Zmrużonym oczom
uwierzyć w dotyk
niemych obrazów
i pełnych barw ?
uwierzyć w ślepą
miłość ,nienawiść
z których niezmiennie
szydzi wciąż czas ?
a może wierzyć
tylko w szum liści
i wiatru powiew
w pejzażu traw ?
gdzie pogłębienie
ciche ,tajemne
szerokim echem
zaciera ślad ...