X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 34168
Przesłano:
Dział: Przedszkole

Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci - scenariusz uroczystości

Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci

Przebieg uroczystości:

Wstęp zapowiedziany przez nauczyciela:
2 kwietnia, jak co roku przypada „Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci”. W naszym Przedszkolu nie zapomnieliśmy o tym jakże ważnym wydarzeniu
Święto książki dla dzieci obchodzone jest od 1967 roku w dzień narodzin duńskiego baśniopisarza Hansa Christiana Andersena.

1.Występ dzieci z grupy Krasnoludki:

„Bambo”
Julian Tuwim
Murzynek Bambo w Afryce mieszka,
Czarną ma skórę ten nasz koleżka.

Uczy się pilnie przez całe ranki
Ze swej murzyńskiej Pierwszej czytanki.

A gdy do domu ze szkoły wraca,
Psoci, figluje - to jego praca.

Aż mama krzyczy: "Bambo, łobuzie!"
A Bambo czarną nadyma buzię.

Mama powiada: "Napij się mleka",
A on na drzewo mamie ucieka.

Mama powiada: "Chodź do kąpieli",
A on się boi, że się wybieli.

Lecz mama kocha swojego synka,
Bo dobry chłopak z tego Murzynka.

Szkoda, że Bambo czarny, wesoły,
Nie chodzi razem z nami do szkoły.
2.Słuchanie wiersza czytanego przez p. Burmistrz
3.Występ dzieci z grupy Tańczące Nutki:
Mistrz
Ludwik Jerzy Kern
Jeśli chodzi o gumę do żucia –
Nie ma mistrza lepszego od Gucia.
Gucio gumy z ust nie wyjmuje,
Tylko żuje,
I żuje,
I żuje.
Chociaż dwóje wciąż wiszą nad Guciem,
Gucio strach uspokaja tym żuciem.
I dwójami się nie przejmuje.
Tylko żuje,
I żuje,
I żuje.
Nawet obiad potrafi czasami
Zjeść z tą gumą pomiędzy zębami.
W jego mamie aż coś się gotuje.
A on żuje,
I żuje,
I żuje.
Co najgorsze, to gumie tej dzięki
Rozklapały Guciowi się szczęki.
Tego nikt już mu nie zreperuje.
A on żuje,
I żuje,
I żuje.
Nawet gdy się do łóżka położy,
I sny różne nadlecą z przestworzy,
I on w którymś z nich występuje,
To też żuje,
I żuje,
I żuje.
4.Wspólne śpiewanie piosenki „Kaczka Dziwaczka” autor J.Brzechwa
Nad rzeczką opodal krzaczka
Mieszkała kaczka-dziwaczka,
Lecz zamiast trzymać się rzeczki
Robiła piesze wycieczki
Raz poszła więc do fryzjera:
„Poproszę o kilo sera!”
Tuż obok był apteka:
„Poproszę mleka pięć deka”.
Z apteki poszła do praczki
kupować pocztowe znaczki.
Gryzły się kaczki okropnie:
„A niech tę kaczkę gęś kopnie!”
Znosiła jaja na twardo
I miała czubek z kokardą,
A przy tym, na przekór kaczkom,
Czesała się wykałaczką.
Kupiła raz maczku paczkę,
By pisać list drobnym maczkiem.
Zjadając tasiemkę starą
Mówiła, że to makaron,
A gdy połknęła dwa złote,
Mówiła, że odda potem.
Martwiły się inne kaczki:
„Co będzie z takiej dziwaczki?”
Aż wreszcie znalazł się kupiec:
„Na obiad można ją upiec!”
Pan kucharz kaczkę starannie
Piekł, jak należy, w brytfannie,
Lecz zdębiał obiad podając,
Bo z kaczki zrobił się zając,
W dodatku cały w buraczkach.
Taka to była dziwaczka!
5.Słuchanie wiersza czytanego przez p. Dyrektor ZSP
6.Występ z grupy Wesołe Bąki
„Rozmawiała gęś z prosięciem”
Jan Brzechwa
Rozmawiała gęś z prosięciem
Bardzo głośno i z przejęciem:
„Smutno samej żyć na świecie,
A po drugie i po trzecie -
Jeśli cenisz wdzięki gęsie,
Jak najprędzej ze mną żeń się”.

Prosię na to: „Miła gąsko,
Głowę nieco masz za wąską,
Trochę masz za długą szyję
I zupełnie inny ryjek.
Niechaj ciebie to nie rani,
Lecz jesteśmy niedobrani”.
A gęś znowu: „Cóż, mój drogi,
Popatrz, ty masz cztery nogi,
Nie masz pierza, nie masz dzioba,
Ale mnie się to podoba”.

Prosiak skłonił się uprzejmie:
„Inny tak się tym nie przejmie,
A ja - owszem. Bo zauważ,
Że ja chodzę, a ty fruwasz,
Jak dogonić zdołam ciebie,
Gdy szybować będziesz w niebie?”
Na to gęś odpowie znowu:
„Domowego jestem chowu,
Fruwam raz na sześć miesięcy,
Żeby nie tyć, i nic więcej”.

Na to prosię znów odpowie:
„Muszę dbać o swoje zdrowie,
Ty się kąpiesz nieustannie,
Ty byś chciała mieszkać w wannie,
Ja zaś - jeśli chodzi o to -
Właśnie bardzo lubię błoto”.
Tutaj gęś już miała dosyć.
„Nie zamierzam ciebie prosić...”
I dodała z żalem w głosie:
„Teraz wiem, że jesteś prosię”.

7.Wspólna zabawa przy piosence
„Na wyspach Bergamutach”
Jan Brzechwa
Na wyspach Bergamutach
Podobno jest kot w butach,
Widziano także osła,
Którego mrówka niosła,
Jest kura samograjka
Znosząca złote jajka,
Na dębach rosną jabłka
W gronostajowych czapkach,
Jest i wieloryb stary,
Co nosi okulary,
Uczone są łososie
W pomidorowym sosie
I tresowane szczury
Na szczycie szklanej góry,
Jest słoń z trąbami dwiema
I tylko... wysp tych nie ma.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.