Bajka
o dwóch
królestwach
Osoby:
-królewna Lawa
-król Ognisty
-królowa Iskra
-poddani
-królewna Balia
-król Kroplomierz
-królowa Kropla
-poddani
-narrator-termometr
Akt pierwszy
NARRATOR
Moi drodzy! Jaką mamy dzisiaj temperaturę? Już sprawdzam. Po lewej -
królestwo ognia. O, jak ciepło! Nie wytrzymam! Co za upał! Plus 40 stopni!! To nie dla mnie! Spadam!!
Zerknijmy, co jest po prawej. Królestwo wody. Brrr! Co za mróz! To też nie dla mnie!
Zaraz pęknie mi rtęć! Minus 35 stopni! Gdzie mój płaszcz i czapka?!!?
Natychmiast wracam do siebie!!! Sami widzicie . Tak już jest odkąd pamiętam. Tu plus czterdzieści, a tu minus czterdzieści.
Istne pole walki.
KRÓL OGNISTY
Raz i, dwa i, trzy i, cztery i ...Chodź tu Lawo, musisz się przecież ruszać.
KRÓLEWNA LAWA
Eeee ... tam. Nie chce mi się! Mi jest gorąco!
KRÓLOWA ISKRA
Coś ci się chyba pomieszało! Przecież wszystkie okna są pootwierane.
Jest przyjemnie chłodno.
KRÓL OGNISTY
Mama ma rację. Raz i, dwa i, trzy i, cztery i ...
PODDANI
Jest nam przyjemnie! Jest nam przyjemnie!
KRÓLEWNA ISKRA
Wiecie co? Chyba pójdę się położyć...
KRÓL OGNISTY
Rób, jak chcesz. Ale nie wiesz, co tracisz! Dzisiaj robimy wyjątkowo fajne
ćwiczenia! Raz i, dwa i, trzy i, cztery i!
KRÓLOWA ISKRA
No i co my mamy z nią zrobić?!? Przecież ona wyrośnie na kompletnego
dziwaka. Bardzo się o nią martwię!
PODDANI
My tez się martwimy! My też się martwimy!
KRÓL OGNISTY
Raz i, dwa i, trzy i, cztery i! Chodź do nas, skarbie!
NARRATOR
Raz i, dwa i, trzy i, cztery i. Oj, to nie na moją kondycję. Chyba dam sobie
z tym wszystkim spokój. Zobaczmy, co tam u naszych wodnych sąsiadów.
KRÓLOWA KROPLA
Oooooo.... Jak mi się chce spać!!! Zaraz zasnę na stojąco.
KRÓL KROPLOMIERZ
Mi też się chce spać. Nawet nie wiesz, jak bardzo... Idę się położyć.
Ooooo....
KRÓLEWNA BALIA
Ruchy, kluchy leniwe! Chodźcie poćwiczyć! Ileż można spać?!? Chodźcie,
idziemy na spacer!
KRÓL KROPLOMIERZ
Eeeee.... Nie chce się nam... Ja idę spać!
PODDANI
My też! My też!
KRÓLEWNA BALIA
Co jest z wami? Przecież życie jest tylko jedno! Ruszcie się wreszcie!
KRÓLOWA KROPLA
Nie chce się nam...
KRÓLEWNA BALIA
Wiecie co? Róbcie, co chcecie, ja idę się gimnastykować!
KRÓLOWA KROPLA
Wiesz, martwię się o nią. Nigdy nie była taka ruchliwa.
KRÓL KROPLOMIERZ
Nie martw się, To minie. Chodź lepiej spać.
NARRATOR
Ooooo. Nawet mnie zachciało się spać, choć to nie leży w moim zwyczaju.
Sypianie w dzień? Ale coś, tak właśnie wygląda życie w królestwie wody.
Akt drugi
KRÓLEWNA LAWA
Ojej, jak gorąco! Już nie wytrzymam, chyba wyjdę ze skóry!
