X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 36035
Przesłano:

Święta, święta...i po świętach

Już choinka jest ubrana,
w telewizji „Pszczółka Maja”,
w kuchni tata się przebiera
za świętego Mikołaja.

Jaś zaśpiewał pół piosenki,
Julka wierszyk powiedziała,
Filip ciągnął go za brodę,
aż się Gosia rozpłakała.

Po prezentach – niespodziankach
cały pokój jest w sreberkach.
Pies zbił bombkę na choince,
dzieci bawią się z nim w berka.

Przeraźliwy głos karetki,
ciuchcia w tunel wjeżdża z gwizdem,
wypadł smoczek, lalka płacze,
jakby ktoś jej zrobił krzywdę.

A na stole PONOĆ śledzie,
co skakały po półmiskach,
tak się zżyły, polubiły,
łypiąc, dały sobie pyska.

Karp miał dobre, szczere chęci,
CHYBA trząsł się w galarecie,
bo miał spotkać się z karpiową,
żeby nie być sam na świecie.

Pieróg skąpał się w grzybowej,
barszcz na uszka nie poczekał,
mówił, że się bardzo spieszy,
bo PODOBNO był z daleka.

Aż się łezka zakręciła,
na życzenia przyszła kolej,
by za rok w tym samym gronie,
zasiąść przy świątecznym stole.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.