Niepełnosprawność w opinii Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dzieli się na trzy kategorie:
a) uszkodzenie organizmu obejmujące dysfunkcje sfery motorycznej, fizjologicznej danego układu lub narządu w wyniku urazu lub choroby;
b) upośledzenie, czyli osłabienie możliwości życiowych osoby niepełnosprawnej, brak przystosowania społecznego do wypełniania ról rodzinnych i zawodowych, jak również brak możliwości przystosowania do określonych warunków środowiskowych;
c) inwalidztwo określające uszkodzenie aparatu ruchu zmniejszające możliwości ruchowe i powodujące ograniczenia życiowe.
Jak w takim razie należy postrzegać dziecko niepełnosprawne intelektualnie i jakie możliwości może nieść za sobą terapia? Z pewnością uzależnione jest to od stopnia niepełnosprawności i ewentualnie współtowarzyszących zaburzeń, jeżeli mamy do czynienia z wieloraką niepełnosprawnością. W zakresie terapii dysponujemy szerokim wachlarzem oddziaływań, o którym w głębszym stopniu mówi się w rozdziale Terapia zajęciowa. Oddziaływanie psychiczne, terapeutyczne i pedagogiczne w pracy z jednostką. Chciałabym jednak skupić się na tych formach terapeutycznych, które rzeczywiście mogą przynieść rezultaty i nie stwarzają dużego stopnia trudności w ich dostępności. Oto kilka postaci oddziaływań terapeutycznych, bardziej lub mniej znanych w Polsce na polu usprawniania różnych dzieci niepełnosprawnych. Jedną ze stosunkowo mało jeszcze rozpowszechnionych w naszym kraju, lecz - w mojej opinii– bardzo obiecującej formy działań wspomagających funkcjonowanie dziecka jest terapia psychologiczna EEG-Biofeedback. Czym jest ta komputerowa terapia XXI wieku? Można powiedzieć, że stanowi formę leczenie, dzięki której pacjent jest w stanie świadomie zmieniać czynność swoich fal mózgowych. Rys historyczny EEG-Biofeedback sięga lat 60. XX wieku. Udowodniono wówczas, że funkcje układu autonomicznego można przekształcać w toku warunkowania instrumentalnego. Wykazano, iż możliwe jest wpływanie w świadomy sposób na aktywność fal mózgowych. W 1969 roku amerykański badacz Sterman udowodnił, że człowiek jest zdolny zwiększyć wartość fali mózgowej o częstotliwości 12-15 Hz w obrębie kory sensorycznej. Terapia polega na tym, że sygnał z pojedynczego punktu na głowie dziecka jest przekształcany na pewien rodzaj gry wideo. Dzięki temu można „odnowić strukturę fal mózgowych” w takim stopniu, aby uzyskać lepsze efekty leczenia. Terapia ma szerokie zastosowanie w praktyce klinicznej. Główne wskazania do terapii to: nadpobudliwość psychoruchowa, padaczka, zaburzenia procesu uczenia się, zespół Tourette’a, autyzm, opóźnienia rozwojowe i upośledzenie umysłowe .
Po w pewnym stopniu futurystycznej formie terapii zamierzam przedstawić bardziej bliskie nam oddziaływania, jak chociażby niedyrektywna koncepcja terapeutyczna czy też wykorzystanie metody Knillów w terapii dzieci oraz oddziaływania na ogólne funkcjonowanie wychowania fizycznego specjalnego.
W odniesieniu do niedyrektywnej koncepcji terapeutycznej wyróżnia się dwie zasadnicze techniki: (a) ukierunkowaną, poprzez którą terapeuta stara się właściwie zinterpretować i skorygować zaburzone funkcje – oraz (b) nieukierunkowaną, w toku której to dziecko ma możliwość decydowania co i w jaki sposób będzie wykonywało. Sednem powyższej terapii jest stworzenie dziecku okoliczności do samodzielnego wyboru form działań, charakteru aktywności i czasu trwania określonej czynności oraz dowolnej zmiany przebiegu wcześniejszych punktów działań. Dzięki swojej formie metoda poprzez swobodę aktywności dziecka nie prowadzi do zniechęcenia, dziecko wzbogaca się w wiedzę dotyczącą własnego postępowania, daje mu ona odczuć, że jest ważne dla innych. Według V. Axline, do zasadniczych zasad niedyrektywnej terapii zaliczają się: (i) doprowadzenie do porozumienia; (ii) pełne zaakceptowanie dziecka; (iii) stwarzanie swobodnej atmosfery; (iv) zdolność do rozróżnienia i uzewnętrznienia odczuć; (v) poważanie dziecka; (vi) pozwolenie dziecku na kierowanie; (vii) niekładzenie nacisku na przyspieszenie terapii; (viii) wartości ograniczeń.
