Scenariusz inscenizacji pt: ”Bądź bezpieczny na drodze”
Dekoracja sceny przypomina ulicę(np.:bloki,drzewa,znaki drogowe,
sygnalizator, przejście dla pieszych)
SCENA I: Wiersz” Przyczyny wypadków drogowych”
Na scenę wychodzi czworo dzieci.
Dziecko I:
Znów w radiu komunikat najsmutniejszy w świecie,
pod koła samochodu wpadły małe dzieci.
Co robić ? Jak się chronić na ruchliwej drodze
Bo na to nie ma rady- iść nią trzeba co dzień.
Dziecko II:
Ale dlaczego tyle wypadków się zdarza?
Powiem wam: nie każdy stara się uważać.
Idzie dzieci gromada śmieją się, szturchają,
Nieraz schodzą z pobocza na jezdni przystają.
Dziecko III:
Ślizgają się ochoczo to znów lepią śnieżki
Lub wypadają na sankach z jakiejś bocznej ścieżki.
Szosa jest niebezpieczna i wędrowiec mały
Musi pilnie uważać na światła, sygnały.
Dziecko IV:
Musi oczy i uszy stale mieć otwarte,
Nie gonić się nie krzyczeć-to nie miejsce żartów.
Kolegów tez nauczcie chodzić prawidłowo,
Aby zawsze do celu dojść cało i zdrowo!
Piosenka ”Będę kierowcą”- śpiewa grupa dzieci(kilkoro dzieci może „jeździć” po scenie, kierownice-zabawki lub obręcze)
SCENA II: Wiersz:”Kolorowe znaki”
Na scenę wychodzi troje dzieci: narrator, dziecko-ojciec,dziecko-Pawełek)
Narrator:
Idąc na spacer ze swoim tatą,
mały Pawełek był nieswój taki,
Nie wiedział bowiem dlaczego stoją
na wszystkich drogach te dziwne znaki.
Na jednej nóżce, tak jak bociany:
Trójkąty, koła, romby, kwadraty...
Każdy z nich barwnie pomalowany,
Wiec postanowił spytać się taty.
Pawełek:
Tatusiu powiedz czemu na drogach
Po obu stronach są ustawione
Te dziwne znaki w różnych kolorach:
Żółte, niebieskie, białe, czerwone?
Tata:
Widzisz mój synu- słyszy odpowiedz-
Znaki dla ciebie tak zagadkowe,
Wszyscy kierowcy znają na pamięć
Bo to są właśnie znaki drogowe.
Ich kształt i barwa oraz rysunek
namalowany na znaku tarczy
Na wszystkich drogach całego świata
zawsze i wszędzie to samo znaczy.
Trójkąty żółte z brzegiem czerwonym
Z rysunkiem czarnym jak pióra kawcze
Mówią: ,,Uważaj na mój rysunek?’’
I to są znaki ostrzegawcze.
Te żółte koła z brzegiem czerwonym,
Które z daleka widać od razu,
,,NIE WOLNO’’ - krzyczą głosem donośnym,
bo to są właśnie znaki zakazu.
Mniejsze zaś koła, z niebieska twarzą
Białą strzałką jak ptasi pazur,
Mówią stanowczo ,,Jedź jak ci każę”
Dlatego to są znaki nakazu.
A prostokąty oraz kwadraty,
Te z tłem niebieskim stojące z gracją
informacyjne to są znaki,
bo zawsze służą informacją.
Pawełek:
Wiem już dlaczego duzi i mali
Znaki drogowe widują co dzień?
Żeby bezpiecznie z dróg korzystali:
Każdy kierowca i każdy przechodzeń.
SCENA III: Wiersz ” Znaki drogowe”
Dzieci stoją luźno na scenie, każde dziecko trzyma przed sobą model znaku drogowego. Jedno dziecko wjeżdża na scenę małym rowerkiem, podjeżdża do znaków, przygląda im się.
Znaki mówią o sobie.
Zakaz ruchu w obu kierunkach:
Jak jest taki znak,
to o żadnej porze
po tej ulicy nic
jeździć nie może.
Roboty na drodze:
Na drodze robią porządek z drogą,
więc jeździć wolno noga za nogą.
Niebezpieczny zakręt w prawo:
Zaraz będzie skręt w prawo.
Wiesz?
Rowerzysta:
Wiem.
Niebezpieczny zakręt w prawo:
Brawo! Brawo!
Dwa niebezpieczne zakręty:
Drogi są niekiedy okropnie kręcone.
Będą dwa zakręty,
pierwszy w prawą stronę.
(rowerzysta jedzie dalej)
Zakręt za zakrętem
przytrafia się wszędzie,
Pierwszy z tych zakrętów w lewą
stronę będzie.
Skrzyżowanie:
Uważaj, pan, panie Janie.
Wkrótce będzie skrzyżowanie
Przejazd kolejowy z zaporami:
Wlazł kotek na płotek?
O tym nie ma mowy.
To jest strzeżony przejazd kolejowy.
Przejazd kolejowy bez zapór:
Pędzi po szynach lokomotywa.
Za tym znakiem nie strzeżony
przejazd się ukrywa.
Niebezpieczny zjazd:
Nie patrz teraz w stronę gwiazd.
Przed Tobą niebezpieczny zjazd.
