I. IDENTYFIKACJA PROBLEMU
W roku szkolnym 2011/12 do mojego oddziału przedszkolnego uczęszczała Ania. Była ona inna niż pozostałe dzieci i było to zauważalne. Dziewczynka była skrajnie nieśmiała, spięta, na zajęciach nie odzywała się w ogóle do pań i rówieśników. Bała się mówić i przeżywała bardzo emocjonalnie sytuację, podczas których oczekiwało się od niej komunikowania się. Dziewczynka rozumiała polecenia, biernie rozpoznawała figury, kolory, zwierzęta itp. Sądziłam, że Ani okres adaptacyjny potrwa dłużej niż w przypadku innych dzieci i z czasem problemy znikną gdy zacznę indywidualnie z nią pracować. Prócz niemówienia dziewczynka wstrzymywała mocz. Potrafiła przez cały dzień pobyty w przedszkolu nie załatwiać potrzeb fizjologicznych. Byłam bardzo zaniepokojona tym faktem i poprosiłam Ani mamę o rozmowę,
w której poinformowałam o zaobserwowanych przeze mnie problemach. Mama Ani była w pełni gotowa na współpracę ze mną aby pomóc swojemu dziecku. Omówiłyśmy wspólna strategię działań. Podjęłam działania w celu zlikwidowania czy zminimalizowania zaburzonych funkcji. Sugerowałam mamie Ani udanie się z dzieckiem do Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej w Turku. Napisałam na podstawie własnych obserwacji opinię dziecka podejrzewając zahamowanie emocjonalne. Za zgodą rodziców dziewczynka została objęta opieką poradni. Na podstawie badania psychologicznego stwierdzono u dziecka „mutyzm wybiórczy”. Wśród czynników utrudniających funkcjonowanie dziecka psycholog wskazał:
- barierę komunikacyjną spowodowaną brakiem mowy
- obniżoną sprawność grafomotoryczną i manualną (ruchy kanciaste, słaba praca nadgarstka)
- obniżona koordynacja wzrokowo – ruchowa
- trudności w koncentracji uwagi
- dojrzałość społeczna na poziomie znacznie niższym niż przewidziana dla wieku
- nieadekwatnie reagowała na dźwięk (zasłaniała uszy)
Po przeprowadzeniu badań i analizie dostępnej dokumentacji poradnia zaleciła objęcie dziewczynki następującymi formami pomocy:
- zajęcia korekcyjno – kompensacyjne w celu stymulowania ogólnego rozwoju psychoruchowego (m.in. rozwijania sprawności grafomotorycznej i manualnej, usprawnienia pamięci słuchowej, usprawnienia koordynacji wzrokowo – ruchowej, percepcji słuchowej i wzrokowej
- zajęcia logopedyczne w celu usprawnienia mowy
- zajęcia socjoterapeutyczne w cele wzbudzania motywacji do dodatkowych ćwiczeń i uczenia radzenia sobie w sytuacjach trudnych, budowania więzi emocjonalnej z rówieśnikami
Postanowiłam zachęcać i angażować Anię do uczestnictwa (w miarę możliwości) w życiu społecznym (z naciskiem na kontakty z rówieśnikami) oraz objąć dziewczynkę szczególną opieką dydaktyczną i wychowawczą.
II. GENEZA I DYNAMIKA ZJAWISKA
Z wywiadu z matką wynikało, że dziewczynka wychowuje się w rodzinie pełnej, ma starszego brata. Ciąża matki przebiegała normalnie, poród odbył się w terminie i bez powikłań. Dziecko rozwijało się prawidłowo, Ania ruchowo była dość sprawna i bez większych trudności wykonywała proste czynności dnia codziennego. Jednak dało się zauważyć u Ani brak temperamentu.
