Jestem nauczycielką języka polskiego w Sportowej Szkole podstawowej Nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi w Tczewie. Na tym stanowisku pracuję od marca r. . Przez rok pełniłam też funkcję nauczyciela wspomagającego w klasie integracyjnej. Nadal mam stały kontakt z klasami integracyjnymi, gdyż właśnie w dwóch z nich uczę języka polskiego. W latach 2006-2009 pełniłam też funkcję wychowawcy klasy integracyjnej.
W 2002 roku zdobyłam dyplom 5-letnich studiów magisterskich na kierunku filologia polska. W r. ukończyłam studia podyplomowe z zakresu oligofrenopedagogiki, a w r. podyplomowe studia terapii pedagogicznej.
Dnia 3 września 2007r. rozpoczęłam staż zawodowy kwalifikujący na stopień nauczyciela mianowanego. Staż mój został przedłużony do dnia w związku z czasową nieobecnością w pracy na skutek urlopu macierzyńskiego. Plan rozwoju zawodowego na okres stażu w wymiarze 2 lata i 9 miesięcy opracowałam w oparciu o powinności i wymagania zawarte w § 4 ust. 1, 2 rozporządzenia MEN z dnia 3 sierpnia 2000r. w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli, uwzględniając późniejsze zmiany. Składa się on z pięciu części odpowiadających pięciu punktom § 7 ust. 2 tegoż rozporządzenia MEN. Po złożeniu na ręce pana dyrektora szkoły podania o rozpoczęcie stażu i panu rozwoju zawodowego, nawiązałam współpracę z panią Anną Szczuką, która została moim opiekunem. Ustaliłyśmy zasady naszej współpracy i sposób prowadzenia dokumentacji.
§ 7 ust. 2 pkt. 1
„Umiejętność organizacji i doskonalenia własnego warsztatu pracy, dokonywania ewaluacji własnych działań, a także oceniania ich skuteczności i dokonywania zmian w tych działaniach.”
W pierwszych dniach stażu dokonałam wstępnej oceny własnych możliwości, umiejętności, predyspozycji, słabych i mocnych stron. Pomogła mi w tym ankieta samooceny. Ustaliłam, że moją mocną stroną jest umiejętność logicznego konstruowania lekcji, doboru właściwych metod i form pracy, a także otwarta postawa wobec uczniów i indywidualizacja procesu nauczania. Muszę natomiast popracować nad doborem metod aktywizujących uczniów, metod wykorzystywanych na lekcjach powtórzeniowych, a także nad wykorzystaniem czasu lekcji. Dzięki zebraniu tych informacji mogłam skutecznie zaplanować przebieg rozwoju zawodowego.
Po wstępnych przygotowaniach zajęłam się zgłębianiem zasad funkcjonowania i organizacji szkoły. Przeanalizowałam statut szkoły, Wewnątrzszkolny System Oceniania, program wychowawczy szkoły, profilaktyczny, regulamin promowania i oceniania uczniów oraz przeprowadzania egzaminów w sprawdzianów w szkołach publicznych, obowiązki wychowawcy klasy, a także prawa i obowiązki ucznia.
W trakcie stażu systematycznie utrwalałam i poszerzałam wiedzę oraz umiejętności poprzez udział w posiedzeniach Rady Pedagogicznej, w formach doskonalenia zawodowego, kursach i szkoleniach. W roku ukończyłam studia podyplomowe z zakresu terapii pedagogicznej. Nabytą w ten sposób wiedzę wykorzystuję podczas prowadzenia zajęć terapii pedagogicznej, mających na celu wyrównywanie braków wynikających z zaburzeń o podłożu dyslektycznym, wyrabianie właściwej motywacji do nauki oraz przekonania o własnej wartości, doskonalenie funkcji psychomotorycznych, które uczestniczą w procesie czytania i pisania. Podczas trwania studiów zdobyłam również umiejętności, które ułatwiają mi tworzenie planów wynikowych dostosowanych do potrzeb uczniów posiadających opinię Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej. Ponadto, by wzbogacić swój warsztat pracy brałam udział w różnych szkoleniach i kursach. Były to kursy przeznaczone konkretnie dla polonistów, ale również takie, które doskonalą nauczycieli różnych przedmiotów. Uważam, że każde szkolenie, w którym uczestniczyłam, przyniosło wymierne efekty dla mojej pracy, a co za tym idzie i dla pracy szkoły.
W 2006r. uczestniczyłam w warsztatach „Jak w łatwy i ciekawy sposób kształcić umiejętności językowe uczniów?”. Zdobyłam umiejętności i wiadomości dotyczące ciekawych metod pracy oraz podstawowych wiadomości z zakresu pedagogiki zabawy. Dowiedziałam się, jak uatrakcyjnić lekcje poświęcone ćwiczeniom językowym, gramatycznym i w jaki sposób za pomocą schematu czy obrazka zapisywać notatki z zajęć.
Na przełomie 2006 i 2007 roku ukończyłam kursy: „Pomiar dydaktyczny w klasie integracyjnej” i „Jak łatwo stosować pomiar dydaktyczny w praktyce?”. Nie tylko poznałam elementy pomiaru dydaktycznego, ale analizując opinie z PPP planowałam treści nauczania, dostosowując do nich odpowiednie cele operacyjne, jak i ustalałam wymagania edukacyjne dla uczniów z niepełnosprawnościami. Określałam też metody i narzędzia sprawdzania osiągnięć uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Poruszane zagadnienia dotyczyły skutecznego wykorzystania wymagań programowych w pomiarze osiągnięć uczniów, sposobów zaplanowania i opracowania wartościowych dydaktycznie testów oraz właściwej analizy wyników testowanego pomiaru osiągnięć uczniów. Ponadto prowadzący te szkolenia powtórzyli wiadomości dotyczące tego, jak wyglądają etapy lekcji w klasie integracyjnej, jak przygotować program dla uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych, jak oceniać i motywować tych uczniów. Uzyskałam dużo cennych wskazówek dotyczących wspierania dziecka z niepełnosprawnościami, zasad współpracy nauczycieli w klasie integracyjnej, jak należy wykorzystać diagnozy psychologiczno-pedagogiczne do przygotowania planu pracy. Dzięki tym kursom rozwiałam resztki obaw przed nauczaniem w klasie integracyjnej i utwierdziłam się w przekonaniu, że dobrze wykonuję swą pracę w tym zakresie i posiadam wystarczającą wiedzę.
Na początku 2008r. wzięłam udział w szkoleniu zorganizowanym przez Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe „Sposób na lekturę”. Miało ono formę warsztatów, podczas których na własnej skórze przekonałam się o efektywności prezentowanych tam metod omawiania lektur z wykorzystaniem fragmentów lektur nagranych na płytach CD czy gier dydaktycznych z serii „Między nami graczami”. Szkolenie to okazało się niezwykle przydatne, gdyż od tego czasu wykorzystuję wydane przez GWO gry oparte na treści lektur szkolnych i lekcje te cieszą się ogromnym zainteresowaniem i akceptacją wśród uczniów. Gry pozwalają w ciekawy sposób powtórzyć treść przeczytanych lektur, utrwalić najważniejsze informacje, skłaniają też do ciągłej pracy z tekstem.
W 2009r. ukończyłam kurs „Uczeń z dysleksją w szkole”, na którym dowiedziałam się o wielu ciekawych sposobach pracy z dzieckiem z dysfunkcjami. Nabytą wiedzę i umiejętności wykorzystuję na zajęciach wyrównawczych, terapii pedagogicznej oraz tworząc program zajęć pozalekcyjnych „Równe szanse”, który miała na celu stworzenie warunków wszechstronnego rozwoju dla dzieci z trudnościami w czytaniu i pisaniu.
W kwietniu 2009r. odbyłam szkolenie „Sposoby pozyskiwania środków strukturalnych i unijnych na projekty oświatowe” prowadzone przez trenera regionalnego Narodowego Centrum Kultury. Dowiedziałam się, jak formułować cele i założenia projektu, gdzie starać się o pieniądze, co zrobić, by zwiększyć swoje szanse. Otrzymaliśmy też listę przepisów prawnych regulujących przyznawanie środków unijnych na projekty oświatowe.
Wiedząc, że współpraca z rodzicami jest niezwykle ważna w pracy nauczyciela, uczestniczyłam w szkoleniu „Zasady i strategie budowania dobrych relacji z rodzicami”. Kładziono nacisk na otwartą i przyjazną postawę wobec rodziców, ale zwrócono też uwagę na konieczność asertywności nauczycieli i umiejętności rozładowywania napięć swoich i rozmówców.
Podczas trwania stażu ukończyłam też kurs kierowników placówek wypoczynku dzieci i młodzieży. Brałam również udział w szkoleniach w ramach posiedzeń Rady Pedagogicznej. Na warsztatach „NLP – NeroLingwistyczne Programowanie skutecznym narzędziem komunikacji” zapoznałam się z NLP jako zestawem technik skutecznej komunikacji słownej i pozawerbalnej, osobistej zmiany człowieka oraz kontroli stanów emocjonalnych. Niezwykle przydatne w pracy z dziećmi okazały się prezentowane na szkoleniu techniki aktywnego słuchania oraz sposoby osiągania celów. Zwrócono szczególną uwagę na ogromną rolę uczuć w procesie komunikowania się, co jest bardzo ważne w pracy nauczyciela, gdyż pozwala unikać przedmiotowego traktowania wychowanków.
