piknik. Ale trochę smutno mi się zrobiło, bo tak sobie myślę, że i powoli dobiega końca nasze dzisiejsze spotkanie, i rok szkolny też już niedługo się kończy, a zawsze tyle się wtedy dzieje!

K: Czasem nawet aż za dużo!;-) Ale jednak zanim wyjedziemy na wakacje, powiedzmy Państwu, żeby jeszcze nie uciekali; żeby zostali z nami dzisiaj do końca, bo... naprawdę warto!

A: Oczywiście. Szanowni Państwo! Mieliśmy już dzisiaj tańczących i śpiewających artystów; mieliśmy mniejszych i tych trochę większych; starszych i młodszych...

K: Mieliśmy, jak sądzę, sporo powodów do dumy i radości, ale przede wszystkim, o czym już wspomnieliśmy, mieliśmy...

A: ... i wciąż mamy...

K: okazję do bycia razem; do dzielenia się swoimi refleksjami i czasem...

A: Do dzielenia się również tym, co z pewnością każdemu z nas, jest bliskie – miłość, dom, rodzina...

K: A ja mam nieodparte wrażenie, A (może Państwo zgodzą się ze mną), że nie tylko nasi ostatni już dzisiaj młodzi artyści, ale w ogóle wszyscy występujący na naszym festynie nie tylko dziś wystąpili. Myślę, że dali nam o wiele więcej, czego nie można by zastąpić niczym innym.

A: Bo ludzi, drugiego człowieka w ogóle nie da się zastąpić. Ktoś mógłby powiedzieć, że można to zrobić chociażby za pomocą maszyny czy komputera, ale chyba nikt z nas nie wierzy w to tak do końca.

K: To fakt. Bo czy można zastąpić naszych dzisiejszych, wspaniałych artystów?
A: A... czy można zastąpić wspaniałych organizatorów; naszą panią dyrektor, księdza?...

K: ...naszych sponsorów, Rodziców, strażaków oraz wszystkich tych, którzy niestrudzenie pracowali nad tym, aby spotkać się na wspólnym pikniku?

A: No oczywiście, że nie, bo hasło POSTAW NA RODZINĘ, to również słowa: POSTAW NA DRUGIEGO CZŁOWIEKA. POSTAW NA WARTOŚCI. Postaw na to, co się w życiu naprawdę liczy.

K: A liczy się czas spędzony razem, który dzisiaj mogą Państwo spędzić również na sportowo. Być może okaże się, że – dosłownie – będzie to prawdziwy gwóźdź programu...

A: Już za moment serdecznie zapraszamy do udziału w rodzinnych konkurencjach, które poprowadzą dla Państwa p. (..........)...

K: ...oraz sędzia główny, p. (.........).

A my już z Państwem powoli się żegnamy, ale absolutnie nikogo nie zniechęcamy do dalszego świętowania i... wspólnego biesiadowania. Dziękujemy raz jeszcze za spędzony z nami czas wszystkim, dzięki którym dzisiejsza impreza po prostu by się nie odbyła, mając nadzieję, że będzie nam dane spotkać się znów za rok.

A: Dziękujemy organizatorom – z całego serca - pani dyrektor naszej szkoły – za to, że, jak zwykle, czuwała nad wszystkim i znów udowodniła, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych; bez której całe przedsięwzięcie z pewnością by się nie udało oraz księdzu – za to, że – dosłownie – możemy dzisiaj stać w miejscu, w którym stoimy i cieszyć się piękną (?) pogodą.

K: ...nauczycielom i rodzicom, opiekunom, wspomnianej już wcześniej Radzie Rodziców, za czas, pracę, wspaniałe wypieki, nieocenioną pomoc. Dziękujemy wszystkim, którzy ciężko pracowali przy poszczególnych stanowiskach w trakcie dzisiejszego festynu, a także naszym wspaniałym sponsorom, którzy pomogli zorganizować dzisiejszy piknik...

A: Dziękujemy i zapraszamy już za rok!

K: A za dzisiejsze, wspólne, pełne wrażeń, zapachów, dźwięków i talentów spotkanie dziękują Państwu (wskazanie na A) niezmiennie energiczna i roztańczona...

A: (............) oraz pełen dobrej energii i pogody ducha mój dzisiejszy współprowadzący (wskazanie na K)...

K: K (.............)

KONIEC