Scenariusz przedstawienia
”Mitologia po naszemu”
Postacie:
Zeus, Prometeusz, Pandora, Syzyf, Ikar, Ojciec Mateusz, Mietek, 2 służące + 1 w roli narratora
Narrator:
Dawno, dawno temu, kiedy na świecie żyli jeszcze bogowie, jeden z nich o imieniu Zeus postanowił stworzyć kobietę. Ale nie zrobił tego sam
Zeus dzwoni do Hefajstosa
Zeus:
Hefajstosie masz mi zrobić kobietę.
Nie wiem z czego, nie interesuje mnie to ma być na jutro i koniec.
Dzwoni telefon. Zeus odbiera
Zeus (przez telefon) Kurier.
Paczka do mnie. Już idę (wciąga paczkę, otwiera ją, w środku jest Pandora)
Pandora (wstaje i przeciąga się)
Zeus wręcza jej puszkę
Witaj piękna Pandoro daję Ci puszkę , której nie wolno Ci pod żadnym pozorem otwierać. A Prometeusz nawet nie może się o niej dowiedzieć. Zrozumiałaś?
Pandora :
Jasne, że zrozumiałam . Będę jej strzegła jak oka w głowie.
Narrator:
Ale kobieta jak wiadomo zmienną jest.
Schodzą ze sceny. Na scenę wchodzi Prometeusz układający tekst piosenki
Prometeusz śpiewa:
Pandore amore, amore
na żonę ją sobie wybiorę
Pandore amore amore
Zauważa Pandorę zmieszany podchodzi
O Pandora . Cześć . Właśnie o Tobie myślałem. Ładnie dziś wyglądasz. A co ty tak chowasz za plecami?
No pokaż . (spostrzega puszkę)
Fajna .
A co to za cudo? CO w nim ukrywasz
Pandora:
A co nie widać Prometeuszu , że to puszka. Dostałam ją od Zeusa ale nie wolno mi jej otwierać.
Prometeusz:
Żartujesz . I tak możesz. Nie zżera Cię ciekawość?
Pandora:
Jak nie jak tak. Już dawno bym to zrobiła ale nie mam czym jej otworzyć. Może ty spróbujesz ?
Prometeusz:
Chodźmy do chłopaków. Im z nudy już się w głowach przewraca od tego leżingu. Chętnie się tym zajmą.
Idą do Syzyfa, Ikara (ci siedzą w basenie muzy ich wachlują liśćmi)
Syzyf: (Do Ikara)
Oh Ikarze Straszne nudy. Przydały by nam się jakieś boginie do towarzystwa.
Ikar:
Masz racje Syzyfie Hmmmmmmm. No szczególnie Pandora.
Piosenka Wały jagiellońskie Tekst piosenki: do melodii Monika dziewczyna ratownika
Na plaży słońce praży, i nuda nas dobija
dziś dalibyśmy wszystko by czas weselej mijał
I patrzę z utęsknieniem i Syzyf z wody wnika
czy przyjdzie wreszcie do nas ukochana Pandora.........
Pandora ach Pandora kobieta jak z żurnola
od rana mi się marzy zobaczyć oblicze jej twarzy
Jej ciało opalone, szatami osłonione,
strzała we mnie Amora Pandora Pandora Pandora
Ikar:
Słyszysz Syzyfie? Ktoś się zbliża.
Syzyf:
to Prometeusz z Pandorą
Ikar :
Nareszcie ktoś przyszedł. Może WY wniesiecie coś wesołego do naszego nudnego żywota.
Pandora
ŚPIEWA PIOSENKĘ Ach jak przyjemnie
Prometeusz:
Chłopaki trzymajcie uczucia na wodzy bo pożałujecie
Syzyf:
Dobra, dobra nie tak nerwowo kolego.
Pandora:
Przestanie patrzeć baranimi oczami i weźcie się do roboty. Puszeczkę tę trzeba rozbroić.
Syzyf i Ikar:
Już się robi (grzebią gmerają w końcu udaje im się otworzyć puszkę którą podaja Pandorze)
Pandora:
CO to jest ? Całkiem ładnie pachnie . to chyba do jedzenia. No dalej chłopaki ............ wcinać
Syzyf Ikar i Prometeusz zjadają ale wypluwają . Bleeeeeeeeeeee Ohyda
Prometeusz:
Wiem, to takie lulki trzeba je podpalić . Skoczę na Olimp po ogień. (Akcja zatrzymana pauza. Muzyka z filmu Mission inposible)
Prometeusz:
Mam. Nie było łatwo go wykraść.