Na warsztatach „Po drugiej stronie lustra, czyli jak radzić sobie z agresją dziecka w szkole” poznałam genezę agresywnych zachowań dzieci, sposoby radzenia sobie z uczniem doświadczającym przemocy, a także metody pracy z dzieckiem agresywnym.
WDN służyło trafnemu zdefiniowaniu potrzeb nauczycieli w zakresie rozwoju zawodowego. Działania podejmowane w ramach WDN przyczyniły się do zwiększenia zespołowej odpowiedzialności i aktywności pozwalającej podnosić jakość pracy szkoły. Mieliśmy okazję wymieniać doświadczenia.
W trakcie odbywania stażu udoskonalałam też swój warsztat pracy dzięki obserwowanym lekcjom prowadzonym przez opiekuna stażu. Szczególną uwagę zwracałam na indywidualizację procesu nauczania, stosowane metody aktywizowania uczniów, metody wykorzystywane na lekcjach powtórzeniowych, a także na wykorzystanie czasu lekcji. Pracy koleżanek przyglądałam się bardzo wnikliwie i dzięki temu wyciągałam wiele istotnych wniosków. Stosowane przez opiekunki metody nauczania są atrakcyjne dla wychowanków i przynoszą wymierne efekty w postaci ocen. Rzeczą dla mnie istotną był sposób, w jaki koleżanki aktywizują dzieci do pracy, ponieważ moi wychowankowie nie zawsze chętnie uczestniczyli w zajęciach. Dziś wiem, że należy poświęcić dużo uwagi nie tylko tym, którzy są aktywni, ale trzeba również starać się zmobilizować do pracy słabszych. Pomocny może być wybór odpowiedniej metody pracy. Dzieci bardzo chętnie pracują w grupach. Odpowiedni podział zadań powoduje, że wszyscy uczniowie biorą udział w rozwiązywaniu postawionego przed nimi problemu. Istotną rzeczą, na którą zwróciłam szczególną uwagę jest efektywne wykorzystanie czasu. Zajęcia prowadzone przez opiekunów były wzorowo rozplanowane, każda minuta lekcji była umiejętnie wykorzystana. Poczynione przeze mnie obserwacje pozwoliły mi wyciągnąć wniosek, że tempo nauczania powinno być dostosowane do możliwości każdego ucznia, a zadania należy różnicować biorąc pod uwagę stopień ich trudności. Wiele dowiedziałam się również na temat sposobów egzekwowania wiedzy uczniów. Doświadczenie i wskazówki opiekunek pomogły mi w uświadomieniu sobie swoich błędów.
Do wielu refleksji na temat mojej pracy zmusiła mnie ankieta ewaluacyjna, którą opracowałam i przeprowadziłam w celu zbadania stopnia zaangażowania ucznia w prowadzone przeze mnie zajęcia. Interesowało mnie również w jaki sposób uczniowie oceniają moją pracę. Badania przeprowadziłam na 60 uczniach z dwóch klas I i jednej III. Składała się ona z 11 pytań dotyczących stosunku ucznia do nauczyciela i odwrotnie, tempa prowadzonych zajęć, formy podawanych informacji, przygotowania nauczyciela do lekcji.
Oto wyniki:
1 – 75 % odpowiedziało - tak
2 – 80 % odpowiedziało - nie
3 - 70 % odpowiedziało – nie
4 – 80 % odpowiedziało – tak
5 – 95 % odpowiedziało – nie
6 – 99 % odpowiedziało – tak
7 – 80 % odpowiedziało – odpowiednie
8 – 95 % odpowiedziało – zawsze; 5 % - często
9 – 100 % odpowiedziało – zawsze
10 – 87 % odpowiedziało – rzadko; 3 % - zawsze; 5 % - często; 5% - nigdy
11 – 75 % odpowiedziało – często; 10 % - zawsze; 10% - rzadko; 5% - nigdy
Okazało się, że moje wysiłki spotkały się z aprobatą większości badanych przez mnie uczniów. Młodzież chętnie przychodzi na moje zajęcia, aktywnie w nich uczestniczy, nie nudzi się, tempo podawanych informacji jest odpowiednie a sposób ich prezentacji przejrzysty. Jednak mój niepokój wzbudził fakt, że aż pięć procent badanych uważa, że faworyzuję ich rówieśników. Myślę, że powinnam zwrócić więcej uwagi na tych, którzy pracują wolniej i mają mniejsze predyspozycje do nauki mojego przedmiotu. Przypuszczam, że duża grupa ankietowanych, którzy odpowiedzieli w ten sposób ma problemy z nauką języka polskiego. 7 % sądzi, iż to co robi na zajęciach nie jest ciekawe. Ten wynik prowadzi mnie do jednego wniosku, że powinnam jeszcze bardziej uatrakcyjniać metody prowadzenia lekcji. Zdarza się, że omawiany na lekcji materiał jest nużący. W takiej sytuacji muszę zmienić formę jego prezentacji. To pytanie koresponduje z ostatnim punktem ankiety. Tylko 10% uczniów w pełni jest zadowolona z formy pracy, jaką proponuję na zajęciach, 5% nigdy nie podobają się moje propozycje. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem w stanie zaproponować moim uczniom takiej metody, którą zaakceptowaliby wszyscy, ale uważam, ze powinnam sięgnąć po metody aktywizujące do pracy, bo być może przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że nie wszystkich potrafię odpowiednio zmotywować.
Biorę też czynny udział w pracach szkolnego zespołu humanistycznego, którego celem jest głównie współpraca między przedmiotowcami umożliwiająca podniesienie jakości pracy nauczyciela , weryfikację stosowanych metod pracy, wymianę poglądów, doświadczeń. Po każdym sprawdzianie w zespole humanistycznym analizujemy szczegółowo wyniki, biorąc pod uwagę mocne i słabe strony umiejętności i wiedzy naszych wychowanków. Umożliwia to nam podjęcie odpowiednich kroków naprawczych. Na przykład analiza wyników po sprawdzianie kompetencji w roku szkolnym 2007/2008 wykazała, że nasi uczniowie ciągle słabo czytają ze zrozumieniem, toteż systematycznie wprowadzaliśmy ćwiczenia, kształtujące tę umiejętność. Słabą stronę stanowił również standard „Wykorzystanie wiedzy w praktyce”. Należało więc stwarzać więcej sytuacji, w których uczniowie zostali zmuszeni do praktycznego zastosowania zdobytej wiedzy, pracowali częściej ze słownikami, encyklopediami, czasopismami, autentycznymi tekstami. Zespół stwierdził, że aby poprawić wyniki uczniów należy współdziałać na wszystkich płaszczyznach. Nie wystarczy więcej ćwiczyć na języku polskim i matematyce, należy również działania naprawcze wprowadzać na innych przedmiotach.
W ramach programu naprawczego prowadziłam także dodatkowe zajęcia (1 godzina tygodniowo) dla klas szóstych, podczas których uczniowie rozwiązując testy utrwalali umiejętności i wiedzę językowo-literacką. Moi wychowankowie byli zobowiązani do pisania dodatkowych, opracowanych przeze mnie prac, tzw. tygodniówek. Wszystkie stworzone przez dzieci wypracowania były ocenione według kryterium punktowego. Taki system oceniania odzwierciedlał uczniowi na co ma zwrócić uwagę podczas poprawy, a mnie pokazywał jakie ćwiczenia należy wprowadzić w dalszym toku edukacji, aby zniwelować pojawiające się błędy i niedociągnięcia w pracach uczniowskich.
Co miesiąc uczniowie szóstych klas pisali standaryzowane testy kompetencji, które sprawdzaliśmy według kryteriów ustalonych przez egzaminatorów. Następnie analizowaliśmy wyniki, a nasze uwagi przedstawialiśmy klasom uczącym, jednocześnie szczegółowo omawialiśmy błędy popełniane przez uczniów.
Aby zmotywować uczniów klas 4-6 do nauki ortografii, zorganizowałam konkurs o tytuł „Klasowego mistrza ortografii”. Wzięli w nim udział wszyscy uczniowie. Co miesiąc pisali dyktanda, które były oceniane punktowo, dzięki czemu z łatwością można było wyłonić mistrza. Otrzymał on ocenę celującą. Pozostałych uczniów oceniałam plusami lub minusami, w zależności od tego, czy zajęli wyższą, czy też niższą pozycję niż w poprzednim miesiącu.
Podjęte przeze mnie kroki w ramach programu naprawczego, przyniosły oczekiwane rezultaty, np. uczniowie zaczęli swobodnie wypowiadać się pisemnie na różne tematy, również potrafili bardziej skutecznie znaleźć określone informacje, a przede wszystkim na miarę swoich możliwości uzyskali wysokie noty na sprawdzianie po klasie szóstej. Myślę, że systematyczne rozwiązywanie testów pozwoliły uczniom oswoić się z sytuacją stresową wywołaną przez sprawdzian kompetencji oraz nabyć umiejętności odpowiedniego planowania i wykonywania zadań w określonym czasie, jak i utrwalić nabytą wiedzę i umiejętności.
