TYTUŁ KSIĄŻKI: Czytające przedszkolaki. Mit czy norma?
AUTOR: Ewa Arciszewska
WYDAWNICTWO: W.A. „Żak”, Warszawa, 2002
ILOŚĆ STRON: 243
OPRACOWAŁA: mgr Beata Janka
KROKI EDUKACYJNE ORAZ PROPONOWANE PRZEZ AUTORKĘ GRY I ZABAWY:
We wszystkich grupach wiekowych dobrze jest powiesić pełny alfabet jako jednolity pas zawierający litery pisane nad drukowanymi, małe i wielkie.
Proponowane ćwiczenia, zabawy i gry mogą być inspiracją do tworzenia własnych rozwiązań w duchu zaproponowanych kroków dydaktycznych.
Trzylatki: Wśród dzieci warto przeprowadzić „inicjację", po której wszystkie imiona umieścimy w sali w taki sposób aby dziecko stając pod swoją wizytówką nie zasłaniało napisu (wskazany kolor czerwony liter).
- imiona umieścimy też na krzesełkach, w szatni, w łazience (zastąpią znaczki rozpoznawcze).
- każde dziecko otrzyma podpisaną kopertę z literami swojego imienia do układania według wzoru i dużą wizytówkę do zabaw.
- poprowadzimy urozmaicone zabawy mające na celu sprawne rozpoznawanie imienia swojego i kolegów.
- zademonstrujemy dzieciom kilkanaście słów sposobem migawkowym
- każde dziecko będzie mogło sprawdzić czy litery składające się na zapis jego imienia znajdują się w alfabecie wiszącym w sali.
Zadań i poleceń dzieci nie wykonują przy stresującej asyście rówieśników czy nauczycielki; pozwolimy dzieciom współpracować w sytuacjach problemowych z rówieśnikami i nauczycielem.
Czterolatki: Jeśli rozpoczynamy w tej grupie wiekowej działamy tak samo jak z trzylatkami np. do półrocza.
- Potem wprowadzamy wyrazy do globalnego czytania z wykorzystaniem ćwiczeń zaproponowanych poniżej oraz własnych
- Możemy zaprezentować kilkanaście rzeczowników z najbliższego otoczenia (sprzęty klasowe, zabawki), kilka najczęściej używanych czasowników, przymiotników do globalnego czytania
Pięciolatki: W tej grupie wiekowej, jeśli w danym roku szkolnym dopiero rozpoczynamy, możemy postępować tak jak w trzylatkach z pominięciem słów prezentowanych migawkowo. Jesienią możemy zaprezentować np. około czterdziestu kilku rzeczowników z najbliższego otoczenia i po kilkanaście przymiotników i czasowników
- od czasu do czasu pracujemy z dziećmi nad tworzonym przez nie swobodnym tekstem, który zapisujemy i powielamy początkowo przy asyście dzieci, a następnie one mogą to robić samodzielnie; powstaje w ten sposób „kalendarz zdarzeń" w trzech egzemplarzach: do „Księgi Życia", gazetki dla rodziców i do korespondencji z zaprzyjaźnionym przedszkolem (najlepiej takim, które stosuje techniki Freineta).
- wiosną możemy zaprezentować alfabet i zaproponować ćwiczenia fonetyczne na literach (patrz poniżej)
- wraz z prezentacją alfabetu zachęcimy do pierwszych prób pisania; zabawa „targ liter" posłuży do przekazywania prawidłowych wzorów graficznych litery (przydatne może być zastosowanie ósemek alfabetycznych Denisona).
- rozszerzymy leż ofertę zestawów stowno-obrazkowych i zorganizujemy pierwsze sesje czytania dla całej grupy.
Sześciolatki: Jeśli zaczynamy w sześciolatkach to, możemy robić wszystko to, co przewidziano dla młodszych dzieci, z tym, że ćwiczenia z obu etapów mogą się znacznie wcześniej przenikać.
