Złota Kaczka
1. Powitanie zebranych przez nauczycielki i wprowadzenie w tematykę uroczystości.
Dzisiaj spotykamy się wspólnie, aby porozmawiać o naszej stolicy. Czy ktoś pamięta, jak się nazywa stolica naszego kraju Polski? Dzieci odpowiadają WARSZAWA. A kto pokaże nam wszystkim herb Warszawy? Chętne dziecko pokazuje wszystkim herb. Mam dla Was jeszcze zagadkę: Szeroko płynie po naszej krainie, pozdrawia Kraków i Warszawę w biegu. Czy wiecie, co to za rzeka? Dzieci odpowiadają WISŁA.
2. Jestem Polakiem – piosenka w wykonaniu grup III i IV
3. Wszyscy kochamy nasza stolicę – wiersz Czesława Janczarskiego. Recytacja przez dzieci z grupy III i IV.
Wszyscy kochamy naszą stolicę
stare ulice, nowe ulice.
Most nad rzeką i fale Wisły
Statek na fali i piasek złocisty.
Szerokie place, parki zielone
i tramwajowy srebrzysty dzwonek
Stado gołębi, co chmurką białą
Nad ulicami szybuje śmiało
I każdy kamień, drewno i trawę
Wszyscy kochamy naszą Warszawę
Stolica Polski, piękna Warszawa
to nasza duma, to nasza chwała.
4. Piosenka o Warszawie – w wykonaniu grup III i IV
5. Inscenizacja legendy Złota Kaczka w wykonaniu dzieci z grupy III i IV. Zaproszenie przez nauczycielki do obejrzenia incenizacji.
Lutek siedzi przy stoliku. Przy drugim stole siedzi 4 mężczyzn. Narratorzy stoją z boku.
Narrator I: Dawno temu w Warszawie żył sobie młody chłopiec Lutek. Był ubogim szewczykiem. Wieczorami często przesiadywał w gospodzie i słuchał opowieści starszych mieszkańców. Pewnego wieczoru usłyszał cichą rozmowę kilku mężczyzn.
Chłopiec I: - Podobno na Tamce, w podziemiach zamku można spotkać Złotą Kaczkę.
Chłopiec II: Słyszałem, że to piękny ptak, ale też bardzo przebiegły i niebezpieczny.
Chłopiec III: Dlaczego niebezpieczny? Jak kaczka może być niebezpieczna?
Chłopiec I: Szukając kaczki można zabłądzić w podziemiach i nigdy nie wrócić na powierzchnię. Mówią, że wielu już próbowało i słuch o nich zaginął.
Chłopiec IV: A jeśli ktoś spotka kaczkę?
Chłopiec II: Wtedy kaczka uczyni go bogatym na zawsze.
Lutek: Musze odnaleźć Złotą Kaczkę. Ona uczyni mnie bogatym.
Jak przygoda to tylko w Warszawie – piosenka w wykonaniu Lutka i dzieci z grupy III i IV
Jak przygoda, to tylko w Warszawie, w Warszawie,
jak przygoda to w maju, gdy kwitną bzy.
A jak tańczyć, to tylko walczyka w Warszawie,
a jak walczyk, to z panną taką jak ty!
Królu Zygmuncie! Powiedz nam, czyś widział Warszawę tak piękną jak dziś?
Jak przygoda, to tylko w Warszawie, w Warszawie,
jak przygoda, to z panną taką jak ty!
Narrator II: Lutek słysząc te słowa natychmiast wybiegł z gospody i skierował się wprost na Tamkę. Szybko dotarł do zamku i bez trudu odnalazł wejście do podziemi. Na dole było ciemno i zimno. Chłopiec długo krążył po korytarzach, najpierw w poszukiwaniu kaczki, a potem szukając drogi powrotu.
Lutek: Zabłądziłem. Nie mogę odnaleźć ani Złotej Kaczki ani drogi powrotnej.
Narrator III: Był już tak zmęczony i zmarznięty, że stracił wszelką nadzieję na wyjście. I właśnie wtedy znalazł się w wielkiej komnacie. Prawie całą komnatę wypełniało jezioro o wodzie w kolorze granatu, po którym pływała Złota Kaczka.
Złota Kaczka: ubrana na żółto dziewczynka z korona na głowie. Witaj, Lutku. Odnalazłeś mnie, więc zasłużyłeś na nagrodę. Weź tę sakiewkę, w środku jest sto złotych dukatów. Kup co zechcesz, ale pamiętaj, musisz wydać wszystko w ciągu jednego dnia. Nie wolno ci się z nikim podzielić. Jeżeli nie spełnisz tych warunków, na zawsze pozostaniesz biedny.
Lutek: Nareszcie jestem bogaty!
Narrator I: Lutek kupił sobie nowe ubranie i zjadł pyszny posiłek. Zapadł wieczór, sklepy powoli zamykano, a Lutek nadal ma dużo dukatów w swojej sakiewce. Nagle słyszy cichy głos...
Żebrak: Szlachetny panie, wspomóż starego żebraka.
Lutek sięgnął do kieszeni i wyjął garść dukatów. W chwili, gdy wręczył je żebrakowi, tuż obok pojawiła się księżniczka, zaklęta dotąd w Złotą Kaczkę.
Złota Kaczka: Nie spełniłeś moich warunków! Zawsze będziesz biednym szewcem! - krzyknęła, po czym znika.
Lutek: I dobrze. Pieniądze nie dają szczęścia, jeśli nie można się nimi z nikim podzielić. Nie mógłbym tak żyć, bo nigdy nie byłbym naprawdę szczęśliwy.
Nauczycielka: Zamek Ostrogskich nadal stoi na warszawskiej Tamce. O Złotej Kaczce zaś nikt więcej nie słyszał, a dziś przypomina o niej jedynie pomnik na placu przed zamkiem.
4. Wiązanka piosenek o Warszawie: Czerwony autobus, Karuzela i Na prawo most, na lewo most w wykonaniu grup III i IV
5. Przypomnienie symboli narodowych. Wiemy, że Warszawa jest stolica Polski, jak wygląda jej herb i, jaka rzeka rzeka przez nią przepływa. A czy wiecie, jakie są trzy symbole Polski? Chętne dzieci odpowiadają: godło, flaga, hymn.
6. Podziękowanie za udział. Rozejście się do sal.