Bajka psychoedukacyjna skierowana do dziecka, które ma trudności z panowaniem nad emocjami, agresją.
Kłopoty Rudzika
W pięknym, starym lesie, tuż za rzeką mieszkał
z rodzicami mały lisek Rudzik. Rudzik był bardzo sprytnym liskiem. Lubił ruch na świeżym powietrzu, zabawy w chowanego i bieganie po lesie. Znał w nim każdą opuszczoną norkę, dziuplę i zakamarki zagajnika. Rudzik nie miał rodzeństwa, co powodowało, że lubił być w centrum zainteresowania.
Chętnie zwracał na siebie uwagę niesfornym brykaniem, które nie wszystkim się podobało.
Oprócz liska las zamieszkiwały także inne zwierzątka. Mieszkał tam zajączek Szaraczek, wiewiórka Kitka, borsuk Chrapek, sójka Zosia, wilczek Ksawery oraz wiele innych leśnych mieszkańców. Lato mijało Rudzikowi na psotach, zabawach i beztroskim brykaniu.
Jednak nieuchronnie zbliżał się wrzesień. Rudzik miał iść do szkoły. Pierwszy dzień w szkole był krótki. Rudzik poznał swoich klasowych kolegów, wychowawczynię, sowę Mądrą i plan lekcji na cały tydzień.
Drugi dzień nie był już tak miły, ponieważ Rudzik już na pierwszej przerwie popchnął Szaraka, który upadając uderzył się w głowę, zepsuł wieżę z klocków, którą ułożyła Kitka i obgryzł pożyczony od Ksawerego ołówek. W klasie zrobiło się niezłe zamieszanie. Pani Mądra zamiast rozpocząć lekcje musiała opatrzyć głowę Szarakowi, obetrzeć łzy Kitce i uspokoić rozżalonego Ksawerego, który rozpaczał nad zniszczonym ołówkiem. Rudzik musiał przeprosić wszystkich. Obiecał także poprawę. Kolejnego dnia niestety sytuacja się powtórzyła.
Pani Mądra została z Rudzikiem i jego rodzicami po lekcjach. Rozmawiała z nim długo. Tłumaczyła liskowi, że jego postępowanie jest niewłaściwe, że musi je zmienić, bo inaczej straci wszystkich kolegów.
Ustalili, że Rudzik będzie zdobywał naklejki za dobre zachowanie. Jeśli uzbiera ich odpowiednią ilość otrzyma w sobotę nagrodę od rodziców- pójdą razem na grzybobranie.
Od poniedziałku Rudzik pilnował się bardzo, żeby zdobyć jak najwięcej naklejek.
Dostawał je za każdą lekcję i przerwy, na których potrafił zachowywać się właściwie i zgodnie
z ustalonymi zasadami.
Wprawdzie zdarzyły mu się drobne wpadki, ale zaraz po upomnieniu pani zmieniał zachowanie na lepsze. Zobaczył również, że jego koledzy chętniej zapraszają go do zabawy, gdy jest grzeczny i nie psoci. Rodzice Rudzika również zauważyli różnicę w zachowaniu syna.
Zgodnie z umową, Rudzik w sobotę poszedł z rodzicami na grzyby. W kolejnych tygodniach Rudzik pracował według ustalonych zasad. Często był chwalony za dobre zachowanie, za to,
że potrafił powstrzymać złość i opanować negatywne emocje. Zdobywał swoje cotygodniowe nagrody. Jego zachowanie ulegało poprawie. Został nawet zaproszony przez Ksawerego na urodziny. Był z siebie dumny.
Stopniowo zaczął zauważać, że bardziej zależy mu na tym, by być dobrym, lubianym kolegą, niż na nalepkach i nagrodach. Do końca roku Rudzik zmienił się nie do poznania. Uczył się pilnie, starał się przestrzegać ustalonych zasad.
Nawet nie spodziewał się, że na koniec roku szkolnego zostanie nagrodzony przez nauczycielkę
za wysiłek, jaki włożył w pracę nad swoim zachowaniem.
Najważniejszą jednak nagrodą było dla niego zadowolenie rodziców i to, że zyskał w szkole prawdziwych, życzliwych kolegów.
Ty też możesz się zmienić. Spróbuj wziąć przykład z Rudzika.