Szpak maruda
W mieście Szczytnie koło szuwar,
Mieszkał szary szpak maruda,
Który waśnie wszczynał stale ,
I wychwalał się zuchwale.
Raz pokłócił się z gżegżółką,
Czy jest jego przyjaciółką?
Potem w spór się wdał z szczupakiem,
Czy jest rybą czy też rakiem?
Wciąż się spierał, przekomarzał,
I na wszystkich się obrażał.
W końcu miarka się przebrała,
I sąsiadów grupa cała
Spakowała szybko szpaka
I wysłała nieboraka
Do kuzynki do Szczecina,
Żeby tam swe spory wszczynał.
(szereg szumiący sz,ż,cz)
Autor; Małgorzata Gudzbeler
Deszcz
Deszcz dziś padał przez dzień cały,
Aż się żabki pochowały.
I żaliły się żałośnie,
Że przemoczył je nieznośnie.
Szczupak na to: Miłe panie,
Niepotrzebne to płakanie!
Wszak wie o tym nawet leszcz,
Że potrzebny nam ten deszcz!
(szereg szumiący sz,ż,cz)
Autor: Małgorzata Gudzbeler
Fraczek
Mały raczek nieboraczek,
Chciał raz kupić nowy fraczek.
Kupno fraczka ważna sprawa,
Więc po radę szedł do kraba.
Drogi krabie powiedz proszę;
Jaki frak się dzisiaj nosi?
Wszak ty mody znasz fortele,
A ja o niej wiem niewiele.
Krab podrapał się po brodzie;
Prawda ja ekspertem w modzie,
Więc Ci frak wybiorę przedni,
W każdym względzie odpowiedni!
Poszli razem więc na rynek,
Na straganek do Krystynek,
Które fraczki sprzedawały,
No i kraba dobrze znały.
Mały raczek nieboraczek,
Wybrał w końcu piękny fraczek.
Teraz rady jest nie lada,
I frak prawie co dzień wkłada.
( głoska r)
Autor: Małgorzata Gudzbeler