Zgodnie z Ustawą „Prawo o ruchu drogowym”, dziecko które ukończyło 7 rok życia, może samodzielnie uczestniczyć w ruchu drogowym, na drogach publicznych. Jednak powinno być ono przygotowane do tego, aby nie było narażone na niebezpieczeństwo, albo samo nie było przyczyną niebezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu drogowego. Zdrowie, życie i bezpieczeństwo dzieci stanowi wartość, o którą powinni się wspólnie troszczyć rodzice, nauczyciele i organizatorzy ruchu drogowego. (1)
W 2006 roku w Polsce miało miejsce 5555 wypadków drogowych z udziałem dzieci w wieku 0-14 lat. W zdarzeniach tych 151 dzieci poniosło śmierć, a 5757 doznało obrażeń.
W stosunku do roku 2005 liczba wypadków w zmniejszyła się o 321, rannych o 334. Mniej było także dzieci, które poniosły śmierć na skutek wypadku drogowego – mniej o 22.
W 2006 roku najwięcej ofiar wypadków odnotowano wśród dzieci w przedziale wieku 7-14 lat. W tej grupie rannych zostało 4311 dzieci, a 101 poniosło śmierć. W grupie wiekowej 0-6 lat rannych zostało1446 dzieci, a zabitych 50. Bardzo zagrożoną grupą jest młodzież w przedziale wiekowym 15-17 lat . W tej grupie w 2006r. rannych zostało 3156 dzieci, zabitych 149. Na ogół są to osoby, które aktywnie uczestniczą w ruchu drogowym. Częściej niż młodsze dzieci poruszają się samodzielnie po drogach, zarówno jako piesi jak i kierujący rowerami oraz motorowerami.(2)
Liczba wypadków z udziałem dzieci, wpływa na intensywność podejmowanych działań przez Policję i inne instytucje. W Legionowie 23-24 XI 2004r. odbyła się konferencja, „Ochrona dziecka. Teoria-badania-praktyka”. Jednym z problemów poruszanych na tej konferencji, było zwrócenie uwagi na rolę rodziców zarówno w wychowaniu dziecka jak i w sprawowaniu nad nim opieki. Zdaniem policjantów biorących udział w konferencji odpowiedzialność za zapoznanie dziecka z podstawowymi zasadami bezpieczeństwa w ruchu drogowym rodzice najchętniej zrzucają na szkołę. Zdaniem prof. E. Karney z Uniwersytetu Warszawskiego, rodzice, którzy uważają że zasad BRD dziecko powinno nauczyć się w szkole, popełniają ogromny błąd. Nauczyciel, który organizuje zajęcia z wychowania komunikacyjnego, przekazuje tylko pewien zasób wiedzy, ale to czy dziecko w ogóle zechce ją przyswoić i jaki zrobi z niej użytek, zależy od wychowania, jakie odebrało w domu.
„Dziecko, nawet to znające podstawowe zasady i zapoznane z zagrożeniami, będzie najczęściej ze względu na swój wiek i brak doświadczeń postępowało irracjonalnie. Ograniczyć to można tylko przez odpowiednie wychowanie i w tym rodziców nikt nie zastąpi – dodała prof. Karney.” .(3)
Rodzice są pierwszymi nauczycielami dziecka i zanim wyślą swoje dziecko samodzielnie na drogę, powinni mieć pewność, że potrafi się ono zachowywać w różnych sytuacjach rozważnie, zgodnie z zasadami ruchu drogowego, że rozumie przyczyny niebezpieczeństw, że nie wywołuje niebezpieczeństw swoim zachowaniem, że opanowało umiejętność przechodzenia przez jezdnię, że ma rozwiniętą orientację przestrzenną oraz, że w jego zachowaniu nie ma przejawów beztroski, ryzykanctwa ale i przesadnego lęku.