W roku pełniłam też funkcję przewodniczącej zespołu humanistycznego. Zajmowałam się tworzeniem planu pracy zespołu, organizowałam spotkania, prowadziłam dokumentację, diagnozowałam potrzeby nauczycieli w zakresie współpracy. Celem głównym działalności zespołu jest przede wszystkim współpraca między nauczycielami, która powinna przyczynić się do podnoszenia jakości pracy szkoły, a przede wszystkim do poprawy procesu uczenia się i nauczania. Przeprowadziłam spotkania z moimi koleżankami dotyczące
W związku z tym, że byłam wychowawcą klasy integracyjnej i nadal uczę w takich klasach, biorę tez czynny udział w pracach zespołu do spraw integracji. W ramach zespołu współnie organizujemy imprezy i uroczystości szkolne, np. Dzień Integracji, Turniej Klas Integracyjnych, spotkania integracyjne z grupami z innych szkół i przedszkoli. Wymieniamy się doświadczeniami, wspólnie rozwiązujemy bieżące problemy, opracowujemy plan pomocy uczniom z niepełnosprawnościami, jeśli takiej pomocy wymagają. Ponadto pełniąc rolę wychowawcy klasy integracyjnej, przedstawiałam na początku każdego semestru plan pracy na rzecz integracji, który będę realizowała w mojej klasie.
W roku pełniłam funkcję przewodniczącej tego zespołu. Prrzygotowałam plan pracy zespołu, prowadziłam dokumentację.
W trakcie mojej pracy muszę wykazywać się na bieżąco umiejętnością planowania pracy dydaktycznej i wychowawczej. Jako polonistka jestem zobowiązana do opracowywania rozkładu materiału na dany rok szkolny, wymagań edukacyjnych. Ponadto w latach 2006-2009, pełniąc funkcję wychowawcy, przygotowywałam corocznie plany pracy wychowawczej, zapoznawszy się uprzednio z programem wychowawczym szkoły „Szkoła Triumfu, intelektu, ducha, woli i ciała”, który ma na celu, by dziecko:
• znajdowało swoje miejsce w grupie i działało w niej,
• znało normy dobrego wychowania i według nich postępowało,
• umiało zachować się w trudnych sytuacjach,
• wiedziało, jak komunikować się z rówieśnikami i dorosłymi,
• znało swoje mocne i słabe strony, potrafiło nad nimi pracować,
• potrafiło planować działania i przewidzieć jego efekty.
Starałam się uwzględniać aktualne zagrożenia społeczne i cywilizacyjne (agresja, przemoc, uzależnienia), ale także zainteresowania uczniów. Mieli oni okazję do zgłaszania swoich propozycji tematów lekcji wychowawczych, niektóre nawet prowadzili samodzielnie przygotowując uprzednio referaty i prezentacje na dany temat. Opracowywane przez mnie programy uczyły dzieci udziału w zyciu społecznym, podstawowych umiejętności społecznych, kultury osobistej, działania w grupie, radzenia sobie ze stresem, agresją, tolerancji, otwartości, odróżniania dobra od zła. Lekcje wychowawcze miały formę referatów, dyskusji, pogadanek, zabaw, gier. Omawiając z klasą problemy dotyczące trudności w nauce czy niewłaściwego zachowania, sięgałam po metody aktywizujące, często też dramę. Taki sposób okazał się być skuteczny, najbardziej przemawiający do uczniów. Stawianie siebie w sytuacji innych osób uświadamiało dzieciom, jakie popełniają błędy. Poprawili swoje zachowanie, stosunek do pracowników szkoły, koleżanek i kolegów, a często i rodziców. Opracowywałam też w miarę potrzeb scenariusze lekcji, które miały na celu integrację klasy, przeciwdziałanie agresji czy właściwe dbanie o higienę. W ramach godzin wychowawczych przygotowywaliśmy też różne wyroby plastyczne, np. kartki świąteczne, anioły z masy solnej, które następnie sprzedawaliśmy. Uzyskane w ten sposób pieniadze przeznaczyliśmy na sfinansowanie wycieczki klasowej dla dwóch chłopców z naszej klasy oraz remont sali 113. wraz z uczniami brałam tez udział w akcjach charytatywnych organizowanych w naszej szkole lub z udziałem naszej szkoły – „I Ty możesz zostać świętym Mikołajem”, „Dziewczynka z zapałkami”, „Pomóżmy dzieciom w Kongo”, dokarmianie zwierząt zimą. To dzięki naszym wychowankom udaje się pozyskać zawsze sporo zabawek, fantów, ubrań, produktów spożywczych. Akcje takie wzbudzaja w uczniach radość z niesienia pomocy innym, chęć dzielenia się swoją własnością, a także chęć pracy na rzecz innych i dla powodzenia organizowanej akcji.
Jako nauczyciel chcę zapewnić wysoki poziom pracy dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej i odpowiednio rozpoznawać oczekiwania edukacyjne środowiska. Poprzez ciągły rozwój pragnę doskonalić jakość pracy szkoły i zaspokajać potrzeby uczniów. Dlatego uważam że powinnam sprawdzić, jak uczniowie - klienci szkoły - oceniają moją pracę, moje przygotowanie do lekcji i kompetencje. Poprosiłam uczniów o wypełnienie anonimowych ankiet i o szczere odpowiedzi. Poprzez ankietę chciałam dokonać ewaluacji moich działań dydaktycznych. W roku szkolnym 2007/2008 przeprowadziłam ankietę „Nauczyciel w oczach uczniów”, Zmusiła mnie ona do refleksji na temat tego, co ja sądzę o mojej pracy i tego, jak to widzą uczniowie, gdzie są słabe punkty, co nie zdaje egzaminu, jak i do podjęcia działań, żeby zmienić ten stan.
Ankieta „Nauczyciel w oczach ucznia” składa się z 13 pytań zamkniętych i 3 otwartych, dotyczyła sposobu prowadzenia lekcji, znajomości przez ucznia zasad oceniania, stosunku nauczyciela do ucznia, samopoczucia na zajęciach języka polskiego, atrakcyjności lekcji, kryteriów oceniania, itp. Po zestawieniu wyników ankiety wykonałam wykres, który przeanalizowałam. Okazało się, że potrafię zaciekawić wielu uczniów tematem lekcji (odpowiedzi tak- 40%, raczej tak 36%), uczniom podoba się sposób, w jaki prowadzę lekcje (odpowiedzi tak- 42%, raczej tak 30%), wielu uważa, że oceniam ich sprawiedliwie (tak 42%, 35% raczej tak).Uczniowie na lekcji czują się raczej dobrze (odpowiedzi tak- 46%, raczej tak 29%), ponad połowa lubi przychodzić na polski (odpowiedzi tak- 40%, raczej tak 25%) i twierdzi, że nauczyła się dużo (29%) oraz dość dużo (54%). Jestem bardzo zadowolona z efektów mojej pracy dydaktycznej, gdyż uczniowie twierdzą, że zrozumiale tłumaczę (odpowiedzi tak- 55%, raczej tak 36%). Prawie 90% uczniów uważa, że zachęcam ich do samodzielnego myślenia (odpowiedzi tak- 58%, raczej tak 29%). Zasady oceniania stosowane na lekcjach są raczej jasne dla uczniów (odpowiedzi tak- 66%, raczej tak 19%), połowa uczniów uważa, że chętnie odpowiadam na ich pytania, „raczej tak” 27%. Prawie ¾ uczniów twierdzi, że okazuję im sympatię i życzliwość oraz że nie zdarza mi się traktować uczniów w sposób poniżający lub lekceważący (odpowiedzi nie- 54%, raczej nie 24%). Część uczniów uważa, że doceniam wysiłek włożony w pokonanie trudności w nauce (odpowiedzi tak- 29%, raczej tak 38%).
Na lekcjach języka polskiego uczniom podobały się gry i zabawy, praca metodami aktywizującymi, inscenizacje tekstów literackich. Niektórzy uczniowie byli niezadowoleni z zadawania prac domowych, kartkówek, prac klasowych i czytania lektur.
Patrząc na wyniki ankiety myślę, że dobrze wykonuję swoją pracę jako nauczyciela. Wielu uczniów pozytywnie wypowiedziało się o mnie, mojej pracy, wywiązywaniu się z moich obowiązków. Cieszę się, że aż tylu uczniów lubi uczęszczać na język polski, chociaż w pytaniach otwartych (Czy chciałbyś, aby w przyszłym roku coś się zmieniło na polskim? Jeżeli tak, to co? Na lekcjach podobało mi się................ Nie podobało mi się .........) stwierdziło, że dużo wymagam, trzeba się dużo uczyć i odrabiać zadania domowe. Okazało się, że osoby słabsze nie nadążają z opanowaniem materiału. Aby podnieść efekty dydaktyczne wśród uczniów słabiej radzących sobie z językiem polskim zwróciłam więc baczniejszą uwagę na osoby słabo radzące sobie z polskim, próbowałam je bardziej motywować, podkreślać, że widzę i doceniam ich wysiłki włożone w naukę, przygotowywałam dla nich specjalnie ćwiczenia, dostosowane do ich możliwości, opracowałam ćwiczenia do pracy w domu. Ponadto włączyłam do pomocy rodziców. Kontaktowałam się z nim, najczęściej telefonicznie, prosiłam o dopilnowanie i kontrolę, regularnie informowałam rodziców o postępach edukacyjnych tej grupy dzieci.
