Hopsa sasa, hopsa sasa
Marzną mi paluszki
A na ziemię śnieżki lecą
Niczym puch z poduszki
Hopsa sasa, hopsa sasa
Zjeżdżam w dół na sankach
Nagle sanki robią hop
Leżę na kolankach
Hopsa sasa, hopsa sasa
Bawię się wesoło
Razem z Zima i bałwankiem
Kręcimy się w koło!