Włodzimierz Szewczuk uważa, że „kształtowanie się pojęć przebiega u człowieka równolegle z uczeniem się języka. Podstawowym mechanizmem przyswajania pojęć jest zapoznanie się z nowymi słowami i zwrotami w różnych, lecz przynajmniej częściowo już znanych kontekstach werbalno pojęciowych. Nabywanie nowych pojęć przez zapoznanie się z ich definicją odgrywa prawdopodobnie niewielką rolę w tworzeniu się repertuaru pojęciowego jednostki. Definicja służy przede wszystkim do precyzowania zakresu posiadanego już pojęcia, nie zaś wytwarzaniu pojęć zupełnie nowych.” (Szewczuk 1985: 103)
„Najistotniejszy okres kształtowania pojęć przypada na pierwsze lata nauki w szkole. Wincenty Okoń wyodrębnia następujące etapy kształtowania pojęć:
Kojarzenie nazw z odpowiadającymi im przedmiotami – to łączenie odpowiednich słów z rzeczami lub zjawiskami (jest najczęściej kojarzenie nazw i rzeczy). Dzieci dostrzegają przedmioty najbliższego otoczenia, posiadają już zdolność określenia ich barwy, kształtów jak również posiadają umiejętność wykonania z nimi prostych czynności.
Samodzielne tworzenie przedpojęć w oparciu o znajomość wewnętrznych cech rzeczy i zdarzeń (to etap tworzenia pojęć elementarnych w formie uogólnionych wyobrażeń – jeszcze w części obrazowych i słownych informacji o cechach zewnętrznych rzeczywistości).
Nabywanie pojęć naukowych – w tym etapie uogólnienie obejmuje cechy zewnętrzne przedmiotów, zjawisk oraz stosunki między nimi i całą wiedzą o rzeczywistości.
Zawiera ono takie same momenty jak w kształtowaniu pojęć elementarnych, z tą różnicą, że mogą one wystąpić w różnej kolejności i posiadać inny zakres poznawania, ćwiczenia, poznawania zjawisk itp. (Stucki 1992: 32)
W. Okoń wyróżnił w procesie kształtowania się pojęć, trzy etapy kolejno po sobie następujące.
„Etap pierwszy ma charakter wstępny i przygotowuje grunt dla właściwego kształtowania się pojęć. Następuje kojarzenie nazw z odpowiadającymi im przedmiotami. Początek tego etapu przypada na koniec wieku niemowlęcego, gdy dziecko zaczyna wymawiać pierwsze słowa i ma świadomość jaki przedmiot czy zjawisko jest sygnalizowany przez dane słowo. Do rozkwitu tego etapu dochodzi w wieku przedszkolnym, gdy dziecko jest w stanie opanować ogromną część podstawowego zasobu słownictwa.
Drugi etap to kształtowanie tzw. „przedpojęć”, czyli pojęć elementarnych. Szczególną rolę odgrywa tu uogólnianie i odróżnicowanie, które dotyczą zewnętrznych cech przedmiotów prowadząc do tworzenia pojęć elementarnych.
Trzeci etap to rozwijanie się pojęć naukowych, które według Okonia powstają przez rozwinięcie pojęć elementarnych na skutek nauczania szkolnego.” (Okoń 1988: 298)
„W procesie tworzenia się pojęć zarówno elementarnych jak i naukowych W. Okoń wyodrębnia następujące momenty:
Zestawienie obiektu lub zdarzenia z innymi.
Wyszukiwanie cech podobnych, ich uogólnianie.
Poszukiwanie cech różniących dane rzeczy lub zdarzenia od innych - wytwarzanie pojęcia na podstawie znajomości istotnych cech danej kategorii przedmiotów.
Zastosowanie poznanego pojęcia w nowych sytuacjach poznawczych.” (Okoń 1988: 300)
„Natomiast wg Cz. Kupisiewicza kształtowanie pojęć może przebiegać następująco:
Analiza wstępna (zestawienie danego przedmiotu i zjawiska z innymi w celu wyodrębnienia go)
Generalizacja (wyszukiwanie cech wspólnych dla danych przedmiotów i zjawisk)
Różnicowanie (wyszukiwanie cech różniących dane przedmioty lub zjawiska)
Zastosowanie (wykorzystanie przez uczniów poznanego pojęcia w nowych sytuacjach w celu utrwalenia go i wdrożenia do posługiwania się nim w życiu).
Podstawą systemu pojęć oraz ich prawidłowego funkcjonowania w umyśle jest stała gotowość opanowania pojęć do użycia ich w różnych sytuacjach, wyrażająca się ich operatywnością.
Gotowość taką można zapewnić poprzez:
1.Właściwą drogę przyswajania pojęcia.
2.Utrwalenie pojęcia i rozszerzenie jego znaczenia oraz wdrożenie do samodzielności w myśleniu.