Ponadto nie wszyscy uczniowie znali kryteria oceniania z języka polskiego, dlatego zwróciłam większą uwagę na zaznajamianie ich ze sposobem oceniania na moim przedmiocie.
Przez cały okres trwania stażu gromadziłam własną bibliotekę warsztatu pracy i dokumentację moich działań: zaświadczenia, dyplomy, podziękowania, scenariusze uroczystości, zdjęcia, programy, sprawozdania, dokumentację uczniów, konspekty zajęć.
§ 7 ust. 2 pkt. 2
„Umiejętność uwzględniania w swojej pracy potrzeb rozwojowych uczniów, problematyki środowiska lokalnego oraz współczesnych problemów społecznych i cywilizacyjnych.”
Na bieżąco współpracuję z pedagogiem szkoły. Często rozmawiamy na temat problemów uczniów, których uczę i wspólnie zastanawiamy się, jak przeciwdziałać negatywnym zachowaniom, a dla niektórych szukamy pomocy, nie tylko materialnej. Staram się w miarę możliwości poznać sytuację domową moich uczniów podczas rozmów z dziećmi, ich rodzicami, panią pedagog czy innymi nauczycielami. Rozpoczynając pracę z daną klasą analizuję też dokumentację danego ucznia. Zebrana w ten sposób wiedza ułatwia mi codzienną pracę dydaktyczną i wychowawczą, umożliwia mi lepszą, skuteczniejszą indywidualizację procesu nauczania. Z tego z kolei wynika czasem konieczność wprowadzania zmian i modyfikacji w planach wychowawczych czy rozkładzie materiału. W trakcie pracy z dziećmi natomiast obserwuję i analizuję ich możliwości. Cała ta wiedza pomaga mi w organizacji zajęć, pracy z danym uczniem czy całym zespołem, umożliwia mi zauważenie trudności, na jakie napotykają dzieci i udzielenie im odpowiedniej pomocy.
W celu zbadania stopnia zaangażowania ucznia w prowadzone przeze mnie zajęcia przeprowadziłam „Ankietę ewaluacyjną zajęć j. polskiego”.
Ankieta składa się z 11 pytań dotyczących stosunku ucznia do nauczyciela i odwrotnie, tempa prowadzonych zajęć, formy podawanych informacji, przygotowania nauczyciela do lekcji.
Oto wyniki:
1 (Nauka języka polskiego sprawia mi przyjemność)– 1 % odpowiedziało - tak
2 (Podczas lekcji często liczę minuty do jej zakończenia) – 78 % odpowiedziało - nie
3 (Rzadko robię coś ciekawego na lekcji) - 50% odpowiedziało – nie
4 (Nauczyciel rzeczywiście sucha tego, co mam do powiedzenia) – 79 % odpowiedziało – tak
5 (Niektórzy uczniowie w mojej klasie są faworyzowani przez nauczyciela) – 5 % odpowiedziało – nie
6 (Nauczyciel jest fachowcem i mam zaufanie do jego wiedzy) – 95 % odpowiedziało – tak
7 (Tempo podawania informacji jest dla nie przeważnie: za szybkie, odpowiednie, za wolne) – 80 % odpowiedziało – odpowiednie
8 (Lekcje są prowadzone w sposób jasny i przejrzysty: zawsze, często, rzadko, nigdy)– 90 % odpowiedziało – zawsze; 9 % - często
9 (Nauczyciel jest przygotowany do lekcji: zawsze, często, rzadko, nigdy) – 95 % odpowiedziało – zawsze
10 (Lekcje są dla nie nudne, trudne i męczące: zawsze, często, rzadko, nigdy) – 87 % odpowiedziało – rzadko; 3% - zawsze; 5% - często; 5% - nigdy
11 (Podoba mi się praca, którą wykonuję w klasie: zawsze, często, rzadko, nigdy) – 75% odpowiedziało – często; 11 % - zawsze; 10% - rzadko; 4 % - nigdy
Okazało się, że moje wysiłki spotkały się z aprobatą większości badanych przez mnie uczniów. Dzieci chętnie przychodzą na moje zajęcia, aktywnie w nich uczestniczą, nie nudzą się, tempo podawanych informacji jest odpowiednie, a sposób ich prezentacji przejrzysty. Jednak mój niepokój wzbudził fakt, że aż pięć procent badanych uważa, że faworyzuję ich rówieśników. Myślę, że ciągle jeszcze zbyt mało zwracam więcej uwagi na tych, którzy pracują wolniej i mają mniejsze predyspozycje do nauki mojego przedmiotu. Przypuszczam, że duża grupa ankietowanych, którzy odpowiedzieli w ten sposób ma problemy z nauką języka polskiego. 3 % osób sądzi, iż to co robi na zajęciach nie jest ciekawe. Ten wynik prowadzi mnie do jednego wniosku, że powinnam jeszcze bardziej uatrakcyjniać metody prowadzenia lekcji. Zdarza się, że omawiany na lekcji materiał jest nużący. W takiej sytuacji muszę zmienić formę jego prezentacji. To pytanie koresponduje z ostatnim punktem ankiety. Tylko 75% uczniów w pełni jest zadowolona z formy pracy, jaką proponuję na zajęciach, 4% nigdy nie podobają się moje propozycje. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem w stanie zaproponować moim uczniom takiej metody, którą zaakceptowaliby wszyscy, ale uważam, ze powinnam sięgnąć po metody aktywizujące do pracy, bo być może przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że nie wszystkich potrafię odpowiednio zmotywować. Dlatego wnioski na przyszłość to w jeszcze większym stopniu zindywidualizować nauczanie, poszukać takich metod, które są odpowiedniej dla ucznia mającego trudności z nauką.
Nieustannie w mojej pracy konieczne jest dostosowywanie wymagań edukacyjnych, obniżanie ich czy dostosowywanie metod pracy dla uczniów z opinią PPP czy z orzeczeniem o niepełnosprawności. Staram się wspomagać tych uczniów podczas lekcji, ułatwiać im nabywanie wiedzy, nowych umiejętności, motywuję ich do pracy, aktywizuje podczas zajęć. Dostosowuję treści nauczania, metody pracy do indywidualnych możliwości ucznia nie tylko w klasach integracyjnych. Pomaga mi w tym współpraca z PPP. Kieruję tam uczniów na badania pedagogiczno-psychologiczne w celi zdiagnozowania ich możliwości, potrzeb, trudności. Po otrzymaniu opinii opracowuję plan pomocy takiemu uczniowi współpracując przy tym z pedagogiem szkoły, a także innymi nauczycielami uczącymi w danej klasie. Prowadziłam też zajęcia dla uczniów majacych trudności w nauce. W roku szkolnym 2006/2007 opracowałam we współpracy z p. Anną Sz. program zajęć pozalekcyjnych dla uczniów klas 4-6 z trudnościami w czytaniu i pisaniu „Równe szanse”. Zajęcia te finansowane były przez Urząd Miasta. Objęły one uczniów ze specyficznymi trudnościami w nauce. Realizacja założonych celów pozwoliła tym dzieciom na odnoszenie sukcesów na miarę swoich możliwości, zniwelowanie symptomów zaburzeń wynikających z dysharmonii rozwojowych dziecka. U uczniów biorących udział w zajęciach wykształciły się cechy osobowości sprzyjające samodzielnemu pokonywaniu problemów szkolnych. Stosowane podczas zajęć polisensoryczne metody nauczania sprzyjały rozwojowi psychomotorycznemu dzieci. Pozwoliły one na rozwój funkcji percepcyjno-ruchowych oraz ich koordynacji, a odpowiednio dobrany materiał ćwiczeniowy umożliwił jednocześnie utrwalenie zasad poprawnego pisania na płaszczyźnie językowej, składniowej i ortograficznej. Praca dzieci na zajęciach przyniosła wymierne efekty w postaci pozytywnych ocen z testów sprawdzających umiejętnośc czytania ze zrozumieniem i wypowiadania się na piśmie stosując rózne formy wypowiedzi. W późniejszych latach również stosowałam ten program prowadząc zajęcia wyrównawcze.
