,,Czucie i wiara silniej mówi do nas niż mędrca szkiełko i oko’’. Ten romantyczny manifest poety w twórczości odrzuca racjonalizm, naukę , na rzecz uczuć i emocji.
Emocje towarzyszą nam już od chwili narodzin i są obecne niemal we wszystkich wydarzeniach naszego całego życia codziennego. D. Goleman dowodzi, iż wyposażeni jesteśmy w dwa umysły: umysł myślący i umysł czujący, które splatają się ze sobą i harmonijnie współdziałają, tworząc nasze życie psychiczne.
Do dziś nie istnieje jednak, uniwersalna definicja emocji ze względu na złożoność i wieloaspektowość zjawisk związanych z emocjonalnością człowieka. Z punktu widzenia nauczycieli najbardziej przydatna jest definicja Camposa, która proponuje, by uznać emocje za ,,(...) procesy, które ustanawiają, podtrzymują, zmieniają lub przerywają relacje między jednostką a środowiskiem w sprawach znaczących dla jednostki.
Uproszczonym odpowiednikiem pojęcia ,,inteligencja emocjonalna’’ jest termin ,,kompetencje emocjonalne’’, według Schaeffera określający zdolność jednostki do radzenia sobie zarówno z własnymi, jak i cudzymi emocjami.
Podstawowymi składnikami kompetencj emocjonalnych są:
• świadomość własnego stanu emocjonalnego, uwzględniająca możliwość odczuwania jednocześnie wielu emocji;
• zdolność dostrzegania cudzych emocji, oparta na wskazówkach sytuacyjnych oraz ekspresyjnych;
• zdolność używania słownictwa związanego z emocjami;
• umiejętność zdawania sobie sprawy, że wewnętrzne stany emocjonalne nie muszą korespondować z ich zewnętrznymi oznakami, zarówno u siebie, jak i innych;
• zdolność adopcyjnego radzenia sobie z przykrymi emocjami, poprzez użycie strategii samoregulacji;
• świadomość, że rodzaj relacji określa się w dużej mierze na podstawie sposobu komunikowania emocji i wzajemności emocji w związku;
• zdolność do samoskuteczności emocjonalnej, tj. poczucie kontroli i akceptacja własnych stanów emocjonalnych.
Kompetencje emocjonalne dzieci można i należy rozwijać tak, by mogły one skutecznie radzić sobie w kontaktach społecznych oraz nawiązywać satysfakcjonujące relacje z innymi ludźmi.
Przez rozwój społeczny najczęściej rozumie się szereg zmian, jakie zachodzą w osobowości jednostki, powodujących to, że staje się ona zdolna do konstruktywnego uczestniczenia w życiu i działalności społeczeństwa. To właśnie rozwój społeczny sprawia, że jednostka jest zdolna do pełnienia różnych ról społecznych.
Kompetencje społeczno – emocjonalne są jednym z komponentów dojrzałości szkolnej, poza dojrzałością fizyczną i umysłową. Rozwijanie ich rozpoczyna się od narodzenia i w przytłaczającej mierze zależy od rodziców dziecka . Dom rodzinny jest pierwszym i najważniejszym środowiskiem, w którym dziecko się rozwija. Warunki życia, sposób wychowania, zdrowie, poczucie bezpieczeństwa, atmosfera panująca w domu, wszystko to stymuluje rozwój dziecka.
W psychologii i pedagogice mówi się o trzech stylach wychowania:
Styl autokratyczny-rodziny, w których dominuje ten styl charakteryzują się wyraźnym dystansem wobec relacji rodzic-dziecko. Kontakty są dość formalne, sztywne, bardzo rzadko okazuje się tu ciepło, troskę i wsparcie. Rodzice mają duże wymagania w stosunku do dzieci i nie akceptują możliwości słabości czy gorszego dnia dziecka. Zasady są zasadami, nie uznaje się okoliczności łagodzących ani sprzeciwu. To również brak akceptacji dla pomyłek, błędów i słabości. Nie rozmawia się o uczuciach, a tzw. Trudne uczucia są zakazane, nieakceptowane.
Styl liberalny-jest odwrotnością stylu autokratycznego. W rodzinie, w której panuje liberalny styl wychowania dzieci mają dużo swobody. Rodzice nie stawiają zbyt dużo granic, a gdy je stawiają nie są konsekwentni w ich przestrzeganiu. Rodzi to w dziecku brak poczucia bezpieczeństwa, ze względu na brak stałości w zasadach i normach rodzinnych. Rodzice stosujący ten styl interesują się tym, co się dzieje u dziecka czasami, gdy mają na to ochotę. Bardzo charakterystyczne dla stylu liberalnego jest pobłażliwość i uległość w stosunku do dziecka, co objawia się w spełnianiu wszelkich zachcianek dziecka, akceptowaniu jego agresywnych lub niegrzecznych zachowań. Czasami w takich rodzinach wydaje się, że to dziecko decyduje o wielu sprawach.