3.Umiejętność stosowania zdobytej wiedzy w nowych sytuacjach.”(Okoń 1965: 153)
„Kształtowanie pojęć u uczniów w klasach niższych przebiega prawidłowo wtedy, jeżeli w procesie uczenia się spełnione są następujące warunki:
1.Opiera się na poznawaniu zmysłowym, tj na spostrzeganiu i wyobrażaniu przedmiotów, ich cech oraz stosunków i zależności między nimi.
2.Wiąże się te przedmioty, ich elementy, stosunki i układy ze słowami i utrwala je w wyrażeniach języka.
3.Stwarza się warunki do procesu uogólnień, czyli do przyswajania pojęć ogólnych, wychodząc najczęściej poza dane bezpośrednie.
4.Opracowuje się uzyskane treści w spójny system wiedzy.
5.Dostarcza się wiele okazji do sprawdzenia i wykorzystania zdobytej wiedzy w działaniu.
6.Sprzyja się wartościowaniu i ocenianiu działań.
7.Stwarza się warunki do zapamiętania czynności i rezultatów poznania.
8.Uwzględnia się pełną aktywność i samodzielność uczniów.”
(Poznańska 1976: 32)
Kształtowanie pojęć u uczniów klas początkowych jest procesem ciągłym, złożonym, skomplikowanym, uwarunkowanym możliwościami rozwojowymi dzieci oraz oddziaływaniem dydaktycznym nauczyciela.
W procesie dydaktycznym kształtowania pojęć wyróżniamy trzy stadia:
I.Stadium wprowadzania pojęcia,
II.Stadium wzbogacania pojęcia,
III.Stadium zastosowania pojęcia.
W czasie każdego z tych stadiów następuje kojarzenie nazw z poznawanymi obiektami i zjawiskami. (Korzeniowski 1976: 104)
B. Korzeniowski wyjaśnia, że „Po wprowadzeniu nowego pojęcia następuje wzbogacenie jego treści i rozszerzenie zakresu, a następnie zastosowanie go w nowych sytuacjach. Między stadium II i III zachodzi współzależność tego typu, że wzbogacenie pojęcia prowadzi do jego zastosowania, a zastosowanie pojęcia w nowych sytuacjach powoduje jego wzbogacenie.
Wprowadzenie nowego pojęcia na lekcji może odbywać się w sposób wieloraki, gdyż zależy od jego specyfiki merytorycznej stopnia abstrakcyjności, poziomu intelektualnego uczniów, bazy materialnej itd. (Korzeniowski 1976: 104)
Kształtowanie u dzieci umiejętności różnicowania zmian zachodzących w czasie, jak również wprowadzenie go do pomiaru czasu jest procesem ciągłym i długotrwałym. „Różnicowanie i ocena tego typu zmian są dla dzieci bardzo trudne.
Wynika to zapewne z różnic indywidualnych odczuwania przemijania”.
(Gruszczyk Kolczyńska 1994: 227)
Zarówno dziecko jak i dorosły odczuwa i spostrzega czas subiektywnie. „Subiektywnemu spostrzeganiu czasu sprzyja brak specyficznych do tego celu narządów zmysłu” (Kielar Turska 1992: 166)
Należy podkreślić, że właściwie nie mierzymy czasu, lecz zjawiska, które cyklicznie obserwujemy. Czas jest atrybutem świata materialnego, jest pojęciem pierwotnym. „Czas jest całokształtem cech i relacji, które określają materię w aspekcie trwania procesów i następstw zdarzeń”. (Hanisz 1992: 6)
W życiu codziennym jest traktowany jako wielkość absolutna, służy do chronologicznego uszeregowania zdarzeń. Orientacja człowieka w czasie opiera się na specyficznych zdolnościach umysłowych (wyobrażenia, pamięć) i wyznaczona jest przez formy językowe, jakie przyswaja sobie dziecko. Odczuwanie czasu uwarunkowane jest przez rytmy biologiczne organizmu, własną aktywność jednostki charakteru zdarzeń oraz spostrzeganie skuteczności własnych działań. We wczesnym dzieciństwie podstawą orientacji w czasie staje się regularność występowania określonych zjawisk w ciągu doby oraz doświadczenia związane z działaniem – wyróżnianiem faz działania i dostrzegania ich czasowego następstwa. „Dziecko spostrzega mianowicie to, co dzieje się obecnie, poznaje to, co zaistnieje w najbliższej przyszłości oraz to, co działo się przed chwilą, a teraz minęło. W ten sposób kształtuje się przeżycie orientujące dziecko w rozpoczynaniu, rozwijaniu i przemijaniu zdarzeń w czasie”. (Kliś 1988/90: 523)
Małe dziecko przeżywa więc trzy momenty czasowe: początek, rozwijanie i dobieganie do końca czynności, żyje ono, bowiem chwilą obecną – teraźniejszością, tym, co dzieje się tu i teraz. Początkowo dziecko odzwierciedla procesy dziania się i działania konkretnie-zmysłowo, jakby pierwszosygnałowo, a w miarę opanowania języka uzyskuje drugosygnałową podstawę orientacji w czasie.
