Scenariusz widowiska "Marzanna" oparty na motywach śląskiej obrzędowości ludowej

1. POWITANIE

Starzik:
Idymy z tradycjom od starych ślonzoków,
Bydymy grać i śpyiwoć
Dlo wos ludkowie rostomili,
Co byście sie dzisiaj z nami weselili.

Starka:
To naszo ślonsko nuta,
Tyla w niej radości,
Że odgoni od wos smutki,
Przyniesie radości.


2. CZĘŚĆ WŁAŚCIWA

Gospodarz siedzi przed domem

Starka:
- Edzik! Edzik!
- Kajś to jes?
- A! Tu żeś jes!
To je mój chop, łokropny lyń,
Nic nie robi cały dziyń.

Starzik:
- O nie godej Marika, że jo nic nie robia!
A kto siedzi na ławce i drapie się po szłapie?
A kto zjod dwa kołoczki, co je dostoł łod ciotki?
A kto dzisioj ze procy szczyloł?
A kto bombony z tytki wybieroł?

Starka:
Na ławeczce siedzi mój chop – lyń,
Nic nie robi cołki dziyń.

Starzik:
- Wybocz Marika, a nie jodłech wodzionki?
A nie ukroiłech se wyndzonki?
A nie uciyrołech dziś kichola?
A nie przezywołech gorola?
No i co, to zaś psińco nic!

Słychać śpiew dzieci idących z Marzanną – muzyka.

Starka:
Nie godej tela Edzik, nie godej, ino kuknij, kto idzie!
Co za śpiywy słychać?

Starzik do gospodyni:
Gryfne dynki i dziołszki idom!

Starzik do dzieci:
Kaj to idziecie dziecka?

Chłopiec:
- Witojcie gospodarze. Zima wygoniomy!
Momy kukła łobleczona za baba. Kukła utopimy i nie bydzie zimy!

Piosenka „Marzanna”

Starzik:
Obejście se Marika jak te dziecka rosną, niedawno to we wózkach leżało, a teroski?!

Starka do męża:
Dobrze, że idziecie kole noszego doma, bo kożdy chcą wyciepnąć ze zegrody stare zło, śmierć i złe duchy.

Starzik:
Wicie bajtle, terozki idźcie nad ta rzyka wcieknąć jom do wody,
bo dlo starzyków śniegi marcowe tyż ni zdrowe.

Starka:
Ja, ja trza wiosnę sprowadzić, a wartko!

Dzieci ruszają nad wodę korowodem – muzyka.
Piosenka „Marzaneczka”
Po przyjściu nad rzekę wrzucają kukłę do wody wykrzykując.

Dzieci razem:
Pikna Marzanno idź se do morza, bo nadchodzi wiosna hoża!
No panno do wody!
Dej miejsca wiośnie!
Zmykaj kaj pieprz rośnie!

Chłopiec:
Teroski idymy do wsi z zielonym goikiem!
Z goikiem – moikiem dalej przez wieś, co by ludziom radość nieść!


Przechodzą tyłem za zagrodą i wychodzą znów do gospodarzy z gaikiem i piosenką.
Piosenka „Gojik”

Dziewczynka:
- A wyrzyj o, wyjrzyj gospodyni,
nowe latko w twojej sieni!

Chłopak:
- Panie gospodarzu nowe latko w sieni,
Chcecie oglondować, musicie nom co dać!

Dziewczyna:
- Pani gospodyni nie być taka skenra,
Biegaj do komory, przynieś kopę sera!

Starka:
- Domu wom, ale przódzi nam coś zaśpiywejcie i zatańcujcie,
ale tak po naszymu, po ślonsku!

Taniec przy piosence „Poczkaj, poczkaj”

Starzik:
- Mocie, mocie fajnie żeście zaśpiiywali.
Dzieci razem składają życzenia:
- Bóg zapłać coście dali,
Iżebyście zaś na bezrok doczekali
We sceściu, we zdrowiu, we świętym spokoju.


3. ZAKOŃCZENIE

Chłopiec do widowni:
Bydźcie z Bogym,
Już idymy,
Już tu więcej
Nie przidymu,
Aże na bezrok.
Z Panym Bogym!

Starzik i Starka razem:
- Z Panym Bogym.