Styl demokratyczny – w rodzinie, w której dominuje ten styl, dziecko jest częścią życia rodzinnego. Bierze udział w dyskusjach i omówieniach spraw rodzinnych. Posiada swoje obowiązki, które przyjęło i zaakceptowało – nie były one narzucone a wspólnie przedyskutowane. Rodzice, którzy stosują ten styl wychowania na ogół nie stosują kar, zastępują je naturalnymi konsekwencjami oraz rozmowami i tłumaczeniem, dlaczego pewnych rzeczy nie wolno robić. Stosują pochwały opisowe. W takiej rodzinie ważne jest szanowanie granic każdego członka zarówno rodziców jak i dzieci. Istotną cechą charakterystyczną rodzin ze stylem demokratycznym jest miłość i wzajemna życzliwość.
Te trzy style wychowania na ogół nie występują w rodzinie w czystej postaci, często jest to mieszanka stylów, w zależności od sytuacji, w zależności od sytuacji, jednak jeden jest zawsze dominujący.
Demokratyczne podejście do wychowania niesie za sobą szereg pozytywnych konsekwencji w rodzinie, jest tam dużo miłości, życzliwości, sympatii i wyrozumiałości, z zachowaniem szacunku dla każdego członka rodziny i nie przyzwalaniem na zło.
Ważne jest uczęszczanie lub nieuczęszczanie dziecka do przedszkola. Bodżce rozwojowe, których dostarcza to środowisko daje możliwość nabywania doświadczeń życiowych.
Wraz z rozszerzeniem się środowiska dziecka coraz więcej osób wpływa na jakość rozwoju kompetencji emocjonalno – społecznej, w tym grupa rówieśnicza. W grupie rówieśniczej, w której tyle się dzieje, rodzą się konflikty. Pojawia się współzawodnictwo, zazdrość i zawiść. Wszystkie te zdarzenia i sytuacje wymagają od dziecka umiejętności radzenia sobie z problemami w sposób akceptowany społecznie, przynoszący korzyści, nie straty, dla niego samego. Dobre samopoczucie w grupie ma duże znaczenie dla rozwoju osobowości dziecka. Uczeń, który funkcjonuje w przyjaznym środowisku rówieśniczym ma wysoką samoocenę, Umiejętność dobrej samooceny jest bardzo ważna, gdyż wpływa ona bezpośrednio na rozwój umysłowy i uczuciowy.
Dziecko zaczyna się podporządkowywać najpierw rodzicom, a potem grupie, w której funkcjonuje, która czasem ogranicza, a czasem narzuca formy wyrażania uczucia i emocji.
Okres dzieciństwa to czas, kiedy można pomóc dziecku wykształcić odpowiednio dobre nawyki emocjonalne. Dzieci potrafią operować niewielkim wachlarzem słów określających emocje, chociaż są w stanie doznawać nieskończenie wielu stanów emocjonalnych, wiele z nich ma problemy z określaniem, nazywaniem i wyrażaniem własnych emocji i panowaniem nad nimi. Najbardziej znane im, które potrafią werbalizować to: strach, lęk, radość, smutek, gniew, złość. Dzieci muszą nauczyć się przede wszystkim rozpoznawania swoich emocji, kontroli ich oznak, odczytywania uczuć innych osób, a także rozmawianie o emocjach. Problem jest szczególnie delikatny w odniesieniu do emocji negatywnych. Z jednej strony mali uczniowie powinni wiedzieć, że w pewnych okolicznościach mogą okazywać swoje negatywne emocje (złość, zmartwienie). Jeśli bowiem nie pozwolimy dzieciom wyładować złości, to istnieje niebezpieczeństwo, że będzie ona w nich narastać i uzewnętrzni się w inny sposób, na przykład w postaci zachowań nieakceptowanych społecznie, objawów chorobowych bądź zaburzeń emocjonalnych, Wiąże się to ściśle z koniecznością akceptacji swoich negatywnych odczuć. Z drugiej strony problemem jest kontrola nad nimi oraz poradzenie sobie z przykrymi emocjami
,,Dzieci cechujące się nadmierną emocjonalnością i słabą kontrolą nad jej wyrażaniem mają raczej wpływ destrukcyjny dla innych, Wzniecają konflikty i istnieje w ich przypadku o wiele większe ryzyko odrzucenia przez grupę rówieśniczą niż w przypadku dzieci, które posiadły zdolność panowania nad swoimi emocjami’’.
Panowanie nad emocjami niesie ze sobą dodatkowe korzyści w relacjach rówieśniczych: dzieci, które wypracowały sobie konstruktywne sposoby kierowania swoimi emocjami mają na ogół większe powodzenie w kontaktach rówieśniczych niż te które potrafią radzić sobie z gniewem w sposób nieagresywny, są bardziej lubiane i mają wyższe kompetencje społeczne, np. co do przywództwa w grupie.
