1. Jak rozpocząć tę opowieść o wielkim, skromnym człowieku...o człowieku pełnym wiary i miłości...O człowieku z wielkim sercem, który kochał ludzi, ale który nade wszystko ukochał Boga...o człowiek, który przez 26 lat prowadził ludzi wskazując im drogę do Boga...O człowieku, który niestrudzenie przemierzał cały glob, aby dotrzeć nawet tam, gdzie wcześniej nie znano Jego imienia. Kim był ten człowiek...Kim jest...i kim dla nas pozostanie...
2. Nie sposób w tak krótkim spotkaniu opowiedzieć wszystko co by się tak naprawdę chciało o Nim powiedzieć...Brakuje słów...a te które płyną z naszych ust nie są w stanie w pełni oddać tego co tak naprawdę czujemy...Wsłuchajmy się w to, co niesie ze sobą nasze spotkanie, być może dzięki niemu choć przez chwilę nasz ukochany Papież będzie z nami.
3. Wszyscy znamy tę pochyloną,
Biało ubraną postać.
Jan Paweł II, stoi w otwartych drzwiach samolotu, całuje ziemię,
Wyciąg a ręce do ludzi, przytula dzieci.
Dopóki mogłeś, jechałeś wszędzie, gdzie ktoś potrzebował ojcowskiej troski,
Pouczenia, pocieszenia.
Gdy umarłeś twoje dzieci stanęły u wezgłowia by Cię otulić modlitwą,
Najdalsi ludzie zobaczyli nagle jak byłeś im bliski Ojcze Święty
4.Pewnego majowego popołudnia 1920 roku w Wadowicach w rodzinie Wojtyłów przyszedł na świat mały chłopiec...Lolek. Mama chłopca spędzała długie godziny na spacerach z czułością wpatrując się w rozradowaną twarz synka zastanawiając się kim będzie w przyszłości...To właśnie Wojtyłowie zaszczepili w synu miłość do boga. To oni pierwsi pokazali chłopcu jak modlić się do Niego, jak Go kochać, jak kreślić znak krzyża.
5. Piosenka „Ja jestem, ja czuję, ja żyję moje serce bije”- Arki Noego
6. Kidy chłopiec nieco podrósł tak jak każdy w jego wieku uwielbiał kopać piłkę, koledzy twierdzą ,że był świetnym bramkarzem, uwielbiał także górskie wspinaczki, spływy kajakowe, jazdę na rowerze. I wciąż coraz mocniej kochał Boga...Aby być Bliżej Niego wstąpił do służby ministranckiej- gdzie- jak to po latach wspomniał czasem i jemu diabełek robił zwarcie..
7. Piosenka „Chciałem dobrze, robię źle..” – Arki Noego
8.I mały Karolek w tym kontakcie pozostał..Zacieśniała się pomiędzy nimi pewna szczególna więź, która trwała i trwała...Więź, która w obliczu osobistych tragedii, które spadły na chłopca zaczęła przybierać inny wymiar...Karol kochał Boga coraz bardziej i gdzieś w głębi duszy zaczęła w nim dojrzewać decyzja o kroczeniu drogą inną niż drogi jego kolegów z klasy...Karol czuł, że nie będzie ona łatwa, ale jednocześnie czuł że Bóg pragnie, aby była to jego droga, która choć nieraz usłana cierniami wiedzie do bram nieba.
8. Piosenka „Taki duży, taki mały może świętym być” – Arki Noego
9. Za Tobą Jezu pójdę przez głogi i ciernie..
Przy Tobie znajdę ulgę w cierpieniu...
Za Tobą krzyż mój dźwigać będę wiernie
W pokorze serca, w cichości i milczeniu
10. Decydując się na przyjęcie tytułu papieskiego Kardynał Karol Wojtyła musiał zrezygnować z tego co tak bardzo kochał...ze wspólnych wyjazdów na spływy kajakowe...z włóczenia się po górskich szlakach...Jednak odpowiedź na zawołanie Pana „Pójdź za mną „ dla Wojtyły mogła być tylko jedna”
„Poniosę krzyż mój jeśli będziesz zawsze Ty...”
11. Piosenka „Jezu ufa Tobie twój mały przedszkolaczek...”
12. Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała-
Dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała.
13. Pomimo tęsknoty za krajem Jan Paweł II wciąż trwał na stolicy Piotrowej niosąc Słowo Boże w różne strony świata...Przybliżając Boga wszystkim... Pielgrzymował tak jak Jezus... w spiekocie dnia, w szarym pyle dróg...a idąc uczył kochać i przebaczać... i wciąż powtarzał za Jezusem, że prawdy trzeba łaknąć, trzeba jej szukać...
14. Ale światełko, które kiedyś zapalił Pan z wolna zaczęło gasnąć... mniej było sił, a nasz utrudzony pielgrzymowaniem Rybak gasł w naszych oczach...na utrudzonej wędrówką twarzy znać było ból, cierpienie, choć nigdy nie wypowiedział słowa skargi..Wciąż podążał za Panem i nauczał ludzi jak kochać Boga i człowieka.
15.Piosenka „Nie ma lepszego od Jana Pawła II”
16. Papież Jan Paweł II był człowiekiem wielkim. Nie dlatego, że był głową Kościoła tylko dlatego, że urzekł swoim postępowaniem cały świat, zakochał w sobie człowieka. Był wielki, bo był taki ludzki.
17. „Barka” – w wykonaniu wszystkich dzieci i przybyłych gości.