To rodzice najlepiej znają swoje dziecko, znają jego słabe i mocne strony, potrafią zrozumieć jego potrzeby i trudności, a przede wszystkim pokazać, w jaki sposób zachowywać się na drodze. Przykład rodziców jest najskuteczniejszym sposobem uczenia dzieci właściwego zachowania. Dziecko poprzez naśladownictwo przejmuje wzory zachowań, dlatego rodzice powinni unikać wszelkich błędów, lekceważenia przepisów oraz brawury, gdyż dziecko może uznać takie postępowanie za normę.(4)
Ważne jest, by dziecko nie dostrzegało sprzeczności między tym czego uczy się w szkole, a tym co obserwuje na co dzień. Jeśli dziecko słyszy jak powinno być, a potem widzi jak rodzic postępuje inaczej to nie można się spodziewać, że taka edukacja przyniesie spodziewane korzyści.(5)
Polskie drogi należą do najniebezpieczniejszych w Unii Europejskiej. W 2006 roku wydarzyło się w Polsce 46876 wypadków, z czego w 9950 przypadkach winę za ich zaistnienie ponosili piesi. Niewiele czynników będzie w stanie zmienić tę sytuację, jeżeli dorośli nie będą bezpieczniej zachowywać się na drodze i stanowić dobrego przykładu dla dzieci.(6)
Rodzice powinni być świadomi, że do opanowania umiejętności zachowania się na drodze nie wystarczą zakazy i nakazy w rodzaju: bądź grzeczny, uważaj. Rodzice muszą umożliwić dziecku zrozumienie, dlaczego czegoś nie wolno lub dlaczego tak, a nie inaczej należy postępować, muszą też pokazać, jak się powinno zachowywać i dostarczać dziecku pozytywnych wzorców zachowań. Gdy dziecko zrozumie sens obowiązujących w ruchu drogowym zasad, zakazów, nakazów, wtedy będzie samo starało się dostosować swoje zachowanie do ogólnych wymagań. Im dziecko jest starsze, tym więcej jest w stanie zrozumieć. Rodzic obserwując swoje dziecko podczas wspólnych spacerów, widzi jego postępy w zakresie edukacji drogowej. W miarę rozwoju fizycznego i psychicznego, zwiększania wiedzy o ruchu drogowym i nabywania nowych sprawności rodzic powinien poszerzać samodzielność dziecka na drodze.(7)
W Polsce wszystkie dzieci od siódmego roku życia mają ustawowy obowiązek uczęszczania do szkoły. Zgodnie z prawem o ruchu drogowym od tego też wieku stają się pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego. Mogą samodzielnie korzystać z dróg w charakterze pieszych. Droga dziecka do szkoły staje się więc ważnym problemem komunikacyjnym i edukacyjnym.(8)
Ponieważ warunki korzystania z dróg stają się coraz trudniejsze, w związku ze stale rosnącą liczbą pojazdów, należy nasilić pracę dydaktyczno-wychowawczą w szkole, w celu lepszego przygotowania do bezpiecznego zachowania się najmłodszych, a zarazem najsłabszych użytkowników dróg. Mimo pewnego przygotowania w przedszkolu dziecko przychodzące do szkoły nie jest w stanie w sposób odpowiedzialny rozwiązywać problemy na drodze. Postępuje ono często metodą prób i błędów, naśladuje kolegów co często prowadzi w konsekwencji do wypadków. Uczniowie szkoły podstawowej wymagają więc szczególnej pomocy nie tylko ze strony rodziców, ale także nauczycieli, w przygotowaniu ich do bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym.(9)
Nowoczesna szkoła powinna spełniać wymogi i oczekiwania uczniów, rodziców, środowiska lokalnego. Sformalizowane wymagania i oczekiwania w zakresie wychowania komunikacyjnego to standardy wychowania komunikacyjnego.(10)