Oboje rodzice mają wykształcenie zawodowe, warunki mieszkaniowe są dobre, dziewczynka ma swój pokój i sporo zabawek. Matka obecnie nie pracuje i zajmuje się domem i wychowywaniem dzieci. Ulubionym zajęciem Ani była zabawa lalkami, kolorowanie obrazków w malowankach, zabawa
w kuchni. Chętnie słuchała piosenek. Bawiła się sama lub z bratem a czasami z rówieśnikami, którzy ją odwiedzali. W kontaktach z rodzicami, bratem
i bliskimi rówieśnikami odzywała się, rozmawiała i nawiązywała słowne kontakty, ale miała zahamowany temperament. Ania nie absorbowała dużo czasu rodziców ponieważ bardzo lubiła bawić się sama. Jej mama
w tym czasie poświęcała bardzo dużo czasu starszemu synowi, który miał trudności w szkole i musiała mu dużo pomagać. Mama Ani powiedziała mi, że ojciec Ani ma predyspozycje do reagowania niepokojem w kontaktach
z innymi ludźmi.
Wyjaśniłam mamie, jakie konsekwencje niesie za sobą mutyzm wybiórczy zarówno w procesie edukacyjnym jak i emocjonalno – społecznym. Mama okazał się osobą szczerą w rozmowie i otwartą na współpracę.
W oparciu o moje obserwacje zachowań Ani, jej prac wytwórczych oraz pracy z podręcznikiem mogłam stwierdzić, że Ania ma problemy
w przygotowaniu do nauki pisania i czytania. W czasie zajęć przejawiała średnią aktywność a jej tempo pracy było bardzo wolne. Ania wymagała indywidualnej pomocy i dodatkowych objaśnień. Trudno było zbadać stopień rozwoju słuchu fonematycznego dziecka oraz znajomość wymaganych treści programowych, umiejętności matematycznych oraz logicznego myślenia. Sprawność grafomotoryczna i manualna dziecka była poniżej przeciętnej. Dziewczynka chociaż zachęcana przeze mnie i jej rówieśników nie brała udziału w zabawach z innymi dziećmi. Przyglądała im się z dystansu
i bawiła się sama. Była to dość ewidentna i łatwa do zaobserwowania dysfunkcja dziecka. Poza tym podczas ćwiczeń gimnastycznych dało się zaobserwować opóźnione reakcje Ani na sygnał czy też nieskoordynowane ruchy podczas ćwiczeń i zabaw ruchowych. Także czynność samoobsługowa taka jak ubieranie się czy zapinanie sprawiał jej duże trudności.
III. ZNACZENIE PROBLEMU
Mowa jest najbardziej efektywnym sposobem komunikowania się i ma ogromne znaczenie rozwoju dziecka oraz dla jego psychicznego
i społecznego przystosowania się. Obok rodziny ważną rolę w kształtowaniu mowy odgrywa przedszkole, gdyż to właśnie tutaj istnieje świadomy program działania, stwarzane są sytuację do słuchania, wypowiadania się
i komunikowania.
Z badań wstępnych, czyli wywiadu i obserwacji wynikało, że być może Ania ma genetyczne predyspozycje do reagowania niepokojem w kontaktach z innymi jak jej tata lub istnienie zahamowanego temperamentu we wczesnym dzieciństwie było przyczyną wystąpienia mutyzmu wybiórczego. Pogłębiając swoją wiedzę nt. zagadnienia mutyzmu wybiórczego dowiedziałam się, że ma on swoje podłoże w mózgu, gdzie znajduje się ciało migdałowe odpowiedzialne za pojawianie się reakcji lękowej. Gdy do ciała migdałowego dociera sygnał o niebezpieczeństwie wyzwala szereg reakcji mających na celu ochronę przed zagrożeniem. W przypadku dzieci
z mutyzmem sygnał taki pojawia się w sytuacjach towarzyskich jak przedszkole, spotkania z nieznanymi ludźmi. Pójście do przedszkola sprawia, że mutyzm wybiórczy staje się widoczny ponieważ się oczekiwania interakcji społecznych, mówienia, występowania na forum.
Ania miała trudności w porozumiewaniu się i kontakty z rówieśnikami były dla niej bardzo meczące.
Uznałam, że powyższy problem ma decydujący wpływ na dalsze funkcjonowanie w szkole i że brak pracy w tym zakresie może spowodować pogorszenie się problemu, nieuzyskanie dojrzałości szkolnej a w następstwie odroczenie od obowiązku szkolnego. Systematyczna, zaplanowana
i konsekwentna praca (nauczyciel – rodzic) nad wieloma sferami rozwojowymi dziecka pozwoli na zniwelowanie problemu i może dać zamierzone efekty.