- jednak lepiej nie spieszyć się z prezentacją alfabetu; swobodny tekst może już składać się dwóch i więcej zdań;, warto powielać go dla każdego dziecka (do czytania globalnego zdań i wyrazów).
- wielką przyjemnością dla dzieci będzie tworzenie klasowej czytelni i wypożyczalni książek, ze wszystkimi zasadami wypożyczalni
- dla dorosłych (łącznie z kartami bibliotecznymi); w czytelni mogą się znaleźć np. książeczki autorów nowozelandzkich (J. Cutting, J. Eggleton, J.Cowley); można też wspólnie czytać je
- sześciolatki pewnie stworzą już własne książki, samodzielnie i w zespołach; poznają funkcję podstawowych znaków interpunkcyjnych; ponieważ dzieci do tej pory czytały wyłącznie cicho dla siebie, ciekawie będzie gdy pojawi się głośne czytanie z interpretacją (np. wiersz lub inscenizacja z ..ściągawki), głośne czytanie przez dzieci innym dzieciom (np. w parach lub małych zespołach).
Zabawy: czytanie globalne:
Znajdź słowo: Nauczycielka etykietuje kilkanaście do kilkudziesięciu przedmiotów, mebli, zabawek w sali. Dzieci losują duplikaty tych słów, szukają ich wśród rozwieszonych napisów i porównują. Zabawę należy powtarzać przez kilka dni. Można użyć tamburyna dla nadania coraz szybszego tempa. Wygrywa ten, kto pierwszy odnajdzie wylosowany napis. Po pewnym czasie należy zdjąć lub zasłonić napisy, a dzieci prosić o przyporządkowanie wylosowanych wyrazów i przyczepienie ich. Następnie powinno nastąpić wspólne ustalenie prawidłowości wykonanego zadania.
Loteryjka wyrazowa: .Dzieci posiadają karty z obrazkami typowymi dla gry w loteryjkę, natomiast obrazki do zakrywania zastępują napisy. Odczytany prawidłowo napis daje prawo do zakrycia odpowiedniego obrazka.
Ratuj rulon nr1: Dzieci stoją lub siedzą w kole, wokół nauczyciela. Nauczycielka ustawia na podłodze rulon lub patyk o długości około 1 metra i przytrzymuje go w pozycji pionowej. W czasie przytrzymywania zapowiada, że za chwilę kogoś przywoła bez słów. Losuje i pokazuje wizytówkę jednego uczestników i równocześnie puszcza rulon. Zadaniem „wywołanego” dziecka jest szybko podtrzymać opadający rulon. Jeśli się dziecku uda może ono pełnić rolę prowadzącego. Zabawa może być wykorzystana do zabaw z rzeczownikami jeśli wychowankowie na czas zabawy zostaną „zaczarowani" w przedmioty lub zwierzęta. Konieczne jednak będzie wtedy przygotowanie stosownych etykiet dla każdego uczestnika.
Bingo wyrazowe: Każde dziecko otrzymuje kartę z kilkoma innymi wyrazami (niektóre z nich mogą się powtarzać). Nauczycielka dysponuje bankiem duplikatów wszystkich tych wyrazów. Czyta wylosowane przez siebie słowo, którego dzieci szukają na swojej karcie i zakrywają je gładkim kartonikiem. To z dzieci, które pierwsze zakryło wszystkie wyrazy wygrywa. Wychowankowie mogą grać też w małych zespołach wykorzystując część kart, a nawet cały komplet.
Bingo z imionami: Zabawa identyczna jak poprzednio, ale zamiast rzeczowników wpisujemy imiona dzieci. Imion może być więcej niż dzieci w grupie. Dobrze jak pojawia się np. imiona personelu. Grę tę może z powodzeniem prowadzić któreś z dzieci.