W zakresie wychowania komunikacyjnego należy dążyć do ukształtowania w uczniach pożądanych postaw oraz do wyposażenia ich w umiejętności potrzebne w życiu codziennym. Aby działania uczniów były świadome i rozumne powinny wiązać się z pewną wiedzą, której przekazanie powinno wiązać się z praktyką. Działania nauczyciela powinny być zrozumiałe dla uczniów i rodziców oraz konsekwentnie realizowane, gdyż tylko wtedy będą skuteczne.(11)
Szkoła odgrywa szczególną rolę w przygotowaniu dziecka do funkcjonowania w społeczeństwie obywatelskim, w którym poszanowanie prawa, życia i zdrowia własnego oraz innych stanowi najwyższą wartość. Uczestnictwo w ruchu drogowym jest nieustannym sprawdzianem wiadomości, umiejętności i postaw, jakie reprezentuje człowiek w różnych, czasami nieprzewidywalnych sytuacjach. Rodzice i szkoła mają pomóc dziecku w sprostaniu nałożonym na nie obowiązkom społecznym. Jest to zadanie trudne i długotrwałe, a zarazem konieczne.(12)
W edukacji komunikacyjnej potrzeba integracji wielu środowisk, wypracowania konkretnych długofalowych działań realizowanych z konsekwencją i uznania zagadnień bezpieczeństwa ruchu drogowego za problem całego społeczeństwa. Szkoła musi wypracować własny model działań w tym zakresie, integrując swoje środowisko, włączając do nich nauczycieli wszystkich przedmiotów, nie tylko techniki, wychowania fizycznego oraz wychowawców, a przede wszystkim rodziców, dla których życie i zdrowie najbliższych jest najważniejsze.(13)
LITERATURA:
1. E. Szewczyk, G. Asztemborska, Uczymy dzieci zasad ruchu drogowego, Wychowanie w przedszkolu 7/1997, s. 435.
2. Wypadki drogowe w Polsce w 2006 r., http://www.policja.pl/portal/pol/71/6714/ Wypadki_drogowe_w_Polsce _w_2006r.html
3. K. Kryczka, Gazeta policyjna, www.gazeta.policja.pl/archiwum/0205/s11a1.htmlgazetA
4. H. Gutowska, B. Rybnik, Bezpieczna droga do szkoły. Zeszyt metodyczny dla nauczycieli i rodziców, Warszawa 1995r., s.14
5. K. Kryczka, Gazeta policyjna, www.gazeta.policja.pl/archiwum/0205/s11a1.htmlgazetA
6. I. Leśniakowska-Matusiak, A. Wnuk, Znaczenie naśladownictwa w kształtowaniu bezpiecznych zachowań dzieci w ruchu drogowym, Bezpieczeństwo ruchu drogowego, 4/2007, s. 13.
7. H. Gutowska, B. Rybnik, Bezpieczna droga do szkoły. Zeszyt metodyczny dla nauczycieli i rodziców, Warszawa 1995r., s.15.
8. E. Wojdyło, Dziecko jako uczestnik ruchu drogowego, http://www.psp5.pionki.pl/tsecret/droga/droga.html
9. A. Ożga, Program autorski. Wychowanie komunikacyjne, http://www.pcen.rzeszow.pl/ gallery/ albums/ userpics/10002/wychowanie_komunikacyjne.rtf
10. D. Dzido, M. Dąbrowska-Loranc, I. Leśniewska-Matusiak, Standardy wychowania komunikacyjnego, [w} Wskazówki do realizacji wychowania komunikacyjnego w szkołach, Warszawa 2002, s.5.
11. B. Bogacka-Osińska, E. Królicka, D. Łazuchiewicz, Przygotowanie uczniów do uzyskania karty rowerowej, [w} Wskazówki do realizacji wychowania komunikacyjnego w szkołach, Warszawa 2002, s.14-15.
12. Bądź bezpieczny na drodze, Program edukacyjny w klasach 4–6 szkoły podstawowej, www.wsipnet.pl/klife. php?id=2614
13. Wychowanie komunikacyjne w gimnazjum, Program nauczania wychowania komunikacyjnego w gimnazjum, http://szkola.kalinowka.eu/index.php?id=32&id2=20&PHPSESSID=38f62df896133a1a430f2c4a5d147f63