Numer: 28644
Przesłano:
Dział: Przedszkole

Opowieści ruchowe i zabawy

OPOWIEŚCI RUCHOWE I ZABAWY: R
„Wielka wyprawa w świat Tygryska” – opowieść ruchowa.
Tygrys wygrzewał się na słońcu i bardzo się nudził. Choć było gorąco, miał dość tej bezczynności, gdyż zawsze szukał okazji, by pobrykać. Położył się na plecach i przeciągnął się ( w leżeniu tyłem na przemian wyciąganie ramion i nóg). Pomyślał sobie „A gdybym tak wyruszył w świat? Tak to dobra myśl”. Następnie stanął na czterech łapach i zaczął je unosić po kolei (w klęku podpartym kolejne unoszenie prawej, lewej nogi, prawej, lewej ręki). Pobiegł na polanę, by tam pobaraszkować: Przetaczał się po trawie (w leżeniu ramiona wyprostowane za głową i toczenie się w różne strony), wierzgał nogami jak dziki koń (w przysiadzie podpartym wyrzucanie nóg w tył i w górę). Brykał jeszcze na wiele tylko jemu znanych sposobów (swobodne, radosne ruchy), a potem pognał do lasu (bieg na czworakach). Po drodze musiał przeskoczyć wiele wywróconych drzew (skoki z rozbiegu). Gdy dotarł na miejsce, wspiął się na wysokie drzewo, aby zobaczyć jak wygląda dziś rzeka (ruchy naśladujące wspinanie się na drzewo). Rzeka płynęła w pobliżu, a ponieważ tego dnia było bardzo gorąco, chciał jak najprędzej wykąpać się (bieg na czworakach). Po drodze usłyszał hałas. Ponieważ nie wiedział, co on oznacza, chciał jak najciszej podkraść się do krzaków nad brzegiem (pełzanie). Wyglądając zza nich, zobaczył płynący statek, a nie chcąc być dostrzeżonym przez ludzi, odczekał aż zniknie on za zakrętem. Wskoczył do wody, by schłodzić swe rozgrzane ciało (naśladowanie pływania). Po wyjściu z wody pomyślał, że czas na popołudniową drzemkę. Znalazł zacienione miejsce i tam się ułożył (dzieci układają się wygodnie na podłodze). Zanim zasnął pomyślał sobie jeszcze „Ależ wielki jest ten świat, bardzo się zmęczyłem na tej wyprawie”. I natychmiast usnął.
3. Rozmowa z dziećmi na temat zabawy:
- Dokąd poszedł tygrysek?
-Co tam robił?
-Co zobaczył na rzece?
-Dlaczego chciał się wykąpać?
-Jak zakończyła się jego przygoda?

Opowieść ruchowa:
Podczas opowiadania nauczycielki, dzieci za pomocą dowolnie dobranych gestów odgrywają to, co się dzieje w opowieści. Młodszym dzieciom można podpowiadać pewne ruchy. W tle „jesienna” muzyka.
Treść opowiadania: „W piękny jesienny dzień, gdy na niebie świeciło złote słońce, dzieci Z rodzicami wybrały się do lasu na grzyby. Miały ze sobą koszyki. W lesie rosło bardzo dużo wysokich drzew, ale pomiędzy nimi widać było niskie drzewa i małe krzewy. Wiał delikatny wiatr, który poruszał gałązkami. Siedziały na nich ptaki. Gdy usłyszały dzieci, przestraszyły się i odfrunęły. Dzieci wędrowały, aż napotkały na leśnej polanie dużo brązowych „kapeluszy”- były to grzybki, borowiki. Dzieci pochyliły się i zebrały grzybki do koszyków. Nagle słońce zaszło, na niebie pojawiły się chmurki, z których zaczął padać drobny deszcz, więc dzieci schowały się pod małymi krzaczkami, ale wiatr stawał się silniejszy, chmury coraz ciemniejsze. Dzieci postanowiły pobiec do domu. Zabrały koszyki i biegły, przeskakując kałuże, które utworzyły się na drodze. Wiatr wiał coraz mocniej, tak że ciężko im było iść, ale dom był już niedaleko. Kiedy udało im się w końcu dotrzeć do drzwi, okazało się że wiatr rozdmuchał ciemne chmury i na niebie znów zaświeciło słońce. Dzieci uśmiechnęły się i zaczęły liczyć grzybki w swoich koszykach.”
Zabawa z gazetą:
Słychać muzykę klasyczną dzieci wykonują polecenia n- la.
ü - spacerują z gazetami, wachlując się- wieje lekki wiatr
ü - zwijają gazety i uderzają się po całym ciele- wieje mocny wiatr
ü - rozkładają gazety na podłodze uderzają palcami – pada deszcz
ü - rozrywają gazet – jest burza
ü - zbierają kawałki robią z nich kule – przyroda się uspokaja
ü - rzucają kule do kosza – powoli nadchodzi zima.