Głuchy telefon wyrazowy: Dzieci dzielimy na dwa lub trzy zespoły. Dla każdego zespołu przygotowane są dwa identyczne zestawy zawierające słowa lub zdania (ilość odpowiednia do liczby dzieci w drużynie). Do dyspozycji startującego zawodnika „ściągawka" - czyli te same słowa z obrazkami. Pierwsi uczestnicy wybierają wyraz (ewentualnie odwołując się do „ściągawki") i po odczytaniu przekazują ustnie na ucho koledze (jak w zabawie w głuchy telefon). Ostatnie dziecko z zespołu szuka w analogicznym zestawie wyrazów, ten który usłyszało. Na zakończenie porównuje swoje słowo z tym, które wybrał kolega do ustnego przekazu. Jeśli wyrazy są jednakowe drużyna zdobywa punkt lub wywiesza swoje słowo na tablicy. Odczytujący z końca przechodzi na początek.
Zabawa w rybaka: Na cienkich kartkach papieru z wpiętym spinaczem znajdują się wyrazy lub zdania. Za pomocą wędki z magnesem dzieci wyławiają karteczki. Mogą ją jednak zachować tylko wtedy gdy potrafią przeczytać zapisany tekst. Jeśli nie, muszą wrzucić „rybkę" z powrotem do „stawu".
Wykreślanki:
Imiona: Dzieci stoją w dwóch drużynach (jednakowa liczba uczestników). Nauczycielka na dużym arkuszu wypisuje imiona wszystkich dzieci i jeszcze kilka dodatkowo Dzieci kolejno podbiegają do tablicy i wykreślają swoje imię. Drużyna, która pierwsza skończy, wygrywa. Do tej gry może posłużyć też zwykła tablica i gąbka.
Rzeczowniki: Analogicznie jak w poprzedniej zabawie dzieci dzielimy na dwie drużyny. Na tablicy wypisujemy rzeczowniki biorące udział w grze i kilka dodatkowych. Każde dziecko otrzymuje kartonik z obrazkiem przedstawiającym jeden z zapisanych wyrazów. Dzieci mają za zadanie wykreślić odpowiednie do obrazka słowo.
Przymiotniki: Trzecia wersja tej samej zabawy. Zamiast rzeczowników wypisujemy nazwy kolorów. Dzieci losują kolorowe wstążki, kawałki włóczki lub kartoniki w jednym z występujących na tablicy kolorów. Ponieważ trudno jest dobrać tyle kolorów ile jest dzieci, mogą się one powtarzać. Nazwa danej barwy musi się powtarzać tyle razy ile razy kolor wystąpił.
Moje stopy Dzieci odrysowują na grubym kartonie swoją lewą i prawą stopę i obie wycinają. Nauczycielka podpisuje wykonane przez dzieci szablony z imieniem. Szablony zostają rozrzucone po całej sali. Na dany znak każdy szuka swoich stóp, układa je napisami na wierzch w taki sposób aby lewa stopa znajdowała się z lewej strony, a prawa z prawej. Wygrywa ten, kto najszybciej stanie na swoich „stopach". W grupie dzieci młodszych szablony pomaga wykonać nauczycielka.
Stopy w parach: Dzieci dobierają się parami. Jedno dziecko z pary posiada szablony stóp podpisane imieniem, a drugie nie. Na dany sygnał partner przynosi z odpowiednio oddalonego miejsca szablony dla kolegi i obaj stają na swoich „stopach". W drugiej części zabawy następuje zamiana ról. Dobrze jest często zmieniać pary, aby dzieciom ułatwić rozpoznawanie coraz większej liczby imion.
Krzesełka w kole: Na oparciach dziecięcych krzesełek znajdują się imiona dzieci. Krzesełka są ustawione w kręgu. Każdy siada na swoim krzesełku i przygląda się kto siedzi koło niego i jak wyglądają imiona sąsiadów. Następnie dzieci chodzą dookoła utworzonego kręgu, w takt tamburyna. Gdy muzyka się urywa dzieci siadają na tym krześle, przy którym się akurat zatrzymały. Próbują odgadnąć na czyim krześle siedzą. .
