X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 28022
Przesłano:

Zniekształcony obraz Boga Ojca

Wszelkie dewiacje, zmiany w religijności są konsekwencją zaburzeń psychicznych. Szczególne braki czy zniekształcenia w relacjach rodzice - dziecko przekładają się na konflikty o treści religijnej .
Zofia Sobolewska zajmująca się terapią DDA twierdzi, że większość jej pacjentów miała lub ma problemy religijne. Nie wgłębia się szerzej w ten problem, ale zwraca uwagę na jedno bardzo istotne dla nas zjawisko a mianowicie na przyjęcie przez DDA kochającego i opiekuńczego Boga Ojca .
Większość psychologów religii uzależnia obraz Boga od ukształtowanego w sobie w okresie dzieciństwa obrazu rodziców .
Zauważono tendencję do przenoszenia wszelkich cech, jakie dziecko widzi u matki i ojca. Początkowo przedstawia sobie Boga jako osobę podobną do ludzi, antropomorfizuje Boga, przypisując mu cechy ludzkie .
Wraz z rozwojem dziecka silna identyfikacja obrazu ojca z obrazem Boga ulega pewnemu rozluźnieniu. Bóg staje się Osobą znajdującą się jakby na przedłużeniu linii biegnącej od ojca, jest trochę wyższy, bardziej dobry, bardziej potężny. Należy podkreślić, iż chodzi tu nam o przedłużenie obrazu afektywno-obiektywnego.
Według Godina ojciec jest pośrednikiem między Bogiem a dzieckiem. Jego obraz staje się fundamentem do powstania w dziecku idei afektywno-obiektywnej Boga. W zależności od postawy ojca wobec dziecka, od przyjemnych lub przykrych doznań w kontaktach z ojcem, dziecko kształtuje sobie obraz Boga troskliwego, czułego, miłego (antropomorfizm obiektywny) lub też obraz Boga siejącego grozę, surowego i karzącego (antropomorfizm negatywny). Dzieje się to zgodnie z zasadą generalizacji uczuć .
We wczesnej psychologii podkreśla się wielkie znaczenie ojca w procesie rozwoju dziecka . Schaffer i Emerson wykazali w swoich badaniach, że jeżeli ojciec obdarzył swoje dziecko uczuciem, i interakcje między ojcem a dzieckiem były częste, to dziecko przywiązało się silniej do ojca niż do matki, pomimo że matka spędzała z nim więcej czasu. Według Landalfa rola ojca w pierwszych miesiącach życia, polega na tym, że zapewnia on bezpieczeństwo i opiekę rodzinie, dlatego też ma to bezpośredni wpływ na wytworzenie się u dziecka poczucia bezpieczeństwa. Jeżeli dziecko nie ma ojca lub, jeśli wypełnia źle swoje funkcje rodzicielskie, to nie może taka sytuacja pozostawać bez ujemnego wpływu na dziecko. Negatywne tego skutki da się zauważyć, w nierozwinięciu się poczucia bezpieczeństwa u dziecka .
Przeżycia dziecka we wczesnym dzieciństwie mają decydujący wpływ na późniejszy rozwój osobowości. Wczesne doświadczenia mogą mieć trwałe następstwa, natomiast późniejsze przeżycia mogą mieć charakter korygujący. Analogicznie tutaj można stwierdzić, iż pojęcie Boga, jakie dziecko ukształtuje sobie we wczesnym dzieciństwie w zasadniczych rysach pozostanie takie same na całe życie .
Doświadczenia negatywne powodują, że dziecko w każdym dorosłym, także Bogu widzi zagrożenia i odpowiada od razu uczuciami repulsywnymi, które powodują strach oraz obronę w formie ucieczki. Dlatego też zgodnie z zasadą generalizacji uczuć, pozytywne uczucia do ojca zostają przeniesione na innych ludzi i Boga a złe podobnie jak dobre zostają przeniesione na ludzi i na Boga .
Teza ta jest potwierdzona przez takich autorów jak: Gallo, Lewis, Strunk, Ranwez. Oni to w swoich dziełach wskazują na to, że emocjonalny stosunek dziecka do ojca zostaje przeniesiony na emocjonalne relacje między dzieckiem a Bogiem, a tym samym ma wpływ na ukształtowanie sobie przez dziecko pojęcia Boga .
Aby przybliżyć się do naszego problemu posłużymy się projekcją klasyczną (classicas) i atrybutywną (attributive). Pierwsza z nich powstała na gruncie psychoanalizy Freuda i określa psychiczne mechanizmy obronne. Noyes, rozwijając myśl swojego mistrza interpretował go jako ,,automatyczny stabilizator’’, którego działanie sprawia, że pewne cechy jednostki i pewne niepożądane aspekty jej osobowości nie są już rozpoznawane przez nią jako przynależące do niej. Wspomniany powyżej stabilizator odrywa je od właściciela i przenosi w związek z inną osobą. W ten sposób pozwala on człowiekowi pozbyć się przykrego uczucia napięcia. Działanie tego mechanizmu wzmaga w jednostce poczucie szacunku do samej siebie. Druga projekcja w znaczeniu atrybutywnym była opisywana przez wielu psychologów a mianowicie: Knighta, Silvermana. Twierdzą oni, iż polega ona na przypisywaniu własnych motywów, uczuć i zachowania innym ludziom. Takie interpretowanie jest bardzo rozpowszechnione w psychologii a popularność tego pojęcia wynika z jego szerokiego zakresu. Według Weissa projekcja odnosi się do wszystkich rodzajów uzewnętrznienia a w szczególności do procesu, w którym myśli, impulsy czy cechy danej osoby przypisywane są innym osobom. Munn zaś powołując się na Freuda twierdzi, że projekcja nie ma tylko celów obronnych, ale także zachodzi, gdy nie ma konfliktu. Jego zdaniem projekcja jest procesem emitowania ,,wewętrznej’’ percepcji oraz procesów emocjonalnych i myślowych .