Poza tym wykształcone kompetencje emocjonalne w wieku wczesnoszkolnym wpływają na:
* wzbogacanie i uporządkowanie posiadanej wiedzy o świecie i o sobie samym;
* opanowanie umiejętności potrzebnych do nabywania i organizowania wiedzy i posługiwania się nią w różnych sytuacjach;
* znalezienie swojego miejsca w grupie rówieśniczej.
W rozwijaniu i wzbogacaniu kompetencji emocjonalnych uczniów niezmiernie ważny jest okres szkolny.
Dzień, w którym dziecko rozpoczyna edukację szkolną jest jednym z najważniejszych w jego dotychczasowym życiu. Nie może przeżywać go pełne obaw, niepowodzeń, lęku. Dziecko powinno być przygotowane do podjęcia różnorodnych zadań, które wiążą się z przebywaniem w grupie. Definicji dojrzałości szkolnej jest wiele. Na przykład S. Szuman przez dojrzałość szkolną rozumie ,, osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, społecznego, który czyni je wrażliwym i podatnym na systematyczne nauczanie i wychowanie w klasie pierwszej szkoły podstawowej’’.
M. Przetacznikowi uważa, że ,,....dojrzałym do nauki szkolnej nazwiemy dziecko, które osiągnęło taki stopień rozwoju umysłowego, społeczno-emocjonalnego oraz fizycznego, jaki umożliwia mu przystosowanie się do wymagań szkoły i kontynuowania z powodzeniem nauki w klasie pierwszej’’.
Zbliżone do zacytowanych poglądów ma W.Okoń, który twierdzi: ,,Dojrzałość szkolna to osiągnięcie przez dziecko takiego stopnia rozwoju umysłowego, emocjonalnego, społecznego i fizycznego, który umożliwia mu udział w życiu szkolnym.
Zdaniem wielu psychologów powodzenie szkolne dzieci sześcioletnich zależy przede wszystkim od ich dojrzałości emocjonalno-społecznej. Decyduje ona o zdolności dziecka do panowania nad sobą, wytrwałości w działaniu oraz harmonijnym współdziałaniu z rówieśnikami w zabawie i w nauce, a ta także o umiejętności podporządkowania się przepisom szkolnym.
Jednak sześcioletnie dziecko nie jest jeszcze w pełni dojrzałe emocjonalnie. Jego reakcje emocjonalne są bezpośrednie, niejednokrotnie gwałtowne, często nieadekwatne do działającego bodźca . Uczucia dziecka w tym wieku zaczynają dopiero nabierać społecznego charakteru.. Obserwujemy początki takich reakcji emocjonalnych jak współczucie, wdzięczność, które prowadzą do rozwoju uczuć wyższych.
Część dzieci na skutek doświadczenia powtarzających się niepowodzeń nabywa poczucia braku kompetencji i wówczas ich reakcje przyjmują charakter wyuczonej bezradności. Uczniowie tacy stają się nadwrażliwi emocjonalnie. Pojawiają się u nich tzw. dziecięce lęki szkolne.
Dobrze rozwinięte kompetencje społeczno-emocjonalne pozwalają dziecku na pełne wykorzystanie dojrzałości intelektualnej, ułatwiają odnalezienie się w grupie rówieśniczej, zjednywanie sobie przyjaciół, łagodzenie konfliktów i napięć. Kompetencje te są impulsem zmian w zachowaniu, jakie bywają niezbędne do osiągnięcia zamierzonego celu, powodują działania twórcze, budzą sferę poznawczą, wzbogacają dziecko.
Niemniej jednak umiejętność odnalezienia się dziecka w grupie, a potem w społeczeństwie nie jest uwarunkowana tylko i wyłącznie kompetencjami społeczno-emocjonalnymi. Złotym środkiem do sukcesu dziecka jest systematyczne rozwijanie sprawności fizycznej oraz intelektualnej. Napotykane przez dziecko problemy i stawiane przed nim zadania powodują stałe ścieranie się wymienionych komponentów, następuje proces poszukiwania rozwiązania, w którym stopień rozwoju poszczególnych kompetencji zyskuje na jakości. Harmonijne połączenie rozwoju fizycznego, intelektualnego i emocjonalno-społecznego stanowi pewnego rodzaju perpetuum mobile. Jednak, by zadziałało i dawało satysfakcję życiową należy je umiejętnie wprowadzić w ruch, mądrze stymulować rozwój wszystkich kompetencji dziecka.
Opracował:
Arkadiusz Kruszewski
nauczyciel stażysta
w Zespole Szkół im. Jana Pawła II
w Zbuczynie
Bibliografia:
,,Życie szkoły”, Czasopismo dla nauczycieli, 2009 nr7.
D. Goleman, ,,Inteligencja emocjonalna”, Media Rodzina, Poznań 2005.