W oparciu o umowę zawartą z Urzędem Miasta prowadziłam też w latach 2006/2007 i 2007/2008 zajęcia w ramach projektów: „Wszechstronne doświadczanie świata – zajęcia terapeutyczno-edukacyjne dla dzieci z niepełnosprawnościami” i „Oswoić rzeczywistość – zajęcia rewalidacyjne”. Oba projekty powstały z myślą o dzieciach posiadających orzeczenia o konieczności kształcenia specjalnego, a także uczniach wymagających obniżenia wymagań programowych i mających trudności w uczeniu się w celu umożliwienia im jak najbardziej optymalnego rozwoju fizycznego, psychicznego, intelektualnego i społecznego. Zamierzone efekty projektu zostały osiągnięte poprzez zapewnienie możliwości spędzania wolnego czasu w zorganizowany sposób, spontaniczne otwieranie się na piekno otaczającego świata, wywołanie twórczego działania, odnajdywanie bodźców zachęcających do działalności twórczej, wzmocnienie poczucia własnej samooceny oraz wdrażanie do samodzielności i motywowania do pokonywania trudności i własnych słabości. Zajęcia pozwoliły na efektywne przygotowanie uczniów do pełnienia różnych ról społecznych oraz do pełnej adaptacji i integracji osób z niepełnosprawnościami i deficytami rozwojowymi z uwzględnieniem indywidualnych możliwości każdego dziecka. Warto wspomnieć, że grupa dzieci w ramach tych zajęć reprezentowała naszą szkołę dwukrotnie na imprezie organizowanej przez Fundację Szkoła Otwartych Serc, która odbył się w Malborku. Uczniowie zdobyli odtwarzacz DVD, który służy w naszej szkole w przeprowadzaniu wielu zajęć. Ponadto grupa brała udział w Turnieju Talentów Teatralnych w Tczewskim Centrum Kultury i Sztuki, zdobywając I miejsce za przygotowany spektakl (wyreżyserowany przez p. Małgorzatę K.)-pantomimę „Wiem, co czujesz”. Dzieci wzięły też kilkakrotnie udział w turnieju gry w kręgle, zwiedzały Tczew, były na zajęciach regionalnych i kulturalnych organizowanych przez Centrum Wystawenniczo-Regionalne, lekcjach w Bibliotece Publicznej. Zajęcia cieszyły się zainteresowaniem dzieci, które aktywnie brały w nich udział. Spotkałam się również z wyrazami zadowolenia ze strony rodziców, że poprzez realizację takich projektów dajemy dzieciom z niepełnosprawnościami możliwość wszechstronnego rozwoju.
W swojej pracy nie zapominam też o uczniach zdolnych. Staram się umożliwiać im dalszy rozwój, poszerzanie wiedzy i umiejętności poprzez dodatkowe prace domowe, a także zachęcanie do udziału w konkursach szkolnych i pozaszkolnych oraz udział w akademiach.
Pamiętając, iż motywacja u ucznia zdolnego skoncentrowana jedynie na potrzebie własnego rozwoju może prowadzić do nagłych i niespodziewanych zahamowań, przekonywałam ich, że posiadane talenty powinny służyć całej społeczności.
Cele, jakie sobie postawiłam w pracy z dziećmi zdolnymi:
- rozpoznawanie zainteresowań, potrzeb językowych i czytelniczych uczniów w celu doboru odpowiednich treści i materiałów oraz działań edukacyjnych,
- wzbogacenie w wiedzę o człowieku, życiu i świecie z perspektywy współczesności i tradycji, a także w odniesieniu do kultury regionalnej,
- wzbogacenie osobowości ucznia, kształtowanie jego wrażliwości humanistycznej oraz hierarchii wartości moralnych i estetycznych,
- wprowadzenie uczniów w tradycje narodu, kultury i języka ojczystego,
- kształcenie samodzielności i niezależności w myśleniu i działaniu w celu twórczego reagowania na rzeczywistość, poznawania, przeżywania, rozumienia, komentowania literatury oraz innych tekstów historycznych i tekstów kultury,
- integrowanie różnych doświadczeń kulturowych
Zachęcałam uczniów do udziału w licznych konkursach, które zawsze ogłaszam na lekcjach, tłumacząc tematykę prac. Chętni uczniowie samodzielnie w domu lub w czasie dodatkowych spotkań pracowali nad swoją konkursową pracą. Podczas konsultacji przedstawiali brudnopisy swoich wypowiedzi. Po sprawdzeniu i omówieniu słabych stron, samodzielnie dokonywali korekty, później przedstawiali drugą wersję pracy. Po akceptacji prace były wysyłane do organizatorów konkursów.
Biorąc udział w konkursach uczniowie musieli się wykazać umiejętnością stosowania różnorodnych form wypowiedzi, na przykład wcielali się w postać baśniopisarza, poety, tworzyli listy o funkcji impresywnej a najważniejsze, że kształtowali swoją wrażliwość humanistyczną, stając w obronie nękanych zwierząt, nieakceptowanych niepełnosprawnych czy krzewiąc miłość do swojej „małej ojczyzny”, pisząc o niej wiersze.
W ramach profilaktyki co roku wspólnie z pedagogiem szkoły organizuje międzyszkolny konkurs dla klas VI pod hasłem „Sport ucieczką od nałogów”. Cele tego przedsięwzięcia jest zapobieganie uzależnieniom, promocja sportu i zdrowego stylu życia.
Na początku każdego roku zgłaszam do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przy Urzędzie Miejskim w Tczewie projekt przeprowadzenie w/w konkursu. Po uzyskaniu akceptacji Przewodniczącej GKRPA pani Elżbiety Urbanowskiej przystępuje do opracowania scenariusza konkursu.
We wspólnej zabawie biorą udział przedstawiciele klas szóstych wszystkich szkół podstawowych z Tczewa wraz z opiekunami. W atmosferze wzajemnej życzliwości i akceptacji uczniowie sprawnie pokonują tory przeszkód oraz wykazują się wiedzą z zakresu profilaktyki uzależnień. Zawodnicy potrafią podać wiele naturalnych sposobów radzenia sobie ze stresem. Odszyfrowywują rebusy, tworzą i interpretują hasła propagujące zdrowie zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Na przykład w roku szkolnym 2004/2005 odpowiedź jednego z rozwiązanych zadań brzmiała: „W sporcie i w życiu trzeba obierać sobie cele i pracować, wytrwale dążyć do realizacji postanowień. To wymaga czasem wyrzeczeń i wysiłku. Ale jeśli mamy marzenia i chcemy je spełnić – to już jest coś. Nawet jeśli nie zawsze osiągniemy to wszystko, na czym nam zależy, następnego dnia pojawią się kolejne szanse i możemy je wykorzystać”. Uczniowie również rozwiązywali zadanie matematyczne obliczając, że przeciętny palacz w ciągu roku wydaje 2000 zł na papierosy. Pomysły dzieci na zagospodarowanie tych pieniędzy były godne uwagi.
Miłym zakończeniem wspólnej zabawy jest zachęcenie do uprawiania sportu i rozdanie zawodnikom nagród w postaci sprzętu sportowego. Fundatorami nagród do tej pory byli: Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Stowarzyszenie Terapii i Profilaktyki Szkolnej „Przemiana”.
Dopełnieniem powyższego konkursu był kolejny – międzyklasowy konkurs na plakat pod hasłem „Jak spędzić czas wolny z Trzeźwym umysłem w roku szkolnym” przeprowadzony w bieżącym roku szkolnym. W konkursie wzięły udział wszystkie klasy na poziomie 4-6. Zwyciężyła klasa IVe integracyjna. Wychowankowie p. Tatiany Kollwitz w sposób ciekawy i estetyczny przedstawili na plakacie najwięcej form spędzania wolnego czasu zgodnie ze zdrowym stylem życia.
Na podstawie analizy wyników tych testów przeprowadzanych comiesięcznie w naszej szkole, dokonanej na zebraniu zespołu przedmiotowego, wyciągnięto wniosek, że uczniowie nadal mają problemy z opanowaniem umiejętności czytania ze zrozumieniem. W takiej sytuacji zrodził się u mnie pomysł, by przeprowadzić w SSP 2 konkurs czytania ze zrozumieniem „Czytam, rozumiem, wiem”. Głównym celem było doskonalenie tejże umiejętności i rozwijanie koncentracji. Wybrałam formę konkursu po to, by nie tylko ćwiczyć czytanie ze zrozumieniem u uczniów, którzy mają z tym kłopoty, ale też wyróżnić i nagrodzić dzieci, które doskonale opanowały tę umiejętność.
16 maja 2005 r. odbył się klasowy etap konkursu na poziomie klas 2-3 i 4-6 dla wszystkich uczniów naszej szkoły. Dnia 30 maja 2005 r. miał miejsce II etap konkursu. Jury na podstawie uzyskanej liczby punktów wytypowało następujących zwycięzców: a) w kategorii
Ortografia w nauczaniu języka polskiego w klasach IV –VI jest bardzo istotna i mimo wielu starań nauczycieli jest problemem dla uczniów, i to nie tylko tych, którzy mają orzeczenie z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej o dysortografii czy dysleksji, ale nawet tych zdolnych i oczytanych. Dlatego mimo dodatkowych kursów, lektury książek metodycznych, spotkań zespołu przedmiotowego i pracy wyrównawczej z uczniami uznałam za ważne, by motywować uczniów do samokształcenia i samodoskonalenia w zakresie ortografii. Dnia 26.04.2006 zorganizowałam wspólnie z panią Katarzyna B. i panią Tatianą K. konkurs dla uczniów klas IV-VI pod hasłem „Ortograficzna Korrida”. Przygotowałam test zawierający różnorodne, atrakcyjne dla uczniów zadania i ogłosiłam termin spotkania. Zgłosiło się i wzięło udział 6 osób z kl. IV i 26 kl. IV- V. Po sprawdzeniu poprawności wykonanych zadań wyłoniłyśmy „Mistrza Ortografii”- Klaudię G. oraz osoby, które zdobyły II (Klaudię M.) i III (Aleksandrę Z.) miejsce.