Do podstawowych celów terapii należy:
- stopniowe przezwyciężanie trudności i poznanie siebie i zaakceptowanie;
- dojrzewanie dziecka jak również zdobycie umiejętności realizacji siebie i osobistych pragnień.
Do równie ważnych celów należą:
- rozwój poczucia wartości i niezależności;
- odreagowanie tłumionych napięć;
- wyjście na jaw skrywanych potrzeb rozwojowych i ich zaspokojenie;
- kształtowanie samodzielności wraz z odblokowaniem motywacji do poznawczego odkrywania otoczenia.
Metoda niedyrektywnej terapii zabawowej w stosunku do dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim przynosi rezultaty zwłaszcza w dziedzinie funkcjonowania emocjonalnego i uspołecznienia. U dzieci wykształca się możliwość zdobycia większego stopnia uniezależnienia i samodzielności.
Na omawianej metodzie oparł swoje działania Klub dla rodziców i dzieci doświadczonych problemami rozwojowymi, który ma swoją siedzibę przy Centrum Metodycznym Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej Ministerstwa Edukacji Narodowej. Sama terapia zaś przeprowadzana jest przez grupę M. Kościelskiej w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Dzięki niedyrektywności w przeciwieństwie do form zaprzestania wymagań dziecko zaczyna być świadome swoich przeżyć. Terapia zabawą z pewnością odgrywa znaczącą rolę w procesie usprawniania dzieci niepełnosprawnych intelektualnie, dlatego też jej zastosowanie jest szczególnie ważne w pracy z nimi. Tym bardziej, że sama dysfunkcja intelektualna nie stanowi jedynego obciążenia, ale składa się na nie wiele różnorodnych czynników, jak chociażby: poczucie odrzucenia przez rodziców, upokorzenie i poniżenie ze strony otoczenia, „niewola fizyczna”, zbyt rygorystyczne traktowanie przez rodziców czy też zamknięcie się w swoim świecie w przypadku zderzenia się z przemocą fizyczną czy też psychiczną.
Terapia zabawą umożliwiająca duży stopień swobody dziecka jest jednakże ograniczana zwłaszcza w sytuacjach, kiedy dzieci mogłyby stać się niebezpieczne dla uczestników zajęć, np. w wyniku niszczenia przedmiotów. Linia postępowania w powyższej terapii ma swoje źródło w próbie użycia wobec dzieci metod psychoanalitycznych. Terapeuta poprzez zabawę musi podejmować inicjatywę i nakierowywać działania dziecka na właściwą stronę uporządkowując jednocześnie jego instynktowne życie. Kardynalną rolą do spełnienia u terapeuty jest wyzwolenie u dziecka poprzez zabawę, jego świadomej części osobowości. Każda czynność wykonywana przez dziecko i każda zabawka stanowi znak umowny. Powyższa terapia ma na celu przekształcenie jej symbolicznego znaczenia w dążenia świadome .
Jednakże nie tylko terapia niedyrektywna może przynieść pozytywne rezultaty, albowiem równie dobrą formą oddziaływania na dziecko jest wykorzystanie metody Knillów czy też zbawiennego wpływu, jaki może nieść za sobą wychowanie fizyczne zwłaszcza wobec dzieci niepełnosprawnych intelektualnie. W odniesieniu do metody Knillów, to opiera się ona na dwóch etapach. Pierwszy to „dotyk i komunikacja”, który umożliwia nawiązania kontaktu dziecka z terapeutą, w wyniku czego dochodzi do wykształcenia umiejętności poznania własnego ciała. Drugi etap to „program aktywności”, w toku którego często używana jest muzyka pełniąca rolę „mobilizatora uwagi dziecka”. Pozytywne rezultaty będą zauważalne w chwili, kiedy dziecko samodzielnie będzie kontynuowało kolejne ćwiczenia w takt muzyki. Najkorzystniejsze efekty uwidaczniają się w grupach 8-10-osobowych.
Zasadnicze znaczenie w tej metodzie ma jej pierwszy etap, który skupia się na nawiązaniu kontaktu z dzieckiem po uprzednim jego wyciszeniu. Pomocna okazuje się tutaj odpowiednia muzyka, dzięki której (jak również ciepłemu głosowi terapeuty i delikatnemu masażowi) następuje poddanie się dotąd ”opornych pacjentów” oddziaływaniom rehabilitacyjnym. Plusem tej metody jest z pewnością to, że może mieć szerokie zastosowanie. Począwszy od dzieci z zaburzeniami w obrębie intelektualnym, po obszar emocji i nawiązywania kontaktów społecznych czy też sfery ruchowej. Daje to możliwość budowania schematu swego ciała, odbierania go jako całości, wydzielenia siebie z otoczenia, kształtowania relacji ja – otoczenie, budowanie poczucia sprawstwa oraz zdolności wykonywania ruchów celowych .