KRÓLEWNA BALIA
Raz i, dwa i... Dlaczego nic dzisiaj mi nie wychodzi?!? Może to przez to, że
cały czas jest mi zimno. Brrrrr!
KRÓLEWNA LAWA
Wielka szkoda, że nie mam z kim rozmawiać! Chciałabym mieć
przyjaciela, takiego prawdziwego przyjaciela (wachluje się).
KRÓLEWNA BALIA
Dlaczego ja nie mam dobrego kolegi? Zawsze rozmawiam tylko z rodziną,
a ojciec mówi, ze nie mogę zadawać się z poddanymi, ponieważ są to
prości ludzie. To wcale nieprawda. Rodzice nic nie rozumieją.
KRÓLEWNA LAWA
O nie! Tak dłużej być nie może!
KRÓLEWNA BALIA
Muszę zacząć coś robić.
(obie królewny odwracają się do siebie i zauważają się)
KRÓLEWNA BALIA
A co ty tutaj robisz? Skąd się tu wzięłaś?
KRÓLEWNA LAWA
Ja jestem z królestwa ognia. A ty? Co tu porabiasz?
KRÓLEWNA BALIA
Ja jestem z królestwa wody i właśnie rozmyślam, dlaczego nie mam
przyjaciół.
KRÓLEWNA LAWA
Ja podobnie. A jak ty się nazywasz?
KRÓLEWNA BALIA
Ja Balia, a ty?
KRÓLEWNA LAWA
Ja Lawa. Miło cię poznać.
KRÓLEWNA BALIA
Ciebie też. A dlaczego do dzisiaj nie wiedziałyśmy nawzajem o swoim
istnieniu?
KRÓLEWNA LAWA
Jak to, dlaczego? Przecież między królestwem ognia i królestwem wody
od lat toczy się wojna.
KRÓLEWNA BALIA
Zobacz, jakie to głupie.
KRÓLEWNA LAWA
Też mi się tak wydaje. Dorośli zawsze powtarzają, że dzieci są niemądre,
a tylko oni mają rację.
KRÓLEWNA BALIA
No właśnie. A tu się okazuje, że jest na odwrót.
KRÓLEWNA LAWA
Musimy koniecznie pogodzić nasze królestwa.
KRÓLEWNA BALIA
Dobry pomysł. Wiesz, jak to zrobić?
KRÓLEWNA LAWA
Niestety nie. A ty?
KRÓLEWNA BALIA
Ja też nie. Ale pomyślmy...
KRÓLEWNA LAWA
Ojej. Idzie moja mama, właśnie wróciła z treningu.
KRÓLEWNA BALIA
U mnie też zaczyna robić się gwarno. Co robimy?
KRÓLEWNA LAWA
Wiem! Skryjmy się gdzieś.
KRÓLEWNA BALIA
Bardzo dobry pomysł. Chodźmy na dach.
KRÓLEWNA LAWA
O.K.
Akt trzeci
KRÓL KROPLOMIERZ
Ooooooo.... Jak mi się chce spać. Balio, Balio! Chodź tutaj do nas. Balio!
KRÓLOWA KROPLA
Gdzież ona się podziała? Może jeszcze się nie obudziła?
KRÓL KROPLOMIERZ
Pójdę sprawdzić. Aaaaa! Nie ma jej! Zniknęła!
Gwałtu, rety! Szukajcie królewny! Chodź tu, Kroplo, chodź tu natychmiast!
PODDANI
Idziemy szukać! Idziemy szukać!
KRÓLOWA KROPLA
Może jest pod stołem?
KRÓL KROPLOMIERZ
Tu jej nie ma. A może w szafie?
KRÓLOWA KROPLA
Tam też jej nie ma. A może tam?
KRÓL KROPLOMIERZ
Nie ma! Może w wannie?
KRÓLOWA KROPLA
Nie ma jej nigdzie. Co się z nią stało?