Zdaniem Freuda mechanizm projekcji odgrywa wielką rolę w kształtowaniu się religijności. Swoją hipotezę o genezie religii wyprowadza filogenetycznie i ontogenetycznie z kompleksu ojca, z opanowania kompleksu Edypa. W swojej ontogenetycznej hipotezie genezy religijności Freud próbuje udowodnić, że u podstaw,,doświadczenia religijnego’’ leży kompleks Edypa. Twierdzi on, że kompleks ten występuje u każdego człowieka w okresie dzieciństwa. Objawia się on zainteresowaniem seksualnym dziecka względem rodzica płci przeciwnej a wobec rodzica tej samej płci wrogością, nienawiścią w konsekwencji, czego uważaniem go za rywala. Kiedy dziecko dowie się, że jego zainteresowanie seksualne stanowi tabu, wtedy próbuje tłumić swoje pożądanie. W podświadomości uważa ojca za rywala i doznaje wobec niego spontanicznych uczuć niechęci a także dążeń o charakterze agresywnym, te ambiwalentne uczucia w dziecku powodują powstanie poczucia winy. Religijność według Freuda opiera się właśnie na tym poczuciu winy, które powstaje na skutek kompleksu Edypa. Poczucie winy powoduje, że dziecko rozszerza obraz ojca w sposób niezamierzony, czyniąc z niego jakiegoś ojca wszechmocnego, boskiego, domagającego się czci i posłuszeństwa .
Dla niego Bóg jest sublimacją ojca, przez co próbuje wykazać, że to ludzie stworzyli ideę Boga, czerpiąc materiał z infantylnego wzoru .
Religia zdaniem Fromma idącego za Freudem, jest powtórzeniem doświadczeń człowieka zdobytych w okresie dziecięcym. Późniejsi psychoanalitycy imn. Jung, Adler, Pfister, Roheim, Daim, Fromm próbowali oczyścić poglądy swojego mistrza z prowokujących interpretacji, co w rezultacie końcowym tej,,krytycznej asymilacji’’ powstały nowe kierunki psychologii religii .
Przedstawiona powyżej Freudowska koncepcja mówiąca o tym, że fundament religii mieści się w kompleksie Edypa zarówno w sensie ontogenetycznym jak i filogenetycznym, jest absurdalna. Rozumiał on religię jako kolektywną nerwicę natręctw a interpretował ją regresywną odnowę infantylnych mechanizmów obronnych. Dlatego też nie możemy zgodzić się z tą koncepcją oraz chorą interpretacją tej zależności .
Dotychczasowe badania próbowały rozwiązać problem, który z obrazów rodzicielskich odgrywa większą rolę w kształtowaniu się obrazu Boga. Najnowsze badania wykazują, że decydującą rolę w kształtowaniu się obrazu Boga odgrywa obraz ojca.
Pojęcie nie jest wrodzonym pojęciem albo wykwitem wrodzonego uczucia, ale kształtuje się dopiero w psychicznym rozwoju jednostki. Z drugiej zaś strony pojęcie Boga nie jest wrodzonym pojęciem i nie może być pojmowane czysto spekulatywnie .
Trudności rodzinne, osamotnienie, zawody, brak akceptacji, miłości są w rzeczywistości tym, co powoduje utratę wiary w Boga. Dowodem na zmianę widzenia Boga jako okrutnego i bezwzględnego jest oddzielenie obrazu Boga, jaki człowiek nosi w sobie od obrazu swojego ojca .
Inaczej sprawa ma się z dzieckiem, które wyrosło w Kościele-rodzinie. Ono wie, że ich Centrum jest Kościół Święty oraz życie Jezusem Chrystusem .
Według A. J. Nowaka OFM odkrywanie niewłaściwego obrazu Boga w psychice człowieka włączonego w Ciało Mistyczne Chrystusa, należy doszukiwać się w nieświadomości centrum rodziny, przez co powstaje bałagan emocjonalny oraz zaburzenia psychiczne .
Należy tutaj także zauważyć, że wszelkiego rodzaju testy, eksperymenty są religiocentryczne, przez co powstaje bałagan metodologiczny utożsamiający łaskę wiary z religią .
Bez Chrystusa nie znamy Boga Ojca ani też godności i wartości człowieka. Łaska wiary jest dana z zewnątrz i nie można jej w żaden sposób wypracować.
Bóg objawił się w Chrystusie jako Miłość, dlatego też nowy człowiek ma świadomość, aby stać się prawdziwym dzieckiem Prawdziwego Boga Ojca jest nieskończonym darem po przez akt ustawicznego obdarowania .
Dlatego też zgadzam się z A. J. Nowakiem OFM i twierdzę, że tylko łaska wiary nas uposaża do poznania kochającego i miłosiernego Boga Ojca.