Duże zainteresowanie ze strony uczniów konkursem ortograficznym zmobilizowało nas do zorganizowania i przeprowadzenia – 04.05.2006 kolejnego konkursu humanistycznego pod hasłem „Przygoda z polonistyką”. Przyświecały mu następujące cele:
• krzewienie wiedzy o języku ojczystym, literaturze i kulturze polskiej,
• rozwijanie zainteresowań i wspieranie uzdolnień uczniów szkoły podstawowej,
• wdrażanie uczniów do samokształcenia i motywowania do poszerzenia wiedzy z zakresu języka polskiego,
• wyłonienie i promocja uczniów zdolnych i ich nauczycieli.
Uczniowie w ciągu 2 godzin lekcyjnych rozwiązywali przygotowane przez nas zadania. Miały one formę testu sprawdzającego umiejętność czytania ze zrozumieniem, testu wiedzy literackiej, medialnej i językowej oraz dłuższej formy wypowiedzi. Konkurs został rozstrzygnięty 02.06.2006 roku, a laureatami zostali: Dominika R. (I miejsce), Sandra J. (II miejsce) oraz Klaudia M. (III miejsce). Uroczyste rozdanie nagród nastąpi podczas apelu kończącego rok szkolny.
Uczestnictwo uczniów w konkursach obejmujących zajęcia lekcyjne, jak i wykraczające poza program szkoły przynosi uczniom i szkole wymierne efekty. Poprzez udział w konkursach uczniowie ćwiczą umiejętność skupienia uwagi, koncentracji, umiejętność wykonywania zadań zgodnie z instrukcją, uczą się planowania pracy, rozwijanie myślenia abstrakcyjnego, rozwijają sprawność intelektualną. Uczą się pracować wytrwale, cierpliwie, rodzi się w nim większe poczucie własnej wartości. Dzięki prezentowaniu się na konkursach radzą sobie lepiej z tremą, nieśmiałością, stresem.
Poprzez uczestnictwo w konkursach plastycznych rozwijają swoją wyobraźnię, kreatywność, fantazję, są zmotywowani do poszukiwań nowych rozwiązań. Praca nad wykonaniem dzieła pobudza zmysły i rozwija wszystkie funkcje manualne dziecka. Dziecko uczy się odpowiedzialności i wytrwałości. Jest dowartościowanie, zwycięstwo lub wyróżnienie wpływa na podwyższenie samooceny dziecka, na jego zadowolenie,
W naszych szkołach mało jest zajęć plastyki lub innych zajęć plastycznych, gdzie dzieci ćwiczyłyby umiejętność wykonywania prac starannie, estetycznie, czysto. Dlatego uważam, ze tego typu konkursy pomagają dziecku rozwijać się estetycznie, kształcić jego zmysł estetyki.
Od r. w naszej szkole odbywa się Dzień Integracji. Celem organizowanego przez szkołę Dnia Integracji jest:
1) szerzenie idei integracji społecznej w środowisku lokalnym, propagowanie zdrowego stylu życia wśród dzieci i młodzieży,
2) integracja dzieci niepełnosprawnych z rówieśnikami,
3) zwrócenie uwagi na to, że dzieci niepełnosprawne mogą osiągać dobre wyniki w szkole i poza nią, mimo że osiągają je wolniej niż inne dzieci,
4) aktywnie spędzają czas pomimo swojej niepełnosprawności.
Powyższe cele zostaną zrealizowane m.in. poprzez przeprowadzenie zajęć profilaktyczno – wychowawczych integrujących grupy klasowe , udział dzieci w formach artystycznych.
W ramach Dnia Integracji zorganizowane zostały również konkursy: plastyczny i muzyczny klas I – III szkół podstawowych oraz konkurs literacki dla uczniów klas IV - VI szkół podstawowych województwa pomorskiego .
W 2009 roku powierzono mi organizację tego szkolnego przedsięwzięcia. . Do moich obowiązków należało:
• przygotowanie planu Dnia Integracji
• przydzielenie obowiązków na ten dzień wszystkim pracownikom naszej szkoły
• postaranie się o dofinansowanie tego dnia przez różne instytucje np. Prezydenta Tczewa, Stowarzyszenie Przemiana czy uzyskanie funduszy od dyrektora naszej szkoły
W trakcie mojej pracy współpracuję też z instytucjami wspomagającymi szkołę, takimi jak: dom kultury, teatr, kino, biblioteka, kościół. Organizowałam wyjazdy do kina , teatru, uczestniczyłam z uczniami w przedsięwzięciach organizowanych przez Tczewskie Centrum Kultury i Sztuki, lekcjach regionalnych i kulturalnych przeprowadzanych w Centrum Wystawienniczo-Regionalnym. Bierzemy też corocznie udział w obchodach Dnia godności Osób Niepełnosprawnych. Uczniowie mają okazję uczestniczyć we wspólnej zabawie z osobami niepełnopsrawnymi, podziwiać efekty ich prac plastycznych, obejrzeć przygotowany program artystyczny, a także wziąć udział w zorganizowanych z tej okazji konkursach. Uczyły się w ten sposób tolerancji dla innych, zrozumienia, empatii.
Za bardzo ważną część mojej pracy uznałam współpracę z rodzicami. Na spotkaniach z nimi oceniałam postępy uczniów w nauce, analizowałam problemy wychowawcze. Wspólnie staraliśmy się wypracować metody pracy z dziećmi. W razie potrzeby spotykałam się indywidualnie z rodzicami poszczególnych uczniów, co pozwoliło na biężąco likwidować problemy wychowawcze i przeciwdziałać trudnościom w nauce. Obowiązkiem każdego wychowawcy są regularne kontakty z rodzicami uczniów. Najczęściej spotkania te odbywają się podczas wywiadówek. Ponadto raz w tygodniu mam godzinę konsultacji dla rodziców. Jeśli zachodzi taka potrzeba, prowadzę z rodzicami rozmowy telefoniczne. W stosunkach z rodzicami staram się być opanowana, rzetelna, taktowna. Wszelkie problemy i trudności wychowawcze omawiam ogólnie, natomiast uwagi krytyczne przekazuję rodzicom indywidualnie. Zachęcam rodziców do dzielenia się swoimi oczekiwaniami, oczekuję od nich propozycji. Dlatego też jako wychowawca corocznie zakładałam sobie określony plan pedagogizacji rodziców. Cele główne to edukowanie rodziców w kierunku odpowiedzialnego wychowania i kształcenia własnego dziecka, zainteresowanie się rodziców wszechstronnym rozwojem dziecka-ucznia w miarę jego indywidualnych możliwości i uzdolnień, uświadamianie rodzicom, że wielostronny rozwój dziecka zależy od wspólnie realizowanych działań, dążenie do usprawniania pracy wychowawczej z uczniami poprzez stwarzanie właściwej atmosfery wychowawczej w domu i w szkole.
Cele szczegółowe:
• wymiana informacji, opinii i spostrzeżeń w sprawie postępów uczniów w nauce i rozwoju społecznego, psychicznego i fizycznego uczniów oraz odczuwalnych przez nich potrzeb psychospołecznych,
• sugerowanie rodzicom określonych form oddziaływań wychowawczych, za pomocą których mogliby pomóc swym dzieciom w nauce i zachowaniu, pogłębić własny autorytet w oczach dzieci oraz sposoby skutecznego komunikowania się rodziców z dzieckiem,
• umożliwienie dwukierunkowego porozumienia się nauczycieli i rodziców na zasadzie partnerstwa.
Podczas rozmów z rodzicami okazało się, że dzieci wielokrotnie nie są przygotowane do zajęć, bo nie potrafią same zmobilizowac się do nauki w domu, a rodzice często nie wiedzą jak im pomóc. W związku z tym w I semestrze roku szkolnego 2007/2008 przeprowadziłam podczas wywiadówki rozmowę z rodzicami na temat tego, jak nauczyć dziecko uczenia się, jak pomóc mu w powtórce materiału przed sprawdzianem, czy w pamięciowym opanowaniu jakiejś części materiału. Wpływ współpracy z rodzicami na ucznia jest duży. W czasie rozmów z rodzicami podczas wywiadówek dowiedziałam się, że dziecko jest świadome obustronnego zainteresowania nim (rodzic-nauczyciel), jego nauką, rozwojem i problemami, ma poczucie dopilnowania i kontroli. Ma możliwość bieżącego rozwiązywania trudności. Jest zawsze gotowe i w łatwy sposób dzieli się swoimi problemami. Jest przekonane o trosce i odpowiedzialności za jego los i czuje się bezpiecznie. Taki uczeń, który otrzymuje zrozumienie, miłość, akceptację, nie ma problemów w szkole, na podwórku w kontaktach z rówieśnikami. Jego podstawowe potrzeby są zaspokojone, a uczeń może realizować swoje cele życiowe, rozwijać się, osiągać sukcesy, angażować się w sprawy szkolne i klasowe, ma przekonanie, ze jego bycie jest użyteczne i sensowne. Odkrywa swoje możliwości, zaspokaja ciekawość, odczuwa satysfakcję ze zdobywania nowych umiejętności.