KRÓL KROPLOMIERZ
Nie wiem. To straszne!
PODDANI
My też nie wiemy! My też nie wiemy!
KRÓLOWA KROPLA
Ach, zobacz Kroplomierzu! Wszystkie okna pootwierane!
PODDANI
Nieszczęście! Nieszczęście!
KRÓLOWA ISKRA
Raz, dwa, trzy, cztery. Ręka, kolano, brzuch! Ręka, kolano, brzuch. Chodź
do nas, Lawo!
KRÓL OGNISTY
Brzuch, kolano, ręka! Brzuch, kolano, ręko. Córeczko, córeczko! Chodź
do nas, to opowiemy ci, co robiliśmy na dzisiejszym treningu. Gdzie się nam schowałaś? Nie rób sobie ze starych rodziców żartów.
Wiesz, że nie lubię, jak się przede mną chowasz. Iskro!
KRÓLOWA ISKRA
A może ona po prostu uciekła, co? Lepiej zacznijmy jej szukać.
KRÓL OGNISTY
Może jest pod stołem?
KRÓLOWA ISKRA
Nie ma jej tam. A może pod łóżkiem?
KRÓL OGNISTY
Tam też jej nie ma. Może w wannie?
PODDANI
Nie ma jej! Nie ma jej!
KRÓLOWA ISKRA
Zaczynam się denerwować. Ale zobacz, wszystkie okna są pootwierane! To
straszne! Co się z nią stało?
PODDANI
My nic nie wiemy! My nic nie wiemy!
NARRATOR
Oooooo.... Co za krzyki. Dlaczego wszyscy tak krzyczą, co się dzieje?
KRÓL KROPLOMIERZ
To na pewno ten skończony król Ognisty porwał moją córkę.
PODDANI
To na pewno on! To na pewno on!!
KRÓL OGNISTY
To skandal! To skandal! Po co miałbym porywać twoją córkę? To raczej
na odwrót. To ty porwałeś moją!
PODDANI
To skandal! To skandal!
NARRATOR
Czy ktoś może mi wyjaśnić, co tu się dzieje?
KRÓL KROPLOMIERZ
To on, to na pewno on!
KRÓL OGNISTY
Nieprawda! To ty!
NARRATOR
Natychmiast przestańcie. Jeżeli coś stało się waszym córkom, to po co
tracić czas na kłótnie? Lepiej zacząć jak najszybciej poszukiwania.
KRÓL OGNISTY
Co? Z naszym odwiecznym wrogiem? Nigdy!
KRÓL KROPLOMIERZ
Ja z tym fajtłapą też nie mam zamiaru się zadawać.
NARRATOR
Tak? A co z waszymi córkami?
KRÓL KROPLOMIERZ
Rzeczywiście, on ma rację. No, dobrze. Raz mogę zrobić wyjątek.
KRÓL OGNISTY
A niech będzie, dobrze. Ten jeden raz mogę się poświęcić.
NARRATOR
W takim razie: dwie królowe pójdą tam, ojcowie staną tu, a poddani staną
tam. Ja prowadzę.
DWIE KRÓLOWE
Nigdzie ich nie ma!
PODDANI
Tu też ich nie ma!
NARRATOR
Szukajcie dalej!
PODDANI
Tak jest! Tak jest!
KRÓLEWNA BALIA
Wiesz co? Myślę, że trzeba do nich zejść, skoro już się pogodzili.
KRÓLEWNA LAWA
A może jeszcze nie? Potrzymajmy ich jeszcze w niepewności.
KRÓLEWNA BALIA
Nie, nie. Widzisz, że wszyscy płaczą. Lepiej zejdźmy.
KRÓLEWNA LAWA
Halo, halo! Tato, mamo!
KRÓLEWNA BALIA
Mamo, tato! Łapcie nas!
NARRATOR
Moi drodzy. Tak właśnie zakończyła się ta historia. Wesoło i szczęśliwie.