NAUCZANIE PROBLEMOWE
We współczesnym świecie dużą rolę przypisuje się zwiększeniu skuteczności procesów kształcenia. Unowocześnienie kształcenia polega na zmianach treści programów nauczania i do jego metodyki. Ważny jest także odpowiedni zestaw środków dydaktycznych i metod kształcenia, które będą aktywizować dziecko w procesie nauczania – uczenia się, i które pozwolą na osiągnięcie celów nauczania. Do takich metod można zaliczyć metody wykorzystujące zabawy i gry dydaktyczne.
Gry dydaktyczne według W. Okonia i W. Puśleckiego wiążą się z sytuacją trudną, a więc z formułowaniem i rozwiązywaniem problemów, który w niej tkwi. Gry natomiast traktuje się, jako zmodyfikowaną wersję metody problemowej umożliwiającej samodzielne dochodzenia dziecka od niewiedzy do wiedzy. Sokrates jako pierwszy z nielicznych mędrców podobną metodą prowadził swoich rozmówców. W swojej działalności kład nacisk na metodę zwaną heurystyczną. Posługując się ową metodą zmuszał niejako swoich rozmówców do odkrywania we własnych myślach tkwiącej tam wiedzy i praw moralnych. Sokrates wychodził od powszechnie znanych i ogólnie uznawanych i przyjętych szczegółów do coraz nowszych uogólnień. Nie podawał nigdy gotowych rozwiązań, poruszał problem, pobudzając uczniów do samodzielnego rozwiązania.
Nauczanie problemowe zrodziło się dzięki J. Daweyowi. To dzięki niemu podstawowa funkcja zajęć sprowadzała się do nauczenia uczniów samodzielnej pracy, z wykorzystaniem własnych doświadczeń wzbogaconych okazjonalnie o wiadomości przyswojone w szkole, oraz do zdobywania wiedzy na drodze samodzielnego wysiłku umysłowego, a nie przyswajanie jej w postaci podanej przez nauczyciela. Dawey, podobnie jak pozostali pragmatyści uważał, że człowiek przez doświadczenia poznaje najlepiej i najwięcej.
Trudno wyobrazić sobie myślenie w oderwaniu od działania. Myślenie spełnia funkcję przygotowawczą i kontrolującą działanie, wówczas, gdy reakcje instynktowne i nawyki nie wystarczają do przezwyciężania napotkanych trudności. Człowiekowi myśl jest potrzebna jako narzędzie, instrument działania. Dawey uważa, że nie ma różnicy pomiędzy myśleniem naukowym i praktycznym. Każdy przypadek myślenia refleksyjnego jest równoznaczny z rozwiązywaniem jakiegoś problemu. W każdym problemie zespolony jest czynnik myślowy z działaniem i eksperymentowaniem. W każdym myśleniu refleksyjnym znajdują się te same składniki, do których zaliczamy: poczucie trudności, orientacja w nowym położeniu, przypuszczenie, co do możliwości wybrnięcia, wyprowadzenie wniosków z tych przypuszczeń, wreszcie dalsza obserwacja i eksperyment prowadzący do przyjęcia , bądź do odrzucenia przypuszczeń, a tym samym do rozwiązani, zamknięcia problemu. Teoria myślenia jako problemu jest podstawą dydaktyki Daweya. Podczas rozwiązywania problemu pierwsze dwie fazy myślenia często się ze sobą zlewają. Nieraz zastanawiamy się nad czymś bez wyraźnej świadomości, że mamy przed sobą kłopot do pokonania i od razu lokalizujemy samo zagadnienie. Bywa tak zazwyczaj, gdy już jesteśmy przyzwyczajeniu do pewnego typu kłopotów lub zagadnień. Wobec problemów teoretycznych odczuwamy pewną niejasność, niepewność i wątpliwości. Nie ma myślenia w ścisłym znaczeniu tego słowa w przypadku, gdy wszystko jest jasne, pewne, bezpieczne i zrozumiałe. Myśl rodzi się wtedy, gdy w świadomości