Obecni: wicedyrektor oraz członkowie zespołu samokształceniowego.
6 października 2008 r. w ramach spotkań zespołu samokształceniowego nauczycieli nauczania zintegrowanego i specjalnego odbyła się lekcja koleżeńska przeprowadzona przeze mnie. Była to lekcja podsumowująca pierwszy rozdział kształcenia językowego według podręcznika Hanny Dobrowolskiej „Jutro pójdę w świat”. Lekcja odbyła się na oddziale Eo z uczennicą klasy czwartej przebywającej w szpitalu od początku roku szkolnego. Do tej pory uczennica poznała istotę porozumiewania się, następnie alfabet, literę i głoskę, wykorzystanie alfabetu i spis alfabetyczny, pojęcie sylaby i zasady przenoszenia wyrazów. Opisywana lekcja poświęcona była powtórzeniem i utrwaleniem omawianych treści.
Lekcja rozpoczęła się od sprawdzenia zadania domowego związanego z tematem lekcji.
Następnie zapowiedziałam uczennicy podsumowanie pierwszego działu nauki dotyczącego kształcenia językowego i w związku z tym podałam temat lekcji. Po zapisaniu tematu lekcji uczennica rozwiązywała zagadki związane z głoską i literą.
Później uzupełniała dwa drzewka decyzyjne dotyczące przejścia od głoski po samogłoskę i spółgłoskę do słowa oraz od litery po sylabę do wyrazu.
Następnym ćwiczeniem było tworzenie nowych słów i wyrazów poprzez zamianę liter i głosek. Uzupełnienie diagramu odpowiednią ilością głosek i liter było kolejnym powtórzeniowym ćwiczeniem wykonanym przez uczennice.
Zadanie obrazkowo- sylabowe służyło ćwiczeniom sylabowym i literowym oraz dokonywania prawidłowej syntezy wyrazów. Następnie do wykonania były ćwiczenia na wymianę sylab. Uczennica równie sprawnie poradziła sobie z ułożeniem trzech zdań z domina sylabowego.
Nawiązując do tematu oceniłam pracę uczennicy na lekcji i jako zadanie domowe zadałam przygotowanie się do pracy kontrolnej ze znajomości podziału wyrazów na litery, sylaby, słów na głoski, samogłoski, spółgłoski i różnic między wymową a pismem.
Uważam, że upowszechnienie lekcji koleżeńskich zmienia nastawienie psychiczne nauczycieli do samych siebie jako grupy zawodowej, przejawiającej się wzrostem zaufania i poczucia wzajemnego szacunku.
Zawsze przygotowując się do lekcji oprócz celów ogólnych i szczegółowych planowanej jednostki lekcyjnej, biorę pod uwagę główne cele naszej szkoły. Tym razem było to oddziaływanie terapeutyczne i wyrównywanie życiowych szans oraz rozwijanie twórczego myślenia ucznia poprzez nowatorskie formy organizacji kształcenia oraz metody pracy dydaktycznej. Zrealizowałam te cele stosując na omawianej lekcji zagadki, drzewka decyzyjne diagram i domino sylabowe. Dzięki zastosowanym metodom uczennica była zaangażowana, sprawnie i prawidłowo wykonywała polecenia. Zastosowane metody pomogły jej utrwalić omawiane treści a obserwującym lekcję nauczycielkom poznać nowe rozwiązania niektórych treści.
Cykliczność lekcji koleżeńskich pozwala skonfrontować na przykład ilość i formę zadań domowych ucznia wobec jego możliwości. Poprzez system lekcji koleżeńskich grono nauczycielskie poznaje się lepiej, ujawniają się różne aspekty warsztatu pracy nauczyciela, preferowany styk nauczania, temperament i zainteresowania. Odsłania się osobowość nauczyciela. Naśladowanie, porównywanie, podpatrywanie celem konstruktywnych rozwiązań sprzyja doskonaleniu warsztatu pracy nauczyciela. Wielokrotnie można aranżować nowe sytuacje dydaktyczne opierając się na obserwowanych lekcjach. Wymiana myśli, spostrzeżeń sprzyja mobilizacji metod, form i środków.
Jestem pewna, że omawiana lekcja spełniała nie tylko zamierzone cele dydaktyczne ale i misje , jakie spełniają lekcje koleżeńskie.