Imiona w parach: Dzieci siadają w parach naprzeciwko siebie, ze swymi wizytówkami. Przedstawiają się sobie demonstrując wizytówkę. Można tu zaproponować jakąś zabawną formę prezentacji. Następnie wymieniają się wizytówkami (w parach). Po przyjrzeniu się zapisowi imienia kolegi, wszyscy odkładają je w jedno oddalone miejsce i wracają. Na sygnał nauczyciela dzieci starają się jak najszybciej odnaleźć wizytówkę dla swojego partnera, jeśli zabawa przebiega sprawnie można ją powtarzać przy innym dobraniu par.
Ciepło-zimno: Zabawa dla pary lub małej grupy dzieci. Dzieci chowają jedną wizytówkę. Jedno dziecko próbuje znaleźć na podstawie podpowiedzi typowych dla zabawy w „ciepło-zimno”. Gdy odnajdzie i odczyta czyja wizytówka była schowana, ono może chować.
Pudelka skarbów: W pudełeczkach znajdują się różne przedmioty dobrane według zainteresowań dzieci (przybory do majsterkowania, zabawki, karty, obrazki. biżuteria, kamyki, patyczki, gałązki itp.) lub według ukierunkowania czytania (kredki w kilku kolorach do wprowadzenia przymiotników, drobne elementy do liczebników, czy zabawki do wprowadzenia przyimków np. krokodyl na książce, krokodyl z gitarą, krokodyl w jajku). W każdym pudełeczku znajdują się odpowiednie etykiety do dobierania. Wskazane jest takie oznakowanie podpisów i przedmiotów aby dziecko mogło samo sprawdzić prawidłowość wykonania ćwiczenia.
Karty do czytania globalnego: Karty to zestawy kilku obrazków z podpisami, identycznych obrazków bez podpisów oraz oddzielnych kartoników z samymi podpisami. Dziecko etykietuje obrazki korzystając ze wzoru lub bez wzoru. W drugim przypadku karta z podpisem służy do sprawdzenia poprawności wykonania ćwiczenia.
Fiszki Freineta: Zestaw do ćwiczeń składa się z zadania do czytania, pisania lub każdego innego zastosowanego przez nauczyciela i karty kontrolnej z prawidłowym rozwiązaniem. Fiszki kontrolne znajdują się w specjalnej kartotece. Każde zadanie posiada swój numer katalogowy, zależny od stopnia trudności. Dziecko wybiera zadanie (np. krzyżówka, rebus, uzupełnianie zdań, wyrazów) rozwiązuje, a następnie sprawdza zgodność z kartą kontrolą. W warunkach przedszkolnych proponuję powielać karty z zadaniami, gdyż dzieci jeszcze nie piszą samodzielnie w zeszytach. W szkołach freinetowskich uczniowie zapisują prawidłowe rozwiązanie w zeszytach, bez przepisywania polecenia.
Tworzenie zestawów słowno-obrazkowych przez dzieci: Dzieci uczestniczą w wymyślaniu zdań lub słów, które potem kompletują w stałe zestawy słowno-obrazkowe. Dziecko lub zespół ustala temat obrazka, nauczyciel wykonuje podpis. Do podpisu zostaje wykonany odpowiedni rysunek. Dzieci odcinają napisy, a następnie tworzą zestawy tematyczne lub zawierające podobne litery na początku ewentualnie na końcu wyrazów. Zestawy te są kopertowane i w każdej chwili dostępne do etykietowania. Dobrze jest jeśli tematyka tworzonych zestawów wypływa od wychowanków.
