Scenariusz zajęć otwartych z udziałem rodziców.
„W co się ubrać na jesienny spacer?”
Grupa 4 latki „Pszczółki”
Prowadzący:
mgr Urszula Kapuścik
TEMAT: „W co się ubrać na jesienny spacer?”
Cel główny:
Utrwalenie wiadomości na temat jesiennej pogody. Uświadomienie zależności między pogodą, właściwym ubiorem a zdrowiem.
Cele szczegółowe:
1. Dziecko wie, jak należy się ubierać na spacer późną jesienią. (o:11.1)
2. Dziecko wie o konieczności dostosowania ubioru do pogody. (o: 4.3, 5.2)
3. Dziecko potrafi uważnie wysłuchać opowiadania.(o: 3.3, 7.1)
4. Dziecko odpowiada na pytania związane z opowiadaniem.(o:3.3)
5. Dziecko potrafi odczytać symboliczne informacje.(o:11.2, 14.7)
6. Dziecko potrafi ruchem oraz przy pomocy innych przedmiotów naśladować różne zjawiska atmosferyczne (wiatr, deszcz, burza).(o:8.2, 8.3)
7. Dziecko doskonali koordynację wzrokowo- słuchowo-ruchową.(o: 14.3)
8. Dziecko rozwija swoją sprawność manualną.(o: 9.1)
9. Dziecko współpracuje z innymi dziećmi.(o:1.2)
10. Dziecko doskonali ogólną sprawność ruchową.(o:5.4)
11. Dziecko rozwija swoją inwencję twórczą oraz wyobraźnię.(o:8.3)
12. Dziecko kontynuuje rytm, przelicza w zakresie 4.(o: 13.1, 13.6)
Metody: czynne: ćwiczeń, słowna, oglądowa, elementy metod aktywnych: Metoda Ruchu Rozwijającego W. Sherborne, Metoda Edukacji przez Ruch D. Dziamskiej,
Formy: praca z całą grupą, praca indywidualna.
Pomoce: płyta CD z powitanką, muzyką do utworów instrumentalnych: „Muzyczny Relaks”, „Muzyczne emocje”, teatrzyk, lalki, tacki, sylweta szalika, sylwety kropel deszczu, sylwety jesiennych listków, kleje, kartki, niebieskie kredki, emblematy pogody, woreczki foliowe, folia bąbelkowa, pudełka papierowe, koła wycięte z papieru, tace z kredkami, tablica, instrumenty- trójkąt, bębenek
Przebieg spotkania:
1. Powitanie rodziców i dzieci. Zaproszenie do wspólnej zabawy.
2. Zabawa na powitanie „Podajmy sobie ręce”
Podajmy sobie ręce i zróbmy duże koło,
Zabawą i piosenką witamy się wesoło.
Podajmy sobie ręce i zróbmy duże koło
Zabawą i piosenką witamy się wesoło.
3. Zabawy prowadzone Metodą Ruchu Rozwijającego W. Sherborne
„Bajka o moim ciele” – wszyscy znajdują się w pozycji siedzącej i nazywają różne części ciała
i jednocześnie wykonując konkretny ruch:
- poznajemy swoje rączki,
- rączki witają się z nóżkami, dotykamy swoje stopy,
- paluszki spacerują dalej i spotykają kolanka,
- po kolankach mamy brzuszek, głaszczemy i masujemy,
- idą paluszki dalej i witają się z szyjką, kręcimy szyjką raz w jedna, raz w drugą stronę,
- po szyi poznają paluszki buźkę, dotykają oczka, nos – liczą dziurki w nosie, dotykają brodę,
- paluszki – wędrowniczki głaszczą włosy i spotykają uszy, liczą uszy.
- poprawianie fryzury.
„Przepychanki” – dzieci siedzą na podłodze plecami do siebie i próbują się przepychać.
,,Piłowanie drewna” – Dzieci siedzą w rozkroku, zwrócone przodem, trzymając się za dłonie. Nogi jednego dziecka znajdują się pod nogami drugiego dziecka. Następnie na przemian kładą się na plecach na podłodze, cały czas trzymając się za ręce.
„Rowerek” –dzieci leżą na plecach na podłodze z nogami uniesionymi w górę i ugiętymi kolanami. Dzieci leżą tak, aby jego stopa była oparta o stopy partnera. Następnie wspólnie wykonują tzw. rowerek.
,,Bączek”- Wszyscy siedzą na podłodze z nogami ugiętymi w kolanach i lekko uniesionymi. Odpychając się rękoma, każdy próbuje samodzielnie obracać się w miejscu wokół własnej osi.
„Rak” - Idzie, idzie rak - Dzieci zwrócone do siebie twarzą- . Spacerujemy palcami: kciukiem
i wskazującym po ręce kolegi.
Czasem naprzód, czasem wspak - Odpowiednio zmieniając kierunek ruchu.
Idzie rak nieborak - Spacerujemy jak na początku,
Jak uszczypnie, będzie znak- Delikatnie i z humorem naśladujemy szczypanie.