Uwaga zwierzęta gospodarskie:
Tan znak - niech każdy pamięta,
znaczy, że tędy przechodzą
zwierzęta!
Zakaz wjazdu:
Żeby nie wiem jaki był śliczny,
nie ma tutaj prawa wjazdu
Żaden pojazd mechaniczny.
Ruch okrężny:
Ruch okrężny znak ten woła,
trzeba jechać dookoła.
Dziecko objeżdża jeszcze raz scenę i zjeżdża
SCENA IV: „Pięć zasad”
Dziecko I:
Proszę podać mi pięć zasad:
-jak przechodzi się po pasach?
jak przejść jezdnią poza nimi
i to bezpiecznie uczynić?
DzieckoII:
Ja na jednej nodze skaczę!(pokazuje)
Dziecko III:
Ja na ukos ją przechodzę!
Dziecko IV:
Ja za piłką na nią wpadam:
to najlepsza jest zasada!
DzieckoIV:
Ja zasłaniam ręką oczy,
kiedy jezdnię chcę przekroczyć(pokazuje)
Dziecko V:
Ja nie idę z ludzką falą:
wśród pojazdów robię slalom!
Dziecko VI:
A ja idę po maleńku,
z kierowcami mam na pieńku.
Dziecko I:
Dosyć tego! Stop koledzy!
Uszy puchną od tej "wiedzy"!
„Piosenka o ruchu drogowym” - śpiewa grupa dzieci
SCENA V:\\"O ruchu drogowym dla pieszych\\"
Na scenę wychodzi ośmioro dzieci.
Dziecko I:
Słuchaj młody przyjacielu
i uważnie weź do serca
to, co teraz ci powiemy,
kiedy zbliżasz się do przejścia.
Dziecko II:
Zawsze zmyły wytęż swoje,
gdy się zbliżasz już do przejścia,
wtedy na pewno unikniesz
nawet drobnego nieszczęścia.
Dziecko III:
Gdy jest świetlne skrzyżowanie
na zielonym świetle przechodź
gdy czerwone światło widzisz,
nigdy na jezdnię nie wchodź.
Dziecko IV:
Bo kto tego nie przestrzega
to są potem przykre skutki
-pogotowie -gips na nodze
czy człek duży czy malutki.
(Na scenę wchodzi dziecko,kuleje, ma bandaż na ręku i plaster na czole)
Dziecko IV:
Andrzej biegł za swoją piłką
nie rozglądał się wokoło
trącił go samochód mały
potłukł rękę,nogę,czoło.
(dziecko grające Andrzeja utykając schodzi)
Dziecko V:
Mietek gdy kolegów zobaczył,
biegł na oślep, nie popatrzył
ani w prawo, ani w lewo
Widzicie jakie są skutki tego.
(wchodzi Mietek z obandażowaną głową)
Oto Mietek nasz kolega,
teraz go przedstawiać trzeba.
Któżby się domyślił tego,
że to klasowy kolega?
(Mietek zawstydzony schodzi ze sceny)
(Na scenę wchodzi Kasia, ma bandaże na kolanie i łokciu a na twarzy siniaka)
Dziecko VI:
Kasia bardzo się spieszyła,
do ogródka naprzeciwko,
lecz ulica była bliżej
teraz Kasię boli wszystko.
(Kasia schodzi)
Dziecko VII:
Grzesio gnał na deskorolce,
wszędzie chciał podążać w pędzie
lecz nie myślał wcale o tym,
że nieszczęście z tego będzie.
( Na scenę dwaj koledzy.Wnoszą Grzesia, siedzącego na krzesełku, Grzesio ma obandażowaną nogę, ręka na temblaku, głowa spuszczona)
Teraz Grzesio stęka, jęczy,
przez samochód potrącony
przysiągł, że będzie uważał
przy przejściu na drugą stronę
Dziecko VIII:
Piotruś wszystko wie najlepiej
zawsze chwali tym się bardzo.
Lecz niestety nie wie o tym
jakie jest do przejścia światło.
(Wchodzi Piotruś kulejąc, ma potargane włosy, porozrywane i pobrudzone ubranie, zabrudzoną twarz)
Oto skutki są niewielkie,
bo kierowca wykręcając
wpadł na słup i rozbił auto,
lecz Piotrusia omijając.
(Piotruś schodzi ze sceny)
Dziecko I:
Myśl więc dobrze przyjacielu,
gdy przechodzisz przez ulicę,
samochody -nie zabawki,
tu gra toczy się o życie.
Dziecko II:
Uważaj: najpierw odwróć głowę w lewo,
by upewnić się czy można,
potem w prawo - nic nie jedzie -
przechodzimy lecz ostrożnie.
Na scenę wychodzą wszystkie dzieci grające”rannych”.
Dzieci I-VIII razem:
Chcielibyśmy żeby wszystkie dzieci Polsce
te wypadki omijały,
Żeby wzięły tę książeczkę
i choć trochę poczytały.
Dzieci podnoszą do góry książeczki ”Droga i ja” lub inne o tej tematyce.
Piosenka, np.:”Uliczne sygnały”
W inscenizacji wykorzystano utwory:L.Kerna, K.Wiśniewskiego, E. i J.Frątczaków, L. Konopińskiego, W. Ścisłowskiego
Wybór i opracowanie: Joanna Majka
nauczycielka naucz. zintegrowanego
Zespołu Szkół nr 1 w Opolu Lubelskim