Osoby: wiewiórka, jaskółka, borsuk, bocian, pierwiosnek, ślimak, pająk, żabka, wiosna, zima, dzieci, dziecko,
Scena I: Na polanie spotykają się wiewiórka i jaskółka. Z jamy wychodzi zaspany borsuk. Opodal spaceruje bocian.
(piosenka o zimie kaseta )
Wiewiórka: hej słoneczko, hej! Śmiej się do nas śmiej.
Choć wiatr jaszcze chłodny i śnieg często pada,
ktoś wiosenne figle w polu w lesie płata:
to trawę zazieleni, to kwiat wymaluje, z promieniami słońca
cichutko tańcuje.
Kto to?
Jaskółeczka: to ja czarna jaskółeczka
Czy można już nad strzechą
Budować gniazdeczka.
Wiewiórka: wiosny jeszcze nikt nie widział jaskółko maleńka
Ale choć tu do nas, poczekaj na pieńku.
Borsuk: Aaa! Słonko mnie zbudziło.
Chyba pora wstawać.
Przed norką posprzątam,
W kątach pozamiatać.
Wiewiórka: Borsuczku, borsuczku, nie widziałeś wiosny?
Borsuk: cóż masz wiewióreczko głosik tak żałosny?
Nie widziałem jeszcze upragnionej wiosny.
Ale jest na pewno już bardzo bliziutko,
Bo na dworze cieple, a w norze suchutko.
Jaskółka: bocianku, klekocie wiosny nie widziałeś, gdy z cieplutkich krajów
wysoko
leciałeś?
Bocian: kle, kle, kle, kle!
Widziałem jak Marzannę
Chłopaki topili.
Złą macochę zimę
Dzisiaj wygonili.
Borsuk: teraz tylko czekać zaraz się tu zjawi
Zazieleni łąki, poodświeża sady!
Wiewiórka: patrzcie idzie ślimak w pole
Pod zielonym parasolem
Chyba stary,
Ma na nosie okulary
Na badylu siedzi pająk.
Scena II: Nadchodzi ślimak. Obok siedzi pająk. Na brzegu jeziorka skacze żabka.
Ślimak:- Gdzież ta wiosna? Czy pan zna ją?
Pająk: Ależ znam ją doskonale,
Z parasolem chodzi stale!
Ślimak: - Czy z zielonym?.
Pająk: - Tak, bo z białym chodzi zima.
Ślimak: A czy - niech pan powie przecie
Tak jak ja ma dom na grzbiecie?
I czy tak jak ja powoli,
A nie kłusem biegać woli?
Pająk: -Właśnie, właśnie, daję słowo!
Ma dom, tak jak pan dobrodziej,
Jak pan - bardzo wolno chodzi,
Okulary ma na rożkach –
Niedowidzi już staruszka!
Ślimak: -Wymarzona dla mnie para!
Ja już stary, on? stara,
Już nie znajdę lepszej żony! –
Pająk: Woła ślimak ucieszony.
Ślimak: -Właśnie wiosnę napotykałem
Właśnie taką żonę chciałem:
Kubek w kubek tak jak ślimak
Parasolkę w rączce trzyma.
Żabka: - Kumie miły,
Cóż to w wodzie zobaczyłeś?
Przecież to, co tu widzicie,
Tylko waszym jest odbiciem!
Wiosna to jest jasna pani!
Ślimak to nie para dla niej.
Idźcie, kumie, w las zielony
Ślimakowej szukać żony!
Scena III: Podchodzą zwierzęta i dzieci. Z wiatrem nadlatuje sroga zima.
Z lasu podchodzi wiosna.
Bocian: popatrz borsuczku, pierwiosnku miły
Dzieci marzannę będą topiły.
Wiewiórka: czy wy wiecie, dzieci radosne
Czemu marzannę topi się na wiosnę?
Dziecko: marzanna to symbol zimy.
szybciej przyjdzie wiosna, gdy ją utopimy.
wiewiórka: uważajcie, uważajcie dzieci
Tam nad lasem sroga zima leci!
Zima: hu hu ha nasza zima zła - piosenka
jeżyk: siostro zima, nie bądź dla nas taka srogo
Bo przed tobą daleka droga
Gdzieś daleko w innych krajach
Na twe śniegi mrozy
dzieci czekają
Narty, sanki i łyżwy mają
Zima: myślicie,
Że ktoś zimę jeszcze kocha
Że nie powie jej wynocha.
Że ktoś lubi w chłodny ranek ulepić bałwana
I na sankach z górki jeździć od samego rana
Żabka II: tak tak, dzieci cię kochają
Tylko w zimie jest choinka
Dzieci ferie mają
A czy wy kochacie zimę drogie dzieci
Zima: w takim razie ruszam w drogę
Do zobaczenia za rok.
Wiewiórka: chodźcie wszyscy głośno wiosnę zawołamy, może nas usłyszy tutaj się zjawi.
Razem: wiosno! Wiosno! Nasza siostro! Przyjdź tu do nas! Pozwól nam się już radować!
piosenka o wiośnie
wiosna: witam was, kochani!
Słonko wam przynoszę, a do tego kwiatów dwa pełniutkie kosze.
(zwraca się do ptaków)
możecie ptaszyny gniazda już budować.
Mrozu już nie będzie, nie trzeba się chować.
Szpak: jestem szpak podróżnik.
Wróciłem z daleka.
Nie mam gdzie zamieszkać!
Nikt na mnie nie czeka!
Dziecko I: chodź do nas szpaku,
Budkę ci zrobimy!
Za oknem na drzewku równo powiesimy.
Szpak: zamieszkam w niej dzisiaj,
Gniazdko w środku zrobię.
Dzieci będą śpiewać, tu w szkolnym ogrodzie.
Scena IV Na skraju lasu siedzi pierwiosnek i śpiewa.
(piosenka „Pierwszy obudził się pierwiosnek”)
Pierwiosnek: jestem pierwiosnek, główkę podnoszę
Czy to już wiosna, powiedzcie proszę.
Boćku kochany powiedzże mi,
czy to już wiosna chodzi po ziemi
boćku na łączce błyszczącej rosą,
nad staw szumiący wędrujesz boso.
Powiedz krokusie, czy to już wiosna?
Dla wszystkich kwiatów pora radosna
Krokusy: tak mój pierwiosnku, tu wiosna wkoło
Będzie krokusom ciepło, wesoło,
Liliowe płatki, listki zielone,
Zatańczmy wiośnie tańce szalone.
Słońce: cieszą się kwiaty, dzieci i drzewa,
Słonko wam z góry dzisiaj zaśpiewa.
Wiatr ciepły hula, deszczyk pokropi.
Ogrodnik pole z rana przekopi.
Wszystko się dzisiaj w koło raduje,
Wszyscy: nadeszła wiosna, niech nam króluje.
KONIEC