JESIENNE ZABAWY

2. „Muchomorki w lesie.”
Dzieci wiążą koło, tworząc „koszyk”. Do środka wchodzi ośmioro dzieci „muchomorków”. Wszystkie dzieci śpiewają piosenkę związaną z jesienią, nauczyciel gra na pianinie, lub na instrumencie perkusyjnym wystukuje rytm. Dzieci trzymają się za ręce i idą po kole, „muchomorki” swobodnie poruszają się w kole. Na przerwę w muzyce „muchomorki” próbują wydostać się z koła. Przeciskają się pomiędzy dziećmi. Jeżeli któremuś z „muchomorków” uda się uciec ze środka, podaje ręce dzieciom w kole, powiększając je.


3. „Wiatr czarodziej”.
Nauczyciel dzieli dzieci na dwie grupy. Jedno z dzieci otrzymuje pałeczkę i będzie „wiatrem”. Dzieci z pierwszej grupy- „drzewa” dostają liście i naśladują szum wiatru, poruszając „gałązkami”. W czasie, gdy gra muzyka, „wiatr” biega między „drzewami” i dotyka je pałeczką. „Drzewo”, które zostało dotknięte przez „wiatr” upuszcza liście na podłogę. Na przerwę w muzyce dzieci z drugiej grupy zbierają liście i w tym momencie one też stają się drzewami. Zabawa trwa dalej. Co jakiś czas należy też zmienić „wiatr”

4. „Z małej chmurki duży deszcz”.
Dzieci podzielone są na dwie grupy. Jedna grupa tworzy koło na środku sali, trzymając brzeg płachty foliowej- jest to „chmura” (jeśli mamy do dyspozycji, może to być chusta terapeutyczne). Grupa unosi i opuszcza płachtę w trakcie dwumiarowym, „do góry- na dół” Pozostałe dzieci są „deszczem”. Siadają na podłodze, mając płachtę foliową nad głową. Kiedy nauczycielka, która akompaniuje uczestnikom zabawy na bębenku, zmienia rytm z ćwierćnut na ósemki, „zaczyna padać deszcz”- dzieci ukryte pod folią wybiegają i krążą dookoła stojących kolegów. Powrót do rytmu ćwierćnutowego jest sygnałem do schowania się „deszczu” pod „chmurą”. Po powtórzeniu zabawy grypy zamieniają się rolami.

5. Na środku sali leżą w dwóch miejscach jesienne liście i żołędzie. Kiedy nauczycielka gra na instrumencie, dzieci biegają lub spacerują dookoła nich. Na przerwę w akompaniamencie dzieci zatrzymują się i wykonują polecenia nauczycielki, np.:
o weź dwa liście i trzy żołędzie,
o połóż jeden liść i dwa żołędzie,
o dmuchaj na liść trzymany przed sobą,
o rzucamy liście do góry.

6. „Deszcz i kałuże”.
Jesienią często pada deszcz, na ziemi robią się małe i duże kałuże, wtedy dzieci zakładają kalosze, biorą parasole i idą na spacer. Nauczycielka wyjaśnia dzieciom reguły zabawy, trzymając w ręku grzechotkę i tamburyno. Kiedy gra na tamburynie dzieci przeskakują przez kałuże (rozłożone gazety, krążki, szarfy), kiedy nauczyciel gra na grzechotce dzieci dobierają się w pary i wędrują po sali pod wyobrażonym parasolem.

„Zabawy z liśćmi”
Dzieci spacerują po sali w rytm muzyki. Na podłodze leżą rozrzucone liście. W przerwie w muzyce nauczyciel wydaje polecenia:
o poruszajcie się lekko wśród liści, starając się nie nadepnąć na nie,
o jesteście liśćmi, które wirują na wietrze,
o jesteście liśćmi, które opadają na ziemię,
o jesteście drzewami, którymi kołysze wiatr,
o podrzućcie liście do góry i obserwujcie jak spadają.

10. Ćwiczenia artykulacyjne.
o szumi wiatr: szszsz,
o pada deszcz: kap kap kap,
o deszcz stuka o parapet: puk puk puk,
o dzieci ida w kaloszach po kałużach: chlap chlap chlap,
o dzieci skaczą przez kałuże: hop hop hop.
Dźwięki mogą być wykonywane „na gamie”.
...

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.