Odwrócony od prawdy
stoisz tyłem.
Zapomniane
co prawe.
Rozległego fałszu
nie zmyjesz.
Brudne i paskudne.
Wiatr roznosi
i nie wraca z tą
pieśnią.
Pieśnią ludów,
pieśnią grzeszną.
Owocuje jak trąd
w epidemii. ...
Nie wraca, tego
nie zmyjesz.
Przepraszam. Słowo.
...Dalekie od prawdy.
Zastanów się wietrze,
gdy roznosisz ploty...
Znajdź lepiej drogę
do innej
roboty...