X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 33697
Przesłano:

Wiersze dla dzieci o zimie

ZIMA NAM SIĘ POGUBIŁA

Na północy ,hen daleko,
w zamku z lodu i ze śniegu;
Mieszka sobie pani Zima,
a królestwo jej to biegun.

Kiedy najdzie ją ochota-
to otwiera zamku wrota;
Wsiada na śnieżyste sanie
i zaczyna zimowanie.

I gdy do nas przyjechała,
tak sypnęła puchem białym,
że się wszystkie lasy, pola ,
miasta, drogi –pochowały.

Ale gdzieś około piątku,
Zimie coś się pokręciło-
Zatrzymała sanie w Grecji
i tam biało się zrobiło.

Oj ty zimo ,biała gapo !
Wracaj do nas, luty blisko!
Zrób pierzynkę dla niedźwiedzia,
a dla dzieci lodowisko!

Lecz ta zima wędrowniczka,
znów się błąka gdzieś po świecie-
W Ameryce i w Afryce,
lecz jej w Polsce nie znajdziecie.

Zapytały dzieci Zimę:
Powiedz Zimo , co ci jest?
Zima mroźna zawołała:
Popsuł mi się GPS!

ZIMA OGRODNICZKA

W ogrodzie zimowym
Zima ogrodniczka
sadzi białe kwiaty
w lodowych doniczkach.

Hortensji bukiety
malowane szronem ,
stoją w cichej bieli,
śniegiem przyprószone.

Biała ogrodniczka
białe tuli róże,
w białych rękawiczkach,
w białych płatków chmurze.

Wystroiła drzew gałązki
w białe koroneczki ,
powiesiła srebrne wstążki
i śnieżne czapeczki.
Dzwonią dzwonki sopelkowe
na dachu altanki,
grają w zimno- ciepło
śniegowe bałwanki.

A nam wszystkim się wydaje,
że ogródek śpi,
senne baśnie sobie baje,
o maciejce śni.

GAWRONY

Gawronowa wraz z gawronem ,
spakowała czarne fraczki
i ruszyli w naszą stronę,
by dołączyć do swej paczki.

Każdej zimy lud gawroni ,
hen na północ się wybiera.
Mróz przyszczypie ,wicher goni
Zima wrota swe otwiera.

Gawron ( z panią Gawronow?

I Gawronem małym synkiem)
ruszył skrzydłem, ruszył głow?

i prowadzi swą rodzinkę.

Dalej! Pod las pofruniemy !
Gdzie na górce stoi szkoła-
coś na obiad dostaniemy!
Śmiało, lećmy! -gawron woła.

Zaszumiały czarne piórka,
dzioby w górę, raźny lot,
w dole domy i podwórka,
białe pole, biały płot.

A tu? Co to? Małe plamki
błyszczą czernią w śniegu bieli...
Lecą bliżej : koleżanki !
I koledzy przylecieli!

Tak spotkała się gromada !
Gawronowych rodzin sto !
Ten się wita, tamten gada,
zgrana paczka, że ho ho!

Gawronowa wraz z gawronem
i ze swoim małym synkiem
na pagórku, tuż pod klonem,
odnaleźli swą rodzinkę.

I na koniec poleciały ,
tam gdzie lasek, szkoły drzwi.
Dzieci obiad ptaszkom dały ,
bo tak robią w mroźne dni.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.