W wieku przedszkolnym znacznie polepsza sie orientacja w czasie dzięki rozwojowi sfery wyobrażeniowej. W porządkowaniu zdarzeń dzieci kierują się subiektywnymi odczuciami, myślenie ich jest intuicyjne, konkretne.
Do siódmego roku życia dziecko uczy się pojęć przez działanie, między siódmym a jedenastym rokiem życia oprócz poziomu enaktywnego zaczynają uczyć się zdobywania umiejętności kształtowania obrazów w umyśle. Dzieci starsze wciąż jeszcze uczą się z wykorzystaniem obrazów, ale powoli włączają uczenie się symboliczne. Taki ciąg poznawania jest naturalnym trybem uczenia się.
Czas jest ciągły i podzielony na odcinki (rok, miesiąc, tydzień, dzień, godzina), jest jednokierunkowy (od przeszłości do przyszłości), nieodwracalny i mierzony (godzina, rok, wiek). „Zdobywanie orientacji w czasie, podporządkowane jest ogólnej zasadzie przeciwieństwa” (Kielar Turska 1992: 168). Dziecko rozróżnia najpierw dwa wyraźnie różne od siebie momenty: dzień i noc, zima i lato, dzień powszedni od dnia świątecznego i dlatego np. najczęściej najpierw wyróżnia się niedziele wśród dni tygodnia.
Z czasem dziecko potrafi uchwycić mniej wyraźne różnice, co pomaga rozróżnić wiosnę od lata, rano od południa. Ważną rolę odgrywa dostrzeżenie charakterystycznych zdarzeń wypełniających te odcinki czasowe (np. na wiosnę przylatują bociany). Mowa i język odgrywają niezwykle ważną rolę w orientacji dzieci w czasie. Ocena długości trwania różnych odcinków czasu, szybkości ich następowania wymaga od dziecka przyswojenia sobie pewnych terminów.
Praktyka dowodzi, że najwięcej wysiłku uczniowie wkładają w trakcie lekcji powtórzeniowych, związanych z utrwaleniem dotychczas nabytej wiedzy i jednocześnie sprawdzających stopień opanowania pojęć.
Do podstawowych sposobów zapobiegania trudnościom w kształtowaniu pojęć możliwych do zastosowania przez nauczycieli zaliczamy:
1.Utrwalanie właściwych związków między przedmiotami odpowiadającymi im nazwami.
2.Określenie realnych celów lekcji i wyraźnych planów wszelkich zajęć.
3.Unikanie odbiegania od właściwego celu lekcji.
4.Dopilnowanie, aby uczniowie opanowali pojęcia niezbędne do prawidłowego przebiegu nowego poznania.
5.Właściwe formułowanie pytań i żądanie pełnych odpowiedzi.
6.Właściwe kierowanie i organizowanie obserwacji uczniów.
7.Nie doprowadzanie do uogólnień na podstawie jednego przykładu, chyba, że towarzyszy temu ogromne zabarwienie emocjonalne.
8.Unikanie dokonywania uogólnień na podstawie cech nieistotnych.
9.Nie doprowadzanie do uogólnień, jeżeli brak odpowiedniego materiału porównawczego.
10.Podsumowywanie istoty treściowej lekcji.
11.Ustosunkowanie się odpowiedzi uczniów i ich ocena.
12.Unikanie wyręczania uczniów w pokonywaniu trudności w myśleniu.
13.Unikanie wyciągania wniosków za uczniów,
14.Unikanie kształtowania zbyt wielu pojęć na jednej lekcji.
(Bandura 1970: 57–67).”
Bibliografia
1.Okoń W., (1987), Nauczanie problemowe we współczesnej szkole, Warszawa, WSiP.
2.Okoń W., (1992), Słownik pedagogiczny, Warszawa, PWN.
3.Okoń W., (1996), Nowy słownik pedagogiczny, Warszawa, Wydawnictwo Żak.
4.Kliś M., (1989), Rozumienie pojęć czasowych przez dzieci 5-letnie i 6-letnie, Wychowanie w Przedszkolu nr 9 s. 523-530.
5.Gruszczyk – Kolczyńska, (1996), Jak nauczyć dzieci sztuki konstruowania gier, Warszawa, WSiP.
6.Hanisz J., (1992), Kształtowanie pojęcia czasu mierzonego zegarem w toku zabaw symulacyjnych uczniów klas I-III, Częstochowa, WSiP.
7.Kielar – Turska M., (1992), Jak pomagać dziecku w poznaniu świata, Warszawa, WSiP.