Moja mama ma oczy jak czekolada.
Usta karminowe jak wiśnia.
Włosy jak sierść lisa.
Raz ubrała bluzkę z klatką,
a w środku były gołębie.
Lubi mi gotować,
bo wie, że ja zjem
i będę zadowolona.
Nie lubi,
jak pies brudzi na podłogę.
I jak jestem niegrzeczna.
Ale jak ją widzę,
to mam miłość w sercu.
Moja mama jest kochana!
Weronika Stryjewska
kl. IIc
Szkoła Podstawowa nr 3 w Słupsku