Podpalają ciągną. Mają frajdę. W głowach im się kręci głupawka
Ikar:
Trochę mi w głowie zaszumiało lecę się przewietrzyć. (wzbija się w powietrze ale zapaliło mu się skrzydło- spada i rozbija się)
W tle Marsz żałobny - Chopina
Na scenę wkracza Zeus:
Jam jest wspaniały Zeus
Zeus:
Przyznać się.
Po pierwsze dlaczego Ikar zginął przecież był dobrym pilotem
Po drugie Kto ukradł ogień z Olimpu.
Pozostali stoją zmieszani i nie mają zamiaru się przyznać..
Zeus:
Nikt nie chce sie przyznać . dobra zaraz poszukam kogoś kto pomoże mi rozwikłać tę zagadkę
Wyciąga tablet i szuka czegoś. Tu zaczyna się melodia z ojca Mateusza.
Wjeżdża ojciec Mateusz na rowerze.
Mateusz:
Witam. Słyszałem , że ktoś tutaj mnie potrzebuje.
Zaraz , zaraz Nic nie mówcie. Nie musicie wszystko wiem. To ciało Ikara. Szukacie jego zabójcy. Tak się składa, że jadąc tutaj znalazłem jedno ze skrzydeł. Ono było............ spalone
Teraz należy zadać pytanie. Kto podpalił skrzydło?
Skąd wziął się ogień.?
Musimy przeszukać teren . Może znajdziemy jeszcze coś co da nam odpowiedź na nurtujące nas pytania.
Sam nie dam rady. Potrzebuję pomocy prawdziwych ekspertów. Dzwoni po Mietka.
Mieciu przyjeżdżaj . Mamy ważną misje do wykonania. (słychać policyjne koguty)
Mietek:
(wbiega na scenę i Potyka się o puszkę . Przeklina pod nosem i chce ją wyrzucić w dal.
Mateusz:
Nie wyrzucaj tego to może być ważny dowód w sprawie.
Zeus.
Pokaż Mietku ten przedmiot.
(ogląda puszkę i pokazuje ją Zeusowi)
Zeus:
Ha ha mamy ją. Mietku. Twa pomoc okazała się bezcenna. Wystarczyło, że się pokazałeś i już znaleźliśmy odpowiedzi na pytania.
To Pandora. Otworzyła puszkę w której ukryłem coś co przynosi nieszczęście, choroby i śmierć. TO papierosy.
Wszyscy wydają odgłos przerażenia.
Pandoro dlaczego otworzyłaś puszkę wbrew moim zakazom.
Pandora:
Oh Zeusie. Tak mi wstyd. Czasami pokusa jest silniejsza od nas nie potrafimy się jej oprzeć. Wystarczy chwila nudy, ciekawości i nieszczęście gotowe.
To przeze mnie Ikar zginął.
Prometeusz:
Nie tylko ty jesteś winna tej zbrodni. To ja ukradłem ogień z Olimpu. To od niego zapaliło się skrzydło Ikara.
Powiedz nam Zeusie czy jest jeszcze jakaś nadzieja, że to nieszczęście nie rozleje się na cały świat?
Zeus:
Na szczęście na dnie puszki ukryłem okruszek nadziei. Teraz idź Pandoro rozsiewaj ją po świecie . Może ona pomoże ludziom uwolnić się z nałogu. To będzie twoja wieczna kara.
TY Prometeuszu zostaniesz przykuty do skały
A ty Syzyfie wepchniesz ten głaz na górę. Jak to uczynisz będziesz wolny.
Piosenka finałowa
Do melodii One way ticket
Już nie palę, też nie palę ...(po kolei śpiewają)
Historii naszej treść opowiada wszystkim nam
że gdy nuda wkradnie się u nałogu klęczysz bram
nie truj siebie ani innych też
Swoje zdanie miej i jego trzymaj się
zawsze bowiem znajdzie się kto do złego skusi Cię ooo nie truj siebie ani innych też
o swoje zdrowie dbaj i oszczędzaj je na uwadze ciągle je miej
papieros to twój wróg to prawdą jest to fakt to prawdą jest
Już nie palę, też nie palę ...(po kolei śpiewają)
Muza /narrator
I tak moi drodzy kończy się ta historia. Syzyf, Prometeusz i Pandora do tej pory pokutują za błędy. Niestety nieszczęście w postaci papierosów rozlało się na cały świat i ogarnęło swoją siłą wielu bezbronnych ludzi. Na szczęście w dalszym ciągu rozsiewana jest nadzieja, że ludzie opętani przez papierosy przejrzą na oczy, porzucą nałóg stając na czele jego wrogów.