IV. PROGNOZA
NEGATYWNA
- na podstawie moich doświadczeń i przeczytanej literatury stwierdziłam, że problem pogłębi się
- nieleczony mutyzm wybiórczy może doprowadzić do depresji
- dziecko może stracić motywację do nauki i wiary we własne możliwości
- w przypadku zaniechania oddziaływań logopedycznych lub zajęć pomocy psychologiczno – pedagogicznej dziewczynka nie będzie porozumiewać się z nauczycielem i rówieśnikami
- nie będzie akceptowana przez kolegów i koleżanki
POZYTYWNA
Jeśli zostaną podjęte środki zaradcze przez wychowawcę, logopedę
i rodziców:
- zostanie zlikwidowane zaburzenie
- dziecko łatwiej będzie przyswajało wiedzę i będzie nawiązywała kontakty słowne z rówieśnikami
- wzrośnie samoocena dziewczynki
- dziecko uwierzy we własne możliwości
- nastąpi rozwój sfer we wszystkich obszarach
V. PROPOZYCJE ROZWIĄZAŃ
Aby mój plan powiódł się, wyznaczyłam sobie następujące cele:
- prowadzenie z dzieckiem ćwiczeń usprawniających motorykę narządów artykulacyjnych, ćwiczeń oddechowych oraz wywoływanie głosek
- wspomaganie rozwoju dziecka we wszystkich jego sferach
- doskonalenie percepcji słuchowej (ćwiczenia rytmiczne, zabawi instrumentami)
- wsparcie emocjonalne we wszelkich działaniach dziecka
- zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa oraz miłej i serdecznej atmosfery
- usprawnienie spostrzegawczości wzrokowo – ruchowej
- zachęcanie rodziców do współpracy
- integrowanie z grupą rówieśniczą, rozwijanie umiejętności współpracy
z rówieśnikami
Aby zrealizować powyższe cele trzeba podjąć pewne działania
w przedszkolu i w rodzinie. Większość tych działań podjęłam od początku pracy z dzieckiem. Dały one pozytywne rezultaty.
Podjęłam następujące działania naprawcze:
- nawiązałam dobry kontakt emocjonalny z dziewczynką
- podjęłam współpracę z logopedą i Ania została objęta terapią logopedyczną na terenie przedszkola
- włączyłam rodziców do współpracy
- kontynuowałam współpracę z Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczną w Turku
- dostosowałam wymagania edukacyjne do możliwości dziecka
- planowałam zadania w taki sposób aby osiągnąć choć minimalny sukces
- doprowadzenie do tego, aby Ania była zaakceptowana przez rówieśników
i prawidłowo funkcjonowała w grupie
- prowadzenie działań rozwijających poczucie bezpieczeństwa
i akceptacji:
• angażowanie dziecka do działań praktycznych, w pracę na rzecz grupy aby poczuła się doceniana i pełnowartościowa
• ustne pochwały za osiągnięcia wobec całej grupy
• częste stosowanie pozytywnych motywacji
• podnoszenie samooceny dziecka
- poświęcenie dziecku więcej uwagi i czasu
- częste kontakty i konsultacje z matką dziecka
- kontynuowanie pracy z dzieckiem w domu
Podjęłam także działania profilaktyczne:
- rozmowa z dziećmi, uczulenie na to aby niewyśmiewani się
z koleżanki
- wzmacnianie wiary dziecka we własne możliwości
- niewyręczanie Ani w czynnościach samoobsługowych takich jak ubieranie się
- prowadzenie pracy indywidualnej z dzieckiem
- wykonywanie ćwiczeń zalecanych przez logopedę
- stała współpraca z matką dziecka
VI. WDRAŻANIE ODDZIAŁYWAŃ
Pierwszym z moich oddziaływań było spotkanie z matką i uświadomienie jej znaczenia istniejącego problemu. Zachęciłam ją do współpracy ze mną
i z logopedą w celu pomocy dziecku mającej na celu zlikwidowanie istniejącego problemu. Ustaliłam z mamą, że dziewczynka będzie objęta na terenie przedszkola nieodpłatną pomocą logopedyczną. Mama obiecała, że będzie sumiennie wykonywać z Anią zadane przez logopedę ćwiczenia.