Zgadnę czym jestem: Nauczycielka proponuje dzieciom, aby wybrały kartonik z dowolnym wyrazem (rzeczownik) i nie wyjawiając jego treści przyczepiły jej na plecach. Następnie nauczycielka zadaje takie pytania, aby uzyskując odpowiedzi: „tak" lub „nie”, dowiedzieć się jaki napis wychowankowie dla niej wybrali. Ta część zabawy ma posłużyć do wyjaśnienia jej zasad. Następnie dzieci dobrane w pary wybierają etykiety i przyczepiają je sobie wzajemnie. Kto zdoła dowiedzieć się od swego partnera (za pomocą pytań) jaki ma napis, nosi swą etykietę na piersiach. Na zakończenie wszyscy przedstawiają się (np. „Jestem umywalką”).
Nauczyciel decyduje, które z zabaw zastosuje jako wprowadzające nowe słowa, a które posłużą do ich utrwalania. Wszystkie nowe słowa powinny być utrwalane innymi ćwiczeniami niż te, w których były po raz pierwszy demonstrowane.
Ćwiczenia powyższe mają służyć do wprowadzania i utrwalania wyrazów czytanych globalnie. Jednakże każda z tych zabaw może być wykorzystana w drugim etapie programu, kiedy dzieci już potrafią czytać.
Ćwiczenia fonetyczne:
Podaj litery do napisania słowa: Dzieci siedzą w kręgu ze swoimi wizytówkami. Nauczycielka mówi, że chce zapisać na tablicy na przykład wyraz „basen”. Pyta dzieci, które z nich posiada w swoim imieniu litery potrzebne do zapisania tego wyrazu. Zgłaszane przez wychowanków litery zapisuje na tablicy w kolejności ich wymieniania pozostawiając miejsce na te jeszcze nie podane.
Przykład: Ninka zgłasza, ze posiada „n", nauczyciel zapisuje „ . . . . n”, Bronek podaje „b", nauczyciel zapisuje „b. . . n”, i tak aż do wypełnienia całego wyrazu. Za każdy razem nauczyciel powtarza głośno imię dziecka, które wymieniło odpowiednią literę (Sebastian ma „s" i zapis). Należy prowokować dzieci aby same proponowały słowa do zabawy.
Loteryjka fonetyczna z imionami: Dzieci siedzą ze swoimi wizytówkami, każde ma do dyspozycji kilka pchełek do zaznaczania liter biorących udział w grze. Nauczycielka pisze na tablicy rzeczownik. Dzieci, w których imieniu występują litery tego rzeczownika, zgłaszają ten fakt i zaznaczają pchełką (na wizytówce) występujące w wyrazie podstawowym litery. To dziecko, które pierwsze zaznaczy wszystkie litery swego imienia wygrywa. Następnie zdejmuje pchełki i od początku uczestniczy w grze. Tylko za pierwszym razem wyraz do gry ustala nauczyciel, potem proponują go dzieci. Chcąc wygrać, podają zwykle słowa, które zawierają „ich" litery.
Gra w sylaby: Dzieci siedzą w kręgu. Nauczycielka przygotowuje po dwie sylaby dla każdego dziecka i wrzuca wszystkie do pojemnika. Dzieci losują po dwie sylaby, kto wylosuje i odczyta wyraz ten wygrywa. W zestawie powinny znaleźć się sylaby, które same stanowią słowo. Jeśli dziecko wylosowało sylaby, z których można zbudować wyraz, lecz nie umie go przeczytać, udajemy, że nic o tym nie wiemy.
Dołóż sylabę: Zespoły dzieci otrzymują kartonik z napisanymi kilkoma sylabami i osobno pojemnik z większą ilością sylab do dopełniania (pojemnik może być oddalony od miejsca pracy, aby dzieci się przemieszczały w trakcie zabawy). Zespól, który pierwszy uzupełni kartonik, wygrywa. Kartoniki mogą być wykorzystywane do pracy indywidualnej.
