Inscenizacja słowno-muzyczna „Wiosna w błękitnej sukience”
w wykonaniu sześciolatków
Krokus
Dzisiaj wszyscy
mają moc radości,
bo widzą wkoło wiele miłych gości.
Wszystkich tu zebranych
serdecznie witamy (kłaniają się)
i na wiosenne przedstawienie
wspólnie zapraszamy!
Zima
Co się ze mną dzieje?
Tak mi gorąco
Oj! Tracę zimno
Moja sukienka taka ciężka
Zgubiłam koronę!
Gdzie moja lodowa różczka?
To koniec, koniec!
Sowa
Kto to tak płacze?
Oj! To zima. Zimo! Dlaczego płaczesz?
Zima
Sowo – mądra głowo, powiedz, co się ze mną dzieje?
Dlaczego mi słabo? Oj! Co się ze mną dzieje ?
Sowa
Zaraz, zaraz. Pomyślę. Poczytam.
Oo., uchu, uch, cha.
Zimo, zimo smutna to dla ciebie nowina.
Wiosna idzie. Tak, tak, wiosna idzie.
Już ją widzę
Zima
Co będzie ze mną?
Sowa
Uchu, uchu, uch. Musisz opuścić te strony.
Odpocznij trochę i czym prędzej ruszaj w drogę.
Idź za morza, za rzeki, w kraj daleki.
Powrócisz tu znów, gdy przyjdzie na to czas
Zima
Masz rację. Na mnie już pora. Komu w drogę, temu czas.
Żegnajcie lasy i pola. Żegnaj sowo. Do zobaczenia za rok.
Sowa
Uchu, uchu, uch. Tak bardzo chce mi się spać.
Muszę szybko spać, by zdążyć wiosnę powitać.
Pierwiosnek
Zmykaj zimo, zmykaj żwawo
mamy ciebie dosyć! (macha ręką)
Pamiętamy jak to nieraz
szczypałaś nas w nosy.
Teraz wszyscy już czekamy
na miłą wiosenkę.
Przyodzieje świat dokoła (pokazuje wkoło)
w zieloną sukienkę!
PIOSENKA
Marzec czarodziej
Chodzi marzec – czarodziej,
po chmurach, po wodzie,
Aż tu nagle hokus – pokus.
I już pączki na patyku,
i już trawka na śnieżniku
Och ten marzec – czarodziej.
Chodzi marzec – czarodziej,
po chmurach, po wodzie,
Aż tu nagle hokus – pokus.
Słońce rzuca swe błyskotki,
że aż mruczą bazie - kotki
Och ten marzec – czarodziej
Chodzi marzec – czarodziej,
po chmurach, po wodzie,
Aż tu nagle hokus – pokus.
Przez kałuże skaczą kaczki,
żółte dzioby, pstre kubraczki
Och ten marzec – czarodziej
Słonko
Dzisiaj wcześniej wstałem,
I do pracy się zabrałem.
Muszę ogrzać wszystkie pąki
Śnieg i błoto przegnać z łąki
Przebiśnieg
Dni marcowe jeszcze chłodne,
Warstwa śniegu świat pokrywa
Ja przebijam ją odważnie,
Bo przebiśnieg się nazywam.
Słonko
Witaj kwiatku śnieżnobiały,
Zaraz ci kolegów zbudzę,
Mocniej każę grzać promyczkom
Pracą taką się nie strudzę.
To zbliża się wiosna.
Słyszysz jak calutki świat śpiewa.
Wiewiórka I
I rzeczywiście wysoko nad obłokiem,
śpiewa maleńki dzwonek.
To pierwszy poseł wiosny
– szary ptaszek, skowronek.
Skowronek
Tirli Tirli
Grzeje słonko!
Na świętego Grzegorza
Pójdzie zima do morza!
Zazielenią się drzewa,
Bazie wyjdą z osłonek,
A ja nad polem zaśpiewam
Zwiastun wiosny - skowronek.