,,NIKT NIE ZNA OJCA, TYLKO SYN, I TEN, KOMU SYN ZECHCE OBJAWIĆ’’(Mt 11,27)

Niezbitym jest faktem, że Dorosłe Dzieci Alkoholików mają problemy religijne, ponieważ tak jak twierdzi A. J. Nowak OFM nie wiedzą, Kto jest Centrum ich rodziny. Gdyby rodzice ich uczestniczyli w prawdziwy sposób w życiu Kościoła oraz żyli Jezusem Chrystusem śmiem twierdzić, że ów bolesny problem by nie istniał.

Bibliografia
1. R. Frattallone, Kierownictwo duchowe dziś, tł. Z. J. Kijas i M. Sternal, Warszawa 2001, s. 241. Więcej na temat problemów religijnych pisze: G. Bondel, Rola katechety w życiu młodzieży z rodzin alkoholowych w: Katecheza specjalna dzisiaj. Problemy i wyzwania, red. J. Stala, Kielce 2003.
2.Z. Sobolewska, Odebrane dzieciństwo. Psychologiczne problemy Dorosłych Dzieci Alkoholików, Warszawa 2000.
3.J. Król, Psychologiczna analiza kryzysów religijnych w: Ineffabile Eucharistiae Donum. Księga pamiątkowa dedykowana Księdzu Biskupowi Alfonsowi Nossolowi Wielkiemu Kanclerzowi Wydziału Teologicznego Uniwersytetowi Opolskiemu z okazji 65 rocznicy urodzin oraz 25-lecie święceń biskupich, red. T. Dola, Opole 1997.
4.Z. Chlewiński, Religijność dojrzała w: Wybrane zagadnienia z psychologii pastoralnej, red. Z. Chlewiński, Lublin 1989.
5.J. Król, Wpływ posiadanego obrazu ojca na pojęcie Boga u dzieci w: Psychologia religii, red. Z. Chlewiński, Lublin 1982.
6.A. J. Nowak, ,,Nikt nie zna Ojca, tylko Syn, i ten komu Syn zechce objawić’’(Mt 11,27), w: ,,Abba Ojcze’’, red. A. J. Nowak, Homo Meditans, t. XXI, Lublin 2000.
7.J. Król,Wpływ posiadanego obrazu ojca na pojęcie Boga u dzieci, w: Psychologia religii, red. Z. Chlewiński, Lublin 1982.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.