Targ liter: Każde dziecko otrzymuje wstążkę z wypisanym w górnym pasie alfabetem (małe litery pisane). Na wstążce należy przykleić kwadracik z literami imienia dziecka. Przykład: Tomek otrzymuje taśmę na której pod literami „t, o, m, e, k" ma kartoniki z literami „t, o, m, e, k," Jest to jego kapitał. W zabawie ma prawo powielać dowolną liczbę liter kapitału na osobnych kartkach. Zabawa polega na wymianie wyprodukowanych liter na litery kolegi. I tak, Tomek może u Olgi kupić „l", „g'1, „a", a sprzedać (wymienić) „t", „m", „e", „k". Olga jeśli uświadomi sobie, że może posiadać w swym imieniu inne litery poprzez jego przekształcenie, nie musi tych liter kupować bo ma do nich prawo (np. Oleńka posiada „e", „ń", „k"). Z nabytymi literami uczestnik zabawy udaje się do nauczycielki i wyjaśnia co wymienił, na co i u kogo. Nauczycielka po wspólnym wyszukaniu tych liter wkleja na wstążkę kartoniki, na których je pisze. Celem jest zdobycie „władzy" nad całym alfabetem, poprzez wypełnienie taśmy.
Zabawa trwa do dwudziestu minut, powtarza się ją co jakiś czas, tak aby wszystkie dzieci mogły zgromadzić wszystkie litery. Oczywiście są takie litery, których nikt nie posiada. Można je kupić u nauczycielki w zamian za ułożenie trzech dowolnych stów z liter alfabetu ruchomego, bądź przez pisanie słów, jeśli dziecko chce i potrafi.
Gra może być prowadzona w pięciolatkach po prezentacji alfabetu i być kontynuowana w sześciolatkach.
Wyrazy do tańca: W zabawie bierze udział parzysta liczba dzieci. Nauczycielka przedstawia kartoniki z wyrazami do tańca (jeden na parę). Następuje wspólne dzielenie na sylaby i rozcinanie kartoników (wyrazy dwusylabowe). Następnie wszystkie słowa gromadzi się w jednym pojemniku. Dzieci losują po sylabie. Nauczycielka zaprasza dzieci do tańca w parach przy muzyce. Pary dobierają się tak aby utworzyć wyraz i tańczą. Po zakończeniu każda para odczytuje słowo, które tworzy.
Sprytna ciuciubabka: Dzieci, jeśli uczestniczy ich wiele, stoją w ciasnym kole. Każdy uczestnik otrzymuje kartonik z sylabą (np. z dwuznakiem). Jego zadaniem jest cicho i dokładnie wybrzmiewać zapisany dźwięk w momencie rozpoczęcia zabawy. Nauczycielka informuje jedynie „ciuciubabkę" jakiego dźwięku będzie szukać. Rozpoznane i dotknięte dziecko zostaje „ciuciubabką". Kilkoro dzieci powinno otrzymać tę samą sylabę, aby nie wybrzmiewać jednocześnie zbyt wielu dźwięków.
Szukaj obrazka: Jedno z dzieci dysponuje bankiem liter. Na stole znajduje się wiele różnych obrazków. Bankier wybiera literę, a pozostali gracze starają się znaleźć jak najwięcej obrazków rozpoczynających się tą literą. Kto nazbiera najwięcej obrazków zostaje bankierem. Litera raz wybrana nie bierze już działu w grze.
Ratuj rulon nr 2: Odmiana zabawy „ratuj rulon nr l”. Dzieci wybierają etykiety z nazwami różnych przedmiotów i zwierząt. W zestawie napisów powinno znajdować się po kilka słów rozpoczynających się tą samą sylabą. Na przykład, kilkoro dzieci otrzyma wyrazy z sylabą: „sza”- „szafa”, „szalik”, „szarak”, „szabla”, „szarfa”, kilkoro z „ko”- „korale”, „korek”, „konik”, „kotek” itd. Nauczycielka trzymając rulon i wypowiadając przywołanie losuje i pokazuje sylabę, a dopowiada do niej dalszy ciąg słowa. Na przykład pokazuje „sza” i mówi „fa”. Posiadacz napisu „szafa” „ratuje” upadający rulon.
