X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 26709
Przesłano:
Dział: Przedszkole

Jak nauczyć dziecko liczyć

Umiejętność liczenia kształtuje się przez wiele lat. Dorosły powinien stwarzać dziecku sytuacje do samodzielnego liczenia różnych przedmiotów. Do kształtowania umiejętności liczenia najlepiej nadają się codzienne, życiowe sytuacje.
Należy jednak pamiętać o:
- wskazywaniu ręką każdego liczonego przedmiotu i nadaniu mu nazwy kolejnego liczebnika,
- dbaniu o to, aby nie pomijać żadnego przedmiotu, ani nie liczyć podwójnie,
- uświadomienie dziecku, że ostatni z wymienionych liczebników określa liczbę liczonych przedmiotów,
- zwróceniu uwagi na to, że możemy liczyć od strony lewej do prawej i z prawej do lewej.
Oto przykłady kilku codziennych sytuacji, które mogą być znakomitymi okazjami do ćwiczeń (zabaw) w liczeniu.
● Idziemy z dzieckiem z przedszkola do domu. Po drodze mijamy rosnące drzewa. Możemy zachęcić dziecko do ich policzenia. W czasie liczenia zwracamy uwagę na to, aby każde drzewo było wskazane ręką i otrzymało nazwę kolejnego liczebnika. Możemy liczyć: przejeżdżające samochody, mijających nas ludzi, schody po których wchodzimy. Jeżeli dziecko będzie miało kłopot z podaniem nazwy kolejnego liczebnika, po prostu mu podpowiadamy.
● Dzieci chętnie zbierają liście, kasztany, żołędzie. Jest to znakomita okazja do policzenia swoich "skarbów". Trudno policzyć kasztany w koszyczku, gdy jeden leży na drugim. Zaproponujmy dziecku wyjęcie kasztanów z koszyczka i ułożenie ich w szereg (jeden obok drugiego). Będzie łatwiej je policzyć. Po kilku takich doświadczeniach dziecko będzie już wiedziało, że łatwiej jest liczyć, gdy przedmioty są podporządkowane. Zebrane liście można ułożyć w bukiety. W każdym bukiecie może być 6, 8 a nawet więcej liści. Po przeliczeniu liści w bukietach nadszedł czas aby policzyć same bukiety. Na zakończenie zabawy dziecko może wręczyć bukiety jesiennych liści najbliższym osobom.
● Rodzice często łączą spacer z dzieckiem z zakupami. Mama kupuje np. jabłka. Jest to doskonała okazja do przeliczenia zakupionych jabłek i włożenia tylko trzech, czterech czy pięciu.
● Po przyniesieniu zakupów do domu rodzic prosi o policzenie osobno jabłek zielonych, osobno czerwonych, a potem wszystkich razem.
● Generalne porządki to też okazja do wspólnej zabawy i wspólnego liczenia. Dziecko na jednej półce może postawić tylko misie, zajączki i pieski, a więc zabawki pluszowe. Na drugiej tylko książki. Na trzeciej różne pojazdy. Po uporządkowaniu zabawek liczymy: ile jest misiów, ile zajączków, a ile piesków? Dobrze jest też wiedzieć, ile jest wszystkich zabawek pluszowych razem? W ten sposób liczymy pojazdy i książki. Możemy zapytać dziecko: na której półce zgromadzone są zabawki pluszowe, a na której znajdują się książki? W opisywanej sytuacji liczenie przedmiotów połączone jest z porządkowaniem, a więc klasyfikacją. We wszystkich opisywanych sytuacjach osoba dorosła organizowała sytuację i kontrolowała czynności działania dziecka tak, aby miało ono okazje do samodzielnego liczenia. Dzieci w wieku przedszkolnym chętnie liczą różne przedmioty i potrafią pokazać na placach, ile czego jest.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.