PIOSENKA „TO WIOSNA” mały elementarz nr 36
Wiewiórka II
Ciepły wietrzyk wieje,
Wieść radosną niesie,
Że fiołki i sasanki
Zakwitły już w lesie.
Wietrzyku kochany
Lećże w ciepłe kraje.
Powiedz ptaszkom, że już u nas
Zielenią się gaje.
Skowronkowi szepnij
Jak się bawią dzieci.
Niech ptaszyna ulubiona
Znów do nas przyleci.
Wiewiórka I
- O... Jakiś szum... Jakiś daleki śpiew...
Ach, to ptaki wracają zza sinych mórz...
Ptaki: Jaskółki i bociany
Przez góry, przez lasy lecimy tu,
Już skrzydła pomdlały, już brak nam tchu.
Choć droga daleka, lecz gniazdko nas czeka
Rodzinne gniazdeczko najmilsze nam.
Żabka
Serdecznie ptaszyny, witamy was.
Wraz z wami nastąpi wiosenny czas.
Witajcie, witajcie, do gniazdek wracajcie,
Po trudach podróży spoczniecie tam.
(Wlatują jaskółki trzymając się za ręce, kręcą się w kółeczko, zatrzymują się)
Jaskółka I:
Patrz siostrzyczko jaskółeczko
coraz wyżej jest słoneczko. (wskazuje słonko)
(Wlatuje Wietrzyk oblatując naokoło jaskółki i zatrzymuje się koło nich)
Jaskółka II:
Ciepły wietrzyk zdmuchnął
z pola resztki śniegu.
Wietrzyku! Dokąd pędzisz,
zostań chwilkę, zatrzymaj się w biegu!
Wietrzyk:
Nie mam chwili do stracenia,
tyle jeszcze do zrobienia!
Trzeba pozamiatać ścieżki w lesie,
zaraz przyjdzie wiosna
i kwiatki przyniesie....
(Wietrzyk odlatuje i wraca na swoje miejsce, wchodzi słoneczko)
Słoneczko:
Ja też wiele mam roboty,
wciąż wysyłam promień złoty. (wysyła promyk w górę)
Budzę żuczki i biedronki
mieszkańców lasu i łąki. (budzi owady)
Z ziemi wychodz?
chrząszcze, pająki,
brzęczą wesoło
motylki, bąki.
(Powoli wstają pszczółka i muszki. Pszczółka oblatuje kwiatki, mówi i przysiada)
Pszczoła:
Cieszę się bardzo, że już jesteście,
coś na tej łące dzieje się wreszcie.
Zakwitły kwiaty, pachną wspaniale
i prezentują się okazale.
(MOTYLKI oblatują gęsiego kwiaty, mówią i stają na środku do tańca.
Motylki: II,
My owady małe,(pokazują na siebie)
bardzo się cieszymy,
że już dawno nie ma
wkoło śladów zimy.
„Taniec kwiatów” Czajkowskiego
Własna choreografia, tańczą motyle i żabki
Motyl II
Szare wróble świergotaj?
Że nadchodzi wiosna
Bo widziały pięć jaskółek
Jednego pierwiosnka
Szare wróble miały rację
Nic się nie myliły
Idzie wiosna w obłokach motyli
Motyl I:
Dzień pochmurny, niezbyt miły.
Nie traćmy więc ani chwili
i szukajmy zaraz wiosny.
Wtedy będzie dzień radosny!
Biedronka I:
Lecz nie widać jej tu wcale. (rozgląda się dookoła)
Motyl II:
To pójdziemy trochę dalej. (rozglądają się razem i idą do pszczoły)
Pszczoła:
A tu także wiosny nie ma.
Bocianku klekocie, wiosny nie widziałeś,
gdy z cieplutkich krajów wysoko leciałeś?
Bocian:
- Kle, kle, kle!