Uczeń, który ma zaspokojoną zarówno w domu, jak i w szkole potrzebę bezpieczeństwa potrzebę akceptacji, kontaktu emocjonalnego, uznania dobrze się rozwija, realizuje swoje cele, osiąga sukcesy, uczestniczy we wspólnych działaniach, angażuje się w ważne sprawy, odkrywa swoje możliwości, zaspokaja ciekawość, odczuwa satysfakcję ze zdobywania wiedzy. Dzięki takim swoim działaniom i zaangażowaniu podnosi poziom pracy naszej placówki.
§ 7 ust. 2 pkt. 3
„Umiejętność wykorzystania technologii komputerowej i informacyjnej.”
Nowe technologie informacyjne spowodowały zmiany w zakresie procesu pracy i metod wymiany informacji. Masowe zastosowanie komputera w różnych dziedzinach życia, coraz nowocześniejsze oprogramowanie komputera sprawiają, iż w edukacji szkolnej wprowadza się informatykę. Pracując z dziećmi, którzy posiadają wiadomości z informatyki, zobligowana niejako zostałam do poszerzenia swych umiejętności przede w wszystkim w zakresie obsługi Internetu. Podstawy obsługi komputera zdobyłam na kursie w 2000 r., a resztę umiejętności w praktyce w domu, ucząc się samodzielnie. Komputer oraz Internet wykorzystuję w życiu codziennym oraz w pracy. Z pomocą edytora tekstu Word przygotowuję testy, pomoce dydaktyczne, karty pracy, ankiety ewaluacyjne, scenariusze zajęć, konkursy, dyplomy itp. Z pomocą Microsoft Excel liczę co miesiąc frekwencję oraz opracowuję sprawozdania na koniec semestru i roku szkolnego (zestawienie ocen, średnia), arkusz kalkulacyjny wykorzystuję do obliczeń, np. wyników ankiet przeprowadzonych w szkole. W bieżącym roku szkolnym uczestniczyłam w szkoleniu wyjaśniającym funkcjonowanie programu Opitivum Świadectwa, dzięki któremu będę mogła wypisywać świadectwa komputerowo. Praca z komputerem usprawnia i przyspiesza moje działania jako nauczyciela, komputer wykorzystuję do przechowywania danych i dokumentów. Jest on bazą danych do przechowywania informacji na temat klasy, której jestem wychowawcą. Na początku roku szkolnego przygotowuję folder, w którym umieszczam informacje dotyczące danych uczniów mojej klasy: imiona i nazwiska dzieci, rodziców, adresy, telefony, daty urodzenia, itp. W razie potrzeby mam do nich szybki dostęp.
Ciągle rozwijam swoje umiejętności wykorzystania technologii informacyjnej i komunikacyjnej. Posiadając stałe łącze w domu mogę w każdej chwili korzystać z Internetu, mam szybki dostęp do informacji merytorycznych, dydaktycznych, wychowawczych mogę śledzić na bieżąco zmiany w przepisach prawa oświatowego, oferty szkoleń i kursów Centrum Edukacji Nauczycieli w Gdańsku i CODN w Warszawie. Często przeglądam strony wydawnictw poszukiwaniu interesujących książek z zakresu pedagogiki i psychologii, bo to mnie najbardziej interesuje (www.cmppp.edu.pl , www.gwp.pl , www.edukacyjna.pl , www.mac.pl).
Mam też możliwość szukania potrzebnych informacji, stron przydatnych do rozwoju uczniów, gier i zabaw dydaktycznych oraz do przygotowania lekcji z wykorzystaniem komputera. Adresy ciekawych stron internetowych przekazuję uczniom, by mogli w domu rozwijać swoje umiejętności w zakresie języka polskiego i historii, żeby z pomocą gier i zabaw nabierali ochoty do nauki tych przedmiotów, np.:
• eduseek.interklasa.pl
• www.republika.pl/polonista/
• www.fido.pl
W miarę możliwości starałam się przeprowadzać lekcje w pracowni komputerowej, które cieszyły się dużą popularnością wśród uczniów. To ulubionych lekcji należą:
- Dawne stolice Polski
- Totalitaryzm
- Śladami Adama Mickiewicza
Pracownie komputerową wykorzystywałam również podczas prowadzenia zespołu wyrównawczego z języka polskiego. Na tego typy zajęcia uczęszczali uczniowie z orzeczeniami o zaburzeniach analizatorów z poradni psychologiczno-pedagogicznych oraz dzieci mające trudności z opanowaniem materiału. Jedni i drudzy nie byli zachwyceni tym, iż muszą czas wolny spędzać na dodatkowych zajęciach, toteż często je opuszczali. Mnie również pracowało się trudno, biorąc pod uwagę niską motywację uczniów do nauki. Chcąc temu zaradzić postanowiłam uatrakcyjnić zajęcia i realizować je w pracowni komputerowej.
Chciałam nauczyć swoich podopiecznych: słuchać uważnie i skutecznie rozmaitych wypowiedzi, w różnych celach i sytuacjach; czytać cicho ze zrozumieniem oraz głośno i wyraziście różne rodzaje tekstów; pisać teksty skierowane do różnych adresatów i w różnorakich celach w związku z potrzebami codziennej komunikacji; ekspresji własnych doznań, m.in. z tekstami kultury (oprócz wysokiej) masowej; sprawnie mówić; syntetyzowania właściwości obserwowanej rzeczywistości; dokonywania porównań, odkrywania, formułowania i rozumienia problemów; poszukiwania różnych dróg ich rozwiązywania; rozwijanie wrażliwości estetycznej; posiadania szacunku dla pracy swojej i innych; wierzenie we własne siły; posiadania poczucia odpowiedzialności za treść i formę.
Stosowałam między innymi takie działania edukacyjne:
1. Kolorowanki literowe (+ wprowadzenie zasad, np. historyczna: o-ó).
2. Uzupełnianki.
3. Podkreślanie liter w artykułach.
4. Dobieranie, puzzle (myszka – orientacja: prawa-lewa, nacisk)
5. Gry i zabawy ćwiczące spostrzegawczość (np. Funny Face – tworzenie karykatur)- obsługa klawiatury, rozładowanie napięcia psychomięśniowego, zapisywanie wytworów.
6. Zabawy i gry strategiczne ćwiczące refleks (np. Mini Cars).
7. Zabawy ortograficzne w internecie (np. www.wp.pl- dla dzieci).
8. Mapa internetowa (np. na www.portal.tczew.pl) - opisz swoją drogę ze szkoły o domu (powiększanie, przesuwanie obrazu, zapisywanie w dok. Word obserwacji, używanie kolorowej czcionki różnej wielkości).
9. „Słownik ortograficzny” (multimedialny, np. AIDEM): podpisywanie obrazków, porządkowanie wyrazów, krzyżówki, dyktanda itp.
10. „Bolek i Lolek na tropach ortografii” (koordynacja wzrokowo-słuchowo-ruchowa).
11. Lingubot „Fido” (internetowy robot do rozmów: www.fido.pl)- nauka formułowania jasnych wypowiedzi.
12. Test ortograficzny w internecie (np. www.republika.pl/polonista/).
13. Dyktanda w Wordzie:
a) „Kto pierwszy napisze bezbłędnie?” (komputer podkreśla błędy, uczniowie poprawiają)
b) Konkurs „Kto napisze więcej wyrazów na temat...? (+ na zakończenie: wklejanie ilustracji z Clip Artu)
14. Internetowe forum, czyli „Co mnie gryzie?” (pisanie tekstów „w miejscu publicznym” z użyciem emotywów - „buziek” wyrażających emocje).
15. Wysyłanie e-maile do kolegów.
Podczas zajęć wykorzystywałam programy multimedialne, np. Dyslektyk II (BPP), Ortofrajda (Pomorskie Studio Wdrożeń Dydaktycznych), Sposób na ortografię 1.1. (Wydawnictwo Zapałka), Samouczek ortograficzny1.3 (Wydawnictwo Zapałka).
W trakcie pracy z uczniami wprowadziłam zasadę nie usuwania cudzych dokumentów. Po wprowadzeniu nowego tematu (zagadnienia) dawałam zawsze uczniom możliwość powrotu do któregoś z wcześniej omawianych. Na każdym zajęciu była możliwość kolorowania, czy układania puzzli, chociaż reszta grupy pracowała np. z programem „Fido”.
Starałam się tak kierować pracą każdego ucznia, by ten pisał z troską o kompozycję (plan, tytuł, akapit), sprawnie stylistycznie oraz poprawnie gramatycznie, interpunkcyjnie i ortograficznie, dbając o estetykę tekstu, odbierał teksty kultury z odkrywaniem ich dosłownych, przenośnych i symbolicznych sensów, z odróżnieniem fikcji od rzeczywistości.