Szukaj słowa w słowie: Dzieci otrzymują kartoniki z wyrazami. Należy je tak dobrać, że jeden wyraz jest elementem drugiego (np. „listek”- „lis”, „laska”- „las”, „parasol”- „para”, „pasta”- „pas”). Na sygnał dzieci poszukują swojej pary. Wygrywają te dzieci, które pierwsze znajdą odpowiednie ułożą na. podłodze, (na słowie dłuższym krótsze) w taki sposób, aby można było odczytać wyraz. Odmianę tej zabawy warto zastosować w okresie przedalfabetyzacyjnym, zastępując napisy obrazkami.
Kto za mną stoi: Dzieci dzielimy na dwie grupy. Połowa z nich zasiada na krzesełkach ustawionych w koło, twarzą do środka i zamyka oczy do momentu przerwy w muzyce. Krzesełka powinny stać w pewnych odstępach od siebie aby umożliwić przemieszczanie się w trakcie zabawy. Pozostałe dzieci maszerują, w takt muzyki wokół krzesełek ze swoim i wizytówkami. W momencie przerwania muzyki, dzieci zatrzymują się za krzesełkami dzieci siedzących. Stojąc z tyłu nie ujawniają się, a jedynie wysuwają przed oczy dzieci siedzących swoją wizytówkę. Jeśli dziecko siedzące odczyta kto za nim stoi następuje zamiana ról. Wizytówki dzieci siedzących leżą pod krzesełkami.
Kto. co?: Ta sama wersja zabawy z wyrazami lub nawet zdaniami. Dzieci maszerujące losują kartoniki ze zdaniami i w momencie pauzy w muzyce dają do przeczytania dziecku siedzącemu. Jeśli dziecko przeczyta prawidłowo, następuje zamiana. Zdania lub wyrazy do gry mogą przypadać losowo lub mogą je dzieci świadomie wybierać.
Słowniczek: Na tablicy umieszczamy w dwóch rzędach tyle obrazków ile dzieci uczestniczy w grze. Grupę dzielimy na dwie drużyny. Każda drużyna losuje wyrazy (etykiety) do tych obrazków. Na sygnał dzieci kolejno podbiegają do tablicy i przyczepiają za pomocą szpilek (mogą być tzw. rzepy) wyrazy do odpowiednich obrazków. Drużyna, która pierwsza skończy wygrywa..
Słowniczek-kolory: Na tablicy umieszczamy paski kolorowego papieru (kolory mogą się powtarzać) w dwóch słupkach. Analogicznie jak w poprzedniej zabawie drużyny losują po jednej etykiecie określającej wywieszone kolory. Na dany sygnał dzieci przyporządkowują napisy.
Słowniczek - sytuacje: (W tej i dwóch poprzednich zabawach, może być więcej niż dwie drużyny.) Trzecia wersja zabawy. Obrazki przedstawiają sytuacje, dzieci losują do nich zdania lub ich równoważniki. Przebieg jak poprzednio.
Od najmniejszego do największego: Nauczycielka przygotowuje zdania, których kolejne wyrazy są wpisane w koła (lub inne figury) różnej wielkości. Pierwszy wyraz w najmniejszym kole i dalej według wielkości kół, ostatni wyraz w największym kole. Należy przygotować tyle takich zdań ile zespołów będzie uczestniczyć w zabawie. Osobno komplet tych zdań na kartonikach jednakowej wielkości i jeszcze kilka dodatkowych, innych zdań.
Dobrze jest na początku dzielić dzieci na mniej drużyn. Również zadanie może każde dziecko rozwiązywać samo jeśli już wszyscy potrafią czytać. Na dany sygnał każda drużyna ma za zadanie ułożyć koła od najmniejszego do największego, przeczytać powstałe zdanie. Ostatnim etapem tej zabawy jest odszukanie identycznego zdania w rozsypance kartoników w oddalonej od miejsca pracy części sali. (Opcja tej gry, to oczywiście od największego do najmniejszego).