Za górami, za lasami, w pewnym mieście
mieszkały pory roku:
Wiosna, co ma suknię zieloną.
Lato, co ma szaty złote i żółte.
Jesień z suknią czerwoną obsypaną liśćmi.
Zima, co suknie ma szare i białe.
Mieszkały w zamku z obsługą na pięć gwiazdek.
Miały tam, jak w niebie.
Łóżka robione niteczka po niteczce bez żadnej dziurki,
a poszewki z piór.
Wiosna dzieliła pokój z latem,
jesień z zimą.
Raz wiosna odwiedziła zimę i jesień w ich pokoju.
Zachorowała wkrótce.
Lato zastąpiło wiosnę i było dwa razy w roku.
Gdy się skończyło, wciąż wiosnę pytało:
- Kiedy znów zachorujesz?
Marta Szczudrawa
kl. IIc
Szkoła Podstawowa nr 3 w Słupsku