MAGICZNE DRZEWO- przedstawienie teatralne
Scenariusz przedstawienia powstał w ramach realizacji Programu „Czyste powietrze wokół nas”.
Narrator, Drzewo
Zwierzątko 1, Zwierzątko 2
Tata
Syn
N Jak co wieczór na polance,
znów zwierzęta się zebrały.
By powiedzieć jedne drugim,
co przez cały dzień słyszały.
Z1 Ja słyszałem, że zza morza przylatują już bociany.
Chcą znów gniazda tu założyć,
wszystkie mają wielkie plany.
I widziałem, jak dziewczynka z mamą w parku
w piłkę grała i biegała i skakała.
Jak dobry humor miała!
A Ty Misiu? Co mój drogi
W naszym parku dziś słyszałeś?
Przecież dzisiaj już od rana za tym drzewem znów siedziałeś.
Wiesz co mówią? Że to drzewo,
chodź tak stare ma moc wielką,
gdy masz problem, to pomoże
i odgoni troskę wszelką.
Z2 Tak to prawda mój miły,
usiądź sobie przy mnie blisko.
Ja dokładnie od początku
zaraz Ci opowiem wszystko.
Tak jak co dzień, popołudniu
tata z synem spacerował.
Tata palił papierosy,
syn przyrodę obserwował.
I jak co dzień od początku,
wciąż od nowa, syn do swego ojca znów rzekł takie słowa.
S Tato, tatusiu, nie pal przy mnie proszę.
Przecież wiesz, mówiłam Ci nie raz,
że ja tego dymu nie znoszą.
T Ach, synu, synu, już przestań!
Przecież jesteśmy na dworze!
A tu niczego nie czujesz!
Tu palić każdy może!
S No, właśnie Tatusiu, no właśnie!
Tu nie czuć już niczego!
Ni kwiatów, ni ziół żadnych,
prócz papierosa Twego!
M To mówiąc mały chłopiec, przystanął obok drzewa,
chciał tu odpocząć chwilę, posłuchać jak ptak śpiewa.
A ojciec przystanął wraz z nim,
znów palił i znów leciał dym.
T Ja wiem , że nałóg to zły, gdy będziesz duży nie pal chodź Ty!
M Gdy to powiedział, nagle coś dziwnego się zdarzyło...
Z1 A co? Mów misiu szybko!
M Magiczne drzewo przemówiło.
D Nie wolno palić, dym szkodzi!
Papieros niszczy zdrowie! Dlaczego trujesz syna
i palisz gdy jesteś z nim?
Dajesz Mu bardzo zły przykład!
Walcz z nałogiem swym!
Gdy palisz, a obok Twój syn to trujesz dziecko swoje.
On wdycha to co i Ty, palicie więc oboje.
Wstydź się Tatusiu, oj wstydź,
Że trujesz cały świat!
Czas zmienić się chodź trochę,
posłuchać mądrych rad!
M Tatuś chodź duży mężczyzna,
słysząc głos drzewa, aż zbladł.
Ręce mu drżały i nogi,
papieros na ziemię mu spadł.
T Oj synu, to nie możliwe, że drzewo rozmawia z nami.
Muszę rzucić palenie, czas skończyć z papierosami.
To od tego dymu, chyba w głowie mi się kręci.
Dzieją się tu dziwne rzeczy i palić już nie mam chęci.
M I tak to właśnie było.
To właśnie się zdarzyło.
Tatuś przestraszony przez drzewo szalenie,
chcąc, nie chcąc w końcu rzucił palenie.
Wszyscy
Na koniec każdy z nas powie, że papieros niszczy zdrowie!
PIOSENKA: "Tato rzuć palenie".