Zajęcia wyrównawcze z komputerem stały się przyjemnością dla uczniów i dla mnie mimo, że w grupie były dzieci z klasy czwartej, piątej, szóstej, z bardzo różnymi problemami i znajomością (bądź nie) zasad ortografii. Gdy pracowały indywidualnie, w swoim tempie – stawałam się ich doradcą, przewodnikiem, jeśli zaś w parach – rywalizowały, ucząc się jednocześnie współpracy i samodzielności.
U niektórych uczniów efekty były zdumiewające: zaczęli stosować samokontrolę ortograficzną, przestali się zrażać błędami, ale szybko je poprawiali używając słowników. U innych pojawiła się chęć pracy, zrozumienie potrzeby ćwiczeń, które przynosiły pozytywne efekty. W jednym przypadku – u ucznia, który początkowo „bał” się komputera, trudno mu było zapamiętać zasady posługiwania się nim w stopniu podstawowym i jedynie przyglądał się pracy kolegów, stopniowo pojawiły się komentarze związane z ich błędami i sukcesami, później próby rywalizacji, a następnie samodzielna praca. Wprawdzie jego uwaga była często rozproszona i szybko się męczył, ale humor, który towarzyszył zajęciom wpływał kojąco na jego układ nerwowy i zachęcał do dalszej pracy.
Uczniowie uczęszczali chętnie na zajęcia, często prosili o powtórzenie wybranych ćwiczeń, a efekty tego w niedługim czasie były widoczne w ich pracach pisemnych (w estetyce zapisu w zeszytach i mniejszej ilości błędów) oraz podczas głośnego czytania.
Na stronach edukacyjnych opublikowałam kilka artykułów. W Internetowym Magazynie Publikacji Literka.pl – Scenariusz Sejmiku Uczniowskiego poświęconego gen. Henrykowi Dąbrowskiemu, scenariusz inscenizacji „Pięć życzeń Natalki” oraz Test sumująco- sprawdzający wiedzę i umiejętności ucznia klasy IV na temat zdania pojedynczego.
Na stronie www.tczew.edu.pl :
Test ze słowotwórstwa dla klasy VI,
scenariusz lekcji w pracowni komputerowej Totalitaryzm,
„Sport ucieczką od nałogów” – scenariusz konkursu międzyszkolnego o charakterze profilaktyczno- wychowawczym,
Scenariusz inscenizacji, pt. „Można mieć oczy i nie widzieć, a można być niewidomym i widzieć wszystko
Warsztat pracy nauczyciela wzbogacam korzystając ze stron, takich jak: www.interklasa.pl , www.literka.pl , www.filo.pl , www.profesor.pl, www.eduinfo.pl , www.mac.pl . Znajduję tam ciekawe pomysły, propozycje, które wykorzystuje potem w praktyce. Często zdarza się, że któraś z publikacji pomoże mi wpaść na jakiś ciekawy pomysł, który następnie realizuję.
Najwięcej ciekawych i przydatnych informacji znajduję na stronie Wydawnictwa Rożak (www.rozak.com.pl). Można tu znaleźć nowe pozycje wydawnicze, ciekawe scenariusze lekcji, propozycje gier, zabaw, krzyżówek itp., które często wykorzystuję na lekcjach. Systematycznie korzystam też z linków do strony MENiS. W Internecie znajduję też informacje o kursach lub seminariach (np. na stronach: www.codn.edu.pl www.cen.gda.pl) oraz propozycje konkursów dla uczniów i nauczycieli. W tym roku szkolnym 2005/2006 wzięłam udział w konkursie -„Najciekawszy scenariusz imprezy szkolnej” ogłoszonym na stronie eduseek.interklasa.pl. Natomiast artykuły dotyczące imprez szkolnych na stronie www.ssp2.tczew.pl .
Informacje o konkursach organizowanych przeze mnie i ich wynikach zamieszczam na stronie www.tczew.edu.pl . Umiejętności pracy z komputerem wykorzystałam podczas przeprowadzenia w naszej szkole kuratoryjnego konkursu „Asy polonistyczne”. Jako przewodnicząca komisji zostałam zobligowana do zapoznania się z programem Certamen. Do moich obowiązków należało wprowadzenie wszystkich danych o uczniu i opiekunie do systemu, pobieranie testów konkursowych, wpisywanie wyników, wypełnianie protokołu oraz śledzenie dalszych wskazówek odnośnie dalszego etapu konkursu. Kontakt z organizatorami oparty był przede wszystkim na drodze poczty internetowej – www.konkurs.gfo.pl.
W obecnych czasach komputer stał się narzędziem powszechnie stosowanym. Ułatwia bowiem pracę, uatrakcyjnia proces nauczania, usprawnia pracę nauczycielowi, no i jest skarbnicą wiedzy. W nauce języka polskiego i historii spełnia on także ogromną rolę.
Uważam, że rozwój techniki komputerowej i informacyjnej w ostatnich latach pozwala mi na:
- Korzystanie z różnych źródeł informacji.
- Doskonalenie metod i warsztatu pracy poprzez wprowadzanie programu komputerowego na lekcje j. polskiego i historii
- Nagrywanie płyt CD, korzystanie z nich na zajęciach
- Przygotowywanie testów, kart pracy dla ucznia.
A u uczniów kształtuje umiejętności międzyprzedmiotowe, takie jak:
- planowanie, organizowanie i ocenianie własnego uczenia się
- twórcze rozwiązywanie problemów,
- skuteczne komunikowanie się
- współpracę w grupie.
Właśnie dzieci i młodzież powinno się na zajęciach motywować do tego, żeby miały jak najwięcej kontaktu z takimi mediami, jak np. Internet w celu rozwinięcia krytycznej kompetencji. Internet i inne multimedia stwarzają nowe i kreatywne możliwości swobodnego poruszania się i urzeczywistniania własnych idei. Internet na lekcji języka polskiego wywołuje specyficzną dynamikę, zmienia on jakościowo sposób uczenia się, ponieważ sprzyja przeplataniu się wielu dziedzin nauczania.
Można wyróżnić trzy aspekty stosowania Internetu na lekcjach: Internet jako temat, jako medium i pomoc naukowa. Internet jako temat jest obecny w wielu nowszych podręcznikach, zwraca się uwagę na to, w jaki sposób to medium wpływa na uczenie się i na nasz dzień powszedni. Internet jako medium oferuje duży zakres możliwości badawczych, poszukiwawczych, np. do pracy metodą projektu, ale nie tylko. Jest w pewnym stopniu pośrednikiem, który pomaga uczniowi znaleźć odpowiedzi na postawione na lekcji problemy. Internet staje się więc swoistym rodzajem narzędzia uczenia się, które przyczynia się do samodzielnego działania ucznia oraz sprzyja autonomii uczącego się. Internet służy jako narzędzie i środek dydaktyczny do przygotowania zajęć lekcyjnych przez nauczyciela.
Jako nauczyciel na bieżąco korzystam z komputera i Internetu, ponieważ w ten sposób podnoszę jakość swojej pracy. Zdobywając pewne informacje mam więcej narzędzi, więcej możliwości, więcej wiedzy, którą mogę zastosować w pracy z uczniem. Pozwala mi to przygotowywanie ciekawszych, bardziej urozmaiconych zajęć, to wszystko uatrakcyjnia edukację szkolną. W takich zajęciach uczniowie chętniej uczestniczą, wydajniej pracują, angażują się, a jeśli mają chęci do czegoś, to rozwijają swoje umiejętności, myślenie, wyobraźnię. Szkoła, mając uczniów aktywnych, chętnych, zaangażowanych pracuje na wysokim poziomie, jej jakość pracy podwyższa się.
Podsumowanie
Zadania, które uwzględniłam w planie rozwoju zawodowego stanowią tylko najbardziej reprezentatywną część działań podejmowanych przeze mnie
w pracy zawodowej. Głównym celem wszystkich moich poczynań zawsze było dobro ucznia, troska o jego wszechstronny rozwój, o to, aby w szkole czuł się dobrze i bezpiecznie.
Realizacja planu rozwoju zawodowego pozwoliła mi spojrzeć
na całokształt mojej pracy z pewnego dystansu, skłoniła do wnikliwej analizy
i oceny, dała dużo satysfakcji i dostarczyła wielu cennych doświadczeń. Działania, jakie podjęłam przyczyniły się do wzrostu jakości mojej pracy oraz jeszcze lepszego funkcjonowania niektórych obszarów życia szkoły.
Nadal zamierzam doskonalić swoje kwalifikacje, podnosić jakość swojej pracy, wykorzystywać doświadczenia zawodowe innych nauczycieli i dzielić się własnymi doświadczeniami z innymi, aby móc jeszcze lepiej realizować zadania szkoły.
Wybierając zawód nauczyciela miałam świadomość, że moja praca to nie tylko 18 godzin etatowych, ale nieustanne dokształcanie się, praca społeczna, itp. Mimo ogromnej pracy jaką wkładam w wykonywanie zawodu, z całą odpowiedzialnością przyznaję, że mój wybór był właściwy. Praca z dziećmi i dla dzieci daje mi niezmiernie dużo satysfakcji i zadowolenia.