Temat kompleksowy: „ Robimy zapasy na zimę”
Temat zajęć :„Spiżarnia Kasi”
CELE OPERACYJNE:
-dziecko odpowiada na pytania dotyczące utworu;
-wykonuje poprawnie polecenia słowne nauczyciela;
- wypowiada się swobodnie, buduje proste, poprawne fleksyjnie zdania;
- czerpie radość ze wspólnych zabaw;
- liczy w zakresie czterech ;
-podejmuje działania odpowiadające treści opowiadania;
-bezpiecznie porusza się po sali podczas zabaw ruchowych;
-doskonali sprawność manualną.
METODY:
- czynne- kierowanie działalnością dziecka, zadań stawianych do wykonania.
- słowne- rozmowa;
- percepcyjne - obserwacji, pokazu.
-weryfikująca- pochwała
FORMY:
-indywidualna
-grupowa
ŚRODKI DYDAKTYCZNE:
Wiersz M. Kownacka „W spiżarni”, napis- zapasy, obrazki-sylwety zapasów, sylwety słoików z przetworami, kartoniki z krążkami, pięć brązowych pasków, karty pracy indywidualnej, kredki, tamburyn, szarfy.
I. PRZEBIEG ZAJĘĆ:
1. Słuchanie wiersza M. Kownackiej „W spiżarni”
W spiżarni na półkach
zapasów bez liku.
Są dżemy, kompoty
złoty miód w słoiku.
I cebula w wianuszku
i grzybki suszone
są główki kapusty
ogórki kwaszone.
A gdy będzie w zimie
tęgi mróz na dworze,
zapachnie nam lato,
gdy słoik otworzę.
2.Rozmowa na temat treści wiersza:
- Co to jest spiżarnia?
-Jakie zapasy były na półkach w spiżarni?
Dzieci pokazują wymienione zapasy (obrazki)
Czytanie całościowe wyrazu zapasy. Nauczyciel czyta wyraz, dzieci za nim powtarzają. umieszcza napis w kąciku przyrody, przy przetworach.
3.Zabawa z rymowanką.
Dzieci dobierają się w pary, stają naprzeciwko siebie. Mówią rytmicznie rymowankę i uderzają naprzemiennie raz w swoje dłonie, raz w dłonie partnera.
Ma-ma ro- bi prze-two-ry,
w piw-ni-cy je trzy-ma.
Zje –my je wszys-tkie,
Gdy przyj-dzie zi-ma.
4.Zabawa „Licz do czterech”
Dzieci biegają przy dźwiękach tamburynu po sali. Na przerwę w grze ustawiają się w czteroosobowych kołach.
5.Nauczyciel na tablicy przygotowuje spiżarnię. Układa równolegle pięć brązowych, kartonowych pasków, do których przypina sylwety słoików z różnymi przetworami. Np. pierwsza półka- ogórki kiszone, druga-dżemy, trzecia –kompoty, czwarta- soki. Liczba sylwet na półkach jest różna, np. na pierwszej-dwie, na drugiej-cztery, na trzeciej jedna, na czwartej-trzy. Dzieci liczą półki, zaznaczają ich kolejność kartonikami z odpowiednią liczbą krążków(nauczyciel przypina je po lewej stronie każdej półki).Następnie dzieci nazywają przetwory na poszczególnych półkach; liczą je i zaznaczają ich liczbę za pomocą kartoników z odpowiednią liczbą krążków. Potem odpowiadają na pytania nauczyciela:
-Ile przetworów mamy na pierwszej półce?
-Ile przetworów mamy na drugiej półce?
-Ile na trzeciej?
-A ile na czwartej półce?
-Na której półce mamy najwięcej przetworów?
-Na której najmniej?
6.Praca przy stolikach: dzieci na kartach pracy obrysowują czerwoną kredką duże, a zieloną małe warzywa. Kolorują jedną dużą i jedną małą paprykę.
II. „Jesienne spacery”- zestaw zabaw ruchowych w formie opowieści ruchowej.
Nadeszła jesień. Może zatem wyruszymy na jesienny spacer, by zobaczyć co się zmieniło
w przyrodzie? A zatem ruszamy, będziemy szukać jesieni w parku /marsz/, musimy uważnie słuchać /dz. nastawiają uszka/ i rozglądać się /w prawo i w lewo/, a na pewno ją zobaczymy. Popatrzcie jak drzewa leciutko poruszają gałązkami kołysząc się na wietrze /dz. z rękami
w górze, naśladują poruszanie się gałęzi/. Poszukajmy w trawie grzybów , czy już są?
/dz. w skłonie w przód, naśladują szukanie grzybów w trawie/. Zobaczcie jak dumnie koło płotka chodzi kotek /dz. czworakują po całej sali/, słonko tak mocno grzeje, że kotek postanowił się rozłożyć i wygrzać /dz. w pozycji leżeniu na brzuchu, chwilę odpoczywają/. Ojej, kotek coś usłyszał / dz. podnoszą głowę do góry, opierając się na przedramieniach/, to mała myszka, którą kotek chce upolować / dz. przyjmują pozycję na czworakach i wykonują skok do przodu/. No niestety, nie udało się kotkowi upolować myszki, ale spróbuje jeszcze raz. /dz. powtarzają skok/. Wreszcie upolował myszkę i teraz dumnie kroczy, dalej miaucząc: miau, miau.
Zobaczcie na drzewie siedzi dzięcioł /dz. w przysiadzie podpartym/, stuka dziobkiem
w drzewo, /dz. stukają paluszkiem o podłogę/, chyba nas usłyszał, bo zerwał się do lotu
i krąży nad drzewami, spróbujmy tak jak on /dz. w pozycji na stojąco, z ramionami wyprostowanymi i wyciągniętymi w bok, latają po sali/. Dzięcioł jest bardzo spragniony, przysiadł przy kałuży(ułożone szarfy) i pije wodę /dz. w klęku, z ramionami wyciągniętymi do tyłu, pochylają się do przodu i naśladują picie wody/. O dzięcioł odleciał, pomachajmy mu na pożegnanie /dz. machają raz prawą ręką, raz lewą/.
Następnie nauczyciel mówi „zobaczcie, ile tu kałuż?”,(ułożone szarfy) pobiegamy sobie między nimi, lecz ostrożnie, by nikt nie wpadł do kałuży. Bardzo ładnie bawiłyście się, lecz czas już wracać do przedszkola. Każdy może wziąć do ręki kasztan. /dz. maszerują/.