Na bieżąco konsultowałam się z logopedą w sprawie wykonywania ćwiczeń
z Anią przeze mnie. Według zaleceń Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej wzmacniałam pozytywnie za najmniejsze próby mówienia, zachęcając swoją osobę do mówienia, stosowałam krótkie, konkretne komunikaty, zachęcałam ale nie wymuszałam mówienia, angażowałam
w aktywność nie wymagając mówienia, starałam się zminimalizować lęk dziecka przed przedszkolem, zajęcia przerywałam krótkimi ćwiczeniami oddechowymi. Jedną z form współpracy z mamą Ani był jej udział
w zajęciach otwartych. Dawało jej to możliwość obserwacji dziecka na tle grupy, poznanie moich metod pracy, postępów córki oraz zrozumienie jak ważny jest właściwy kontakt z rówieśnikami. Systematycznie zaczęłam prowadzić z Anią pracę indywidualną korygującą zaburzone funkcje. Opracowywałam konspekty zajęć oraz karty ćwiczeń do pracy z dzieckiem
w domu. Wspólnie z mamą ustaliłam ujednolicenie działań w domu
i przedszkolu.
Według zaleceń poradni stymulowałam ogólny rozwój psychoruchowy: rozwijanie sprawności manualnej, grafomotorycznej, usprawnienia pamięci słuchowej, usprawnienia koordynacji wzrokowo – ruchowej, percepcji wzrokowej oraz słuchowej. Prowadziłam z Anią ćwiczenia logopedyczne oraz zajęcia socjoterapeutyczne.
VII. EFEKTY ODDZIAŁYWAŃ
Systematyczna, żmudna praca z Anią oraz prawidłowa współpraca z matką dziecka przyczyniła się do sukcesu podjętych działań. Ania najpierw zaczęła mówić szeptem, później pojawiły się prawidłowo artykułowane dźwięki mowy i wymawiane głośno wyrazy. Zostało zlikwidowane zaburzenie, co pozwoliło jej nawiązywać kontakty słowne z rówieśnikami. Ania uwierzyła we własne możliwości, wzrosła jej samoocena. Pomimo początkowych trudności w nawiązywaniu kontaktu werbalnego, nawiązywała kontakt emocjonalny. Dobrze czuła się w swojej grupie, z chęcią bawiła się z nimi,
a one z kolei nie unikany jej. Nauczyła się również wytrwałości
i cierpliwości w wykonywaniu zadań do końca, co dało jej wiarę we własne możliwości. Dostosowywanie wykonywanych zadań do możliwości dziecka, docenianie efektów, częste chwalenie motywowało ją do dłuższego skoncentrowania uwagi, większej staranności przy wykonywaniu zadań. Potrafiła już sama przygotować się do ćwiczeń gimnastycznych, ubierała się samodzielnie choć wykonywała te czynności dłużej niż rówieśnicy ale samodzielnie. Nastąpił zauważalny rozwój we wszystkich sferach rozwojowych dziecka. Znacznie poprawiła się sprawność manualna
i grafomotoryczna dziecka, koordynacja wzrokowo – ruchowa, słuchowa oraz usprawnienie mowy. Dziewczynka ponownie została skierowana do poradni celem zbadania.
Znacznym dla mnie sukcesem było orzeczenie z poradni, że Ania osiągnęła dojrzałość szkolną i jest zdolna do pojęcia nauki w kl. I – szej. Dużym osiągnięciem było mnie było nawiązanie konstruktywnej i systematycznej współpracy z mamą Ani, która chętnie stosowała się do moich wskazówek. Mama dziewczynki musi nadal pomagać Ani i pracować z nią systematycznie. Dziecko nadal musi być kontakcie z logopedą.
Ale najważniejsze jest to, że przez wspólną pracę i współpracę udało nam się osiągnąć ogromny sukces jakim było zlikwidowanie problemu. Wkraczając w progi szkolne Ania posiadała wiadomości i umiejętności na poziomie swojego wieku. Zadowalająco radzi sobie obecnie z nauką w szkole.