Widziałem jak Marzannę chłopaki topili
i zimę przegonili!(macha ręką)
Teraz tylko czekać, zaraz tu się zjawi,
zazieleni łąki i odświeży trawy.
Żabka I:
Siostro żabko, ktoś tu chodzi.
Żabka II:
To pan bociek w trawie brodzi.
Żabki (razem):
Uciekajmy, hyc, hyc, hyc!
Nie dostanie bociek nic!
Bocian:
Tu słyszałem gdzieś kumkanie, (nadstawia uszy)
tutaj bociek was dostanie! (tupie nogą)
Żabki (razem):
Choć tu żabek cały tłum,
nic nie znajdziesz kum, kum, kum! (żabki uciekają)
BOCIAN:
Nic nie znajdę, to ci los,
ze zmartwienia zwieszam nos....
Kle, kle, kle!
"Żabki" płyta ODKRYWAM SIEBIE 2 /10
I. Raz wieczorem małe żabki, kum, kum, kum, kum, kum, kum,
poszły razem do sadzawki, kum, kum, kum, kum, kum, kum,
zamoczyły w wodzie łapki, tak jak to potrafią żabki,
rechotały i kumkały, a na koniec zaśpiewały.
Ref. Kum, kum, kum....
II. Wtem bociany przyleciały, kle, kle, kle, kle, kle, kle,
i cichutko się skradały, kle, kle, kle, kle, kle, kle.
Coraz bliżej do sadzawki, aby złapać małe żabki.
Ale one to widziały i szybciutko się schowały.
Ref. A bociany bardzo złe odleciały kle , kle kle
Jaskółka II:
Chodźcie wszyscy głośno wiosnę zawołamy,
może nas usłyszy i tutaj się zjawi.
WSZYSCY RAZEM: (wstają)
Wiosno! Wiosno! Nasza wiosno!
Przyjdź tu do nas,
pozwól nam się już radować!
Wiewiórka:
A wiosny jak nie ma tak nie ma.
Może ktoś dla niej piosenkę zaśpiewa?
PIOSENKA "KTO OBUDZI” płyta PRZEDSZKOLE CZTEROLATKA 39
Promyk słońca wyjrzał zza chmury
I zobaczył świat szarobury.
I pomyślał: "Kto tu pomoże?
Świat taki szary być nie może!"
Ref. Kto obudzi pąki kwiatów? (WIOSNA!)
Kto pokaże gniazda ptakom? (WIOSNA!)
Kto wygoni misia nory? (WIOSNA!)
Zazieleni pola, bory?
2. Promyk słońca spotkał wiosenkę
I zaśpiewał krótką piosenkę.
Daj wiosenko kwiatków troszeczkę
I obudź misia, obudź rzeczkę.
Ref. Kto obudzi pąki kwiatów? (WIOSNA!)
Kto pokaże gniazda ptakom? (WIOSNA!)
Kto wygoni misia nory? (WIOSNA!)
Zazieleni pola, bory?
3. I wiosenka go posłuchała,
Kolorowe kwiaty nam dała.
Zabłysnęła w krąg kolorami
I już zostanie teraz z nami.
Ref. Obudziła pąki kwiatów! (WIOSNA!)
Pokazała gniazda ptakom! (WIOSNA!)
Wygoniła misia nory! (WIOSNA!)
Ożywiła pola, bory!
Zajączek
Ogłaszam wszystkim i wszędzie
za chwilę wiosna tu będzie!
Zielone czapeczki da drzewom na głowę,
przyprowadzi kwiaty kolorowe!
(wchodzi WIOSNA)
Witaj, witaj wiosenko! (kłaniają się)
Dobrze, że już jesteś!
Czekaliśmy na ciebie!
Wiosna:
Witajcie, witajcie kochani!
Cieszę się, że jestem z wami.
Usłyszałam wasze głosy,
uczesałam zaraz włosy
i przybyłam na wezwanie,
bardzo miłe to spotkanie.