Obok pozytywnych oddziaływań na rozwój dziecka należy zwrócić uwagą na korzystny wpływ wychowania fizycznego specjalnego. Kładzie ono nacisk na rozwój zarówno fizyczny, jak i psychiczny dzieci niepełnosprawnych intelektualnie, który uzależniony jest od zmian pojawiających się przeważnie w obrębie ośrodkowego układu nerwowego.
Defekty któregoś z elementów powyższego układu mogą spowodować niedokształcenie funkcji psychicznych wpływających na sprawność psychiczną i motorykę.
Wychowanie fizyczne specjalne daje możliwość niepełnosprawnym intelektualnie dzieciom przede wszystkim do rozwoju ruchowego, jak również pobudza zdolność do intensywniejszego działania sfery intelektualnej oraz społecznej. Dzięki temu dzieci zaczynają wierzyć we własne możliwości i wzrasta w nich możność do samorealizacji. Wychowanie fizyczne zwłaszcza w szkole specjalnej sprzyja rozwojowi samodzielności, oddziałuje na prężność organizmu, usprawnia oraz ulepsza jego motoryczność i nawyki ruchowe. Uczy bieglejszego korzystania z pozostałych zmysłów wraz z nieuszkodzonymi częściami ciała, ale przede wszystkim konstruuje cechy osobowości wraz z nawykami higieniczno-zdrowotnymi. Oddziaływanie rewalidacyjne wychowania fizycznego specjalnego wpływa pozytywnie na funkcjonowanie społeczne zarówno dzieci jak i młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie. Pomimo tego, iż same ćwiczenia nie zniwelują dysfunkcji intelektualnej, to jednak ułatwiają lepsze posługiwanie się dotychczas nabytymi umiejętnościami w życiu codziennym, jak również działają pozytywnie na samopoczucie czy też ogólny stan zdrowia .
Powyższe przykłady oddziaływania terapeutycznego mogą nie wydawać się za zbyt odkrywcze, są przecież ogólnie znane w kręgach pedagogicznych. Może jedynie EEG-Biofeedback nie budzi pełnego zaufania, ale nie to jest najważniejsze. Na uwagę powinno zasługiwać to, że są one metodami, do których dotarcie nie jest „usłane cierniami”, nie wymaga szerokich dofinansowań z Narodowego Funduszu Zdrowia i może naprawdę przynieść spore korzyści dla najbardziej ich potrzebujących – chorych dzieci.
Miejmy nadzieję, że niepełnosprawni wraz z rodzinami nie będą odrzucani na margines życia, żadne drzwi, do których zapukają nie okażą się zamknięte na wieki z mogącym odczytać w przenośni napisem „nieupoważnionym wstęp wzbroniony”. Oby świat wreszcie zrozumiał, co tak naprawdę jest ważne: nie kariera, pieniądze czy prestiż, bo to wszystko jest ulotne jak liście na wietrze. Na pierwszym miejscu zawsze powinien być człowiek. Dlatego też „spieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą”...
Bibliografia:
1.R. Kozłowski, D. Tuchomski, Komputerowa terapia XXI wieku w terapii psychologicznej, Biuletyn Promyk Słońca Nr 1, Warszawa 2005, s. 18-19.
2.K. Krasoń, G. Szafraniec, Niedyrektywna koncepcja terapeutyczna, [w:] Dwa światy. Ruch dyrektywny i niedyrektywny jako wizualizacja – odkrywanie – poznawanie, Ofic. Wyd. Impuls, Kraków 2002, s. 28-36.
3.M. Sekułowicz, Wybrane problemy pedagogiki specjalnej. Teoria - diagnoza - terapia, Wyd. Naukowe Dolnośl. Szkoły Wyższej Edukacji TWP, Wrocław 2006, s. 210-212.4.
4.E.Tabor, Rewalidacyjne funkcje wychowania fizycznego dzieci niepełnosprawnych intelektualnie wobec wyzwań współczesności, [w:] Wybrane problemy pedagogiki specjalnej pod red. M. Sekułowicz, Wyd. Naukowe Dolnośl. Szkoły Wyższej Edukacji TWP, Wrocław 2006, s. 228-230.