Temat: Utrwalanie głoski „r” w wyrazach, wyrażeniach i zdaniach.
Cele ogólne:
- utrwalenie głoski „r”
- usprawnianie motoryki narządów artykulacyjnych
- poszerzenie słownika biernego i czynnego
Cele szczegółowe:
Uczeń potrafi:
-prawidłowo wykonać ćwiczenia oddechowe i artykulacyjne;
-poprawnie wybrzmiewać głoskę [r] w , wyrazach , wyrażeniach i zdaniach;
-kontroluje słuchowo swoje wypowiedzi;
-poprawnie wykonuje polecenia nauczyciela.
Metody:
- oglądowa
- słowna
- ćwiczeń praktycznych
- aktywizująca
Środki dydaktyczne:
- lustro, przyrząd do baniek mydlanych ,tekst opowiadania „Kropki biedronki”, historyka obrazkowa do ułożenia, etykiety z podpisami do obrazków
Forma pracy: indywidualna
Czas trwania zajęć: 30 min.
Przebieg zajęć:
I. Zajęcia wprowadzające:
1. Ćwiczenia artykulacyjne i oddechowe.
- dmuchanie baniek mydlanych ( wdech nosem długi spokojny wydech)
-ćwiczenia warg
- ćwiczenia języka na wałku dziąsłowym
II. Zajęcia zasadnicze:
1. Głośne czytanie
Dziecko głośno czyta tekst opowiadania „Kropki biedronki” starając się dokładnie wymawiać zaznaczoną głoskę r
2. Opisywanie obrazków
Nauczyciel rozkłada przed dzieckiem obrazki w przypadkowej kolejności. zadaniem dziecka jest opowiedzieć krótko co widzi na kolejnych obrazkach.
3. Układanie historyjki
Dziecko układa historyjkę wkładając obrazki zgodnie z treścią bajki do plastykowych kieszonek. Jeśli zrobi to prawidłowo po drugiej stronie powstanie kolorowy obraz- nagroda. Dziecko opowiada treść bajki pamiętając o starannym wypowiadaniu głoski „r”
4.- Dobieranie podpisów do obrazków
Nauczyciel podaje dziecku etykiety ze zdaniami. Dziecko po przeczytaniu umieszcza etykiety pod właściwymi obrazkami. Na koniec czyta wszystkie zdania.
III. Zakończenie zajęć:
Słowna ocena pracy
Zadanie pracy domowej
Pożegnanie.
Kropki biedronki.
Biedronka Dorcia przetarła zaspane oczy.
– Jaki piękny poranek- zawołała wesoło. Mrucząc cichutko piosenkę rozpoczęła poranną toaletę. Umyła twarz w kropli wody , wytarła ją ręcznikiem z trawy i drobnymi, tanecznymi krokami zbliżyła się do lustra. Zerknęła w nie i zawołała – Gdzie są moje kropki?- Na jej czerwonym kubraczku brakowało siedmiu czarnych kropek.- Najprawdopodobniej zgubiłam je wracając od chrabąszcza.
Biedronka od razu wyruszyła na poszukiwanie zguby.
Najpierw spotkała starego muchomora – pradziadka Alberta. Na jego kapeluszu odnalazła dwie swoje kropki. – Znalazłem je w trawie. Proszę- Zwrócił biedronce kropki.
Pół kilometra dalej Dorcia spotkała jaszczurkę Rozalindę. Na jej fartuszku była kolejna kropka biedronki. Wkrótce biedronka spotkała mrówkę Bronię z kolejną kropką- Proszę- mrówka oddała kropkę.- Znalazłam ją na drodze.
Następną kropkę znalazła Dorcia na kubraczku pani Komarowej. Gdy nieco utrudzona zatrzymała się nad strumykiem podbiegł szczurek Pankracy. Na jego nosku były dwie ostatnie kropki biedronki.
I tak siedem kropek powróciło na jej kubraczek. Teraz nasza biedroneczka jest bardziej ostrożna i często liczy kropki na swoim ubranku