jawi się cel do osiągnięcia, czyli problem do rozwiązania. Odczucie trudności jest początkiem problemu, usunięcie tej trudności – jego celem, a praca, ze względu na ten cel i trudność jest rozwiązaniem problemu. Hipoteza natomiast jest „sercem problemu”, ponieważ w niej stapia się chwila obecna z przeszłością, ztym, co już wcześniej przeżyliśmy. Ostatnia faza problemu jest praktyczną, czynną i widoczną weryfikacją przypuszczenia. Rozumowanie wskazuje, że jeśli przypuszczenie ma być prawdziwe, muszą wynikać z niego pewne konsekwencje. Wniosek wyrozumowany jest też tylko hipotetyczny. Każdy problem jest cyklem zamkniętym, bowiem jeśli chcemy się czegoś nauczyć naprawdę, musimy to przemyśleć, aby daną rzecz przemyśleć musimy ją przeżyć jako problem w uczuciach, jak też w myślach i w czynie. J Bartecki miał podobny do Daweya pogląd na temat nauczania problemowego. Uważał, że nauczyciel stosując pogadankę heurystyczną nie ma mo9żliwości śledzenia rozumowania uczniów. Nauczyciel tak kontynuuje pytania, aby uczeń dawał poprawną odpowiedź nawet wówczas, gdy nie zdaje sobie sprawy, do czego te pytania zmierzają. A zatem jest to rozumowanie nauczyciela a nie uczniów. Dopiero dokładna znajomość całokształtu procesu poznawczego ucznia i kształcącego sensu poszczególnych jego elementów umożliwia nauczycielowi częste stwarzanie sytuacji problemowych, w których uczeń samodzielnie szuka odpowiedzi na postawione mu pytanie. Na lekcji, zajęciach należy stwarzać warunki natury intelektualnej i emocjonalnej, które stanowiłyby „siłę napędową” dla procesu rozwiązywania problemu, gdyż bez nich nie można sobie wyobrazić w praktyce systematycznego, połączonego z poważnym wysiłkiem nauczania.
Zagadnienie nauczania problemowego poruszał również W. Okoń, który dokonał próby zdefiniowania pojęcia problemu dydaktycznego. Jego zdaniem jest to trudność praktyczna lub teoretyczna, której samodzielne rozwiązanie uczeń zawdzięcza własnej aktywności badawczej. Tłem tej trudności jest zwykle celowo zorganizowana sytuacja. W której uczeń kierując się określonymi potrzebami, zmierza do rozwiązania problemu, a przez to do zdobywania wiedzy i doświadczenia. W. okoń wyróżnia charakterystyczne cechy sytuacji problemowych. Zwraca uwagę na fakt, że są one związane z życiem, a przez to absorbują dzieci. W każdej sytuacji występuje jedna, a z reguły więcej trudności. Odczucie trudności jest punktem wyjścia do sformułowania problemu oraz hipotez. Cały przebieg kończy się rozwiązaniem problemu, przy czym niekiedy mogą wystąpić także problemy, które dają się rozwiązać tylko częściowo. Rozwiązanie problemu jest rezultatem odrzucenia hipotez mylnych i wyboru właściwych.
Korzyści, które przynosi rozwiązanie są bardzo duże w porównaniu z tymi, które są rezultatem zapamiętania gotowych informacji.
Zabawy i gry dydaktyczne są związane z metodą problemową a więc i nauczaniem problemowym. Każda zabawa czy gra dydaktyczna jest pewną sytuacją problemową, którą dziecko bawiąc się rozwiązuje ją.
LITERATURA:
1. Okoń W., Zabawa a rzeczywistość, Warszawa 1987;
2. Dawey J., Demokracja i wychowanie, Wrocław 1972;
3. Bartecki J., Chabior E., O nową organizację procesu nauczania, Warszawa 1963;
4. Bartecki J., Aktywizacja procesu nauczania, Warszawa 1966;
5. Okoń W., U podstaw problemowego uczenia się, Warszawa 1965