4. Słuchanie opowiadania pt. „Przygoda Hani”- teatrzyk lalek
Była sobie dziewczynka o imieniu Hania. Hania uwielbiała bawić się w księżniczki i przebierać się w różne stroje. Lubiła tez bawić się ze swoimi przyjaciółmi Maćkiem i Olą. Pewnego dnia Hania miała wybrać się z Maćkiem i Olą na spacer. W tym dniu Hania ubrała się w najlepszą sukienkę, uszytą przez jej mamę. Ale mama nie była zachwycona strojem swojej córki. Dziecko - rzekła jest jesień zmarzniesz, załóż ciepły sweter lub kurtkę i obowiązkowo czapkę i szalik. Mamo, mamo proszę- rzekła Hania, to moja ulubiona sukienka, a poza tym suknia jest bardzo ciepła, na pewno nie będzie mi w niej zimno. Załóż proszę, - rzekła mama. No dobrze – rzekła
z niezadowoleniem Hania. Aha, rano gdy oglądałam w telewizji prognozę pogody mówili, że może popadać. Weź parasol córeczko. Ale Hania już nie usłyszała głosu mamy, zabrała do ręki kurtkę
i wybiegła z domu gdy tylko usłyszała głos dzieci przed domem. Ola, Hania i Maciek biegali po lesie, zbierali rozmaite gatunki liści, dzieci znalazły też sporo żołędzi i kasztanów. Dzieci bawiły się doskonale rzucały się liści, nie zauważyły, że w pewnym momencie, nadciągnęły ciemne chmury, zrobiło się wietrznie i zaczął kropić deszcz. Czy możemy już wracać do domu - rzekła Hania, jest mi bardzo zimno. Jeszcze chwilę odpowiedział Maciek, poszukamy tylko szyszek. No dobrze- odpowiedziała Hania, ale jakoś nie miała ochoty zbierać ulubionych szyszek Maćka, których był kolekcjonerem. Gdy Hania wróciła do domu mama się bardzo zaniepokoiła. Córeczko, ale ty jesteś zmarznięta, czy zabrałaś ciepłe ubranie i parasol jak prosiłam. Zapomniałam mamo- rzekła Hania. Teraz żle się czuję jest mi zimno i boli mnie gardło. Ojej – przeziębiłaś się, kładź się do łóżka, zaraz zmierzymy temperaturę. Mama okryła Hanię ciepłym kocykiem.
Rozmowa nt. opowiadania
1. Gdzie wybrała się ze Hania ze swoimi przyjaciółmi.
2. Czy Hania właściwie ubrała się na spacer?
3. Jaka pogoda zastała dzieci w lesie?
4. Dlaczego Hania nie chciała się dłużej bawić z dziećmi?
5. Zabawa plastyczna „Edukacja przez ruch” D. Dziamskiej.
Dzieci podchodzą do stolików, w rytmie muzyki dwiema rękami jednocześnie malują najpierw w powietrzu, a potem na przyklejonym arkuszu papieru niebieskie kreski imitujące jesienny deszcz. Na sygnał nauczyciela (uderzenie w bębenek) odchodzą od swojej pracy o jedno miejsce w bok i podchodzą do pracy kolegi, kontynuują rysowanie.
6. „Jesienny szalik” - zabawa matematyczna.
Dzieci siadają na dywanie w trzech rzędach, każde z dzieci ma swoją tackę z sylwetami. Zadaniem dzieci jest ozdobienie jesiennego szalika kropelkami deszczu i listkami według wzoru podanego przez nauczyciela, np.: kropelka, listek, kropelka, listek, itp. Nauczyciel prosi, aby dzieci zostawiły dwa listki i dwie kropelki. Prosi o ich przeliczenie. Dzieci liczą po cichu, pokazują na palcach i głośno mówią że razem są cztery rzeczy.
7. „Deszczowa orkiestra”- improwizacja ruchowa stanów pogody.
Nauczyciel nawiązuje do pogody zza oknem, pyta jaka jest pogoda i prosi dzieci o pokazanie na tablicy odpowiedniego symbolu. Dzieci wspólnie z nauczycielem omawiają pozostałe symbole pogodowe. Nauczyciel prosi, aby najpierw swoim ruchem i tańcem pokazały jak może wyglądać pogoda na dworze. Potem prosi dzieci, aby zamieniły się w orkiestrę deszczową naśladując za pomocą przedmiotów różne stany pogody. Dzieli dzieci na grupy, które przy pokazaniu przez niego odpowiedniego symbolu i dźwięku trójkąta będą ilustrować pogodę za pomocą odpowiednich rekwizytów (wiatr- szelest woreczków, mały deszcz- delikatne uderzenie w pudełko opuszkami palców, duży deszcz- ściskanie foli bąbelkowej). Nauczyciel umawia się z dziećmi, że jeśli pokaże symbol burzy wtedy dzieci odłożą instrumenty przed sobą, wstaną i zaczną tupać nogami. Jeśli pokaże symbol słońca z chmurkami wtedy staną na palcach, a kiedy zobaczą chmurki usiądą i zakryją głowę rękami. Ostatni symbol jest zakryty. Nauczyciel prosi dzieci, aby zademonstrowały ruchem spadający śnieg.
8. „Parasolka”. Praca plastyczna wykonana wspólnie z rodzicem. Wykorzystanie pracy z deszczem wykonaną metodą D. Dziamskiej. Tworzenie parasolki poprzez zginanie koła na połowę, dorysowywanie laski.
9. Zakończenie zajęć. Podziękowanie dzieciom za udział i rodzicom za przybycie. Omówienie tematyki zajęć z rodzicami.