X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 30506
Przesłano:
Dział: Proza

Wiersz o Janie Pawle II

Na zawsze
2 kwietnia –smutny dzień
Rozpacz, płacz, ciężki sen.
Odszedł, poszedł do Pana Swego
Nie ma Go.
Przed dziewiątą godziną to było,
Jego życie z nami się skończyło.
Potem trumna, biała księga i On
Słychać dzwon.

Cisza, milczenie, ostatnie pożegnanie
Z Nim
Wiatr przewraca białe stronice
Dym.
Żegnaj, lecz nie na zawsze-tylko na chwilę
Ty jesteś z Panem-ja tu, na ziemi żyję.
Lecz, jesteś ze mną, -teraz i tu
Chcę iść przez życie-według Twoich słów.
Nie chcę ciągle słyszeć:
zamordowali, okradli, pijany kierowca
tam wojna, rozwód, skażona owca.
Chcę tak jak Ty
Śmigać na nartach, jeździć na kajaki, jeść kremówki,
Szaleć na rowerze, zwiedzać polskie Krupówki.
Chcę kochać ludzi, być dobrym człowiekiem
Tak jak Ty
Chcę, żeby brat dla brata bratem był
Chcę tak żyć.
Chcę kochać Polskę –mieć w sercu Ją !
Choć w innym kraju będzie dom.
Na zawsze ten dom!
Chcę uśmiechu , serca życzliwego
Czy to coś nieosiągalnego?
Czy my dobrze rozumiemy słowa Twe?
To czemu tyle zła na ziemi jest?
Tak, wiem,
To dla nas test...
Czy Go zdamy ,
tak jak Ty?
Czy według Twoich słów potrafimy żyć ?
Musi tak być.

2 kwiecień-smutny dzień
Rozpacz, płacz, ciężki sen.
Pamiętam, będziemy pamiętać,
Chcę pamiętać....

Hanna Utmańczyk

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.