Jestem Wiosna pani kwiatów
Ja odmładzam wam przyrodę
Radość niosę teraz światu
I przywracam mu urodę
Jestem piękna, kolorowa
Skowronkowa i majowa.
A wiecie wy dzieci,
O czym bociek śpiewa,
Kiedy wiosną leci między nasze drzewa?
Bocian
Oj, śpiewam ja wtedy
Piosenkę radosną:
Przeminęły biedy,
Gaj się okrył wiosną.
Oj, śpiewam ja sobie
Z tej wielkiej uciechy,
Że do gniazda wracam do swej milej strzechy.
Kle, kle, kle.... (siada w gnieździe)
Wiosna
Milej jeszcze nam tu będzie,
gdy słoneczko do nas zejdzie.
Ono tam za chmurką siedzi
i z pewnością nas odwiedzi.
Zawołajcie raz, dwa, trzy.
Najpierw ja a potem wy.
Słoneczko chodź do nas!
Słońce:
Mam promyki jasnozłote, które pięknie świecą.
Oddam kilka miłej Wiośnie,
rozdam także dzieciom
Tobie jeden, tobie drugi, tobie też daruję.
A Wiosence dam ich kilka (podaje wiośnie)
Wiosna:
Bardzo ci dziękuję!
Drzewa, trawy, kwiaty rosną, gdy je deszcz pokropi wiosną. Delikatnie niech popada.
Teraz taka moja rada, by zaprosić także deszcz.
Deszcz:
(podlewa z konewką w ręku i mówi)
Chodzi wiosną deszcz po świecie, kropi kwiaty, kropi dzieci. Delikatnie kropelkami daje poznać, że jest z wami.
Wiosna:
Hejże deszczu! Wody dość!
Deszcz:
Jestem zaproszony gość!
Wiosna:
Wracaj jednak, skąd żeś przyszedł!
Deszcz:
Ależ Wiosno, dobrze słyszę?
Wiosna:
Dobrze słyszysz. Doskonale. Nie możesz być z nami stale!
Deszcz:
Tak mi dobrze z wami jest.
Wiatr:
Lecz uciekaj dokąd chcesz.
Deszcz:
To gościnność Wiosny taka?
Wolę jednak dać drapaka.
Wiosna:
Co za dużo, to nie zdrowo.
Z wiatrem będzie nam wesoło.
(wiatr biega po scenie)
Z wiatrem także mam kłopoty, lecz się biorę do roboty.
Hejże wietrze! Leć przed siebie!
Wiatr:
Ale dokąd?
Wiosna:
Tego nie wiem.
Dobry deszcz i wiatr miły ale bardzo nas zmęczyły.
Motyl I
Spójrz co wiosna uczyniła
Kwiaty kwitną , pachną zioła trawy się zieleni?
Motyl II
Najpiękniej jest po deszczu
Kiedy można strząsnąc
Z gałęzi na głowę
Ciężkie krople deszczowe
Najpiękniej jest po deszczu kiedy można boso wybiec na łąkę
Przebiśnieg
Świeża zieleń świat okrywa
Złocą się kaczeńce
Słońce grzeje jaśniej kwiatów coraz więcej
Szare wróble świergotaj?
Klekocą bociany
Wiosna przyszła już zostanie z nami
PIOSENKA „Wiosna w błękitnej sukience”
1 Wiosna w błękitnej sukience
bierze krokusy na ręce.
Wykąpie je w rosie świeżej
i w nowe płatki ubierze.
ref: Wiosna buja w obłokach,
wiosna płynie wysoko,
wiosna chodzi po drzewach
, wiosna piosenki śpiewa.
2 Potem z rozwianym warkoczem
niebem powoli gdzieś kroczy.
Wysyła promyki słońca
i wiersze pisze bez końca.
ref: Wiosna buja w obłokach..
3Nocą się skrada z kotami,
chodzi własnymi drogami.
A teraz śpi już na sośnie
i nie wie, że sosna rośnie.